• Пожаловаться

Dorota Terakowska: Córka Czarownic

Здесь есть возможность читать онлайн «Dorota Terakowska: Córka Czarownic» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Dorota Terakowska Córka Czarownic

Córka Czarownic: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Córka Czarownic»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W lesie, z dala od ludzi, pod mądrą opieką czarownic dorasta złotowłosa dziewczynka. Choć pochłania magiczne księgi, uczy się czytać w myślach i rozmawiać z gwiazdami, nie przypuszcza nawet, jaki cel ma jej nauka i pełna niebezpieczeństw wędrówka po czterech stronach Wielkiego Królestwa. Przed wiekami jej kraj najechali okrutni barbarzyńcy. Według słów tajemniczej Pieśni, teraz po siedmiuset siedemdziesięciu latach zbliża się koniec ich panowania. Czy na tronie zasiądzie wreszcie sprawiedliwy władca. Czy Luelle dorośnie, by spełnić przeznaczenie?

Dorota Terakowska: другие книги автора


Кто написал Córka Czarownic? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Córka Czarownic — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Córka Czarownic», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Całą zimę, długą i mroźną, Dziecko uczyło się pod okiem Czarownicy. W dzień odczytywało wszystkie litery alfabetu, a wkrótce potem całe teksty z wielkiej, zniszczonej księgi, wyjętej z worka – zaś w nocy, gdy spało, Opiekunka kładła na jego głowie swoje duże dłonie i mamrotała coś pod nosem. Każdy dzień posuwał naukę naprzód o dni przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście. W ciągu niecałego miesiąca Dziecko opanowało płynnie czytanie, pisanie, liczenie. Teraz długie, zimowe wieczory zaczęły być przyjemniejsze. Dziecko czytało już bowiem swobodnie wielką, zniszczoną Księgę Czarownicy.

Była to najdziwniejsza Księga świata, ale Dziecko – dla którego była ona w ogóle pierwszą książką w życiu – nie wiedziało o tym. Kto wie, może sądziło nawet, że wszystkie książki są właśnie takie…?

Czarownica śledziła je spod oka, gdy rozczytywało siew pożółkłych i nieco już kruchych, zetlałych stronicach – i uśmiechała się do siebie wąskimi wargami. Raz nawet – a zdarzyło się to po raz pierwszy w całej, blisko sześcioletniej znajomości Dziecka i Czarownicy – ta ostatnia roześmiała się głośno – i jakby z triumfem. A było to tak:

Dziecko czytało właśnie w skupieniu króciutki rozdział Wielkiej Księgi, zatytułowany: “Magiczne przeobrażenia”. Nieznany autor wyjaśniał w nim, jakie zaklęcia należy wyszeptać i jakie ruchy rąk przy tym wykonywać, by przeobrazić na przykład mysz w jabłko lub pająka w kłębek wełny. Czarownica wpatrywała się w Dziecko chłodnymi, szarymi oczami z napięciem i uwagą. Obserwowała czujnie, jak Dziecko bezgłośnie porusza wargami, jak mamrocze szeptem słowa zaklęcia, a potem wykonuje nieporadnie określone ruchy rąk. Bystre oczy Czarownicy już dawno dostrzegły na stole małego, brązowego pajączka. Dziecko również go widziało.

… pajączek swobodnie kroczył na swych wysokich, zgiętych nóżkach po ogromnej dla niego przestrzeni stołu. Różowe światło lampy przydawało jego ciału fioletowego odcienia. Dziecko mamrotało świeżo wyuczone zaklęcia i czyniło dziwne gesty rękami – a pajączek szedł… Ruchy jego rąk były coraz mniej nieporadne i bardziej płynne, a mamrotane słowa jakby szybsze – a pajączek coraz szybciej zbliżał się do krawędzi stołu. Dziecko nadal próbowało nowej sztuki, określonej przecież tak prosto i precyzyjnie w Wielkiej Księdze a pajączek już dobiegał krawędzi… zaraz spadnie lub opuści się wolno na długiej, pajęczej nitce… Czarownica nie spuszczała z Dziecka chłodnych, szarych oczu… a pajączek biegł., biegł… biegł… I NAGLE STOCZYŁ SIĘ ZE STOŁU JAKO MAŁY KŁĘBEK WŁÓCZKI! I wówczas to Czarownica wybuchnęła radosnym, swobodnym, niemal triumfalnym śmiechem. Jednak zaraz rzekła surowo:

– A teraz odczaruj pajączka z powrotem…

– Nie chcę – odparło Dziecko. – Z tej włóczki można zrobić coś ładnego… Pomponik albo laleczkę. Nie chcę…

– To nie jest włóczka. To jest mały, żywy pajączek. I musisz wrócić mu życie – rzekła z naciskiem Czarownica.

– Nie umiem – odparło niechętnie Dziecko, nie spuszczając łakomego wzroku z kolorowego kłębka. – To mi się teraz bardziej podoba.

– A jednak z powrotem przeobrazisz włóczkę w pajączka powiedziała twardo Czarownica.

Mały, barwny kłębek leżał nieruchomo koło nogi stołu cały długi dzień, nim Dziecko – szukając wśród pożółkłych stronic Wielkiej Księgi – odnalazło rozdział o odczarowaniu przeobrażonych za sprawą magii przedmiotów i żywych istot. Tym razem niemal w godzinę opanowało nową sztukę – i za chwilę mały pajączek, spiesznie przebierając wysmukłymi nóżkami, skrył się w szparze podłogi. Opiekunka patrzyła na to z nieskrywanym zadowoleniem.

Gdy zapadła już noc i Dziecko układało się do snu na wygodnym, wyścielonym liśćmi łóżku, nagle otwierając szeroko oczy spytało:

– … więc jestem także Czarownicą, jak ty?

– Nie – odparła krótko Opiekunka. – A kim jestem?

– Kiedyś się o tym dowiesz – padła sucha odpowiedź, a Dziecko, nie zastanawiając się nad tym dłużej, usnęło. Tej nocy śniły mu się myszy przemieniane w ciepłe, pluszowe pantofelki, jabłka przeobrażające się w wielkie różowe balony i kolorowe ptaki zaczarowane w błyszczące, złote gwiazdy.

Od tego czasu Dziecko, niemal co dzień, dla zabawy, przemieniało coś w coś – na przykład łyżkę w małą, zwinną jaszczurkę lub muchę w kręcącą się szybko srebrną kuleczkę, albo grzebień w niedużego jeża lub na odwrót. Ale natychmiast, pod wpływem natarczywego, surowego spojrzenia Czarownicy odczarowywało przedmioty i zwierzęta w swe dawne kształty.

– Czy nigdy nie będę mogła zostawić ich zaczarowanych? – spytało raz z gniewnym zawodem.

– Nigdy. Nie wolno działać przeciw Matce Naturze, łamać to co Ona ustaliła. Wyjątek stanowi jedynie sytuacja, gdy w grę wchodzi konieczność uratowania w ten sposób czyjegoś życia – odparła Czarownica.

– Dlaczego więc nie przemieniłaś tych okrutnych rycerzy i ich koni w małe skaczące żabki albo w jaszczurki? Wolałaś przemienić nas?

– Nie czytasz z uwagą Wielkiej Księgi – powiedziała z przyganą Czarownica. – Nie mogłabym przemienić naraz wszystkich jeźdźców, najwyżej jednego, dwóch, kto wie, może i trzech, ale ci pozostali schwytaliby nas. W czasie magicznych przeobrażeń nie wolno odrywać oczu od czarowanego przedmiotu czy istoty. Musisz na wiele sekund skupić na nim całą swoją Moc. A przecież Najeźdźców było kilkudziesięciu…

Po paru dniach Dziecku znudziły się zabawy w przeobrażanie. Nowa, tak fascynująca początkowo sztuka spowszedniała i po kilkudziesięciu udanych zaczarowaniach i odczarowaniach Dziecko zarzuciło tę czynność i rozpoczęło czytać inne rozdziały Wielkiej Księgi. Tym razem zaintrygowała je stara, długa i niekiedy trochę nudna baśń o Wielkim Królestwie.

– Wielkie Królestwo było najpiękniejszym i najbogatszym krajem, rozciągającym się na południowo – wschodnich obszarach naszego świata. Było w nim kilkaset jezior, nieprzeliczona ilość ogromnych, przepaścistych lasów, wspaniałe i żyzne tereny rolnicze, kilkadziesiąt bogatych, niezwykłej urody miast – wśród których szczególny podziw budziła zwłaszcza stolica Wielkiego Królestwa, Ardżana, ze swymi pałacami, sławnym Pałacowym Placem, i rozległym królewskim ogrodem. Nigdzie nie żyło tylu mądrych uczonych, tak wielu utalentowanych artystów, tak walecznych żołnierzy. Nigdzie też nie było tak ogromnej ilości zdrowych i szczęśliwych dzieci, jak właśnie tutaj. Rozsądnie uprawiana żyzna ziemia przynosiła takie plony, że nikt nie był głodny, zaś zdolni królewscy Technicy wymyślali coraz to nowe usprawnienia i wynalazki, ułatwiające mieszkańcom życie i pracę – czytało Dziecko, to z ciekawością, to znowu z pewnym znudzeniem, oglądając równocześnie barwne ilustracje, z których kolorów wyłaniały się wspaniałe i egzotyczne obrazy życia w Wielkim Królestwie. Czarownica siedziała skulona przy kominku, w którym wesoło trzaskały palące się żywo polana, i spod oka przyglądała się czytającemu Dziecku.

– Wielkie Królestwo powstało z kilkudziesięciu skłóconych przedtem ze sobą niewielkich państw, rządzonych przez ambitnych i skłonnych do wzniecania lokalnych wojen książąt. Minęło wiele, wiele lat, nim książęta uprzytomnili sobie, że wobec wzrostu potęgi dzikich, koczowniczych plemion na wschodzie, należy się zjednoczyć i wybrać jednego spośród siebie na króla. Najświętsza Magia i Święte Miejsce pomogły wybrać spośród książąt najmądrzejszego i cieszącego się powszechnym szacunkiem władcę. Właśnie on zdołał do końca zjednoczyć skłócone państewka i stworzył Wielkie Królestwo. Za zgodą wszystkich poddanych, włącznie z rodami książęcymi, władza w Wielkim Królestwie stała się dziedziczna i przechodziła z ojca na syna w niczym nie zakłóconym rytmie przez setki lat. Każdy syn spośród królewskich dzieci, którego Święte Miejsce naznaczyło, otrzymywał po dojściu do pełnoletności imię Luil – było to bowiem rodowe imię ojców. Ostatni Luil nosił miano Luila XXIV. Każdy z kolejnych dwudziestu czterech Wielkich Królów był twórcą dalszego udoskonalania sposobu sprawowania rządów w swym państwie. Jeśli na przykład Luil I doprowadził do tego, że z królestwa zniknął głód, nękający ciągle sąsiednie państwa przez niewłaściwą dbałość o ziemię – to na przykład Luil IV stworzył mądry, sprawiedliwy zbiór praw, dzięki któremu wkrótce w Wielkim Królestwie nie wiedziano co to zbrodnia, kradzież czy ludzka krzywda. Luil X hołubił lekarzy; doprowadził do tego, że medycyna znalazła się w takim rozkwicie, iż większość groźnych do tej pory chorób została opanowana, zniknęły wielkie epidemie, jak dżuma, a poddani królewscy zaczęli cieszyć się iście wspaniałym zdrowiem. Luil XIII był szczególnym władcą: otoczył bowiem swoją królewską opieką prześladowane, kryjące się w górach i lasach kobiety, obdarzone nadprzyrodzonym darem magii i zwane potocznie Czarownicami. Jeśli do tej pory schwytana przez władze Czarownica bywała palona na stosie lub topiona w jeziorze z ogromnym kamieniem u szyi – to król Luil XIII wydał im glejty nietykalności… Tym razem jednak to poddani byli pierwszymi, którzy jęli chronić Czarownice przed stosem, poznając ich ogromną użyteczność dla siebie. Luil XIII musiał jedynie nauczyć szacunku wobec Czarownic swoich rycerzy, Techników i uczonych. Ci bowiem długo wzdragali się przed uznaniem “zabobonów”. Luil XIII posunął się tak daleko, iż stworzył Akademię Magiczną, kształcącą utalentowane w tym kierunku dzieci (z reguły były to dziewczynki). Dzieci te już we wczesnym wieku zdolne były przeobrażać niektóre przedmioty, zaklinać pogodę, odtruwać studnie, leczyć niektóre z chorób, przebywać bez lęku wśród najdzikszych zwierząt. Kształcone w Akademii Magicznej przez Czarownice, doskonaliły swój kunszt, a niekiedy dostępowały Najwyższego Wtajemniczenia.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Córka Czarownic»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Córka Czarownic» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Dorota Terakowska: Poczwarka
Poczwarka
Dorota Terakowska
Dorota Terakowska: W krainie kota
W krainie kota
Dorota Terakowska
Andre Norton: Świat Czarownic
Świat Czarownic
Andre Norton
Terry Pratchett: Wyprawa czarownic
Wyprawa czarownic
Terry Pratchett
Dorota Terakowska: Dobry adres to człowiek
Dobry adres to człowiek
Dorota Terakowska
Margit Sandemo: Magiczne księgi
Magiczne księgi
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Córka Czarownic»

Обсуждение, отзывы о книге «Córka Czarownic» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.