Krajewski Michał - Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący

Здесь есть возможность читать онлайн «Krajewski Michał - Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: foreign_antique, Мифы. Легенды. Эпос, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Sielska utopia i opowieść o wizycie Ziemian na Księżycu zarazem.Powieść Michała Dymitra Krajewskiego stanowi realizację postulatówoświeceniowych.W satyrycznym świetle przedstawia przestarzałąedukację podporządkowaną scholastycznym sporom, nieprzygotowującąmłodych ludzi do realnego życia oraz niewyrabiającą w nichprzywiązania do własnego kraju. Czytelnik znajdzie tu również krytykęopartej na okrucieństwie, ekspansywnej, kolonialnej cywilizacji orazprojekt likwidacji miast na rzecz rozwijania cnót płynących zzakorzenienia w rolniczym trybie życia.

Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Właśnie iak Edyp zagadniony do Swinxa stanąłem, nie wiedząc, co powiedzieć. W dalszey iednak mowie dałem mu poznać, iż zdanie, które o mnie powziął, mocno go pokrzywdzało. A że rozum naylepiey się pokazuie na piśmie, tak iak żołnierza męstwo na placu, przeczytałem mu moią Chryą Działaiącą, prosząc według zwyczaiu, aby mi szczerze zdanie swoie wyłożył.

„Ponieważ chcesz tego, abym ci w szczerości powiedział, co sądzę o tobie, móy kochany siestrzeńcze, iako wuy, nie mam przyczyny, abym cię oszukiwał. Szkoda tych pieniędzy, które rodzice twoi łożyli na to, aby ci przewrócono głowę. I bardzo żałuię straty lat twoich młodych, które na co innego trzeba było obrócić. Starałeś się usilnie o to, abyś był nieużytecznym w kraiu. Jesteś cudzoziemcem w Polszcze i w osobie twoiey przywiozłeś nam Rzymianina do Warszawy. Wiesz, co się działo w Troi, a nie wiesz tego, co się ściąga do naszey oyczyzny. Gadasz po łacinie, a nie umiesz oyczystego języka. Nie ganię ia tego, żeś się po łacinie uczył, ale zbyteczna troskliwość i strata czasu w nabywaniu łaciny iest zawsze z krzywdą dla Polaka.

Co się zaś tycze twego dziwotworu Monodrammaloginekapotos, zdanie moie iest, abyś spalił to, coś napisał, i zapomniał o tym, czegoś się nauczył, a z czasem dopiero przez czytanie xiąg dobrych, rozważanie i obcowanie z ludźmi dobrego gustu nabywał prawdziwey umieiętności, od którey się mocno odbłąkałeś, złych maiąc do tego przewodnikow”.

Stanąłem powtórnie iak bez zmysłów. Prawda, iż niektórzy toż samo mi mówili, ale wielu, a co większa podeszleysi w wieku nauczyciele moi dodawali mi ochoty, twierdząc, iż swego czasu będę ozdobą mieysca, zaszczytem familii i pociechą oyczyznie. Przyszedłszy do siebie właśnie iak z letargu, ostatnia myśl moia była ta, iż mądrzy maią zawsze przeciwników, którzy uwłóczą ich przymiotom, aby się przez to z swoim rozumem popisywali.

Chociaż dom wuia mego zawsze był otwarty, nudziłem iednak sobą, nie słysząc nigdy, aby rozmawiano ani o przymiotach ukrytych, ani o wpływaniu fizycznym, ani o trzecim przyległym 56 56 O trzecim przyległym – De tertio adiacente . [przypis autorski] . Owszem, cała kompania tak rozmawiała z sobą, iak gdyby nigdy nie było na świecie Arystotelesa. Uważałem pilnie, ieżeli bym się kiedy nie mógł przyłożyć do dyskursu, ale w wszystkich rozumowaniach nie słyszałem ani sposobu zbiorowego, ani rozbiorowego. To mię zaś naybardziey gniewało, iż wielu, chociaż Francuzów między niemi nie było, gadali iednak do siebie po francusku; a przeciwnie żadnegom nie słyszał, aby się odezwał po łacinie, chociaż mi zawsze mówiono w szkołach, iż ten język iest naypotrzebnieyszy.

Odsunąłem się od kompanii mężczyzn, chcąc się przysłuchać temu, co z sobą rozmawiały damy. Ale ieżeli logika pierwszych była bez porządku, dopieroż bardziey tych, które głębokich nauk nie znaią. Całą ich rozmowę nazwać można było: circulus vitiosus. Same tylko zagadnienia coraz insze, bez żadnych dowodów. Jedna z nich mówiła że: toque à la Rosiere nie był iey do twarzy; druga przyganiała swoiey sąsiadce, iż miała na sobie iakiegoś Malboruga, który iuż nie był w modzie. Trzecia: że iey darowano wczora pieska bardzo rozumnego; insza odezwała się, że ma kapelusz à la Figaro . Ostatnia z nich coś niby z logiki powiedziała: „Czemuż go nie nosisz ma chere amie ?”. Przystąpiłem bliżey na te słowa i maiąc porę popisania się z rozumem: „Sprawiedliwie – rzekłem – W. Panna Dobrodzieyka mówisz. Jest to sylogizm in Brocardo . Jak gdyby tak było: Na to zrobiono Figaro, aby go nosić; ale że ta Dama ma Figaro, ergo ”…

Jeszczem był nie dokończył sylogizmu, gdy wszystkie usłyszawszy Brocardośmiać się głośno poczęły. Chciałem ie nauczyć, iak poznać można sylogizm, kiedy iest in Brocardo, ale ich śmiech coraz większy pobudził mię do gniewu. Mądry człowiek prawdę tylko poważać umie, daleki od przesądu, względów i uwodzenia się stronnością. Dowiodłem im przez Sorites, iż się śmieią z własney nieumieiętności. „Kto się śmieie – mówiłem – z rzeczy rozumnych, nie ma ich wyobrażenia; kto nie ma ich wyobrażenia, nie wie, iak przydatnik wiąże się z podpadnikiem 57 57 przydatnik wiąże się z podpadnikiem – attributum cum subjecto . [przypis autorski] ; kto nie wie, iak przydatnik wiąże się z podpadnikiem, nie zna drugiey opercyi duszy, o którey druga część logiki traktuie; kto nie zna drugiey części logiki, nie zna wszystkich innych nauk, do których ona iest kluczem; a kto nie zna wszystkich innych nauk, iest nieumieiętnym, ergo ”… Na samym wniosku uchwycił mię za rękę ieden z młodych, który się był przysunął do naszey kompanii, i przerywaiąc, szepnął mi do ucha, iż się uymuie o honor dam, które pokrzywdziłem tą mową. „A ia uymuię się – odpowiedziałem – o honor całego perypatetu, a mianowicie Akademii moiey, która mi przysiąc kazała, iż bronić będę iey honoru 58 58 Akademii moiey, która mi przysiąc kazała, iż bronić będę iey honoru – zwyczay był przedtym, iż kazano przysięgać młodzieży, iako bronić będzie honoru Akademii; teraz z reformą ustało i krzywoprzysięstwo. [przypis autorski] ”.

W półtory godziny odebrałem bilet w grzecznych wyrazach zapraszaiący mię nazaiutrz, o godzinie dziesiątey z rana do Jezierny. Nie wiedziałem, co by to było, i pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy, napełniła mię radością, iż tam musi się odprawiać iakiś akt publiczny, na który mię proszą, powziąwszy wiadomość o przymiotach moich. Chwała dla ludzi uczonych iest iak powietrze, którym oddychamy. Ta myśl pochlebna utaić nie mogła przed wuiem ukontentowania mego. Ale iakem się zdziwił, kiedym z ust iego usłyszał, iż Jezierna iest szkołą, gdzie młodzież ma popis z nauki zabiiania się, która także wchodzi do iey edukacyi; że honor tego wyciąga, aby mię zabił móy przeciwnik, ieżeli go ia wprzód nie zabiię. Nade wszystko zaś to mię zmieszało, że wuy móy zabronił mi na zawsze powrotu do domu swego, ieżeli nie pokażę tego, iż mniey poważam sobie życie niż punkt honoru. Pierwszy raz obiły się o uszy moie te maxymy honoru i ta nauka, aby się zabiiać. Rozumiałem nayprzód, iż wuy móy żartuie, ale utrata łaski i zabronienie domu dały mi na koniec poznać, iż sylogizm in Brocardościągnął na głowę moią nieszczęście. Wszystkie uwagi wuia, iż lepsza śmierć chwalebna niż życie niesławne, były nadaremne. Bardziey kochaiąc życie niż dziwaczny honor, zacząłem przed nim rzewliwie płakać, ale im więcey pozwalałem żalowi, tym bardziey wuy gniewał się na mnie, wyrzucaiąc mi lękliwość, która kobietom tylko przystoi, żałował, że noszę na sobie imię Zdarzyńskich, które w podobnych okolicznościach dało kilkokrotne dowody męstwa umysłu i odwagi serca.

Niech mi każdy wyświadczy, który kiedykolwiek miał do czynienia w podobnym przypadku, iaka była noc moia aż do tey godziny, kiedy nie tak ze snu, iako raczey z letargu ocucił mię Pan Maior, wchodząc do pokoiu mego z nowiną, że ma sobie za szczęście, iż Pan Starosta wuy móy obrał go za sekundanta dla mnie. Te słowa uspokoiły nieco pomieszanie moie. Rozumiałem, iż zwyczay iest dlatego obierać takich przyiaciół, aby ci czynili zgodę między rozróżnionemi! Alem się zdziwił, słysząc na placu sekundanta mego, iż przez gorliwość o honor przyiacielski zezwolić nie chciał na to, aby meta nasza była o siedem kroków, tę daiąc przyczynę, iż w tak delikatney materyi nie przystoi dla odległości mety strzelać do siebie na wiatr.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący»

Обсуждение, отзывы о книге «Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x