Margit Sandemo - W Cieniu Podejrzeń

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo - W Cieniu Podejrzeń» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

W Cieniu Podejrzeń: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W Cieniu Podejrzeń»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młoda Norweżka, Marie-Louise Krogh, wyjeżdża do Francji, żeby pogłębić znajomość francuskiego. Tu spotyka swą wielką miłość. Andrej to bardzo przystojny, ciemnowłosy mężczyzna. Ktoś jednak pragnie go zgładzić, by zagarnąć należną mu część ogromnego spadku. Poza tym na Andreju ciąży poważne podejrzenie: w jego rodzinnych stronach krążą pogłoski o tym, że jest wampirem i zamordował młodą dziewczynę. Pewne okoliczności sprawiają, że nawet Marie-Louise zaczyna w to wierzyć…

W Cieniu Podejrzeń — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W Cieniu Podejrzeń», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Etienne zaproponował, żeby przebili ci serce. Andrej znieruchomiał i pobladł. Dostrzegła to na wet w tak słabym świetle. Ukrył twarz w dłoniach.

– O mój Boże! Czy ta historia dotarła aż tutaj? Czy nigdy nie zaznam spokoju?

Wyciągnęła dłoń i pogłaskała go po ramieniu.

– Nie wierzę w nią, Andrej.

Jak tonący chwycił ją za rękę i ścisnął kurczowo.

– Duszę się, Malou! Duszę się w sieci kłamstwa i zła. Nawet Svetla się ode mnie odsunęła. Oczywiście nie uwierzyła w te bzdurne opowieści, ale się mnie boi. Boi się mnie, a ja przecież pragnę dla niej tylko dobra!

Marie – Louise przysunęła się bliżej na znak, że całkowicie mu ufa.

– Jak właściwie powstały te opowieści? Jego głos był niewyraźny..

– Nie mam pojęcia, Malou. Nic z tego nie rozumiem.

Ciągle trzymał dziewczynę za rękę. Pochylił się nad jej dłonią, otarł o nią policzek, dotknął wargami niczym w rozpaczliwej tęsknocie za kontaktem z drugim człowiekiem.

– Pochodzisz z Transylwanii, prawda? – spytała.

– Nie, ale wychowałem się w tych samych górach, Karpatach. Urodziłem się na Słowacji, to niedaleko Węgier i Rumunii. W tych krajach wierzenia ludowe są nadal żywe. Nigdy nie poświęcałem im zbytniej uwagi, mimo że w ich atmosferze wyrosłem. Pewnego razu… wydarzyło się coś dziwnego. Stało się to w czasie, kiedy przyjechałem do zamku mojego dziadka w Białych Karpatach.

– Tak, Etienne mówił, że nikt nie wiedział, skąd przyjechałeś.

Zwrócił ku niej twarz pełną rozpaczy.

– Skąd przyjechałem? Mieszkałem z matką w innej części Karpat. Cierpiałem na wrodzone uszkodzenie mózgu i dlatego od czasu do czasu traciłem przytomność. Ojciec nie chciał się do mnie przyznać z tego powodu i odszedł od nas. W miarę jak dorastałem, ataki zdarzały się coraz rzadziej. Nigdy nie były niebezpieczne dla życia, a w dodatku przepisywano mi na nie bardzo dobre lekarstwo. Istniały więc wszelkie szanse ku temu, że całkiem wyzdrowieję. Moja matka miała jednak naturę histeryczki i rozpieszczała mnie, bojąc się nawrotów choroby. Kiedy dorosłem, chciałem się usamodzielnić i odszedłem od niej. Zacząłem studiować weterynarię na uniwersytecie. Jednak ona podążyła w ślad za mną. Było mi tak strasznie ciężko, Malou. Kochałem ją przecież, ale chciałem żyć własnym życiem.

– Dobrze cię rozumiem – powiedziała cicho. – Myślę, że jesteś bardzo wrażliwym człowiekiem.

– Trzy lata temu moja matka umarła. Wtedy dziadek zaproponował mi, abym przeprowadził się do niego i zajął inwentarzem. Z chęcią na to przystałem, gdyż mógłbym wtedy kontynuować studia. Przyjechałem do tej wielkiej posiadłości i spotkałem Svetle. Na początku była wobec mnie życzliwa i otwarta tak jak dla wszystkich, ale potem zdarzyła się ta historia z dziewczyną… Zamilkł i głęboko wciągnął powietrze.

– Nie miałem doświadczenia z kobietami. Byłem wstrząśnięty, kiedy się przekonałem, że potrafią być okrutne. Wiesz, nauczono mnie traktować je jak bogi nie lub jak figurki z porcelany, najlepiej jednak, żebym ich unikał. Tak, taka była moja matka – uśmiechnął się gorzko. – Chciała uczynić ze mnie rycerza z dawnych czasów. Jej nauki głęboko we mnie tkwią, nawet teraz kiedy dorosłem i sam decyduję o własnym życiu. W dzieciństwie oszczędzano mi wszelkich trosk i kłopotów, nienawidziłem tego!

Nagle jego twarz rozjaśnił uśmiech.

– Droga Malou, gdybyś wiedziała, jaki dzisiaj byłem szczęśliwy! Kiedy ci pomagałem, czułem, że żyję! Praca ze zwierzętami również sprawia mi wiele radości, wtedy wiem, że jestem coś wart.

Znowu spoważniał i przeniósł się myślami do rodzinnych stron.

– Być może to, co się wydarzyło, było wynikiem błędów mojej matki…

– Co się stało? – spytała zaciekawiona Malou.

– Właściwie nie wiem – szepnął.

Przez chwilę siedział w milczeniu z przymkniętymi oczami.

– We wsi, niedaleko zamku mojego dziadka, mieszkała młoda, prosta dziewczyna. Nawet jej nie znałem. Przebywałem w tej okolicy od niedawna i śniłem na jawie nierealne sny o cudownej Svetli, ona bowiem nie była taka jak inne, traktowałem ją niczym madonnę, ucieleśniała mój ideał kobiety – westchnął zrezygnowany. – Pewnego dnia znaleziono tamtą młodą dziewczynę martwą i prawie całkiem wykrwawioną. Lotem błyskawicy rozeszła się po wsi pogłoska, nie wiadomo, od kogo pochodziła, że widziano mnie nocą w pobliżu jej domu. Byłem ponoć blady jak śmierć, a moje zęby… O Boże!

Ukrył głowę pomiędzy uniesionymi kolanami.

– Twoje zęby są całkiem normalne – spokojnie stwierdziła Marie – Louise.

– Tak, wiem, ale mnie także ogarnęła psychoza. Wiedziałem, że spałem całą noc, kiedy zginęła ta dziewczyna. Ale mogłem przecież… Och, to straszne! Krążyło coraz więcej plotek. „W dodatku odnowiły się moje ataki…

– Zdarzało się, że po przyjeździe do dziadka traciłeś świadomość?

– Tak, dwa razy. Byłem potwornie zrozpaczony i załamany, bo przecież nie miałem już nawrotów choroby przez wiele lat i sądziłem, że jestem zdrowy. Myśleli, że umarłem, bo to tak okropnie wygląda. Ach, tak, przecież widziałaś. Jednak dzięki lekarstwu, które przez cały czas regularnie zażywam, wracałem z powrotem do życia.

Mówił teraz bardzo szybko, jakby w desperacji. Zrozumiała, że nie znosił o tym opowiadać.

Marie – Louise przypomniała sobie moment, kiedy zobaczyła Andreja w zamkowej krypcie. Mogłaby wtedy przysiąc, że nie żyje. Na samo wspomnienie jego zimnego wzroku, kiedy w chwilę później otworzył oczy, dreszcz jej przebiegł po plecach. Ogarnął ją strach.

Andrej wstał i ruszył w stronę domu.

– Czy naprawdę w to wierzysz? – spytała. – Czy na prawdę wierzysz, że jesteś… kimś takim?

Nie potrafiła się zmusić do nazwania rzeczy po imieniu. On zresztą także nie.

– Ale to przecież śmieszne! – mówiła dalej wzburzona.

– Więc dlaczego się nie śmiejesz?

– Bo mnie to złości.

Zerwał mimochodem listek z drzewa, zakłopotany i… przestraszony? Tak, jego zachowanie świadczyło o tym, że się boi.

– Oczywiście nie wierzę w takie przesądy, chyba nie muszę cię przekonywać. Nie żyjemy przecież w czasach zacofania i ciemnoty. Ale co wiemy o naszych ukrytych skłonnościach?

Nie zrozumiała dokładnie, o co mu chodzi. Dopiero później miała to pojąć.

– Nie mówmy o tym więcej, widzę, że sprawia ci to przykrość – powiedziała łagodnie. – Lecz co właściwie robiłeś w Afryce? Nigdy o tym nie opowiadałeś.

– Próbowałem odszukać Svetle. Powstrzymała się od komentarza. Znowu Svetla. Mijali ostatnie groby, gęsto porośnięte bluszczem.

Każdy kamień, krzyż i drzewo były pokryte zielonym dywanem.

Zgniótł w dłoni listek, którym się bawił.

– Wiesz – zaczął. – Kontaktowałem się ze Stefanem, który mieszkał tu w Prowansji. Pisał w listach, że miał wieści od Svetli. Przebywała w tym czasie w Tunezji. A ponieważ przyszła moja kolej ucieczki z naszego kraju za granicę, od razu się tam udałem. Ale Svetli nie znalazłem. Zadzwoniłem z Afryki do Stefana i dowiedziałem się, że kuzynka jest już w drodze do Francji. Oczywiście natychmiast tu przyjechałem, ale okazało się, że Svetla jeszcze nie dotarła na miejsce. Tak bardzo się o nią niepokoję. Jest zbyt krucha i delikatna, żeby sobie poradzić bez niczyjej pomocy. Jest zupełnie inna niż ty, Malou. Ty jesteś energiczna, silna i samodzielna.

Zakłuło ją w sercu. Jeżeli chciałaby, żeby coś o niej teraz powiedział, to na pewno nie to, że jest silna i energiczna! Ujrzała w myśli samą siebie jako krzepką norweską dziewczynę z warkoczami, szerokimi biodrami i rumianymi policzkami wieśniaczki. A tak na pewno nie wyglądała, a przynajmniej tak się nie czuła! Czy nie mógłby spojrzeć na nią inaczej, dostrzec w niej kobiety? Młodej, samotnej kobiety, która pragnęłaby go obdarować nagromadzoną w duszy miłością?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W Cieniu Podejrzeń»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W Cieniu Podejrzeń» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Margit Sandemo - Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Przeklęty Skarb
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Kobieta Na Brzegu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Miasto Strachu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Droga W Ciemnościach
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Zbłąkane Serca
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Lód I Ogień
Margit Sandemo
libcat.ru: книга без обложки
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Milczące Kolosy
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Ciemność
Margit Sandemo
Отзывы о книге «W Cieniu Podejrzeń»

Обсуждение, отзывы о книге «W Cieniu Podejrzeń» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x