Jodi Picoult - Bez mojej zgody

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Bez mojej zgody» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Bez mojej zgody: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Bez mojej zgody»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Anna została poczęta, by zostać dawczynią szpiku dla swej siostry, Kate. Nigdy nie kwestionowała tej roli, choć musi żyć tak, jakby była ciężko chora.
Ma dopiero trzynaście lat, a już przeszła niezliczone zabiegi operacyjne, by jej starsza siostra miała szansę wyleczyć się z białaczki. Jak większość nastolatków, Anna zastanawia się, kim jest; inaczej jednak niż przeciętna nastolatka ma poukładane życie: istnieje właściwie wyłącznie jako dopełnienie siostry. Dlatego podejmuje decyzję, która zagrozi jej rodzinie i prawdopodobnie będzie mieć fatalne konsekwencje dla Kate.
Powieść Picoult stawia wiele ważnych pytań. Co to znaczy być dobrym rodzicem, dobrą siostrą, dobrym człowiekiem? Czy rzeczywiście można robić wszystko, by ratować życie jednego dziecka, kosztem drugiego? Czy należy podążać za głosem serca, czy raczej pozwolić kierować sobą innym? W książce Jodi Picoult znów podejmuje kontrowersyjny temat – i robi to z wdziękiem, mądrością i wrażliwością.
Jodi Picoult to bestsellerowa autorka „New York Timesa”, ceniona za przenikliwość psychologiczną i umiejętność wglądu w serca i umysły ludzkie. Tym razem opowiada historię rodziny dotkniętej nieszczęściem choroby dziecka.

Bez mojej zgody — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Bez mojej zgody», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Za godzinę może być pięć – ostrzega. – Albo dziewięć.

Twarz mamy nabiera koloru świeżego bakłażana.

– Przecież Kate czuje się świetnie! – rozlega się jej dziarski okrzyk.

– Wiem. Jednak takie przebłyski świadomości jak ten będą się zdarzać coraz rzadziej i będą coraz krótsze – mówi doktor Chance. – To już nie jest białaczka promielocytowa. To końcowe stadium niewydolności nerek.

– Ale po przeszczepie… – zaczyna mama.

Mogłabym przysiąc, że powietrze w pokoju robi się nagle gęste jak gąbka. Zapada taka cisza, że można by usłyszeć trzepot skrzydełek kolibra. Oddałabym wszystko, żeby rozpłynąć się w powietrzu jak mgła; oddałabym wszystko, żeby to wszystko nie była moja wina.

Tylko doktor Chance ma dość odwagi, żeby spojrzeć na mnie.

– Z tego, co wiem, Saro, przeszczep stoi pod znakiem zapytania.

– Ale…

– Mamo – przerywa jej Kate i zwraca się wprost do doktora Chance’a: – Ile czasu zostało?

– Tydzień. Może.

– Aha – szepcze Kate. – Aha. – Przesuwa palcami po stronie gazety, po jej ostrej krawędzi, zatrzymując kciuk na rogu kartki. – Będzie bolało?

– Nie – odpowiada doktor Chance. – Obiecuję.

Kate odkłada gazetę i dotyka jego dłoni.

– Dziękuję, że powiedział mi pan prawdę.

Doktor podnosi na nią zaczerwienione oczy.

– Nie dziękuj mi.

Wstaje, ale z takim wysiłkiem, jakby miał nogi z kamienia, i wychodzi bez słowa.

Mama zapada się w sobie. Nie znajduję innych słów, żeby opisać to, co widzę. Tak samo wygląda kartka papieru wrzucona głęboko do kominka; zamiast się palić, po prostu znika.

Kate spogląda na mnie, a potem przenosi wzrok na te wszystkie rurki, którymi jest przykuta do łóżka. A ja wstaję, podchodzę do mamy i kładę jej rękę na ramieniu.

– Mamo – proszę. – Przestań.

Mama podnosi głowę. W jej oczach widać udrękę i zmęczenie.

– Nie, Anno. To ty przestań.

Zanim się otrząsnę, mija kilka chwil.

– Anna – mamroczę pod nosem.

Mama odwraca głowę.

– Co?

– Pojemnik, na cztery litery – odpowiadam i wychodzę z pokoju, w którym leży Kate.

Jest sobota po południu. Kręcę się w obrotowym fotelu taty, który stoi w jego gabinecie w remizie. Naprzeciwko mnie, po drugiej stronie biurka, siedzi Julia. Na blacie leży kilka naszych zdjęć rodzinnych. Na jednym jest mała Kate w dzierganej czapeczce, która wygląda jak truskawka. Na drugim ja i Jesse trzymamy na rękach złowioną doradę błękitną; na naszych twarzach szerokie uśmiechy, ryba też szczerzy zęby. Kiedyś zastanawiałam się, kim są ludzie na zdjęciach, które wkłada się w sklepach do ramek na wystawie, te kobiety z gładkimi falami brązowych włosów i uśmiechami przyklejonymi do warg albo niemowlaki z głowami jak grejpfruty, siedzące na kolanach u starszego rodzeństwa; ludzie, którzy w rzeczywistości zapewne poznali się dopiero w studiu, gdzie przed obiektywem mieli udawać rodzinę.

A może to rzeczywistość jest taka jak te zdjęcia?

Biorę do ręki fotografię rodziców. Oboje są opaleni i wyglądają tak młodo jak nigdy.

– Masz chłopaka? – pytam Julię.

– Nie! – odpowiada natychmiast, o wiele za szybko. Podnoszę na nią wzrok, a ona tylko wzrusza ramionami. – A ty?

– Jest taki jeden, nazywa się Kyle McFee. Myślałam, że mi się podoba, ale teraz już sama nie wiem. – Zaczynam rozkręcać wieczne pióro leżące na biurku. Wyciągam cienką rureczkę z niebieskim atramentem. Fajnie by było mieć coś takiego w sobie, jak kałamarnica; wystarczy dotknąć czegoś palcem, żeby zostawić ślad swojej obecności.

– Co z nim? – pyta Julia.

– Zaprosił mnie na taką niby – randkę. Byliśmy w kinie. Kiedy film się skończył, a my wstaliśmy, to on miał… – Robię się czerwona. – No, wiesz… – Macham ręką gdzieś mniej więcej w okolicy bioder.

– Aha – mówi Julia.

– Zapytał, czy chodzę na ZPT. No nie, ZPT, kto na to chodzi, myślę i nagle bęc! Łapię się na tym, że wpatruję się właśnie tam. – Pióro, któremu ukręciłam głowę, odkładam z powrotem na biurko. – Kiedy spotykam go na ulicy, nie mogę myśleć o niczym innym. – Spoglądam na Julię i nagle nachodzi mnie myśl. – Czy ja jestem zboczona?

– Nie, jesteś dorastającą nastolatką. Masz trzynaście lat i coś ci powiem: Kyle ma tyle samo. On nie mógł powstrzymać tego, co się z nim stało, tak samo jak ty nie możesz powstrzymać się od myślenia o tym, kiedy go widzisz. Mój brat Anthony mawiał, że są tylko dwie pory dnia, kiedy facet może się podniecić: kiedy jest jasno i kiedy jest ciemno.

– Twój brat rozmawiał z tobą o takich rzeczach?

Julia śmieje się.

– No chyba. Jesse unika tych tematów?

Parskam lekceważąco.

– Gdybym go kiedyś zapytała o seks, najpierw zacząłby rechotać, aż dostałby czkawki, a potem wręczyłby mi swoje stare „Playboye” jako materiał do samodzielnych badań w tej dziedzinie.

– A rodzice?

– Nigdy w życiu. Tata odpada, bo jest moim tatą. Mama ma za dużo na głowie. A Kate? Kate jedzie na tym samym wózku bez kierownicy co ja.

– Czy było kiedyś tak, że tobie i twojej siostrze podobał się ten sam facet? – pytam.

– Prawdę mówiąc, mamy odmienny gust.

– A jaki ty masz gust? Jaki chłopak by ci się podobał?

Julia namyśla się przez chwilę.

– Nie wiem. Wysoki. Brunet. Szeroka klata.

– Podoba ci się Campbell?

Julia niemal spada z krzesła.

– Co?

– No wiesz, jak na faceta w… hmm, dojrzałym wieku.

– Potrafię zrozumieć, że pewne kobiety… mogą w nim coś widzieć – odpowiada Julia.

– Campbell jest podobny do jednego kolesia z telenoweli, którą ogląda Kate. – Przeciągam kciukiem wzdłuż wyżłobienia w drewnianym blacie. – Dziwnie pomyśleć, że kiedyś dorosnę i doczekam wieku, kiedy będę mogła się całować i wyjść za mąż.

A Kate nie doczeka.

Julia pochyla się ku mnie.

– Co będzie, kiedy twoja siostra umrze?

Na jednym ze zdjęć leżących na biurku widać mnie i Kate. Jesteśmy bardzo małe, może pięć i dwa lata. Zdjęcie pochodzi jeszcze sprzed jej pierwszego nawrotu, ale włosy zdążyły jej już odrosnąć po chemioterapii. Stoimy na skraju plaży, mamy na sobie identyczne kostiumy i gramy w łapki. Gdyby złożyć to zdjęcie na pół, można by pomyśleć, że to jedna dziewczynka odbita w lustrze: Kate jest niska, a ja wysoka jak na swój wiek; jej włosy są innego koloru, ale mają taki sam naturalny przedziałek i podkręcają się na końcach. Stoimy tak naprzeciwko siebie, klaszcząc dłońmi o dłonie. Aż do tej chwili nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo jesteśmy jednakowe.

Kilka minut przed dwudziestą drugą w centrali remizy dzwoni telefon. Ku mojemu zdziwieniu dyżurny wywołuje przez interkom moje nazwisko. Odbieram z aparatu w kuchni, którą wieczorem wysprzątano i zamieciono.

– Halo?

– Cześć, Aniu. – W słuchawce rozlega się głos mamy.

Pierwsza, odruchowa myśl: coś się dzieje z Kate. O czym innym mogłybyśmy rozmawiać w takim momencie, w takiej atmosferze, jaka została po tej porannej sytuacji w szpitalu?

– Wszystko w porządku? – pytam.

– Kate śpi.

– To dobrze – odpowiadam, ale natychmiast ogarniają mnie wątpliwości, czy to naprawdę taki zdrowy objaw.

– Dzwonię, żeby powiedzieć ci dwie rzeczy. Po pierwsze: przepraszam za tę scenę dziś rano.

Cała płonę z wielkiego wstydu.

– Ja też cię przepraszam.

W tym momencie przypominam sobie, jak kiedyś mama przychodziła powiedzieć nam dobranoc. Najpierw szła do Kate i całowała ją, mówiąc: „Dobranoc, Anno”. Potem podchodziła do mojego łóżka, pytając, gdzie jest Kate, bo chciała ją przytulić. Za każdym razem bawiło nas to do łez. Mama gasiła światło i wychodziła, zostawiając po sobie zapach płynu do ciała, dzięki któremu jej skóra zawsze była mięciutka jak wewnętrzna strona flanelowej poszwy na poduszkę.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Bez mojej zgody»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Bez mojej zgody» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Jak z Obrazka
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Bez mojej zgody»

Обсуждение, отзывы о книге «Bez mojej zgody» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x