Lauren Weisberger - Diabeł Ubiera Się U Prady

Здесь есть возможность читать онлайн «Lauren Weisberger - Diabeł Ubiera Się U Prady» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Diabeł Ubiera Się U Prady: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Diabeł Ubiera Się U Prady»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Debiut literacki, który podbił świat! Żywa, inteligentna i dowcipna narracja natychmiast wciąga czytelnika w świat, gdzie chodzi się wyłącznie na wysokich obcasach!
Andrea Sachs, dziewczyna z małego miasteczka, poszukuje w Nowym Jorku pracy w branży dziennikarskiej. Nieoczekiwanie zdobywa posadę asystentki u Mirandy Priestly, wpływowej redaktor naczelnej miesięcznika "Runway", jednego z najbardziej prestiżowych pism zajmujących się modą. Szybko przekonuje się, że Miranda to klasyczny szef "z piekła rodem". Swoich pracowników traktuje jak służących, wymaga całkowitej dyspozycyjności, nie uznaje sprzeciwu. Presja, by być pięknym i szczupłym, nosić stroje od Prady, Versacego i Armaniego, wyglądać jak zawodowa modelka, jest ogromna, brakuje natomiast zwykłej życzliwości. Za nieodpowiednie szpilki można wylecieć z pracy. Andrea żyje w straszliwym stresie, wiedząc, że jeśli przetrwa rok, zostanie zaprotegowana do pracy w dowolnie wybranej gazecie…

Diabeł Ubiera Się U Prady — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Diabeł Ubiera Się U Prady», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Hm, nich spojrzę. Właściwie to piątą piętnaście rano, ale oczywiście nie przestawiłam go jeszcze na czas paryski. W takim razie mój zegarek powinien wskazywać jedenastą piętnaście rano. – Mówiłam pogodnie, mając nadzieję rozpocząć pierwszą rozmowę naszej nużącej podróży z największym optymizmem, na jaki mnie było stać.

– Dziękuję za tę niekończącą się opowieść, Ahn – dre – ah. A mogę zapytać, co dokładnie robiłaś przez ostatnie trzydzieści pięć minut?

– Samolot wylądował z parominutowym opóźnieniem, a potem musiałam jeszcze…

– Zgodnie z planem podróży, który ty sama dla mnie przygotowałaś, spodziewałam się, że twój samolot wylądował dziś o dziesiątej trzydzieści pięć.

– Tak, zgodnie z planem miał lądować o tej porze, ale widzisz…

– Nie musisz mi mówić, co widzę, Ahn – dre – ah. Z całą pewnością to zachowanie nie do przyjęcia podczas najbliższych dwóch tygodni, rozumiesz?

– Tak, oczywiście. Przepraszam. – Serce waliło mi z prędkością mniej więcej miliona uderzeń na minutę i czułam, że twarz mi czerwienieje z upokorzenia. Upokorzenia, że ktoś się do mnie w ten sposób odzywa, ale przede wszystkim ze wstydu, że na to pozwalam. Właśnie przeprosiłam – jak najszczerzej – że nie zdołałam doprowadzić do tego, by międzynarodowy lot się nie spóźnił, a potem za to, że nie byłam dość sprytna, by wykombinować, jak uniknąć francuskich celników.

Dość prostacko przycisnęłam twarz do szyby i przyglądałam się, jak limuzyna przedziera się przez kipiące życiem paryskie ulice. Kobiety wydawały się tu znacznie wyższe, a mężczyźni znacznie bardziej wyrafinowani i właściwie wszyscy byli pięknie ubrani, szczupli, o królewskiej postawie. Wcześniej byłam w Paryżu tylko raz, ale mieszkanie z plecakiem w schronisku młodzieżowym w gorszej części miasta nie robi takiego samego wrażenia, jak obserwowanie szykownych małych butików z ciuchami i rozkosznych kawiarni na chodnikach z tylnego siedzenia limuzyny. Mogłabym do tego przywyknąć, pomyślałam, gdy kierowca odwrócił się w moją stronę, chcąc pokazać, gdzie znajdę kilka butelek z wodą, gdybym miała na nią ochotę.

Gdy samochód podjechał pod wejście, drzwi otworzył mi dżentelmen o dystyngowanym wyglądzie, ubrany, jak przypuszczałam, w garnitur szyty na miarę.

– Mademoiselle Sachs, cóż za przyjemność wreszcie panią poznać. Jestem Gerard Renaud. – Głos miał łagodny i pewny siebie, a siwe włosy i mocno pocięta zmarszczkami twarz wskazywały, że portier jest znacznie starszy, niż wyobrażałam sobie, gdy rozmawiałam z nim przez telefon.

– Monsieur Renaud, wspaniale w końcu pana poznać! – Nagle jedyne, o czym marzyłam, to wpełznąć do miłego, miękkiego łóżka i przespać dolegliwości związane ze zmianą czasu, ale Renaud szybko rozwiał moje nadzieje.

– Mademoiselle Andrea, madame Priestly chciałaby natychmiast widzieć panią w swoim pokoju. Zanim zainstaluje się pani we własnym, obawiam się. – Miał przepraszający wyraz twarzy i przez krótką chwilę pożałowałam go bardziej niż samej siebie. Najwyraźniej zakomunikowanie tej nowiny nie sprawiło mu przyjemności.

– Świetnie, kurwa – wymamrotałam, zanim zauważyłam, w jakie strapienie przyprawiło to monsieur Renauda. Przykleiłam do twarzy zwycięski uśmiech i zaczęłam jeszcze raz. – Proszę mi wybaczyć, mam wrażenie, że lot był strasznie długi. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, gdzie znajdę Mirandę?

– Oczywiście, mademoiselle. Jest w swoim apartamencie i wnoszę, że bardzo niecierpliwie pani oczekuje. – Kiedy spojrzałam na monsieur Renauda, wydało mi się, że zauważyłam lekkie wzniesienie oczu do nieba, i chociaż przez telefon zawsze uważałam go za przygnębiająco poprawnego, zawahałam się. Chociaż był zbyt profesjonalny, żeby to okazać, a tym bardziej cokolwiek powiedzieć, zaczęłam się wahać, że być może nie znosi Mirandy tak samo jak ja. Nie żebym miała na to jakiś autentyczny dowód, ale po prostu nie umiałam sobie wyobrazić nikogo, kto by jej nie nienawidził.

Drzwi windy się otworzyły i monsieur Renaud z uśmiechem zaprosił mnie do środka. Powiedział coś po francusku do chłopca hotelowego, który towarzyszył mi na górę. Renaud pożegnał mnie uprzejmym adieu i chłopak poprowadził mnie do apartamentu. Zapukał do drzwi, a potem uciekł, zostawiając mnie, żebym sama stawiła czoło Mirandzie.

Przelotnie zastanowiłam się, czy Miranda osobiście otworzy drzwi, ale nie potrafiłam sobie tego wyobrazić. W ciągu jedenastu miesięcy, kiedy wchodziłam i wychodziłam z jej mieszkania, nie udało mi się przyłapać jej na wykonywaniu niczego, co choćby przypominało wysiłek, nawet na tak przyziemnych zadaniach, jak odbieranie telefonu, wyjmowanie marynarki z szafy czy nalewanie szklanki wody. Zupełnie jakby codziennie był szabat, a ona ponownie stała się praktykującą Żydówką. No i oczywiście ja byłam jej szabes – gojem.

Ładna pokojówka w uniformie otworzyła drzwi i poprosiła mnie do środka, smutne oczy miała pełne łez i wpatrywała się wyłącznie w podłogę.

– Ahn – dre – ah! – usłyszałam gdzieś z głębi najwspanialszego salonu, jaki kiedykolwiek widziałam. – Ahn – dre – ah, chcę mieć na wieczór wyprasowany mój kostium od Chanel, ponieważ został praktycznie zrujnowany zagnieceniami podczas przelotu. Można by pomyśleć, że w concordzie będą potrafili obchodzić się z bagażem, ale moje rzeczy wyglądają potwornie. Zadzwoń też do Horace Mann i potwierdź, czy dziewczynki dotarły do szkoły. Będziesz to robić codziennie, po prostu nie ufam tej Annabelle. Nie zapomnij rozmawiać co wieczór zarówno z Caroline, jak i Cassidy i spisz listę ich lekcji do odrobienia oraz zbliżających się egzaminów. Rano oczekuję raportu na piśmie, tuż przed śniadaniem. Och, i natychmiast daj mi do telefonu senatora Schumera. To pilne. I wreszcie masz się skontaktować z tym idiotą Renaudem i powiedzieć mu, że spodziewam się, iż podczas mojego pobytu tutaj zapewni mi kompetentną obsługę, a jeśli to zbyt trudne, z pewnością dyrektor generalny będzie w stanie mi pomóc. Ta durna dziewczyna, którą mi przysłał, jest umysłowo upośledzona.

Moje oczy przesunęły się na smutną dziewczynę, która ukrywała się teraz w foyer – wyglądała na tak przerażoną, jak osaczony chomik, gdy drżąc, starała się nie płakać. Musiałam założyć, że rozumiała po angielsku, więc rzuciłam jej spojrzenie pełne szczerego współczucia, ale ona dalej się trzęsła. Rozejrzałam się po pokoju i rozpaczliwie usiłowałam zapamiętać wszystko, co właśnie wyrecytowała Miranda.

– Załatwione – zawołałam mniej więcej w kierunku jej głosu dochodzącego zza niewielkiego fortepianu i siedemnastu kwiatowych kompozycji rozmieszczonych uroczo w apartamencie wielkości domu. – Zaraz wracam ze wszystkim, co chcesz. – W duchu zganiłam się za nieformalny styl tej wypowiedzi i po raz ostatni rozejrzałam się po wspaniałym pomieszczeniu. Było to niewątpliwie najbardziej okazałe, najbardziej luksusowe miejsce, jakie w życiu widziałam, z brokatowymi zasłonami, grubym dywanem w kremowym kolorze, gęsto tkaną adamaszkową narzutą na królewskich rozmiarów łóżku, ze złoconymi figurkami dyskretnie poustawianymi na mahoniowych półkach i stolikach. Tylko płaski ekran telewizora i wąski srebrny zestaw stereo wskazywały, że całość nie została stworzona i zaprojektowana w poprzednim stuleciu przez zręcznych, wprawnych w swym fachu rzemieślników.

Wyminęłam trzęsącą się pokojówkę i wyszłam na korytarz. Ponownie pojawił się przerażony chłopak hotelowy.

– Czy mógłbyś zaprowadzić mnie do mojego pokoju? – zapytałam najuprzejmiej jak potrafiłam, ale on najwyraźniej uznał, że ja też będę nim pomiatać, więc znów popędził przodem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Diabeł Ubiera Się U Prady»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Diabeł Ubiera Się U Prady» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Diabeł Ubiera Się U Prady»

Обсуждение, отзывы о книге «Diabeł Ubiera Się U Prady» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x