Julia Navarro - Krew Niewinnych

Здесь есть возможность читать онлайн «Julia Navarro - Krew Niewinnych» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Историческая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Krew Niewinnych: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Krew Niewinnych»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Nowy bestseller autorki „Bractwa Świętego Całunu”, z krwawym konfliktem między światami Wschodu i Zachodu w tle.
Muzułmański fundamentalista, jezuita specjalizujący się w herezjach i młoda nieustraszona agentka służb antyterrorystycznych… Troje bohaterów „Krwi niewinnych” – mrocznej opowieści o zdradzie i zemście, której akcja rozgrywa się w Jerozolimie, Rzymie i Istambule na przestrzeni siedmiu stuleci: od XII wieku po czasy współczesne.
„Jestem szpiegiem i boję się. Boję się Boga, w jego imieniu dopuściłem się bowiem czynów potwornych…” Tak rozpoczyna się spisana w XIII wieku przez dominikanina brata Juliana, sekretarza Świętej Inkwizycji, kronika o krwawym oblężeniu twierdzy Montsegur, w którym poniosło śmierć pięciuset katarów.
Wiele wieków później pewien mediewista wyrusza do hitlerowskiego Berlina, by odszukać zaginioną żonę – Żydówkę.

Krew Niewinnych — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Krew Niewinnych», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

D’Amis zaprosił profesora na kolację, chciał mu przedstawić swych niemieckich znajomych – znawców literatury średniowiecznej.

Majordomus powitał paryskich gości w bramie zamku. Z kamienną twarzą przyjął wiadomość, że profesor przyjechał z synem.

– Przykro mi, nie zdążyłem uprzedzić hrabiego. Tak czy owak, nie zabawimy długo.

Majordomus zaprowadził ich do komnaty, gdzie Ferdinand podczas swej pierwszej wizyty zapoznał się z rękopisem brata Juliana.

Po chwili do pokoju wkroczył hrabia w towarzystwie małego chłopca, najwyżej dziesięcioletniego, oraz nieodłącznego adwokata, Pierre’a de Saint-Martina.

– Profesorze, przekazano mi, że przyjechał pan z synem… Ach, przecież to już prawdziwy mężczyzna! Mój syn Raymond oprowadzi go po zamku. Oczywiście będziecie moimi gośćmi tej nocy, mam nadzieję, że przywieźli panowie niezbędne drobiazgi…- Nie chciałbym sprawiać kłopotu, jednak nieprzewidziana sytuacja zmusiła mnie…

– Nie ma mowy o kłopocie! Każę wypakować bagaże z samochodu, później lokaj pokaże panom pokoje gościnne. A teraz, profesorze, nie mogę się już doczekać, by poznać wyniki pańskich: badań.

Gdy Ferdinand odprowadzał wzrokiem Davida, który oddalił się w ślad za Raymondem – jasnowłosym malcem o wielkich zielonych oczach odziedziczonych po ojcu – poczuł, nie wiadomo dlaczego, nagły niepokój. Zdumiała go oziębłość tego dziesięciolatka, który przypominał miniaturowego żołnierzyka, karykaturę kogoś znacznie starszego.

– A więc, profesorze, zamieniamy się w słuch – ponaglił gościa hrabia.

Od samego początku spotkania adwokat nie odezwał się słowem, przywitał się tylko lekkim skinieniem głowy.

Przez prawie godzinę Ferdinand rozprawiał o pergaminach, wynikach prób laboratoryjnych, o opinii swych kolegów po fachu, a przede wszystkim o wyjątkowej okazji przedstawienia światu tego unikalnego średniowiecznego klejnotu i możliwości kontynuowania badań, jeśli hrabia udostępni mu inne dokumenty z rodzinnego archiwum.

– Kronika brata Juliana może mieć związek z pozostałymi pismami przechowywanymi przez pańską rodzinę. Warto to sprawdzić – zakończył.

Hrabia chłonął pożądliwie jego słowa, natomiast na twarzy adwokata nie drgnął ani jeden mięsień, jakby to, o czym mówi Ferdinand, wcale go nie interesowało – ziewnął nawet kilka razy.

– Dobrze, gdy tylko potwierdzi pan autentyczność dokumentów, zastanowię się nad pańską propozycją, proszę jednak nie żądać natychmiastowej odpowiedzi. Dla pana, profesorze, kronika ma tylko wartość historyczną, lecz dla mnie… dla mnie i mojej rodziny to coś więcej.

Ferdinand próbował dojrzeć w hrabim d’Amisie potomka energicznej i rezolutnej Marii oraz szlachetnego rycerza Juana z Ainsy, który bez słowa pozostał w rodzinnej posiadłości, nie upominając się o swoje prawa. Porównał również swego gospodarza z porywczym templariuszem oraz z jego bratem Julianem. Postaci te wydały mu się bardziej ludzkie niż ten nadęty hrabia, który bardziej przypominał statystę z opery niż arystokratę z krwi i kości.

– Oferta uniwersytetu jest szczodra – kusił go Ferdinand.

– Nie wątpię, odłóżmy jednak tę sprawę na później. Teraz, jeśli pan pozwoli, zajmę się pozostałymi gośćmi. Kolacja zostanie podana o siódmej, tymczasem proszę się rozgościć i odpocząć po podróży. Coś mi mówi, że pański syn jest w stajni. Raymond uwielbia konie i zawsze ciągnie tam gości, zwłaszcza że mamy kilka wspaniałych okazów.

– Bardzo się nudzisz? – zapytał syna, wiążąc mu krawat, gdy przygotowywali się do kolacji.

– Co za dziwni ludzie! Straszni sztywniacy. Nawet ten mały Raymond to cudak, jakich mało. Wiesz, o czym nawijał? O katarach i nikczemności Kościoła katolickiego… Nie ma co, biednemu dzieciakowi zrobili pranie mózgu.

– Tak, są trochę dziwni – przyznał Ferdinand.

– Skoro za nimi nie przepadasz, to co my tu robimy?

– Czasami nie można tak po prostu odmówić. Już ci wspomniałem, że znajomy profesor z Tuluzy, mój dawny promotor, poprosił mnie, bym rzucił okiem na pewne pergaminy stanowiące jedyny w swoim rodzaju dokument. Prawdę mówiąc, cieszę się, że mogłem przeczytać kronikę brata Juliana, bo to doprawdy poruszające świadectwo.

Lokaj zaprowadził ich do jadalni. Gospodarz i jego goście, nawet Raymond, mieli na sobie smokingi.

– My to co innego – szepnął Ferdinand do syna – należymy do inteligencji.

– Nie martw się. W takim wdzianku czułbym się jak pajac, popatrz tylko na tego małego…

Hrabia przedstawił nowo przybyłym pozostałych gości – trzech mężczyzn i dwie kobiety, nie licząc adwokata. Ferdinand pomyślał, że zamek najwyraźniej nie ma swej damy, żadna z kobiet nie została mu bowiem przedstawiona jako pani domu.

– Baron von Steiner z małżonką, baronową von Steiner, hrabiostwo von Trotta oraz pański kolega po fachu, profesor Henrich Marbung z uniwersytetu w Berlinie. Pana Saint-Martina i mojego syna Raymonda już pan zna…

Z początku gawędzili o sprawach błahych przy lampce szampana. Dopiero podczas pierwszego dania Ferdinand zorientował się, że zasiadł do kolacji z grupką wyrafinowanych faszystów.- Całe Niemcy są zachwycone Rahnem – mówił profesor berlińskiego uniwersytetu. – I trudno się dziwić, skoro umiał on dojrzeć rzeczy wielkie tam, gdzie inni widzieli tylko kamienie i słowa.

– Ma pan na myśli Ottona Rahna, autora Krucjaty przeciwko Graalowil - zapytał Ferdinand.

– Właśnie jego. Mam zaszczyt znać osobiście tego wybitnego człowieka. Przybyłem tu z misją odszukania…

– Graala? – wszedł mu w słowo Ferdinand wyraźnie rozbawiony.

– Dziwi to pana, profesorze?

– Dziwi mnie, że profesor uniwersytetu w Berlinie chce szukać czegoś, co nie istnieje. Graal to legenda, kreatywny wynalazek literacki…

– Zaprzecza pan istnieniu Graala? – zapytał hrabia von Trotta.

– Oczywiście. Nie odmawiam Rahnowi wyobraźni, jego teorie są bowiem dość sugestywne, jednak sama książka pozbawiona jest wartości historycznej; zresztą nic dziwnego, skoro autor nie jest historykiem, lecz pisarzem, który w sposób godny podziwu puścił wodze fantazji.

– Jak pan śmie…! – profesor Marbung nie krył oburzenia. – Powinien pan wiedzieć, że Rahn czerpał informacje z najlepszych; źródeł, zna tę krainę lepiej od pana, a wszystkie wysuwane przez niego hipotezy oparte są na faktach, nie na domysłach.

– Przykro mi, ale muszę z panem polemizować. Wiem, żel książki Rahna odniosły wielki sukces i że wiele osób ślepo wierzy w jego supozycje, jednak opisywana przez niego Langwedocja nigdy nie istniała, a jego barwne hipotezy nie mają żadnych podstaw naukowych – obstawał przy swoim Ferdinand.

– Jest pan bardzo kategoryczny w swych sądach – zauważył baron von Steiner.

– Jestem kategoryczny w dyskusjach o tym, na czym się znam, i nie pozwolę na wymyślanie nowej historii, nawet jeśli miałoby to służyć jej upiększeniu. A jeśli chodzi o wyjawiony przez Ottona Rahna zamiar odnalezienia wspólnego wątku między Montsegur i Montsalwatem, zamkiem opisywanym przez Wolframa von Eschenbacha w Parsifalu, zapewniam, że to zadanie równie szczytne, co płonne. Żałuję, że nie mogę państwa zadowolić inną opinią.

– Poprosiłem pana Arnauda o potwierdzenie autentyczności interesującego nas rękopisu ze względu na szacunek, jakim cieszy się w kręgach naukowych – wyjaśnił hrabia d’Amis. – Profesor nigdy nie wyraziłby nihil obstat [8] w stosunku do czegoś, czego nie byłby naprawdę pewien. Dlatego nieocenioną wartość ma dla mnie jego uznanie dla moich rodzinnych pergaminów.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Krew Niewinnych»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Krew Niewinnych» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Julia Karr - Truth
Julia Karr
Julia Karr - XVI
Julia Karr
Graham Masterton - Krew Manitou
Graham Masterton
libcat.ru: книга без обложки
Julia Navarro
Harlan Coben - Błękitna krew
Harlan Coben
Andrzej Sapkowski - Krew Elfów
Andrzej Sapkowski
Julia Navarro - La Biblia De Barro
Julia Navarro
Отзывы о книге «Krew Niewinnych»

Обсуждение, отзывы о книге «Krew Niewinnych» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x