David Weber - W rękach wroga

Здесь есть возможность читать онлайн «David Weber - W rękach wroga» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 2003, ISBN: 2003, Издательство: REBIS, Жанр: Космическая фантастика, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

W rękach wroga: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W rękach wroga»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Honor Harrington, już jako pełnoprawny oficer Królewskiej Marynarki i dowódca eskadry, otrzymuje rozkaz, w wyniku którego wpada w zasadzkę zastawioną przez wyjątkowo uzdolnionego admirała. Ma dwa wyjścia: stoczyć bitwę, w której straci okręt i załogę, albo poddać okręt i uratować. Wybiera to drugie, na honorowych warunkach. Okazuje się jednak, że w Ludowej Republice Haven politycy mają więcej dopowiedzenia niż admirałowie i Honor ląduje na pokładzie okrętu, którego celem jest więzienna planeta Hades, na której ma się odbyć jej egzekucja. Przyszłość rysuje się w czarnych barwach, ale jedyne,czego Honor Harrington nigdy się nie nauczyła to poddawać się rezygnacji.

W rękach wroga — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W rękach wroga», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Załoga HMS Enchanter na dobrą sprawę ledwie zaczęła wyścig do tychże stanowisk, gdy cztery krążowniki liniowe, osiem ciężkich krążowników i sześć lekkich krążowników mających dodatkowo do dyspozycji pięćdziesiąt sześć zasobników holowanych odpaliło pierwszą salwę. Rakiety Ludowej Marynarki były gorsze niż te, którymi dysponowała RMN, ale dlatego właśnie jej okręty miały więcej wyrzutni. Podobnie jak zasobniki holowane.

Nim asystent oficera taktycznego opadł na fotel sąsiadujący z fotelem Singera, w ich kierunku mknęło ponad dziewięćset rakiet.

* * *

— Właśśśnie! — pełen radości głos Bogdanovicha był szeptem, ale wyraźnie słyszalnym na całym pomoście flagowym, gdyż panowała tam absolutna cisza: wszyscy jak urzeczeni wpatrywali się w holoprojekcję taktyczną ukazującą rakiety mknące ku przeciwnikowi.

Natychmiast po wystrzeleniu salwy uruchomiono napędy i generatory osłon burtowych — teraz nie było już żadnej potrzeby, by się dłużej kryć. Załogi maszynowe w przeciwieństwie do właśnie ostrzelanych wiedziały, że będą to robić w trybie alarmowym, i od prawie piętnastu godzin były w pogotowiu. Mimo to na uzyskanie pełnych ekranów potrzebne było trzynaście minut.

Był to i tak czas nieporównywalnie krótszy, niż mogły osiągnąć okręty Królewskiej Marynarki, których załogi zostały całkowicie zaskoczone. Radary obrony antyrakietowej na poszczególnych okrętach dość szybko co prawda zostały uaktywnione, o czym świadczyły rozbłyski na ekranie Shannon Foraker, ale pasywne środki obrony nie miały szans na wykorzystanie. A przeciw takiej lawinie pocisków same antyrakiety i sprzężone działka laserowe nie mogły okazać się wystarczające. Natomiast radary i lidary obrony przeciwrakietowej stanowiły doskonałe cele dla samonaprowadzających rakiet.

* * *

Komodor Frances Yeargin wpadła na pomost flagowy, przeciskając się przez dopiero otwierające się drzwi windy. Nie traciła czasu na wkładanie skafandra, a nawet kurtki mundurowej do końca. I zdążyła… by zobaczyć detonację pierwszej głowicy laserowej na ekranie wizualnym.

* * *

Lester Tourville wpatrywał się w holoprojekcję taktyczną, tak do samego końca nie wierząc w to, co widzi. Udało mu się totalnie zaskoczyć całą pikietę Royal Manticoran Navy. Żaden z jej okrętów nie był gotów do walki, a coś takiego teoretycznie nie miało prawa się zdarzyć. A zdarzyło się. I cały plan Shannon bezlitośnie wykorzystał zbytnią pewność siebie przeciwnika. Na ekranie fotela widział, jak zmieniają się kody priorytetów celów w miarę napływania meldunków od rakiet i aktualizacji wprowadzanej do ich komputerów przez łącze telemetryczne. Foraker zaprogramowała system kierowania ognia tak, by automatycznie zmieniał liczbę rakiet zmierzających do każdego celu, w miarę jak będą się one ujawniały i zostaną zidentyfikowane. A idealnym do tego środkiem były emisje radarów i Udarów, których coraz więcej uaktywniały okręty RMN.

Wiadomo było, że w ten sposób nie osiągnie się idealnego rozkładu salwy, ale dawało to okazję ostrzelania wszystkich celów, a nie tylko tych wcześniej namierzonych. Fakt — niektóre staną się celem ledwie paru rakiet, inne kilkudziesięciu, za to rakiety załadowane już do wyrzutni i mające stanowić drugą salwę były przeprogramowane na bieżąco, tak by skierowały się wyłącznie ku okrętom przeciwnika najsłabiej ostrzelanym, czyli mogącym przetrwać pierwszą salwę.

Tourville spoglądał akurat na holoprojekcję, gdy druga salwa została wystrzelona.

* * *

Zaskoczenie było kompletne.

Załogi okrętów komodor Yeargin ledwie zdołały obsadzić stanowiska, gdy nadleciała pierwsza salwa rakiet. Z sześciu ciężkich krążowników dwa nie zdążyły nawet uaktywnić obrony antyrakietowej, bo ktoś wyłączył automatyczną opcję w komputerze. Trzy zdążyły i ich sterowane komputerowo działka laserowe robiły co mogły. Jedynie Enchanter zdołał wystrzelić antyrakiety. Wszystko to okazało się bez znaczenia. Owszem — sto sześć nadlatujących rakiet zostało zniszczonych. Ale pozostałe osiemset sześćdziesiąt dwie osiągnęły zaprogramowaną odległość ataku wynoszącą dwadzieścia tysięcy kilometrów i detonowały.

Przestrzeń wypełniły tysiące niewidzialnych promieni z impulsowych głowic laserowych, na których drodze do celu, czyli pancerza — nie znalazło się absolutnie nic. W ciągu mniej niż czterech sekund pierwsza salwa rakiet dokonała dzieła zniszczenia, a szesnaście sekund później dokończyła je druga.

Gdy na ekranie przestało szaleć nuklearne piekło, Sojusz był uboższy o sześć ciężkich i dziewięć lekkich krążowników (trzy należące do RMN, sześć do Marynarki Graysona) oraz dziewięć niszczycieli.

Żaden z nich nie zdążył oddać choćby jednego strzału do przeciwnika.

To nawet nie była masakra. To była całkowita anihilacja.

* * *

Komandor Jessica Dorcett siedziała w fotelu kapitańskim jak sparaliżowana, gapiąc się z tępym niedowierzaniem w obraz widoczny na ekranie taktycznym. Dowodziła półflotyllą niszczycieli przydzielonych do osłony głównej platformy przetwórczej przemysłu górniczego w pasie asteroidów. Platforma została zbudowana w Ludowej Republice, więc nie była ani najnowocześniejsza, ani najekonomiczniejsza, podobnie jak całe górnictwo w systemie Adler, ale jako całkowicie sprawna została w pełni wykorzystana przez Sojusz. Znajdowała się ponad pięćdziesiąt minut świetlnych od planety Samovar i musiała leżeć daleko z boku od kursu napastników, ponieważ ci nie zauważyli znajdujących się w jej pobliżu niszczycieli.

Oglądająca całą akcję na ekranie komandor Dorcett zrozumiała, że właśnie została najstarszym stopniem oficerem Sojuszu w systemie Adler i dowódcą tego, co zostało ze stacjonujących w nim sił. Do niej należała decyzja co dalej… tylko nie bardzo wiedziała, co ma zrobić.

Miała do dyspozycji trzy niszczyciele, czyli siły całkowicie niewystarczające do choćby próby nawiązania walki z okrętami Ludowej Marynarki, które właśnie zajmowały orbity parkingowe wokół planety. Stała się bezradnym świadkiem najgorszej porażki w dziejach Royal Manticoran Navy i nic nie mogła zrobić…

Dopiero tępe ćmienie uświadomiło jej, że cały czas kurczowo zaciska zęby. Z wysiłkiem rozluźniła szczęki i wzięła głęboki oddech. A potem otrząsnęła się jak pies po wyjściu z wody. I spojrzała na swego zastępcę. Komandor porucznik Dreyfus nadal wpatrywał się jak zahipnotyzowany w ekran. I był blady jak śmierć na chorągwi.

Odchrząknęła — Dreyfus podskoczył jak oparzony i zamknął oczy. Kiedy je otworzył, szok miał już pod jaką taką kontrolą i mógł spojrzeć w oczy swemu dowódcy.

— Arnie, przekaż na Rondeau i Balladeera: mają wyruszyć natychmiast i dotrzeć jak najszybciej pierwszy do Quest, drugi do Treadway. My lecimy do Clairmont — powiedziała Dorcett.

— Ale… to w tym systemie nikt nie zostanie i nie będzie ich pilnował, ma’am?

— Nie stać nas na taki luksus — odparła zwięźle. — Nie znam dokładnego rozkładu lotów, ale wiem, że miały tu trafić posiłki. Okręty najprawdopodobniej będą przybywać pojedynczo lub parami, ale co gorsza w drodze jest konwój ze wzmocnieniem garnizonu. Ani pojedyncze okręty, ani konwój nie będą miały szans w starciu z takimi siłami czekającymi w zasadzce. Okręty przy odrobinie szczęścia może zdołają uciec, transportowce na pewno nie. Konwój musi przelatywać albo przez Quest, albo przez Treadway, a to oznacza, że musimy jak najszybciej zawiadomić te właśnie systemy, co się stało. A potem ostrzec inne pikiety, że Adler stał się pułapką. I to jest w tej chwili nasze najważniejsze zadanie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W rękach wroga»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W rękach wroga» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


David Weber - Worlds of Honor
David Weber
David Weber - Bolo!
David Weber
David Weber - Wojna Honor
David Weber
David Weber - Kwestia honoru
David Weber
David Weber - Crusade
David Weber
David Weber - War Of Honor
David Weber
David Weber - Echoes Of Honor
David Weber
Отзывы о книге «W rękach wroga»

Обсуждение, отзывы о книге «W rękach wroga» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x