• Пожаловаться

Gabriela Zapolska: Moralność Pani Dulskiej

Здесь есть возможность читать онлайн «Gabriela Zapolska: Moralność Pani Dulskiej» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Драматургия / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Gabriela Zapolska Moralność Pani Dulskiej

Moralność Pani Dulskiej: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Moralność Pani Dulskiej»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Moralność pani Dulskiej to tragikomedia pokazująca zakłamanie i podwójną moralność zamożnej rodziny mieszczańskiej. Główna bohaterka, Aniela Dulska, kierując się przekonaniem, że brudy należy prać we własnym domu, a najważniejszą rzeczą jest uniknięcie skandalu, doprowadza do romansu swojego syna ze służącą, którą gdy ta spodziewa się dziecka, odprawia z domu. Hipokryzja, chorobliwe skąpstwo, chciwość, ograniczenie…wszystko to po sukcesie Moralności stało się synonimem dulszczyzny.

Gabriela Zapolska: другие книги автора


Кто написал Moralność Pani Dulskiej? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Moralność Pani Dulskiej — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Moralność Pani Dulskiej», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Znika.

Dulski chwilę stroi się przed lustrem, wreszcie wychodzi. Hesia biegnie natychmiast do pieca, włazi na krzesło i kradnie cygaro.

SCENA DRUGA

Wchodzi Mela, ubrana jak Hesia, jest blada i chora. Zatrzymuje się we drzwiach, po czym biegnie ku Hesi, która pokazuje jej język i ucieka ku kanapie.

MELA

Hesiu! Pokaż, coś ty wzięła?

HESIA

No, cygara… Wielka afera!

MELA

Ukradłaś?

HESIA

Och!… Przed chwilą ojciec kradł także. Jak taki kamienicznik może to robić, czemu ja nie mogę?

MELA

Po co tobie cygara?

HESIA

Po co? Wy-pa-lę.

MELA

Och! Kiedy?

HESIA

Jak będzie galówka. A potem pojadę!

MELA

Gdzie?

HESIA

Nad Bałtyk. Albo nie, dam cygaro kochankowi kucharki. Powiadam ci, widziałam go. Jest pucerem. No, rozumiesz, u lejtnanta… bardzo, bardzo…

MELA

Jak ty możesz się przyglądać takim?

HESIA

Czemu, czemu?… Cóżeś taka blada?

MELA

Głowa mnie strasznie boli.

HESIA

Może i ty buchnęłaś cygaro?

MELA

Och, nie!… Ja ciągle jestem taka słaba, tylko bym spała.

HESIA

Lepiej spróbuj ze mną chassés, moja złota, ja ciągle zapominam, z której nogi, moja droga, znów ten nauczyciel będzie mnie wstydził… Masz, rozwiązał mi się pantofel… Hanka! Hanka!

Wchodzi Hanka, blada, zmieniona.

SCENA TRZECIA

Mela, Hesia, Hanka.

HESIA

Zawiąż trzewik! Cóż znów, i ty jesteś chora? Patrz, Mela, jak ta wygląda.

HANKA

Panience się tylko zdaje.

HESIA

Ale – ledwo się włóczysz… A teraz możesz iść!

Hanka wychodzi. Hesia kręci głową.

MELA

To nic dziwnego. Ja wiem, dlaczego ona taka zmieniona.

HESIA

Wiesz? Powiedz!

MELA

Nie, Hesiu! to tajemnica. Mnie nie wolno nic powiedzieć, przynajmniej do czasu.

HESIA

Jak chcesz, taka tam ma tajemnice… No, no… daj łapę! Jak to chassés? Un, deux – un, deux…

Gwiżdże.

MELA

Hesiu, nie gwiżdż!

HESIA

Aha! Ziemia się trzęsie, co? No, a teraz walca, moja brylantowa.

Obejmuje ją, walcują.

MELA

Dlaczego mnie tak ściskasz?

HESIA

Bo ja jestem mężczyzną.

MELA

Ale ja nie mogę oddychać.

HESIA

Właśnie… a jak za kobietę, to tak, o! (przerzuca się na rękę Meli) Omdlewająco, omdlewająco, a potem w oczy… w oczy… Ja tak zawsze robię.

MELA

Ty?

HESIA

Ja! powiadam ci, studenty czerwienią się jak buraki.

MELA

Puść mnie…

HESIA

Co tobie?

MELA

Nie wiem, ale…

HESIA

No, to zagraj – cichutko, żeby mama nie przyszła. Ja nie mogę wpaść w tempo.

(popycha Melę do fortepianu)

Walca!

Mela gra cichutko. Hesia chce tańczyć, robi pas, śmieje się, wpada w cake-walka.

Mela, cake-walka!

Mela gra cake-walka cichutko, Hesia skacze.

Wchodzi Zbyszko.

SCENA CZWARTA

Też same, Zbyszko.

ZBYSZKO

A to co?

HESIA

tańcząc

Cake-walk! Cake-walk! Cake-walk! A co, źle? Prawda, że jest we mnie materiał na szansę?

ZBYSZKO

Na dwie, nie na jedną.

HESIA

tryumfująco

A co?

ZBYSZKO

Skąd ty to umiesz?

HESIA

Ignania mnie nauczyła. No wiesz, Ignania Olbrzycka. Jej brat Ciągle w tinglach siedzi, więc ją nauczył, a ona mnie.

ZBYSZKO

ironicznie

Myślałem, że cię twoja kucharka nauczyła.

HESIA

Ona?

ZBYSZKO

Przecież dopełnia twojej edukacji.

HESIA

Co znowu? Jak Bozię kocham – nie!

ZBYSZKO

z pasją

Jak to kłamie! Ech, tu wszyscy kłamią. Ale Boga to choć zostaw w spokoju, ty przynajmniej.

HESIA

Znów się złościsz! A byłeś już jakiś lepszy. No, Mela, jeszcze trochę. Powiedz, Zbyszko, czy dobrze, mój królu! Tak?

Tańczy.

ZBYSZKO

Ależ nie, przegnij się trochę jeszcze!

HESIA

Jak? jak?… (tańczą oboje) Jak dobrze, jak miło, jakby po powietrzu się latało!

SCENA PIĄTA

Ciż sami, Dulska.

DULSKA

wpada

Co się tu dzieje? Co to za balet?

ZBYSZKO

Dopełniam edukacji mej siostry.

DULSKA

Hesia! Jak możesz tak? Co to? (do Zbyszka) Z tobą to też jest krzyż pański. Albo chodzisz jak dzik, albo wyprawiasz wariacje i dziewczyny w to wciągasz.

ZBYSZKO

Dobrze już, dobrze. Po co tyle słów! Gdzież to was niesie w takiej paradzie?

DULSKA

Przede wszystkim nie niesie.

ZBYSZKO

Nogi was nie niosą?

DULSKA

To jest nieprzyzwoite i o tym się nie mówi.

ZBYSZKO

A to przyzwoite ubrać dziewczęta jak baletniczki? O! Jakie ażury!

DULSKA

To są dzieci, im wolno.

ZBYSZKO

Ładne dzieci! Pannice, aż ha!

DULSKA

Wszystkie panienki z dobrych domów tak na lekcje tańca chodzą.

ZBYSZKO

Niech się zaprawiają, niech się zaprawiają…

HESIA

Do czego? Do czego?

ZBYSZKO

Jak dorośniesz, będziesz się dekoltować na bal od góry, a teraz, jako dziecię naiwne, od dołu.

DULSKA

Zbyszko! Milcz! Jak śmiesz?! (do Meli) Cóżeś taka blada?

ZBYSZKO

Cóż dziwnego – zmarzła!

Ściemnia się.

MELA

Głowa mnie strasznie boli. Mamusiu, ja bym nie poszła…

DULSKA

Pokaż język! Biały. Znów coś zjadłaś! (przykłada jej rękę do głowy) Rozpalona. No, z tobą… to też! Może cię kłuje, co?

MELA

Tu mnie boli.

DULSKA

W lewej łopatce? Połóż sobie regolo. Jest tam używane, takie, co ojciec przykładał. I rozbierz się!

ZBYSZKO

Z czego? Ona już rozebrana. Niech się raczej ubierze.

DULSKA

Hesia! Płaszczyk, rękawiczki!

ZBYSZKO

Piechotą idziecie? Ona – tak? Jeszcze was zaaresztują.

DULSKA

Rany boskie, nie wytrzymam! A lampy jeszcze nie zapalać (do Zbyszka) Wychodzisz?

ZBYSZKO

Nie.

DULSKA

To przypilnuj pieca. My wrócimy za godzinę. Mela, idź się przebrać!

Hesia i Dulska wychodzą. Mela do swego pokoju.

SCENA SZÓSTA

Zbyszko sam, później Hanka.

Zbyszko chwilę stoi nieruchomy, potem wyciąga ręce leniwym, znużonym ruchem przed siebie, zwraca się do pieca, otwiera drzwiczki kopnięciem nogi, przysuwa sobie fotel, siada i siedzi tak spokojnie z papierosem przylgniętym do ust, z ręką opuszczoną na dół. Światło czerwonawe go oświetliło. Jest znużony i smutny. Drzwi się otwierają cicho, wsuwa się Hanka, widzi go, przybliża się, przyklęka i delikatnie, z jakąś psią pokorą całuje go w rękę. On głaszcze ją po głowie, czyni to machinalnie, nie patrząc na nią.

ZBYSZKO

No, już dobrze… dobrze…

HANKA

Proszę pana… ja…

ZBYSZKO

Co? Czego?

HANKA

Ja idę tam, gdzie pan kazał…

ZBYSZKO

A… tak! Idź! idź! A nie bój się, tylko mów śmiało i wyraźnie, jak i co.

Hanka klęczy, nieruchoma, otulona w fałdy chustki.

No, czemu nie idziesz?

HANKA

A bo ja wiem, tak mi jakoś…

ZBYSZKO

Ach, nie marudź… Idź, bo wrócą!

HANKA

wstając

Pójdę…

Wychodzi powoli, słychać, jak zatrzaskuje za sobą ciężko drzwi.

SCENA SIÓDMA

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Moralność Pani Dulskiej»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Moralność Pani Dulskiej» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Moralność Pani Dulskiej»

Обсуждение, отзывы о книге «Moralność Pani Dulskiej» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.