• Пожаловаться

Terry Pratchett: Wyprawa czarownic

Здесь есть возможность читать онлайн «Terry Pratchett: Wyprawa czarownic» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 2001, ISBN: 978-83-7469-216-8, издательство: Prószyński i S-ka, категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Terry Pratchett Wyprawa czarownic
  • Название:
    Wyprawa czarownic
  • Автор:
  • Издательство:
    Prószyński i S-ka
  • Жанр:
  • Год:
    2001
  • Город:
    Warszawa
  • Язык:
    Польский
  • ISBN:
    978-83-7469-216-8
  • Рейтинг книги:
    4 / 5
  • Избранное:
    Добавить книгу в избранное
  • Ваша оценка:
    • 80
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5

Wyprawa czarownic: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wyprawa czarownic»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wyprawa czarownic to kolejna już, dwunasta, przetłumaczona na język polski książka Terrego Pratchetta w cyklu „Świat Dysku”. Jest to opowieść o opowieściach, o tym, co to znaczy być wróżką i matką chrzestną, ale przede wszystkim o zwierciadłach i odbiciach. Magrat Garlick dziedziczy magiczną różdżkę, która potrafi wyczarowywać dynie (i właściwie nic więcej…) i z pozostałymi wiedźmami udaje się do Genui, żeby pewne dziewczę nie poślubiło księcia. Wbrew Przeznaczeniu i Happy-endyzmowi.

Terry Pratchett: другие книги автора


Кто написал Wyprawa czarownic? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Wyprawa czarownic — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wyprawa czarownic», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— A ja wiem — pochwaliła się niania Ogg. Spojrzały na nią.

— Nasz Shane przywiózł mi kiedyś taki z obcych stron. Dalej na nią patrzyły.

— Był brązowy i gruby, miał na sobie paciorki i miał twarz, i dwie dziurki do przewleczenia rzemyka. Wciąż nie odwracały wzroku.

— W każdym razie mówił, że to właśnie to — dokończyła niania.

— Wydaje mi się, że opisujesz bożka płodności — podpowiedziała babunia Brevis.

Babcia pokręciła głową.

— To niepodobne do Magrat… — zaczęła.

— Nie wmówisz mi, że to jest warte dwa pensy — wtrąciła matula Dismass z tej chwili czasu, gdzie aktualnie przebywała.

Nikt nigdy dokładnie nie wiedział, która to chwila.

Była to choroba zawodowa osób obdarzonych darem jasnowidzenia. Umysł ludzki nie został stworzony, by pędzić tam i z powrotem po wielkiej autostradzie czasu. Dlatego często zrywa się z kotwicy. Spogląda wtedy losowo w przyszłość albo przeszłość, i tylko z rzadka w teraźniejszość. Matula Dismass była osobą temporalnie rozogniskowaną. To znaczy, że jeśli ktoś odezwał się do niej w sierpniu, prawdopodobnie słuchała go w marcu. Najlepszą metodą było zwracanie się do niej teraz — w nadziei że treść dotrze do niej, kiedy następnym razem umysł będzie mijał tę chwilę.

Babcia na próbę pomachała rękami przed niewidzącymi oczami matuli Dismass.

— Znowu ją wcięło — stwierdziła.

— Cóż, jeśli Magrat nie może przejąć obowiązków, jest jeszcze Millie Hopgood spod Kromki — przypomniała babunia Brevis. — To pracowita dziewczyna. Co prawda ma większego zeza niż Magrat.

— Nic w tym złego — zaprotestowała babcia Weatherwax. — Zez dobrze wygląda u czarownicy.

— Ale trzeba wiedzieć, jak z niego korzystać — wtrąciła niania Ogg. — Stara Gertie Simmons miała zeza i zawsze rzucała zły urok na czubek własnego nosa. Nie można ludziom sugerować, że jeśli zirytują czarownicę, ona mamrocze coś, przeklina, a potem odpada jej czubek nosa.

Znowu spojrzały w płomienie.

— Przypuszczam, że Dezyderata nie wskazała następczyni? — upewniła się babunia Brevis.

— Nie mogła — odparła babcia Weatherwax. — Nie tak załatwiamy sprawy u nas.

— To prawda, ale Dezyderata niewiele czasu tu spędzała. Taką miała pracę. Ciągle wyjeżdżała w obce strony.

— Nie znoszę obcych stron.

— Byłaś w Ankh-Morpork — przypomniała delikatnie niania. — To obce strony.

— Nie, wcale nie. Ankh-Morpork jest tylko bardzo daleko stąd. To nie to samo co obce. Obce strony są tam, gdzie bełkoczą w pogańskim języku, jedzą zagraniczne paskudztwa i oddają cześć… no wiecie… obiektom — wyjaśniła babcia, prawdziwa ambasadorka dobrej woli. — Obce strony mogą leżeć całkiem blisko, jeśli nie zachowuje się czujności. Ha! — dodała ze wzgardą. — Tak, z obcych stron mogła przywieźć właściwie wszystko.

— Mnie kiedyś przywiozła bardzo ładny biało-niebieski półmisek — wtrąciła niania Ogg.

— O to właśnie chodzi — podsumowała babunia Brevis. — Ktoś powinien pójść do niej i rozejrzeć się po chacie. Miała tam sporo cennych rzeczy. Straszna jest sama myśl, że jakiś złodziej mógłby się włamać i tam szperać.

— Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś złodziej odważył się włamać do domku czarownicy… — zaczęła babcia i urwała nagle. — Tak — zgodziła się potulnie. — To dobry pomysł. Zajmę się tym natychmiast.

— Nie, ja się tym zajmę — zaprotestowała niania Ogg, która także miała dość czasu, żeby coś sobie uświadomić. — Zajrzę tam po drodze do domu. Żaden problem.

— Nie, na pewno chciałabyś wrócić wcześnie — powiedziała z naciskiem babcia. — Nie przejmuj się. Mogę tam wpaść.

— Ależ to naprawdę nie sprawi kłopotu — zapewniła niania.

— Nie powinnaś się przemęczać w twoim wieku — przypomniała jej babcia.

Patrzyły na siebie wyzywająco.

— Nie rozumiem, o co wam chodzi — wtrąciła babunia Brevis. — Możecie przecież iść tam razem, zamiast się kłócić.

— Jutro będę trochę zajęta — poinformowała babcia. — Może po obiedzie?

— Zgoda — ustąpiła niania Ogg. — Spotkajmy się przy jej chacie. Zaraz po obiedzie.

— Mieliśmy kiedyś taką, ale ten odkręcany kawałek wypadł gdzieś i się zgubił — powiedziała matula Dismass.

* * *

Kłusownik Hurker rzucił do dołu ostatnią łopatę ziemi.

Uznał, że wypada powiedzieć kilka słów.

— No, to by było na tyle — rzekł.

Stanowczo była jedną z lepszych czarownic, pomyślał w mroku przedświtu, zmierzając w stronę chaty. Niektóre inne — choć są, oczywiście, wspaniałymi istotami ludzkimi, dodał do siebie pospiesznie, tak znakomitą grupą kobiet, jakiej tylko można mieć nadzieję uniknąć — były nieco władcze. Pani Hollow należała do tych, które potrafią człowieka wysłuchać.

Na kuchennym stole leżał długi pakunek, niewielki stosik monet i koperta.

Hurker otworzył kopertę, choć nie była zaadresowana do niego. Wewnątrz znalazł mniejszą kopertę i liścik.

Liścik brzmiał: „Paczę na ciebie, Albercie Hurker. Odniesiesz paczkę i kopertę, a gdybyś spróbował zajrzeć do śrotka, czeka cię coś strasznego. Jako zawodowa dobra wrószka i matka chszesna nie mogę nikogo pszeklinać, ale przewiduję, że to coś będzie związane z ugryzieniem przez wściekłego wilka, asz noga ci zsinieje, zaropieje, a w końcu otpadnie, i nie pytaj mnie nawet skąd wiem, zresztą i tak nie możesz, bo jestem martwa. Wszyskiego najlepszego, Dezyderata”.

Wziął pakunek z zamkniętymi oczami.

* * *

W potężnym polu magicznym Dysku światło biegnie powoli, a zatem czas także. Jakby to ujęła niania Ogg: kiedy — w Genoi podają herbatkę, u nas jest środa…

W rzeczywistości w Genoi wstawał świt. Lilith siedziała w wieży i przy użyciu zwierciadła posyłała swe obrazy, by przemierzały świat.

Szukała…

Gdziekolwiek słońce błysnęło na szczycie fali, gdzie tylko gładko zamarzł lód, gdzie było lustro albo odbicie, stamtąd mogła wyjrzeć Lilith. Nie potrzebowała magicznego zwierciadła. Każde lustro się nadaje, trzeba tylko wiedzieć, jak go używać. A Lilith, roziskrzona mocą milionów obrazów, wiedziała to doskonale.

Dręczyła ją jedna wątpliwość. Dezyderata zapewne się jej pozbyła. Takie jak ona zawsze tak postępują. Sumienne. I prawdopodobnie oddalają tej głupiej dziewczynie z wodnistymi oczami, która czasami odwiedzała ją w chacie — tej noszącej tanią biżuterię i nie-gustowne suknie. Świetnie by pasowała.

Ale Lilith wolała się upewnić. Nie dotarłaby tutaj, gdzie była dzisiaj, gdyby nie upewniała się w takich sprawach.

W kałużach i oknach w całym Lancre pojawiała się na moment i znikała twarz Lilith…

* * *

Teraz świt dotarł też do Lancre. Jesienne mgły kłębiły się wśród lasu.

Babcia Weatherwax pchnęła drzwi chaty. Nie byty zamknięte. Jedyny gość, którego oczekiwała Dezyderata, nie należał do takich, których mogłyby zniechęcić zamki.

— Kazała się pochować na tyłach — odezwał się głos zza jej pleców. Należał do niani Ogg.

Babcia zastanowiła się nad swoim następnym posunięciem. Gdyby wytknęła niani, że specjalnie przyszła wcześniej, by sama przeszukać dom, zapewne sprowokowałaby pytania dotyczące własnej tu obecności. Z pewnością potrafiłaby na nie odpowiedzieć, gdyby miała na to dość czasu. W sumie, lepiej zająć się właściwym celem wizyty.

— Aha. — Kiwnęła głową. — Zawsze lubiła porządek. Cała Dezyderata.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Wyprawa czarownic»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wyprawa czarownic» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Terry Pratchett: Równoumagicznienie
Równoumagicznienie
Terry Pratchett
Terry Pratchett: Czarodzicielstwo
Czarodzicielstwo
Terry Pratchett
Terry Pratchett: Trzy wiedźmy
Trzy wiedźmy
Terry Pratchett
Terry Pratchett: Ruchome obrazki
Ruchome obrazki
Terry Pratchett
Terry Pratchett: Muzyka duszy
Muzyka duszy
Terry Pratchett
Terry Pratchett: Dysk
Dysk
Terry Pratchett
Отзывы о книге «Wyprawa czarownic»

Обсуждение, отзывы о книге «Wyprawa czarownic» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.