Dorota Masłowska - Paw królowej

Здесь есть возможность читать онлайн «Dorota Masłowska - Paw królowej» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Paw królowej: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Paw królowej»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

"Paw królowej" to opowieść dziejąca się współcześnie w Polsce, w odróżnieniu od bestsellerowej "Wojny polsko-ruskiej…" nie na prowincji lecz w Warszawie. Dorota Masłowska wykreowała nową galerię pełnych humoru postaci, z których zabawnymi przygodami z pewnością zaprzyjaźnią się czytelnicy…

Paw królowej — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Paw królowej», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Cso?!! Ktho? Czy to jest, czy to też się zdaje?! Wszystko w miejscu nagle staje, grzęzną w surowym cieście tarczy wskazówki zegara, dziwne za chwilą każdą ciągną się smarki, szczerzą się Mosznal Małgorzaty zęby tak białe, jakby gumę do żucia sobie przylepiła na nie, i dziąsła nad nimi jak kawał mięsa krwawy wepchnięty pod górną wargę. Niskiej śmieszności to są, co ona mówi, żarty „Ale o co ci chodzi kobieto, ja nie jestem żadnym pedałem” – mówi Stanisław głosem od gniewu i uniesienia obrzmiałym – „jeszcze mnie nie pojebało!”

– i dla podkreślenia emfazy za poły metalicznego technoserdaka się łapie pozorując jego na piersi ze zgryzoty rwanie, osiedle Reytana, a za każdym razem gdy powie słowo nieładne wulgarne, gromkie nieadekwatnie zagłuszają je oklaski – „ja nic nie mam przeciwko pedałom, ale jakby mnie facet obcy powyżej łokcia złapał, to bym się pochlastał, jeśli chcesz znać mój opiniopogląd, jeśli chcesz znać prawdę”. Tak krzyczy pełen za wszystko do wszystkich żalu, bo łzy łzy i tylko łzy fałszu matnia, niesprawiedliwe oskarżenia niszczące opinię

kłamstwa, i widzi, jak wiem oczy Mosznal Małgorzaty drżą i narastają, jak daje mu jakieś znaki perystaltycznymi brwi ruchami, jak dająca do zrozumienia oczami „w gościach się nie kradnie!!„ mama, a jej usta jakieś słowa mu podpowiadają, ale ponieważ nie reagować on postanawia na to, śmiechem perlistym wybucha raptem Małgorzata, udając, że to niby takie żarty super zabawne, i wtem w bardzo bliskim odstępie czasu w na jego słowa reakcji śmiech wybucha komputerowo symulowany burzliwe zrywają się brawa i oklaski, jakieś widmowe okrzyki wesołe i rozbawione wrzaski, prowadząca z rozbawienia się po swojej sofie tarza, a potem pozory uspokojenia stwarza „żarty żartami, ale teraz na poważnie, jak z twoją homoseksualnością radzą sobie twoje fanki, Staszek?”. To patrząc mu w oczy swoimi oczami jak dwa Icefresh cukierki martwe, uśmiechając się tym uśmiechem uprzejmym z wełny przyklejonym na klejącą taśmę, a potem w kamerę. „A my tymczasem zapraszamy wszystkich do audiotele głosowania na numer w dole ekranu. Pytanie brzmi: czy jesteś za czy przeciwko homoseksualizmem Retra Stanisława? A do ciebie Staszek wracając, bardzo ironiczne I śmieszne są te twoje żarty, buahaha!”

Jak dalej potoczyła się sprawa? To łatwo sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę cechę charakteru Staszka o „ogólne zdenerwowanie” nazwie, tak się czuł, jakby ktoś mu waty do ust nosogardzieli i reszty przewodów napchał, więc werbalnych nie mając środków wyrazu żadnych, zaczął nadrabiać topiącej się osoby gestykulacją, rękami apoplektycznie machać, kubrak na sobie szarpać, za boki łapać tej kanapy a wszystko to, aby się publicznie nie popłakać, lecz ku swej jeszcze większej rozpaczy nagle nie wiedząc z przyczyn jakich, śmiechem wybuchł strasznym, i dopiero gdy się uspokoił jako tako to zobaczył, że przyczyną tej ostatecznej go kompromitacji jest palec łaskoczący go pod żebrami Mosznal Małgorzaty „co za ironia!” odezwały się z komputerowej publiczności komputerowo wytworzone wrzaski, więc się wyszarpnął jej i „ZGŁUPIAŁA PANI??!!„ jak zwierzę zranione wrzasnął, zrywając sobie rzęsy jak plewy z oczu desperacko, ona zdziwienie udając i łopocząc powiekami słodko patrzy i wtedy zrobiło się jeszcze niefajniej, bo w szarpaninie ogólnej jakieś rzeczy ze stolika na Ziemię spadły, a wśród nich kupiony za z Unii pieniądze satelitarny supermikrofon. „oh non!” – wyje Mosznal – „ja proszę, tylko nie to!!„ Nagranie stop! Ktoś biegnie, ktoś woła „pomocy!”. Co gorsza w zamieszaniu śmiech komputerowy na ON się zafiksował i nie chciał wyłączyć, Stach korzystając z chaosu i realizatorskiej ekipy wstrząsu biegnie, rozgląda się za jakąś odpowiednio dużą torbą, „łapać mormona!!” – słyszy krzyki za sobą – „zniszczył mikrofon!”. On biegnie I „organizator”, „organizator”- woła wyjaśniająco do ochrony Nie zachowałby się tak nieuprzejmie może, gdyby nie był tak głodny gdyby nie z koncentratem makaronu nie jadł od dni wielu, alkoholizmu nie sponsorował Szymona, ściemnionego specjalisty od ściemniania mediów, dziewczyny nie miał głupiej, co puściła na fryzurę pół patola, ale wszystko co nałapał z kateringu to dwulitrowa cola, a teraz rozepchnąwszy ochronę na tramwaj biegł co sił w nogach, i buch w metro, znowu w tramwaj, i pędem do domu. I jak po takiej historii nie miał teraz mieć psychicznego dołu? Jak miał powstrzymać się od destrukcyjnej chęci morderstwa Szymonu? Tego nie wiedział może, lecz za to idzie dokąd i zabić kogo wiedział bardzo dobrze, i my czytelnicy również na pytanie to domyślamy się odpowiedź.

Więc ta afera z programem to jedno, a dwa co się działo potem, jak zadzwonił Szymon wtedy wieczorem, „Stachu szybko, Szymon dzwoni! „ „No to idiotko nie mogłaś od razu mnie zawołać!”. „Słyszałem, żeś narobił w TVP niezłego dołu i wiochy że najlepszy popsułeś mikrofon satelitarno-multiobwodowy że są koszty a wszyscy mówią, że przez Polsat byłeś podpłacony, że podpłacili cię, żebyś rozwalił ten mikrofon. Musiałem nieźle się ich naprosić, ale mówią, że jeśli tą Mosznal pójdziesz tam i przeprosisz, to nie będą robić trudności, pójdą na ugodę, jeśli się zgodzisz na dogrywkę z twoją osobą, bo do o homoseksualnej mniejszości rozmowy bardzo koniecznie potrzebują kogoś”. Bezsilności łzy w Stacha oczach na te słowa: „Szymi, ale szczerze mi powiedz, jesteśmy przyjaciółmi, to o co właściwie chodzi, no o co ten rozdźwięk? Ja chcę, ja tam przychodzę i jeszcze jakieś opinie, poglądy to mógłbym zaprezentować, bo telewizję oglądam i trochę wiem o co chodzi, a oni tu mnie robią na zboka, przecież tak być nie może, jakieś tego, brwi tu mi jakieś poprzyklejali wokół oczu, w ogóle obciach, zabrali spodnie, tu cośtam, no to można się zdenerwować, i ja nie chciałem popsuć ten mikrofon, to wyszło kompletnie z czyjejś innejś strony, no ta cała Mosznal…” A Szymon nawet nie da mu dokończyć: „nie zboka, nie na żadnego zboka, tylko taka właśnie chyba była opcja, nagłaśnianie popularności, osoby twojej medialna promocja, sława i pieniądze, nie taka była opcja? A ty zamiast współpracować, z mikrofonami jakieś robisz dewiacje i sabotaż”. I cośtam cośtam, jak się dalej ta przykra potoczyła rozmowa to już nieważne, ale do ideałów Stacha doszło starcia z Szymona merkantylną postawą wyraźnie, od tego czasu nie zadzwonił ani razu, a tu wiatr po klepisku przegania od zupek chińskich opakowania w mrokach mieszkania, które było może i owszem na osiedlu strzeżonym, ale przede wszystkim było jakie? Przede wszystkim niespłacone.

Jeszcze raz spróbujmy sobie wszystko przypomnieć. Zresztą brak orientacji w zdarzeniach też niczego nie przesądza, o niczym nie stanowi i niczemu jeszcze nie szkodzi. Piosenka ta powstała za z Unii Europejskiej pieniądze, w powstaniu jej i promocji również pomogły „Fakt”, „Superexpress”, „Viva”, i Telewizja Polska. Zawiera ona liczne udogodnienia mające stworzyć warunki intelektualnie dogodne dla osób mentalnie chromych lub wyjałowionych z przyczyn od siebie niezależnych i przez siebie niezawinionych. Celem naszym dla każdego zrozumiałą było książkę stworzyć, książkę, którą czyta się w ten sposób, żeby nie trzeba tego wcale robić. Do napisania jej została wybrana autorka piękna i bardzo wysoka, tak aby ta książka mogła czytelnika ciekawić i interesować. Otwory w ciele autorki sklejono klejem Lancome do w ciele otworów Dzięki temu nie menstruuje ona, nie poci się i nie oddaje moczu, co czyni tę książkę jeszcze bardziej zrozumiałą i interesującą. W ręce trzyma gumowy noworodek „My Baby” 153 złote. Kup go i bądź taka jak ona. Ta książka powstała za z Unii Europejskiej pieniądze. Ma na celu integrację intelektualną osób głupich w Polsce.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Paw królowej»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Paw królowej» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Paw królowej»

Обсуждение, отзывы о книге «Paw królowej» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x