Mika Waltari - Mój Syn, Juliusz

Здесь есть возможность читать онлайн «Mika Waltari - Mój Syn, Juliusz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Историческая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Mój Syn, Juliusz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Mój Syn, Juliusz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Trzecia część "Trylogii rzymskiej", którą otwierają powieści "Tajemnica Królestwa" oraz "Rzymianin Minutus", dalszy ciąg opowieści obejmującej kolejne lata panowania Nerona i następnych cesarzy, aż do śmierci Wespazjana, krótkich rządów Tytusa i okrutnych Domicjana.

Mój Syn, Juliusz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Mój Syn, Juliusz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Po raz pierwszy Antonia wspomniała, że mimo mej złej reputacji i niskiego pochodzenia jest gotowa zawrzeć ze mną w przyszłości związek małżeński. O takim zaszczycie nie ośmieliłbym się myśleć nawet w najskrytszych marzeniach. Czułem, że purpurowieję na twarzy i zamilkłem na dobre. A ona znowu zaczęła mówić o spisku, patrząc na mnie z uśmiechem. Wspięła się na palcach i muskając jedwabistymi włosami moją szyję, lekko pocałowała mnie w usta.

– Mówiłam już, że cię kocham, Minutusie! – szepnęła, oddychając mi gorąco do ucha. – A najbardziej kocham cię za to, że jesteś skromny i nie doceniasz swej wartości. Jesteś przede wszystkim mężczyzną, przystojnym mężczyzną i to takim, którym kobieta może sterować do najwyższych zadań.

Właściwie to było dwuznaczne i wcale nie tak pochlebne, jak zamierzała. Ale – muszę przyznać – było prawdziwe. Zarówno Sabina, jak i Klaudia rządziły mną wedle swej woli, a ja – dla świętego spokoju – robiłem to, czego sobie życzyły. Antonia najlepiej umiała postępować ze mną. Nie wiem, jak to się stało, ale wróciliśmy do pokoju, żeby się jeszcze raz pożegnać.

Był już jasny dzień i niewolnicy krzątali się po ogrodzie, gdy wreszcie na miękkich nogach i z szumem w głowie dowlokłem się do lektyki, którą wezwałem, aby nie wzbudzać niczyjej uwagi. Nadal przeszywały mnie gorące dreszcze. Zastanawiałem się, czy ta nieprawdopodobna miłość może trwać piętnaście lat, to znaczy do czasu, gdy otrzymasz męską togę? W rezultacie wpakowałem się w spisek Pizona po same uszy i tysiącami pocałunków potwierdzałem przysięgi, że będę dążył do osiągnięcia stanowiska, które umożliwiłoby czuwanie nad interesami Antonii. Zdaje się, że w upojeniu miłosnym obiecałem nawet, że osobiście zamorduję Nerona. Antonia była jednak zdania, że nie jest konieczne, bym narażał własną głowę; pouczyła, że nie wypada, aby ojciec przyszłego władcy imperium był osobiście zamieszany w zabójstwo cesarza. Byłby to fatalny precedens, który kiedyś mógłby się na Tobie, synu, odbić.

Tej gorącej wiosny czułem się z pewnością szczęśliwszy niż kiedykolwiek w życiu. Byłem zdrowy, silny i – w porównaniu z otoczeniem – stosunkowo nie zdemoralizowany. Całą swoją istotą mogłem pogrążyć się w namiętności. I cokolwiek zaczynałem, wszystko mi się szczęściło i wydawało stokrotne plony. Tak bywa jedyny raz w życiu! Nic mi nie przeszkadzało poza wieczną dociekliwością Klaudii, dokąd idę i skąd wracam. Stałe jej okłamywanie nie należało do przyjemności, tym bardziej że intuicja kobiet w takich sytuacjach jest do przesady trafna. Nie mogłem uniknąć rodzinnych awantur. Być może naprawdę zaniedbywałem Klaudię. Lecz o Tobie, mój synu, nie zapomniałem. Przeciwnie. Rosłeś i rozwijałeś się, a ja kochałem Cię z dnia na dzień coraz więcej i bardziej zaborczo. Nigdy nie znudziło mnie patrzenie na Ciebie. Klaudia zaczęła podejrzewać, że moje ciągłe wizyty u Ciebie spowodowane są chęcią zbliżenia się do Twojej mamki, którą w tym czasie była piękna młoda dziewczyna z Cerei. Nie prostowałem tego jej mniemania, aby nie wykryła prawdy.

Najpierw skontaktowałem się z Feniuszem Rufusem, z którym nie tylko współdziałałem w handlu zbożem, ale i nawiązałem trwałą przyjaźń. Można ją nazwać złotonośną, bo była obustronnie korzystna. Feniusz Rufus bez wahania odkrył mi swoje powiązania ze spiskiem Pizona i wymienił nazwiska pretorianów, trybunów wojskowych i centurionów, którzy po zamordowaniu Nerona złożą jemu i tylko jemu przysięgę wierności.

Rufus wyraźnie ucieszył się i uspokoił, gdy dowiedział się, że informacje o spisku zdobyłem na własną rękę, poza nim. Wielokrotnie przepraszał mnie i tłumaczył, że przed wcześniejszym wyjawieniem mi sprawy wstrzymywała go przysięga. Wspaniałomyślnie obiecał zarekomendować mnie Pizonowi i innym przywódcom spisku. Nie było winą Rufusa, że Pizon i inni Kalpurnianie traktowali mnie z pogardą. Gdybym był człowiekiem wrażliwym, na pewno bym się obraził za ich zachowanie. Nie interesowały ich środki finansowe, które chciałem postawić do ich dyspozycji – twierdzili, że pieniędzy mają pod dostatkiem. Tak byli pewni swego, że nie tylko nie obawiali się, że ich zadenuncjuję, ale przeciwnie – bezczelnie orzekli, że są pewni mego milczenia, bo zbytnio dbam o własną skórę. Przyjaźń Petroniusza i młodego Lukana pomogła mi na tyle, że mogłem złożyć przysięgę i spotkać Epikaris. Była to tajemnicza niewiasta, której rolę i udział w spisku nie w pełni rozumiałem.

A gdy już zaszedłem tak daleko, Klaudia – ku mojemu zdumieniu – zaczęła mówić na ten temat. Owijając wszystko w bawełnę i sondując moje poglądy jak kot gorącą kaszę, przemawiała tajemniczymi aluzjami w szczelnie zamkniętym pokoju. Zupełnie jakby chciała być pewna, że nie wybiegnę przez najbliższe drzwi, żeby przekazać Neronowi jej słowa. Bardzo się zdziwiła i od razu uspokoiła, kiedy śmiejąc się z politowaniem, oświadczyłem, że już dawno złożyłem spiskową przysięgę, bo jestem za obaleniem tyranii i wolnością ojczyzny.

– Nie rozumiem, jak mogli przyjąć człowieka takiego jak ty?! – krzyknęła rozdrażnionym głosem. – Powinni natychmiast przystąpić do działania, zanim ich plany staną się publiczną tajemnicą! Nie spodziewałam się tego po tobie! Tak lekko jesteś gotów zdradzić Nerona, który tyle dobrego dla ciebie zrobił i którego uważasz za swojego przyjaciela?

Zachowując godność spokojnie zauważyłem, że postępowanie Nerona zmusiło mnie, abym więcej cenił dobro kraju niż przyjaźń, którą zresztą Neron wielokrotnie ranił. Dzięki swej przezorności i czujności niewiele ucierpiałem na zmianie pieniędzy, ale w uszach dźwięczy mi płacz wdów i sierot. Mając na względzie tragiczną sytuację wieśniaków i prostych rzemieślników, gotów jestem dla dobra całego narodu rzymskiego złożyć w ofierze nawet swój honor. Oświadczyłem też, że skrywałem przed nią wszystko w obawie, że mi przeszkodzi w narażeniu życia dla sprawy wolności. Mam nadzieję, że w końcu zrozumiała moje tajemnicze wyjścia i powroty – nie chciałem, by została zamieszana w te niebezpieczne plany.

Klaudia była nadal podejrzliwa. Zbyt dobrze mnie znała. Musiała jednak przyznać, że postępuję słusznie. Długo się wahała, zanim podjęła decyzję: postanowiła mnie nakłaniać, a gdyby było trzeba – nawet zmusić do przyłączenia się do spisku. A to ze względu tak na moją, jak i Twoją przyszłość, synu!

– Chyba zauważyłeś, że od dłuższego czasu chrześcijanie nie przeszkadzają ci? – spytała. – Organizowanie zebrań w naszym domu nie ma sensu, skoro mają bezpieczne kryjówki. Nie chcę niepotrzebnie narażać naszego Klemensa, choć sama nie boję się przyznać do imienia Chrystusa. Chrześcijanie również okazali się słabi i chwiejni. Usunięcie Nerona byłoby dla nich korzystne, a równocześnie byłaby to zemsta Chrystusa za jego uczynki. Nie wiem, czy uwierzysz, ale chrześcijanie odżegnują się od uczestniczenia w spisku, chociaż jego zwycięstwo jest pewne. Powiadają, że nie wolno zabijać, a zemsta nie do nich należy!

– Na Herkulesa! – zakląłem zdumiony. – Chyba oszalałaś! Tylko w babskiej głowie mogła się narodzić tak szaleńcza myśl jak powiązanie chrześcijan ze spiskiem. Przecież przyszły władca musiałby od razu obiecywać im jakieś przywileje. I bez tego w Rzymie istnieje zbytnia autonomiczna samodzielność Żydów!

– Zapytać zawsze można, to nikomu nie szkodzi! – powiedziała Klaudia, która zrozumiała swoją głupotę. – Chrześcijanie twierdzą, że nigdy nie mieszali się do polityki i teraz też nie będą, natomiast deklarują posłuszeństwo wobec każdej legalnej władzy, niezależnie od tego, kto będzie dzierżył jej ster. Czekająna swoje Królestwo, które nadejdzie. Choć to długie oczekiwanie może człowieka zniechęcić. Jako córka Klaudiusza i matka Klemensa muszę myśleć także o władzy ziemskiej. Moim zdaniem Kefas jest wielkim tchórzem, skoro tylko w kółko mówi o posłuszeństwie i oderwaniu od spraw politycznych. Niewidzialne Królestwo jest samo w sobie sprawą piękną i czystą, ale odkąd zostałam matką, czuję się bardziej Rzymianką niż chrześcijanką.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Mój Syn, Juliusz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Mój Syn, Juliusz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Mój Syn, Juliusz»

Обсуждение, отзывы о книге «Mój Syn, Juliusz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x