Iris Johansen - W Obliczu Oszustwa

Здесь есть возможность читать онлайн «Iris Johansen - W Obliczu Oszustwa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

W Obliczu Oszustwa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W Obliczu Oszustwa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rzeźbiarka sądowa Eve Duncan posiada rzadki – i czasem nieprzyjemny – dar. Jej genialna zdolność rekonstrukcji twarzy dawno zmarłych osób jedynie na podstawie kształtu czaszki przynosi ukojenie rodzicom zaginionych dzieci. Dla Eve, której córka została porwana i zamordowana, a jej ciała nigdy nie odnaleziono, jest to sposób na pogodzenie się z własnym koszmarnym losem. Pewnego dnia milioner John Logan proponuje Eve, aby zrekonstruowała twarz dorosłej ofiary morderstwa. Eve zgadza siętylko dlatego, że Logan ofiaruje ogromną sumę pieniędzy na cel dobroczynny. Wkrótce okaże się, że była to najbardziej niebezpieczna decyzja jej życia.

W Obliczu Oszustwa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W Obliczu Oszustwa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Zgadza się.

– Czy mógłbyś włączyć którąś z moich stacji radiowych, John? – poprosił Gil. – Potrzebuję ukojenia. Jestem ranny i napięcie działa na mnie niekorzystnie.

– Nie ma mowy – odparł Logan.

Eve zwróciła się do Gila.

– A pan nie jest wcale poczciwym chłopakiem z Południa, zatrudnionym jako szofer.

– Jestem. Poza tym pracowałem w służbach specjalnych za poprzedniego rządu i przez pół roku za rządów Chadbourne’a. Zbrzydził mnie reżim Timwicka i chciałem uciec jak najdalej od Waszyngtonu. Myślałem, że przyjemna praca przy Seventeen Mile Drive jest tym, czego pragnę, choć wyszło trochę inaczej. Z drugiej strony moje kontakty ze starej pracy przydały się Johnowi.

– A Margaret?

Gil skrzywił się z niesmakiem.

– Jest tym, kim jest. Żandarm w świecie biznesmenów.

– I nie ma pojęcia o Benie Chadbournie?

– Starałem się trzymać ją od tego z daleka – powiedział Logan. – Nie wie nawet o domu na plaży. Sam wszystko załatwiałem.

– To bardzo miło z pana strony.

– Nie jestem aż takim draniem – oświadczył ostro. – Nie ryzykuję cudzego życia bez potrzeby.

– A ja byłam tym niezbędnym ryzykiem, co? Od kiedy jest pan Bogiem, Logan?

– Zrobiłem to, co musiałem.

– Dla pańskiej przeklętej polityki.

– Tu chodzi o coś więcej. Człowiek w Białym Domu zachowuje się jak Ben Chadbourne, ale nie ma jego poziomu etycznego ani jego umiejętności. Nie chcę, żeby ten facet nacisnął guzik, od którego zacznie się trzecia wojna światowa.

– Teraz nie jest pan już politycznym oportunistą, lecz patriotą?

– Do diabła z patriotyzmem. Bronię własnego tyłka.

– O tak, w to jestem skłonna uwierzyć.

– Nie musi mi pani wierzyć. Musi pani wiedzieć, że jesteśmy po tej samej stronie.

– Na pewno. Sam pan o to zadbał. Wciągnął mnie pan w sam środek całej tej zabawy – powiedziała z goryczą, opierając się wygodniej i zamykając oczy. – Czy wie pan, kim jest ten człowiek w Białym Domu?

– Sądzimy, iż to Kevin Detwil. Jest jednym z trzech sobowtórów, których używano w czasie pierwszego roku prezydentury Chadbourne’a – powiedział Gil. – Detwil wystąpił zaledwie dwukrotnie przy mało ważnych okazjach, a potem zrezygnował. Oznajmił, że wraca do domu, do Indiany, z powodów rodzinnych, a w gruncie rzeczy pojechał do Ameryki Południowej, gdzie przeszedł kolejne operacje plastyczne.

– Kolejne operacje?

– Częściowo operowano go w Waszyngtonie, nim podjął pracę w Białym Domu. Kiedy wciągnięto go w spisek, musiał wyglądać dokładnie tak jak Chadbourne, łącznie z bliznami w okolicach krzyża. Ponadto musiał przejść szczegółowe szkolenie w zakresie gestów, intonacji głosu, i tak dalej. Oraz dokształcić się w dziedzinie polityki i codziennego życia w Białym Domu. Miał wprawdzie do pomocy Lisę Chadbourne, ale nie mógł wejść w rolę z marszu.

– Zakładam, że to są tylko przypuszczenia.

Gil wzruszył ramionami.

– Pozostałe dwa sobowtóry żyją, mają się dobrze i od czasu do czasu występują. Detwil nigdy się nie zjawił w Indianie.

Udało mi się jednak wytropić go w prywatnej klinice koło miasta Brazylia, należącej do niejakiego doktora Hemandeza, producenta nowych twarzy dla oszustów, morderców i terrorystów. Detwil położył się do kliniki pod nazwiskiem Herberta Schwartza. Gdy pan Schwartz wyszedł z kliniki, biedny doktor Hernandez spadł z tarasu na wysokim piętrze.

– Kevin Detwil – powtórzyła wolno Eve. – Trzeba być niezrównoważonym psychicznie, żeby robić coś takiego. A przecież musiał przejść badania rządowe.

– Zgadza się, ale na świecie nie ma znowu tak wielu mężczyzn, którzy mogą uchodzić za prezydenta i wybór jest poważnie ograniczony. Służby specjalne upewniają się jedynie, czy facet potrafi być dyskretny i czy nagle nie zacznie strzelać. Detwil był normalnym, zdrowym dzieckiem o przeciętnej inteligencji, który wyrósł na zwykłego, nieciekawego mężczyznę. Wychowywała go matka, z którą mieszkał do jej śmierci pięć lat temu. Nieżonaty.

– A ojciec?

– Rozeszli się, kiedy Detwil był dzieckiem. Najwyraźniej dorastał pod wpływem matki.

– Co było doskonałą zaletą z punktu widzenia Lisy Chadbourne – wtrącił Logan. – Mężczyzna tego typu da się zdominować następnej kobiecie.

– I chciałby tak ryzykować? Powiedział pan, że był zwykłym, nieciekawym mężczyzną.

– Widziała pani taśmy. On to kocha. Błyszczy i promienieje. Przypuśćmy, że ktoś spędził całe swoje dotychczasowe życie jako nudny, stary kawaler i znienacka staje się najpotężniejszym człowiekiem na świecie. Wszyscy go szanują, wszyscy się mu kłaniają, wszyscy go słuchają. Jest męskim kopciuszkiem, któremu Lisa Chadbourne wręczyła szklany pantofelek.

– Ze sznurkami – powiedziała Eve.

– Na pewno mu to odpowiada. Jest przyzwyczajony do sznurków. One powodują, iż niektórzy ludzie czują się bezpiecznie.

– A zatem nie jest jej słabym ogniwem?

– Czasami zachowuje się nerwowo, ale tylko kiedy jest sam, a Lisa praktycznie nie spuszcza go z oczu. Najprawdopodobniej zrobiła z siebie najważniejszą osobę w jego życiu.

– Na tyle ważną, aby zabił dla niej Chadbourne’a?

– Przypuszczam, że nie angażowała go do samego przestępstwa – odparł Logan. – Na to jest za słaby.

– Jeśli to ona go zabiła. Nie ma pan dowodu, że został zamordowany.

– Miałem nadzieję, iż pani nam w tym pomoże. Wiedziała, że ma takie intencje, lecz nie miała zamiaru się na razie deklarować. Musiała to sobie wszystko przyswoić i zdecydować, gdzie leży prawda.

– Nie wątpię.

– Ma pani dość ograniczony wybór.

– Bzdura.

– W każdym razie z tych przyzwoitych.

– Niech mnie pan nie poucza o przyzwoitości.

– Pora włączyć radio – mruknął Logan. – Proszę się trochę zdrzemnąć. Obudzę panią, jak dojedziemy.

Włączył radio i dźwięki Peera Gynta Griega wypełniły samochód.

– O matko! – Gil skulił się na siedzeniu. – Niech mu pani powie, żeby to wyłączył i nie skazywał mnie na śmierć. Czuję, że czeka mnie nerwowe załamanie.

– Ratuj się pan sam – odparła Eve, której muzyka koiła sterane nerwy. – Nie zauważyłam, żeby się pan zbytnio o mnie troszczył. Zwłaszcza jeśli jest to sprzeczne z potrzebami Logana.

– Ups! Nie ma sprawy. Mogę się przyzwyczaić do muzyki klasycznej. Zanim dojedziemy do domu na plaży, pewno będę wolał Griega od Reby Mclntyre.

Rozdział dwunasty

– Jesteś pewien, że tak się stało, Jamesie? – spytała Lisa Chadbourne Timwicka. – Na litość boską, zabrało ci to strasznie dużo czasu. Nie mogę sobie pozwolić na kolejne błędy.

– Barrett House właśnie płonie. Opóźnienie wynikło z przygotowania właściwej przyczyny pożaru. Śledztwo wykaże, że zawiniła wadliwa instalacja elektryczna.

– I ludzie są już w drodze po ciało? Nie chciałabym, żeby sanitariusze ze straży pożarnej dotarli tam pierwsi.

– Nie jestem głupcem, Liso. Zabiorą ciało i przewiozą je do Bethesdy.

Timwick nie był w najlepszym nastroju. Zapewne zachowała się zanadto autorytatywnie. Z innymi zawsze szło jak po maśle, ale z Timwickiem trudno było utrzymać odpowiedni dystans. Oficjalnie zachowywał się z szacunkiem i usłużnie, kiedy jednak pozostawali sam na sam, nie pozwalał jej zapomnieć, iż są równorzędnymi partnerami.

– Przepraszam – powiedziała cieplejszym głosem. – Wiem, że robisz, co możesz. Po prostu się boję i czuję się trochę bezradna.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W Obliczu Oszustwa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W Obliczu Oszustwa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Iris Johansen
Iris Johansen - The Treasure
Iris Johansen
Iris Johansen - Deadlock
Iris Johansen
Iris Johansen - Dark Summer
Iris Johansen
Iris Johansen - Blue Velvet
Iris Johansen
Iris Johansen - Pandora's Daughter
Iris Johansen
Iris Johansen - A wtedy umrzesz…
Iris Johansen
Iris Johansen - Zabójcze sny
Iris Johansen
Iris Johansen - Sueños asesinos
Iris Johansen
Iris Johansen - No Red Roses
Iris Johansen
Iris Johansen - Dead Aim
Iris Johansen
Отзывы о книге «W Obliczu Oszustwa»

Обсуждение, отзывы о книге «W Obliczu Oszustwa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x