Dorota Masłowska - Paw królowej
Здесь есть возможность читать онлайн «Dorota Masłowska - Paw królowej» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Paw królowej
- Автор:
- Жанр:
- Год:неизвестен
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:3 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 60
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Paw królowej: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Paw królowej»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Paw królowej — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Paw królowej», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
Czemu w majtasach tych ona tak ciągłe łazi? „Wednesday, co za bez sensu napis, „wednesday” i „wednesday”, choćby był czwartek czy wtorek, bo ty po angielsku może nie zwoisz, ałe co jak co nikt cię nie zagnie z dniu tygodnia, monday poniedziałek i tak dalej, piątek i tym podobne, niedziela, czwartek, sobota, niech jakiś dzień ktoś wymieni, a ty mu go podasz. I popatrz, że na psy pozorantem nie zostałeś tak jak zawsze chciałeś szkoda, stałbyś sobie teraz w „‚pi i sigma” takich łapskach i galotach ucharakteryzowany na kota, i miałbyś luz, i miałbyś popyt i podaż, i dziewczynę sklepową o długich żółtych włosach umiejącą i gotować i sama skręcić mopa, dużo jedzenia, porządek i wygoda. A tu kłamstwo, zazdrość, wzajemne okłady z błota, gwiazdy rozrywki i sportu, podkład z drobinkami złota i kupa w złotych galotach. „No odbierz”
– wiem Anna wola, bo telefon „dzyń dzyń” dzwoni, podrywasz się, biegniesz, rozglądasz, gdzie? Szybko! Może to oni! I lecisz na łeb na szyję, bo może to Szymon, my czytelnicy wiemy że to nie będzie Szymon, ale ty nie wiesz tego Stanisław, gdy się tak biegnąc mało nie zabijesz, w słuchawkę się wpijasz, „halo Szymon to ty? Halo,” ale słyszysz tylko jakieś tam dalekie sygnały to sygnały dzwonią do ciebie, choć nie są twoim kolegą i nigdy nie dawałeś im swego numeru, i jeszcze ten sylwester w tym wszystkim, i goście zaproszeni do tego, i dlaczego właśnie dziś, dlaczego, czy nie można było poczekać z tym do marca, lutego?
Ale sylwester sylwestrem, my robimy krótką przerwę, nie każdy od razu może wszystko zrozumieć czytelnik, podjazd dla mózgu na wózku wybudujmy w tej piosence, piosenka ta powstała za pieniądze z Unii Europejskiej. Naczytaliśmy się już dosyć zresztą, to nie jest literatura, to jakiś kurwa bełkot, ta laska ma nakurwione we łbie, niech do pochwy sobie głowę wepchnie i na to nadepnie. Ta piosenka powstała z funduszy Unii Europejskiej. Zawiera liczne niepoprawności gramatyczne i logiczne błędy Ma na celu przysporzyć czytelników głupich i nieinteligentnych o zadowolenie, że zauważyli błędy i samodzielnie je znaleźli, oraz w przyjemne wprawić ich zdumienie, że sami napisaliby to poprawniej i lepiej, gdyby tylko dostali kija w rękę i trochę ziemi. Do napisania tej piosenki zostały użyte wyrazy oraz litery Możesz je znaleźć w internecie, możesz zamówić esemesem. Przestrzegamy przed prawdziwych liter podróbkami, te fałszywe znaki nie mają nic wspólnego z prawdziwymi literami.
31 grudnia. Sylwester. „Musisz skądś tę kasę skręcić” – mówi Anna Przesik, wykonując w lustro patrzenia szybkie gesty i nerwowej symulacji powiększania dłońmi piersi, a po każdym słowie jest wykrzyknik, a pomiędzy wyrazami „które mówi nie ma żadnej przerwy – „bo co ja mam założyć sobie, sweter?! Zdążę do Centrum Galerii, jeśli się z tą kaską streścisz”. I tutaj musi nastąpić mały appendiks o osoby tej charakterze, którą Stachu poznał niedługo po odejściu Ewy, ponieważ na jego koncercie trzy miesiące temu bawiąc się zbyt zaciekle w pierwszym rzędzie przez barierkę wypadła na scenę, control, alt plus delete, dezintegracja powłok cielesnych, czaszki pęknięcie, jej spojrzenie już wtedy, gdy ją nieśli dziwne na nim zrobiło wrażenie, nadmiernie wypukłe było i nadmiernie ruchliwe, jak losowanie lotka, które nie może się zatrzymać, ale od razu wymyślił Szymon ten z psiej dupy menedżer, „pójdziesz Stachu do szpitala potrzymać panienkę za rękę”, sranie jakieś w banie, „medialnie korzystne przedsięwzięcie! „ więc poszedłeś i od razu jakieś gazety media, flesze, na stronie pierwszej zdjęcie w gazecie codziennej „Twoje Esemesy”, jak Stachu pomarańczów siatkę mumii wręcza, a jeszcze zrobił z supermarketem Szymon interes, żeby była nazwa widoczna i cena złoty dziewięćdziesiąt
dziewięć, i na soczysty bez pestek miąższ zbliżenie, i skóry łatwe do obrania i cienkie, kaskę z tego oczywiście wziął dla siebie, a potem widząc, że chwytliwy jest to temat, „Stanisław Retro dobrym człowiekiem” i „Stan Retro chorych nawiedza”, tej dziewczynie, której oczy dziwne kręciły się coraz szybciej jak fantowa loteria wmówił natychmiast, że pisze wiersze: „prawda, że piszesz wiersze?” „Sama nie wiem…” Ale niezależnie od tej odpowiedzi rzekł Szymon: „no właśnie!” i już następnego dnia miał przygotowaną dla niej kartkę, w słupkach napisane były na niej jakieś bez sensu wyrazy, „potwory potwory to ostre gady”, „kamienie to głazy”, „to są takie słupy to są takie gniady”. „Ze to neolingwizm powiedz” – mówi Szymon – „jak będą cię pytali”, i tak dalej, i potem zaraz w nowej artykuł w „Gali”, „Znany piosenkarz i poetka neolingwistka znana mówią o swojej przyjaźni na terenie szpitala”, „gorący romans” dziennikarka jeszcze sugerowała, ale Szymon dziwnie zaciekle się na to nie zgadzał i że wyłącznie jest to przyjaźń napisać jej kazał, jego upór w tej kwestii podejrzana zresztą sprawa. I jak słyszał ciągle Stachu te superlatyw eksplozje nuklearne: „ach jaka ona jest znana!, prawdziwa gwiazda, popularna, sławna!”, to nic dziwnego że w końcu mu się wydała całkiem ładna i dręczyć go zaczęły pozostawione same sobie przez Ewę od dawna genitalia, i jeszcze tam w szpitalu molestował Annę, gdy tylko sami choć na chwilę zostali, żeby wyjęła choć jednego palca z tego gipsowego sarkofagu, żeby choć popatrzyła wzrokiem na jego ptaka, ‚„no chociaż popatrz tu jeden raz, Anka!”- skamlał. On tych tam wierszy nie rozumiał, ale mu się właściwie podobać zaczynały Krótkie takie, ciekawe, choć może niezrozumiale. Ona wyszła ze szpitala, razem na osiedlu strzeżonym w mieszkaniu zamieszkali, i wszystko było fajnie, wspólne zakupy kasa, koncertowa trasa, W Rasterze cafe late (nawet obraz jakiś o treści niezbyt jasnej kupili od Kaczyńskiego Michała przedstawiający z twarzami ziemniaki), Mokotów Galeria i CH Arkadia, ale po dwóch tygodniach się okazuje jakichś, że wiem zadebiutowała łaska nagle, która tworzyła w monolingwizm nurcie, poezję jednego słowa poezją jednego wyrazu również zwaną, i bardziej okazała się popularna i znana, co za prostota i klarowność! „Taka młoda a taka dojrzała!” – o niej pisali, a Stachu mógł przysiąc, że Szymon pałce w tym maczał, Człowiek – wiersz o człowieczeństwa zagadnieniach i człowieka wewnętrznej prawdzie, Grat – wiersz o kaprysach losu ludzkiego i życia hazardzie, Głazy – ten poruszający jednowyrazowy utwór refleksję nad kamieniami wyraża, liczba mnoga użytego w nim wyrazu symbolizuje duże ich ilości na terenie świata.
Zgrabne to i do zacytowania łatwe, dużo czytelniejsze niż złożone wiersze Przesik Anny która zresztą mediom się przejadła, i coraz częściej opinie wyrażano, że po zdjęciu tego z gipsu sarkofaga wcale się nie okazuje taka, jak pisali ładna i popularna, i w ogóle sztucznie wykreowana wydmuszka medialna, ściera, kurwa, dziwka, kurwa i szmata. Szymon próbował jeszcze jakiejś Anny Przesik sławy reanimacji, powiedział, żeby wszystkie pieniądze, co za wierszy pisanie dostała, oddała na „Kulas” osób ze złamanymi kończynami założoną naprędce fundację, zrobili zdjęcia jak czek wypisuje i jakiegoś ściska handicapa, ale mały rykoszet medialny wzbudziła ta akcja, co z pieniędzmi? Jakaś zaszła perturbacja i odzyskać się podobno nie dało już sumy całej, a Stachu też na bakier, jak my czytelnicy zdajemy sobie sprawę, był ze szmalem.
A Szymon coraz to nowe ma pomysły jak jej sławy i popularności dokonać reanimacji. „Wiesz co to kultura patriarchalna?” – dzwoni do Anny przed świętami. „No nie bardzo…” – chłodno ona odpowiada, bo myśli, że on ją o coś wini i oskarża, ale mówi Szymi „no właśnie, to mów, że z nią walczysz”. I nawet tatuażu zrobienie jej postawił, na lędźwiach, żeby nad spodniami wystawało, jakieś węże, róże i gotyckie kwiaty a wśród nich KP na szubienicy przekreślony napis, co miało symbolizować tej kultury patriarchalnej kontestację. Mówił że to będzie silny atut medialny Tak pokrótce opisać można jej charakter, w gry komputerowe też była pizdą w Mapkach, aż czasem się Stach zastanawiał, czy pograć jej dawać, bo krew mu z oczu leciała, jak musiał na to patrzeć, jak włazi na ściany w komnatach, upośledzenie ma różnicowania lewa prawa, może to tych jej oczu nadmiernie poruszających się sprawa. No, jednym słowem dziewczyna może sławna, ale niezbyt ciekawa.
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Paw królowej»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Paw królowej» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Paw królowej» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.