Jodi Picoult - Jak z Obrazka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jak z Obrazka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jak z Obrazka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jak z Obrazka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młoda kobieta, którą policja znajduje błąkającą się po cmentarzu w Los Angeles, nie pamięta, jak się nazywa. Kiedy zgłasza się po nią mąż, Cassie Barrett dowiaduje się ze zdumieniem, że jest nie tylko uznanym i wybitnym antropologiem, ale też żoną Aleksa Riversa, słynnego aktora jednego z najpopularniejszych hollywoodzkich gwiazdorów. Stopniowo wraca jej pamięć: szalony romans w Tanzanii, ważne odkrycie naukowe, którego tam dokonała, kariera Aleksa, za którą zapłacił emocjonalnym rozchwianiem. Ale Cassie nie może się odnaleźć w swoim luksusowym życiu i na pozór doskonałym małżeństwie. Kiedy znajduje w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, nagle wracają do niej ponure wspomnienia. Cassie czuje, że musi natychmiast uciec przed swoją przeszłością i przed Aleksem.

Jak z Obrazka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jak z Obrazka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Żony zabrały więc swoje rzeczy i spędziły noc pod gwiazdami.

Nazajutrz mężowie znowu wyruszyli na polowanie, a żony wróciły do miejsca, gdzie rosły dzikie cebule. Wiedziały, że mężom nie podoba się ich zapach, ale nie mogły się oprzeć wyśmienitemu smakowi cebul. Napełniły nimi żołądki, po czym położyły się na miękkiej czerwonej ziemi.

Mężowie z polowania przyszli ponurzy i zirytowani. Nie upolowali ani jednej pumy.

– Śmierdzieliśmy waszymi cebulami i wszystkie zwierzęta uciekły. To wasza wina – oskarżyli żony.

Kobiety nie uwierzyły im. Spały na dworze tej nocy, następnej, i tak przez cały tydzień. Ciągle jadły smaczne cebule, a ich mężowie nie mogli upolować pumy. Zdenerwowani wrzeszczeli na żony:

– Wynoście się! Nie możemy znieść smrodu waszych cebuli.

Siódmego dnia żony, idąc po cebule, wzięły plecione sznury. Jedna niosła maleńką córeczkę. Wdrapały się na wysoką skałę i zwróciły twarze ku zachodzącemu na purpurowo słońcu.

– Odejdźmy od naszych mężów – powiedziała jedna. – Nie chcę dłużej żyć z moim.

Pozostałe zgodziły się z nią.

Najstarsza żona wygłosiła magiczne zaklęcie. Rzuciła w niebo sznur, który zaczepił się o chmurę. Pozostałe kobiety przywiązały do niego swoje sznury i stanęły na ich poszarpanych końcach. Zaczęły wolno się wznosić, kołysząc na boki niczym szpaki. Zataczały koła, mijały się wzajemnie, były coraz wyżej i wyżej.

Wieśniacy zobaczyli żony na niebie.

– Wracajcie! – wołał lud do kobiet przelatujących nad wioską, ale one nie słuchały.

Wieczorem wrócili mężowie, głodni i samotni. Żałowali, że wypędzili żony. Jeden wpadł na pomysł, żeby pójść za nimi, używając tej samej co one magii. Pobiegli do swoich chat, wzięli sznury i wkrótce oni też wznosili się ku nocnemu niebu.

Kobiety zobaczyły zbliżających się mężów.

– Mamy na nich poczekać? – zapytała jedna spokojnie.

Pozostałe pokręciły głowami i krzyknęły:

– Nie! Kazali nam odejść, nie pozwolimy, żeby nas złapali. – Tańczyły i kołysały się na swoich sznurach. – Na niebie będziemy szczęśliwsze.

Kiedy mężowie znaleźli się w zasięgu ich głosów, kazały im się zatrzymać. Mężowie stanęli w niewielkiej odległości od żon.

Kobiety, które uwielbiały cebule, pozostały w Krainie Nieba. Wciąż tam są: siedem gwiazd, tworzących konstelację Plejad. Najmniejsza i najsłabiej świecąca z nich to dziewczynka. A mężowie, którzy nie chcą wrócić do domu bez swoich żon, pozostają w niewielkiej od nich odległości, sześć gwiazd w gwiazdozbiorze Byka. Możesz zobaczyć, jak zwracają się ku Plejadom, żałując może, że sprawy nie potoczyły się inaczej.

Legenda Indian Monache

20

Siedząc w ciemności pod woreczkiem z dobrymi lekami, Cassie opowiadała Willowi historię swojego życia. Mówiła przez całą noc. Czasami Will tylko na nią patrzył, czasami, gdy płakała, przytulał ją do siebie. A kiedy umilkła, westchnął i oparł się o prawie nową sofę, boleśnie świadom niezręcznej i dławiącej ciszy. Cassie siedziała z pochyloną głową i dłońmi splecionymi między kolanami.

Will nie potrafił powiedzieć skąd, ale wiedział, że Cassie stanie w jego progu. Zanim wygładziła koszulę na brzuchu, wiedział, że jest w ciąży. Wiedział, że od niego zależy jej ucieczka. Ale w głowie mu się nie mieściło, jak Cassie może się zadręczać myślą, że zraniła Alexa.

– Musiałam odejść na jakiś czas – powiedziała nagle i Will drgnął. Skinęła głową, jakby wciąż usiłowała siebie przekonać. – Mamy koniec lutego, a dziecko urodzi się w sierpniu.

– Mogę się mylić – zaczął Will ostrożnie; to były jego pierwsze słowa od wielu godzin – ale jakoś mi się nie wydaje, żeby Alex przez pół roku siedział i spokojnie czekał.

Cassie odwróciła się do niego.

– Po czyjej jesteś stronie?

Problem polegał na tym, że Alex Rivers dzięki swoim pieniądzom i pozycji mógł znaleźć ją wszędzie.

– Potrzebne mi takie miejsce, w którym na myśl mu nie wpadnie mnie szukać – rzekła z namysłem.

Wtedy też Will pojął, dlaczego przed tygodniem duchy doprowadziły do jego spotkania z Cassie w kościele Świętego Sebastiana. Wyobraził sobie budy z papy, które w Pine Ridge służyły jako domy, wątłe szkielety rytualnych szałasów znaczące krajobraz niczym truchła mitycznych bestii.

Wszyscy łącznie z rządem zapomnieli o Siuksach, większość Amerykanów nie miała pojęcia, że w kraju ludzie mieszkają w takich warunkach. Na dobrą sprawę rezerwat mógł się znajdować na innej planecie.

Will słuchał delikatnego drżenia w oddechu Cassie; odwrócił jej dłoń, jakby mógł odczytać z niej przeszłość.

– Myślę, że znam miejsce, którego szukasz – powiedział cicho.

Po zaledwie dwutygodniowym pobycie w Los Angeles Will Latający Koń wsiadł do samolotu i wyruszył do miejsca, którego nienawidził najbardziej na świecie.

Kiedy przesiadał się na lotnisku w Denver, gardło miał ściśnięte i kręciło mu się w głowie. Już widział czerwony kurz rezerwatu Pine Ridge i Indian Lakota o pustych oczach, którzy czekają, aż życie przepłynie obok nich. Chociaż wiedział, że pozostała jeszcze co najmniej godzina, przez porysowane okienko samolotu wypatrywał ostrych i skalistych Czarnych Wzgórz. Wyobraził sobie, jak poszarpana grań rozdziera podwozie niewielkiego samolotu, uwalniając szare i czerwone jak wino walizki.

Obok niego Cassie spokojnie spała. Miał ochotę ją obudzić po to tylko, by sobie przypomnieć, z jakiego powodu zatoczył pełny krąg, chociaż pędził wytyczonym torem. Cassie jednak nie wypoczęła w nocy i miała podkrążone oczy. Zazdrościł jej – nie znużenia i z całą pewnością nie życia, ale zdolności postrzegania tej podróży jako nowego początku, a nie wleczenia się z powrotem.

Załatwi jej mieszkanie u dziadków i na tym jego odpowiedzialność się skończy. Wróci do Los Angeles i – jak wcześniej – w dzień będzie ścigał piratów drogowych, a w upalne ciche noce odpoczywał. Za rok może zostać detektywem, a jeśli zacznie częściej wychodzić z chłopakami, niewykluczone, że znajdzie jakieś młode długonogie stworzenie, które zgodzi się dzielić jego łóżko.

Prawdą jednak było to, że nie rozumiał swojego nowego miasta. Nie potrafił zapamiętać specjalnych zasad, dotyczących aresztowania polityków i gwiazd. Nie wiedział, co odpowiadać, kiedy w barach wypielęgnowane kobiety mówiły mu, że czytają z kryształów albo są na diecie wodnej. Za każdym razem, gdy wyjeżdżał na autostradę, wstrzymywał oddech na widok toczącego się dywanu samochodów; w tym stalowym węźle więcej było ludzi niż w mieście, w którym Will dorastał. Niezależnie jednak od tego, co sam przed sobą przyznawał, w czasie weekendu ludziom z plemienia Lakota powie tak: Życie jest tam wspaniałe, doskonale mi się wiedzie, za skarby świata bym się nie zamienił.

Głowa pogrążonej we śnie Cassie przesunęła się na prawo i spoczęła na jego ramieniu. Niespokojnie skrzyżowała ręce na brzuchu, chroniąc swoje dziecko.

Tak, to Will potrafił zrozumieć. Nie powszechny w Los Angeles egocentryzm, ale dbałość o rodzinę. Do diabła, jego rodzice umarli, zawsze jednak opiekowali się nim inni, nawet jeśli musieli z czegoś zrezygnować.

Will wciągał w nozdrza miodowy aromat włosów Cassie, zdumiony zapachem własnego szamponu. Oparł policzek o jej loki, uspokojony niezwykłą odpowiedzialnością, polegającą na tym, że jest dla niej ratunkiem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jak z Obrazka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jak z Obrazka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jak z Obrazka»

Обсуждение, отзывы о книге «Jak z Obrazka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x