• Пожаловаться

Orson Card: Alvin Czeladnik

Здесь есть возможность читать онлайн «Orson Card: Alvin Czeladnik» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1999, ISBN: 83-7180-407-5, издательство: Prószyński i S-ka, категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Orson Card Alvin Czeladnik
  • Название:
    Alvin Czeladnik
  • Автор:
  • Издательство:
    Prószyński i S-ka
  • Жанр:
  • Год:
    1999
  • Город:
    Warszawa
  • Язык:
    Польский
  • ISBN:
    83-7180-407-5
  • Рейтинг книги:
    3 / 5
  • Избранное:
    Добавить книгу в избранное
  • Ваша оценка:
    • 60
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5

Alvin Czeladnik: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Alvin Czeladnik»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Alvin Smith znowu wyrusza w świat i szybko trafia do wiezienia, oskarżony przez swego dawnego mistrza o kradzież złotego pługa. Proces musi właściwie wykazać, że Alvin naprawdę jest Stwórcą. Tymczasem jego brat, Calvin, płynie do Europy, gdzie spotyka Napoleona i Balzaca. Od Napoleona uczy się manipulowania ludźmi, z Balzakiem wraca do Ameryki. Razem stanowią groźną parę.

Orson Card: другие книги автора


Кто написал Alvin Czeladnik? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Alvin Czeladnik — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Alvin Czeladnik», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Chcę jechać jeszcze dzisiaj, żeby im powiedzieć — oświadczył Armor-of-God. — Powinni jak najszybciej poznać dobrą nowinę.

— Za ciemno — uznał Ta-Kumsaw, który przyszedł z kuchni, gdzie pomagał szwagierce w zmywaniu.

— Nie ma już żadnych nakazów. Klątwa została cofnięta całkowicie — powiedział Alvin. — Ale kazał przekazać pewną prośbę. Niech każdy, kogo dotyczyła klątwa, raz w roku, w rocznicę masakry nad Chybotliwym Kanoe zbierze całą rodzinę. Niech tego dnia nic nie jedzą, ale niech opowie im tę historię, jak kiedyś musiał ją opowiadać wszystkim przybyszom w Vigor Kościele. Raz w roku: nasze dzieci, ich dzieci, zawsze. Prosi nas, żebyśmy to robili, choć jeśli odmówimy, nie będzie kary. Żadnej kary prócz tej, że nasze dzieci zapomną, a wtedy coś takiego może się powtórzyć.

— To też im powiem — obiecał Armor-of-God. — Przysięgną, że tak właśnie będą co roku postępować. Możesz być pewien, Alvinie. — Zwrócił się do Ta-Kumsawa. — A wy przekażcie bratu ode mnie, kiedy znów go zobaczycie, że wszyscy złożyli taką przysięgę.

Ta-Kumsaw westchnął tylko.

— Przedstawiłem się jako Isaac — powiedział — żeby przed wami ukryć, kim jestem.

— Spotkaliśmy się już — odparł Armor-of-God. — A gdyby nawet nie, to potrafię przecież rozpoznać wielkiego wodza. I wiedziałem, z kim ma rozmawiać Alvin.

— Za dużo gadacie, Armorze-of-God — stwierdził Ta-Kumsaw. — Jak wszyscy Biali. Ale przynajmniej to, co mówicie, nie zawsze jest głupie.

Armor uśmiechem podziękował mu za komplement.

Alvin i Peggy położyli się spać w sypialni z wygodnym łóżkiem; Peggy podejrzewała, że to łoże Ta-Kumsawa i Bekki. Pozostali spali na podłodze w salonie — niezbyt dobrze. Wszyscy byli podnieceni, Mike Fink głośno chrapał, a Armor chyba trzy razy na godzinę wychodził na dwór. Peggy obudził ruch, więc zbudziła Alvina, a Alvin posłał swój przenikacz i zrobił coś w ciele Armora, żeby pęcherz nie dręczył go bez przerwy. Rankiem w salonie wszyscy trochę zaspali i zbudził ich dopiero zapach wiejskiego śniadania — chleb z sosem i plastry solonej szynki smażonej z ziemniakami.

Potem nastała pora pożegnań. Armor-of-God sam zachowywał się jak narowisty koń: tupał i parskał, aż wreszcie powiedzieli mu, żeby jechał. Wskoczył na siodło i pomknął przez Chapman Valley, machając kapeluszem i wrzeszcząc niczym durnie w noc po wyborach, tydzień temu.

Alvinowi i Peggy trudniej było się rozstać. Ona i Bajarz mieli jechać powozem Whitleya Physickera do najbliższego miasteczka, gdzie Peggy wynajmie inny, a Bajarz wróci do Hatrack i zwróci dzielnemu doktorowi jego własność. Peggy planowała zatrzymać się przez jakiś czas w Filadelfii.

— Mam nadzieję, że potrafię zwrócić serca ludzi przeciw Harrisonowi. Muszę tylko dotrzeć tam, gdzie zbiera się Kongres. On przecież zostanie prezydentem, nie cesarzem ani królem. Żeby cokolwiek uczynić, musi uzyskać zgodę Kongresu. Może jest jeszcze nadzieja.

Alvin wyczuł jednak, że nie liczy na wiele i wie, jakimi mrocznymi drogami Harrison poprowadzi kraj. On sam był równie markotny.

— Tenska-Tawa nie umiał powiedzieć, jak mam budować Kryształowe Miasto. Powtórzył tylko to, co już wiedziałem: Stwórca jest częścią tego, co stwarza.

— A więc… będziesz szukał — szepnęła Peggy. — I ja będę szukała.

Żadne z nich nie wspomniało nawet — bo oboje wiedzieli, że wiedzą — że w łonie Margaret rosło już dziecko: dziewczynka. I każde potrafiło nie gorzej od drugiego dodać dziewięć miesięcy.

— Gdzie będziesz w sierpniu przyszłego roku? — zapytał Alvin.

— Gdziekolwiek będę, dopilnuję, żebyś się o tym dowiedział.

— I gdziekolwiek będziesz, ja dopilnuję, żeby też tam być:

— Powinna mieć na imię Becca — stwierdziła Peggy.

— Myślałem, żeby ją nazwać tak jak ciebie: Małą Peggy.

Peggy uśmiechnęła się.

— A więc Becca Margaret?

Alvin też się uśmiechnął i pocałował żonę.

— Jest powiedzenie o głupcach, którzy liczą kurczęta przed wylęgiem. To jeszcze nic. My im dajemy imiona.

Pomógł jej usiąść w powozie obok Bajarza, który trzymał już lejce. Arthur Stuart przyprowadził mu konia, a kiedy Alvin usiadł w siodle, chłopiec powiedział:

— Wczoraj, kiedy wy byliście na górze, ułożyliśmy o nas piosenkę.

— Piosenkę? Posłuchajmy.

— Ułożyliśmy ją tak, jakbyś to ty śpiewał — wyjaśnił Arthur Stuart. — No chodźcie, wszyscy muszą pomóc. A na końcu ja wymyśliłem jedną zwrotkę sam. Zupełnie sam, bez niczyjej pomocy!

Alvin schylił się, podciągnął chłopca i usadził za sobą. Arthur Stuart objął go w pasie.

— Dalej! — krzyknął. — Śpiewamy!

Kiedy zaczęli, Alvin chwycił uzdę konia w zaprzęgu i jak na paradzie poprowadził drogą wzdłuż Chapman Valley.

Gdy młody człowiek rusza w świat,
Porzuca ciepłe łoże.
Niech sam nie chodzi, choć jest chwat,
Bo niedźwiedź zjeść go może.
Dość mam rozumu, by wiedzieć to,
Lecz kto ze mną ruszyć ma?
Bo wybrać mogę źle — i co?
Niedźwiedź mnie zje raz-dwa.
Wezmę więc chłopca Mulata.
Choć urwis i strzec go trzeba,
Szkoda, by zszedł z tego świata
Kiedy miś go zje bez chleba.
Prawnika z sobą zabrać mam,
Mądry jest i kształcony.
Trapera zrobię z niego sam,
Bo miś go zje wygłodzony.
Oto szlachetny, rzeczny szczur,
Groźny jak puma w głuszy.
Trwa niewzruszony niby mur,
I niedźwiedź go nie ruszy.
Bohaterowie, ruszamy w dal,
Nie bojąc się niczego:
Komarów, pcheł i rzeki fal,
Ani niedźwiedzia złego.

Dotarli do głównego szlaku i Peggy skręciła w prawo, na północ. Mężczyźni pognali konie na południe. Pomachała im jeszcze z kozła, ale już się nie obejrzała. Alvin spoglądał za nią przez chwilę, przez jeden ulotny moment. Arthur Stuart krzyknął zza jego pleców:

— A teraz zaśpiewam ten kawałek, który sam wymyśliłem! Już teraz.

— No to śpiewaj — odparł Alvin.

Wielki niedźwiedziu, zły niedźwiedziu,
Chowaj się dobrze, głupi śledziu,
Bo twoje futro ci zabierzemy
W samej koszuli cię upieczemy.

Alvin śmiał się tak, że łzy ciekły mu po policzkach.

ROZDZIAŁ 19 — FILADELFIA

Kiedy statek Calvina i Honore dotarł do Nowego Amsterdamu, gazety pełne były plotek o inauguracji, mającej się odbyć w Filadelfii już za tydzień. Calvin od razu przypomniał sobie nazwisko Harrisona — ileż to razy słuchał opowieści o masakrze nad Chybotliwym Kanoe. Pamiętał też spotkanie z zakrwawionym żebrakiem w zaułku. Opowiedział o tym Honore.

— Czyli to ty go stworzyłeś.

— Poradziłem mu, jak najlepiej wykorzystać jego ograniczone możliwości — odparł Calvin.

— Nie, nie. Jesteś zbyt skromny. Ów człowiek uczynił z siebie potwora, mordującego ludzi dla politycznych korzyści. Potem ten Czerwony Prorok zniszczył go swoją klątwą. Potem, dzięki tobie, spośród beznajdziejnej ruiny żywota jego ścieżka znów pobiegła w górę. Calvinie, wreszcie mi zaimponowałeś. Osiągnąłeś w życiu taką nieskończoną moc, jaka zwykle przysługuje jedynie pisarzom.

— Moc zużywania ogromnych ilości papieru i atramentu zupełnie po nic?

— Moc sprawiania, by ludzkie żywoty dokonywały najbardziej nieprawdopodobnych zwrotów. Na przykład rodzice nie mają takiej mocy. Mogą pomagać dzieciom albo, jeszcze częściej, niszczyć im życie, jak czyjaś matka uczyniła swym przypadkowym cudzołóstwem, porzucając własnego potomka na łasce szkoły z internatem. Ale tacy rodzice nie zdołają uzdrowić dziecka, które zranili. Rzucili je w błoto i nie mogą go podnieść. Za to ja potrafię zrzucić człowieka na dno, potem wynieść na szczyty i znowu strącić, wszystko kilkoma pociągnięciami pióra.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Alvin Czeladnik»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Alvin Czeladnik» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Orson Card: ALVIN JOURNEYMAN
ALVIN JOURNEYMAN
Orson Card
Orson Card: Prentice Alvin
Prentice Alvin
Orson Card
Orson Card: Siódmy syn
Siódmy syn
Orson Card
Orson Card: Uczeń Alvin
Uczeń Alvin
Orson Card
Отзывы о книге «Alvin Czeladnik»

Обсуждение, отзывы о книге «Alvin Czeladnik» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.