Iris Johansen - W Obliczu Oszustwa

Здесь есть возможность читать онлайн «Iris Johansen - W Obliczu Oszustwa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

W Obliczu Oszustwa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W Obliczu Oszustwa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rzeźbiarka sądowa Eve Duncan posiada rzadki – i czasem nieprzyjemny – dar. Jej genialna zdolność rekonstrukcji twarzy dawno zmarłych osób jedynie na podstawie kształtu czaszki przynosi ukojenie rodzicom zaginionych dzieci. Dla Eve, której córka została porwana i zamordowana, a jej ciała nigdy nie odnaleziono, jest to sposób na pogodzenie się z własnym koszmarnym losem. Pewnego dnia milioner John Logan proponuje Eve, aby zrekonstruowała twarz dorosłej ofiary morderstwa. Eve zgadza siętylko dlatego, że Logan ofiaruje ogromną sumę pieniędzy na cel dobroczynny. Wkrótce okaże się, że była to najbardziej niebezpieczna decyzja jej życia.

W Obliczu Oszustwa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W Obliczu Oszustwa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Jak królewska kobra.

Lisa zdumiała się. Timwick po raz pierwszy pozwolił sobie wobec niej na sarkazm. Kiepski znak. Zauważyła, że ostatnio jest szalenie zdenerwowany, a teraz odbijał to sobie na niej.

– Czym na to zasłużyłam, Jamesie? Ustaliliśmy, że należy to zrobić i zawsze byłam wobec ciebie szczera.

Cisza.

– Tego się nie spodziewałem. Mówiłaś, że wszystko pójdzie gładko.

Nie wpadać w złość, myśleć pragmatycznie. Timwick jest jej potrzebny. Każde z nich ma swoją rolę do spełnienia. Powstrzymała rosnącą irytację.

– Staram się jak mogę. To ty za prędko opuściłeś zakład pogrzebowy – przypomniała mu łagodnie. – Nie mielibyśmy żadnych problemów, gdybyś się upewnił, że Donnelli wykonał pracę do końca.

– Siedziałem i przyglądałem się, jak płonie. Myślałem, że mogę już odejść. Skąd miałem wiedzieć, że człowiek się tak długo pali?

Ona by wiedziała. Dowiedziałaby się wszystkiego, co istotne. Z głupoty zaufała Timwickowi.

– Wiem. To nie twoja wina. Ale teraz musimy sobie z tym poradzić. I z Loganem. Nie znalazłeś śladów czaszki?

– Były ślady pracy tej Duncan i nic więcej. Jeśli jest naprawdę taka dobra, to musimy przyjąć, że wykonała swoje zadanie.

Lisa poczuła ucisk w żołądku.

– Wszystko będzie dobrze. Jej praca nie jest jeszcze żadnym dowodem. Musimy jedynie zawczasu zdyskredytować ich w środkach przekazu, nim zdobędą dalsze dowody. Dziś zrobiliśmy pierwszy krok w tym kierunku. Znajdź ich i upewnij się, że nic więcej się nie stało.

– Wiem, co mam robić. Pilnuj lepiej Detwila. Na ostatniej konferencji prasowej był zbyt pewien siebie.

Z Kevinem doskonale dawała sobie radę. Timwick celowo przypiął jej łatkę. To dlatego, że skrytykowała go w związku z Donnellim.

– Tak sądzisz? Będę go pilnować. Wiesz, jak bardzo cenię twoją opinię, Jamesie. A co z tą Duncan? Dotychczas występowaliśmy głównie przeciwko Loganowi. Z nią może być równie trudno.

– Mam ją na oku, ale Logan jest wytrawnym graczem. Na razie on rządzi.

– Jak uważasz. Czy mógłbyś jednak dać mi dokładniejszy raport o Duncan?

– Ten, który masz, jest dokładny. Co jeszcze chciałabyś wiedzieć?

– Coś na temat jej pracy. Będą chcieli zrobić badanie DNA i Duncan wykorzysta swoje kontakty.

– Na razie będą się bali wychylić nosa z kryjówki. Przy odrobinie szczęścia złapiemy ich, nim podejmą dalsze działania.

– Nie możemy polegać na szczęściu, prawda?

– Na litość boską, ile DNA zostało w nim po kremacji?

– Nie wiem, ale nie możemy ryzykować.

– Mówiłem już, że Logan decyduje. Nie wejdą przecież z tą czaszką do pierwszego lepszego laboratorium. Wiemy, gdzie będą szukać pomocy. Ralph Crawford w Duke jest pod naszą obserwacją. Jeśli nie złapiemy ich zaraz, wejdą wprost w…

– Proszę cię, Jamesie.

– Dobrze, już dobrze.

W jego głosie pobrzmiewało zniecierpliwienie.

– I daj mi znać, jak przywiozą ciało do Bethesdy. Lisa odłożyła słuchawkę i poszła do sypialni. Logan rządzi. Nie była wcale taka pewna. Z raportu o Eve Duncan wynikało, iż jest silną, inteligentną kobietą, która nie podporządkowuje się mężczyznom. Któż lepiej od Lisy wie, jak silna kobieta kształtuje sytuację dla własnych potrzeb? Timwick, jak zwykle, nie docenia opozycji. Sama musi trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o Eve Duncan.

– Lisa?

W drzwiach łazienki stał Kevin w czerwonym szlafroku. Była to jedna z nielicznych części garderoby Bena, którą Kevin lubił. Podobały mu się jaskrawe kolory i Lisa musiała to w nim zmienić. Ben zwykle nosił czarne i granatowe ubrania.

– Czy coś się stało? – zapytał Kevin, marszcząc brwi.

– Niewielki problem z Timwickiem – odparła z wymuszonym uśmiechem.

– Mogę w czymś pomóc?

– Nie tym razem. Dam sobie radę.

Podeszła do Kevina i objęła go za szyję. Pachniał wodą kolonską o nucie cytrynowej, przygotowywaną specjalnie dla Bena. Zapachy były ważne. Nawet jeśli człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy, subtelnie przypominają, kim jest. Czasami, kiedy budziła się nagle w środku nocy, myślała, że to Ben przy niej leży.

– Byłeś wspaniały na dzisiejszym spotkaniu. Jedli ci z ręki – szepnęła mu do ucha.

– Naprawdę? – spytał z przejęciem. – Wydawało mi się, że nieźle wypadłem.

– Genialnie. Lepiej od Bena – dodała, całując go lekko. – Doskonale się spisujesz. Gdybyś nie przejął steru, moglibyśmy teraz znajdować się w stanie wojny.

– Był aż tak chwiejny?

Sto razy opowiadała Kevinowi o chwiejnym charakterze Bena, ale on wciąż szukał potwierdzenia. Z poczucia winy? Nie, podobał mu się pomysł, iż zbawił świat. Jak na dość inteligentnego człowieka Kevin był nieprawdopodobnie naiwny i próżny.

– Czy sądzisz, że zrobiłabym to, co robimy teraz, gdybym się nie obawiała jego dalszych działań?

Kevin potrząsnął głową.

– Byłeś znakomity. Myślę, że w tym roku uda nam się przepchnąć ustawę o lecznictwie. Czy już ci mówiłam, że jestem z ciebie dumna?

– Niczego bym nie osiągnął bez ciebie.

– Może pomagałam ci trochę na początku, teraz jednak przeszedłeś…

Lisa odrzuciła do tyłu głowę i uśmiechnęła się do niego porozumiewawczo.

– Ojej, jesteś twardy jak kamień. Muszę pamiętać, że pochwały cię podniecają. Dzięki temu jestem szczęśliwą kobietą.

Odsunęła się o krok i zrzuciła szlafrok.

– A teraz chodź do łóżka i opowiem ci, jak świetnie sobie poradziłeś z ambasadorem japońskim.

Kevin się zaśmiał i podszedł do niej chętny jak dziecko do zabawy. Kładąc się do łóżka, Lisa wciąż uśmiechała się do niego prowokująco.

Dzieliła z Benem małżeńskie łóżko i wpuszczenie tam Kevina stanowiło istotną część planu. Z początku się wahał onieśmielony i musiała wykorzystać wszystkie umiejętności, żeby go zachęcić, a jednocześnie nie wypaść zbyt agresywnie. Mogłaby zapanować nad nim przy użyciu innych metod, ta jednak była najlepsza. Musiała kontrolować Kevina, a to doskonała forma kontroli.

Bezczelna dziwka.

Timwick oparł się wygodnie i potarł oczy. Lisa mu rozkazywała, miała do niego wieczne pretensje, a potem szła do łóżka i zostawiała mu całą robotę. Siedziała w tym swoim Białym Domu i zachowywała się jak królowa, a on zapracowywał się na śmierć w obskurnym biurze. Chciała mieć wyniki bez brudzenia własnych rąk i udawała, że nie widzi tego, czego nie chciała zobaczyć. To on pilnował wszystkiego i chronił ich przed wpadką. Ciekawe, gdzie by teraz była, gdyby się nie wtrącił?

Eve Duncan. Narzędzie Logana, nic więcej. Nie można się nią przejmować. Gdyby Lisa nie była taką feministką, przyznałaby, iż najbardziej niebezpieczny jest właśnie Logan.

Zewsząd same zagrożenia. Zacisnął dłonie na poręczach fotela. Spokojnie. Zrobi, co się da, aby uratować sytuację. I ją uratuje. Za dużo miał do stracenia, by się po prostu wycofać. A jeśli wytrwa, będzie miał wszystko, o czym kiedykolwiek marzył.

Sięgnął po telefon. Zrobi to, czego ona chce – na razie. Musi jej pomóc w powstrzymaniu Logana i w wepchnięciu Detwila na następną kadencję do Białego Domu. Potem znajdzie sposób, żeby przejąć nad nimi kontrolę. Niech Lisa myśli, że ona tu rządzi.

Dostarczy jej tyle informacji o Eve Duncan, że się nimi udławi.

– Niech się pani obudzi, jesteśmy na miejscu.

Eve otworzyła oczy i zobaczyła, że Logan wysiada z samochodu.

– Która godzina? – spytała, ziewając.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W Obliczu Oszustwa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W Obliczu Oszustwa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Iris Johansen
Iris Johansen - The Treasure
Iris Johansen
Iris Johansen - Deadlock
Iris Johansen
Iris Johansen - Dark Summer
Iris Johansen
Iris Johansen - Blue Velvet
Iris Johansen
Iris Johansen - Pandora's Daughter
Iris Johansen
Iris Johansen - A wtedy umrzesz…
Iris Johansen
Iris Johansen - Zabójcze sny
Iris Johansen
Iris Johansen - Sueños asesinos
Iris Johansen
Iris Johansen - No Red Roses
Iris Johansen
Iris Johansen - Dead Aim
Iris Johansen
Отзывы о книге «W Obliczu Oszustwa»

Обсуждение, отзывы о книге «W Obliczu Oszustwa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x