David Weber - W rękach wroga

Здесь есть возможность читать онлайн «David Weber - W rękach wroga» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 2003, ISBN: 2003, Издательство: REBIS, Жанр: Космическая фантастика, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

W rękach wroga: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W rękach wroga»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Honor Harrington, już jako pełnoprawny oficer Królewskiej Marynarki i dowódca eskadry, otrzymuje rozkaz, w wyniku którego wpada w zasadzkę zastawioną przez wyjątkowo uzdolnionego admirała. Ma dwa wyjścia: stoczyć bitwę, w której straci okręt i załogę, albo poddać okręt i uratować. Wybiera to drugie, na honorowych warunkach. Okazuje się jednak, że w Ludowej Republice Haven politycy mają więcej dopowiedzenia niż admirałowie i Honor ląduje na pokładzie okrętu, którego celem jest więzienna planeta Hades, na której ma się odbyć jej egzekucja. Przyszłość rysuje się w czarnych barwach, ale jedyne,czego Honor Harrington nigdy się nie nauczyła to poddawać się rezygnacji.

W rękach wroga — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W rękach wroga», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Uśmiechnęła się ponownie, zdjęła Nimitza z oparcia fotela i posadziła na kolanach. Teraz mogła uczciwie zająć się drapaniem go za uszami.

* * *

— …i to byłoby właściwie wszystko, milady — zakończyła Marcia McGinley. — Zgodnie z informacjami uzyskanymi z dowództwa na resztę okrętów eskadry przyjdzie nam czekać przynajmniej miesiąc, ale w tym czasie możemy otrzymać rozmaite zadania, o czym nas uprzedzono. Kiedy trafimy pod rozkazy admirała White Havena, te kwestie będą naturalnie zależne od niego.

— Rozumiem. Dzięki, Marcia. — Honor odchyliła oparcie fotela i przyjrzała się zebranym wokół stołu konferencyjnego, zanim zapytała: — Przedyskutowałeś to z kapitanem Greentree, Andy?

— Tak, milady — odparł Venizelos z lekkim uśmiechem. — Na razie nie słyszał oficjalnie nic więcej niż my, ale wie pani, jak skuteczne są… inne kanały.

— I? — Honor uniosła pytająco brwi.

A Venizelos uśmiechnął się szerzej i wyjaśnił:

— Jego astrogator właśnie dostał uaktualnione mapy sektora Clairmont-Mathias z dowództwa. Zainspirowało mnie to do dokonania małego sprawdzenia i okazało się, że systemowa kontrola lotów oczekuje pojawienia się szybkiego konwoju w najbliższym czasie. Jego ładunek jest przeznaczony dla systemów: Quest, Clairmont, Adler i Treadway, a pewien ptaszek powiedział mi, że dywizjon dreadnaughtów stanowiący jego eskortę ma dołączyć do 8. Floty. Wygląda na to, że konwój będzie potrzebował nowej eskorty, milady.

— Fakt — przyznała Honor i spojrzała na Mayhewa, który właśnie uniósł dłoń. — Tak, Jasper?

— Myślę, że komandor Venizelos może mieć rację, milady. Według ostatnich danych ze sztabu admirała Matthewsa — Mayhew wskazał jeden z oprawionych wydruków, z którymi niedawno walczył Clinkscales — większość ładunku przeznaczona jest do Treadway będącego także końcowym systemem konwoju. Nie znam specyfikacji ładunku, ale z tego co dało się wyczytać między wierszami, na pewno będzie to sprzęt, a być może i personel do unowocześnienia zdobytej stoczni. A część manifestu, którą mam, dotyczy dostaw do systemu Adler i wynika z niej, że Protektor zgodził się wypożyczyć Marines do służby garnizonowej na planecie Samovar, dopóki Królewska Armia nie wyśle tam własnych oddziałów. Większość ładunku do Adler to uzbrojenie i amunicja dla Marines oraz oni sami. Jest też sporo pomocy humanitarnej. Z tego co wiem, mieszkańcy nie znajdowali się w najlepszej kondycji, gdy wyrzuciliśmy z układu Ludową Republikę, i zdecydowanie wydają się preferować nas od poprzedniego zarządu.

— I to wszystko było w najnowszych materiałach ze sztabu admirała Matthewsa?

— Tak, milady.

— W takim razie coś mi się wydaje, że obaj macie rację co do tego, gdzie dowództwo nas wyśle. I mówiąc szczerze, cieszy mnie ta perspektywa. Mamy w tej chwili sześćdziesiąt procent eskadry i miesiąc: wolę go dobrze wykorzystać, ćwicząc w rzeczywistości, a nie w symulatorach, siedząc na orbicie. Andy, pogadaj ze swoim ptaszkiem i zasugeruj mu, że uważamy się za idealnych kandydatów do eskortowania tego konwoju. Nic nie szkodzi uzmysłowić dowództwu, że jesteśmy sprytni i gotowi, no nie?

I uśmiechnęła się złośliwie.

— Dobrze, milady — odparł Venizelos z jedyną właściwą proporcją szacunku i rezygnacji w głosie.

Wokół stołu przetoczyła się fala wesołości.

— A ty, Carson, bądź tak miły i skontaktuj się z kapitanami Greentreem i McKeonem i zaproś ich dziś na kolację. Andy i Marcia, czujcie się również zaproszeni. Skoro już się zgłaszamy na ochotnika do służby konwojowej, dobrze byłoby przed odlotem zorganizować jakieś ćwiczenia dla wszystkich… w symulatorach naturalnie. A to wypadałoby zacząć planować praktycznie natychmiast.

— Tak jest, milady! — Clinkscales pozostał w fotelu, ale w jakiś sposób zdołał sprawić wrażenie, że wstał, zasalutował, strzelił obcasami i ukłonił się na dodatek.

Honor stłumiła jęk i ukryła uśmiech.

— W takim razie chyba załatwiliśmy wszystko — oceniła. — Chyba że ktoś uważa, że o czymś zapomniałam?… Nie? To dobrze. W takim razie przez najbliższą godzinę będę w sali gimnastycznej, gdyby ktoś mnie szukał. Zaraz potem, Andy, chciałabym usłyszeć od ciebie jakieś ogólne pomysły.

— Aye, aye, ma’am!

— I tak trzymać! — pochwaliła go Honor i wstała. — Dziękuję wam, to byłoby wszystko.

Zebrani także wstali, a Honor posadziła sobie Nimitza na ramieniu, skinęła obecnym głową z uśmiechem i wyszła na nieco spóźnione już spotkanie na macie.

* * *

— Przybył earl White Haven — zameldował adiutant i odsunął się, wpuszczając do wygodnego gabinetu admirała Wesleya Matthewsa zaanonsowanego gościa.

Po czym wycofał się dyskretnie i zamknął za sobą drzwi.

— Witam, admirale White Haven! — Matthews wstał i obszedł biurko, po czym wyciągnął dłoń na powitanie. — Przepraszam za tak nagłe zaproszenie, które mogło pomieszać panu szyki, i dziękuję, że się pan tak szybko zjawił.

— Niczego mi pan nie pomieszał, admirale — zapewnił go White Haven. — Mój sztab bierze udział jako rozjemcy w symulacji bitwy między admirałem Greenslade a kontradmirałem Ukovskim. Co mogę dla pana zrobić, admirale Matthews?

— Na początek usiąść — zaprosił Matthews, wskazując jeden z wygodnych foteli przed biurkiem; sam zajął drugi, zastanawiając się, jak zacząć. Sprawę komplikował fakt, iż Hamish Alexander, choć dwa razy od niego starszy i znacznie bardziej doświadczony, by nie rzec, że najbardziej szanowany strateg i dowódca liniowy w znacznej części galaktyki, formalnie rzecz biorąc, był młodszy od niego rangą. To, że 6. Flota, którą poprzednio dowodził, była większa od całej Marynarki Graysona i to tak z osiem razy, nie ułatwiał sytuacji. Matthews zawsze czuł się trochę niezręcznie, mając oficjalnie do czynienia z earlem White Haven. Ponieważ jednak równocześnie nie miał w zwyczaju unikać odpowiedzialności, założył nogę na nogę, oparł splecione dłonie na uniesionym kolanie i przystąpił od razu do rzeczy.

— Jak pan wie, milordzie, lady Harrington objęła dowództwo eskadry parę tygodni wcześniej, niż się spodziewaliśmy.

White Haven skinął głową, ale coś dziwnego błysnęło w jego oczach…

— Nie muszę mówić, że bardzo mnie to cieszy — ciągnął Matthews. — Z tego co wiem, wdraża się do nowych obowiązków równie szybko i skutecznie jak zawsze. Prawdę mówiąc, to jest właśnie powód, dla którego chciałem z panem porozmawiać.

— Przepraszam? — spytał uprzejmie White Haven, mrugając gwałtownie.

Matthews uśmiechnął się nieco kwaśno.

— Jestem pewien, że lepiej ode mnie orientuje się pan, że każdej flocie zawsze brakuje krążowników. Graysońska nie jest pod tym względem wyjątkiem. Jeśli weźmie się pod uwagę niezbędne pikiety, zwiady i okręty osłony, wygląda na to, że brak nam sporej ilości lekkich jednostek — wyjaśnił Matthews.

White Haven przytaknął — to była prawda, którą aż za dobrze znał z własnych doświadczeń: ilekolwiek byłoby krążowników na stanie floty, zawsze było ich za mało. Dlatego też dowodzący eskadrami krążowników rzadko odpoczywali. I dlatego też każdy ambitny młodszy oficer robił co mógł, byle dostać taki przydział.

— Niestety chwilowo odczuwamy większe braki niż zazwyczaj — ciągnął Matthews — wszyscy w Sojuszu szukają krążowników, które mogliby choć jednorazowo wykorzystać. Ja też. I dlatego chciałbym „pożyczyć” eskadrę lady Harrington na parę tygodni.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W rękach wroga»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W rękach wroga» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


David Weber - Worlds of Honor
David Weber
David Weber - Bolo!
David Weber
David Weber - Wojna Honor
David Weber
David Weber - Kwestia honoru
David Weber
David Weber - Crusade
David Weber
David Weber - War Of Honor
David Weber
David Weber - Echoes Of Honor
David Weber
Отзывы о книге «W rękach wroga»

Обсуждение, отзывы о книге «W rękach wroga» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x