• Пожаловаться

Margit Sandemo: Tajemnice Starego Dworu

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Tajemnice Starego Dworu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Tajemnice Starego Dworu

Tajemnice Starego Dworu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tajemnice Starego Dworu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Catharina od dziecięcych lat zaręczona jest z Malcolmem Jarncroną, dziedzicem Markanas. Dziewczyna zna swego narzeczonego jedynie z listów, ale często o nim marzy i niecierpliwie wyczekuje dnia ślubu. Malcolm jednak wciąż się nie zjawia. Wreszcie Catharina otrzymuje list, w którym zostaje zwolniona z danego słowa. Nie mogąc się pogodzić z tą zaskakującą decyzją, wyrusza incognito do dworu Markanas, by wyjaśnić motywy postępowania Malcolma…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Tajemnice Starego Dworu? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Tajemnice Starego Dworu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tajemnice Starego Dworu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Jest wpół do piątej – oznajmiła. – Dzisiaj cię budzę, ale już od jutra będziesz musiała sama wstawać o właściwej porze.

Święci pańscy! Jak ja tego dokonam? pomyślała dziewczyna, zwlekając się z łóżka. Była sztywna, nogi z trudem ją dźwigały, po omacku z półprzymkniętymi powiekami powlokła się w kąt. Co to? Czyżby zapomnieli ustawić w jej pokoju miskę i dzbanek z wodą? Nie, przecież miskę sama przestawiła w miejsce, gdzie ciekło z dachu.

Obmywszy twarz, oprzytomniała nieco. Pośpiesznie założyła przygotowany dla niej strój pokojówki: obcisły, bardzo twarzowy, czarny kostiumik i biały fartuszek. Wyglądała w nim szczupło i atrakcyjnie.

Panna Inez oprowadziła ją po pałacu.

– Najpierw należy napalić w jadalni, gdzie państwo będą jedli śniadanie. Potem przejdziemy do sypialni.

– Czy jest ich dużo?

– Tylko trzy: pana Malcolma, pani Tamary i panny Elsbeth. U siebie palę sama. Potem kolejno napalisz w pozostałych pokojach, z wyjątkiem dwóch salonów, bo tam podkładamy do pieców o godzinie czwartej po południu. Sala balowa właściwie nie jest ogrzewana, chyba że spodziewamy się jakichś ważnych gości.

Catharina usilnie starała się wszystko zapamiętać, ale prześladowało ją nieprzyjemne uczucie, że porusza się na bardzo niepewnym gruncie. Bez trudu poznają, że jestem nowicjuszka, myślała zatrwożona.

Najgorsze będą pierwsze dni, z czasem może wszystko opanuje. Czy oni w ogóle przewidują dla niej jakieś śniadanie? Może w powodzi informacji czegoś nie dosłyszała? Nie śmiała jednak o nic pytać Inez.

Kiedy szły wzdłuż korytarza na piętrze, Inez wyjęła pęk kluczy i podała dziewczynie.

– Weź, proszę – powiedziała. – To tylko część tych, które ja noszę przy sobie, ale otworzysz nimi wszystkie pomieszczenia, do których musisz mieć dostęp. Unikniesz biegania za mną za każdym razem, gdy któreś drzwi będą zamknięte. Pamiętaj, pilnuj ich jak oka w głowie.

Catharina uroczyście skinęła głową. Zatrzymały się w korytarzu.

– Nie pozwól nikomu ich tknąć. Nikomu! W dzisiejszych czasach nie można ufać służbie, w każdym razie nie wszystkim. – Panna Inez pogładziła klucze, uważnie obserwując Catharinę swymi błyszczącymi oczami. Jej mina jednak nic nie zdradzała. Dodała z niechęcią: – Do dwóch pokoi nie wolno ci wchodzić. Jeden z nich znajduje się za twoimi plecami.

Na dźwięk ostatnich słów Catharina odwróciła się odruchowo, jakby w obawie, że zza uchylonych drzwi wypełznie jakieś owłosione monstrum. Drzwi jednak nie różniły się niczym od pozostałych w korytarzu poza tym, że podłoga przed nimi była mniej zniszczona.

– Niech cię ten pokój w ogóle nie interesuje – przykazała Inez, starsza od Cathariny o jakieś dziesięć lat. – Nie wolno ci też otwierać drzwi w sypialni pana Malcolma, zresztą do nich i tak nie masz kluczy. Poza tym…

– Słucham?

– Eee, nic takiego. Jesteś tu nowa…

– Właśnie dlatego nie chciałabym popełnić nietaktu.

Panna Inez potrząsała głową, jakby usiłowała przekonać samą siebie, że postępuje właściwie. Jej twarz, z której trudno było wyczytać emocje, przybrała jednak przyjazny wyraz.

– Zdaję sobie sprawę, że zabrzmi to dość dziwnie – zaczęła lekko zakłopotana – ale chciałabym cię uczulić, byś była ostrożna. Szczególnie kiedy znajdziesz się w sali balowej.

– Ostrożna? Dlaczego?

– Po prostu uważaj na to, co mówisz i co robisz – tłumaczyła niepewnie Inez. – Jej oczy śledzą każdy twój krok, a nie zawsze zyskuje się jej łaskawość.

Catharina znowu poczuła dreszcze na plecach. „Nie wszyscy dostąpią łaski…”

Zamek księcia Sinobrodego…

Dlaczego ni stąd, ni zowąd przyszła jej na myśl ta baśń? Idąc dalej korytarzem usiłowała wygrzebać z pamięci zasłyszaną w dzieciństwie opowieść.

Sinobrody zabronił swej ósmej chyba z kolei żonie wchodzić do jednej z komnat. Ale ona nie mogła oprzeć się pokusie. Przyciągana niczym ćma do zapalonej świecy, otworzyła drzwi. Skutki okazały się katastrofalne, dokładnie jednak Catharina nie mogła sobie przypomnieć, jaka spotkała ją kara. Chyba zobaczyła poprzednie żony Sinobrodego, leżące w kałuży krwi.

Panna Inez wyrwała ją ze świata ponurej baśni.

– Tutaj znajdują się sypialnie – szepnęła. – Pod nieobecność służącej osobiście paliłam w piecach. Teraz ty przejmiesz ten obowiązek.

Wśliznęły się po cichu do pokoju pani Tamary, w którym unosiła się słodkawa woń perfum. W słabym świetle świecy Catharina dostrzegła gustowne białobłękitne mebelki ze złotymi ornamentami. Łóżko stało zapewne w głębi pomieszczenia, bo nie zauważyła go, podchodząc do pieca kaflowego. Inez rozpaliła ogień, by pokazać, jak należy to robić, i wyszły.

Następne drzwi prowadziły do sypialni Malcolma. Okazało się, że właściciel dworu zdążył już wstać i się ubrać. Przyglądał im się z boku, gdy wkładały drwa do pieca. Catharina nie śmiała spojrzeć w jego stronę, ale poruszała się bardziej niezgrabnie niż zwykle.

Dziedzic poprosił pannę Inez, by zadbała, żeby podano mu jak najszybciej śniadanie, bowiem wcześnie musi wyjechać.

Catharina cofnęła się o krok, by przepuścić Inez, i wówczas zauważyła tamte drzwi. Znajdowały się tuż obok pieca, na tej samej ścianie. Ciężkie, z żelazną sztabą, zamknięte na przynajmniej dziesięć kłódek i rygli. Na moment zakręciło jej się w głowie, ale szybko odwróciła wzrok.

Następnie weszły do sypialni panny Elsbeth, córki pani Tamary z pierwszego małżeństwa. Dziewczynki nie było widać, ale z głębi pokoju dobiegło ich postękiwanie i odgłos przewracania się na drugi bok. Starając się nie hałasować, rozpaliły ogień w kominku i skierowały się ku wyjściu. Nagle dostrzegły leżącą na podłodze kartkę papieru. Równocześnie schyliły się, by ją podnieść, ale Inez była szybsza. Zerknąwszy na kartkę, zmięła ją, z trudem tłumiąc wściekłość.

– Okropne dziewuszysko – mruknęła gniewnie i wrzuciła papier do ognia.

Catharina zdążyła jednak zauważyć na nim rysunek nagiego mężczyzny i kobiety. Choć wykonany dziecinną nieporadną kreską, emanował erotyzmem. Catharina oblała się rumieńcem, ale poczuła dziwne poruszenie.

Zażenowana zeszła po schodach za panną Inez, która pomogła jej wykonać pierwszą pracę. Dziewczyna zadrżała na myśl o tym, jak sobie sama poradzi ze wszystkimi obowiązkami.

ROZDZIAŁ III

Malcolm pojechał w interesach do najbliższego miasta. Catharina tymczasem usilnie starała się wszystkim dogodzić. Wzięła sobie za punkt honoru wykonywanie swojej pracy w taki sposób, by nikt nie miał powodu się na nią skarżyć.

Zgarniała właśnie szczoteczką okruchy ze stołu w jadalni, kiedy przybiegła dziewczynka.

– Kim jesteś? – zapytała.

– Nazywam się Karin Bengtsdatter i jestem nową służącą – odpowiedziała Catharina i dygnęła.

Elsbeth przyglądała się jej, przechyliwszy na bok głowę. Niemożliwe, by miała szesnaście lat, pomyślała Catharina ze zdziwieniem. Dałabym jej najwyżej czternaście. Zachowywała się dziecinnie i tak też wyglądała. Część włosów związała w kucyk na czubku głowy, pozostałe opadały na uszy i kark, skręcone w piękne korkociągi. Ubrana była w lekką powiewną sukienkę w kolorze białym i eleganckie kapcie. Miała piegi i zadarty nos, a usta składała w ciup. Błękitne oczy spoglądały na Catharinę z naiwną ciekawością.

Jest wyrośnięta, ale to przecież jeszcze dziecko!

Chociaż czy to spojrzenie nie jest nazbyt niewinne? Trudno się rozeznać!

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tajemnice Starego Dworu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tajemnice Starego Dworu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Strachy
Strachy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Lilja I Goram
Lilja I Goram
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Wiosenna Ofiara
Wiosenna Ofiara
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Wieża Nadziei
Wieża Nadziei
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Uprowadzenie
Uprowadzenie
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Gdzie Jest Turbinella?
Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Tajemnice Starego Dworu»

Обсуждение, отзывы о книге «Tajemnice Starego Dworu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.