Fritz Leiber - Wędrowiec
Здесь есть возможность читать онлайн «Fritz Leiber - Wędrowiec» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Stawiguda, Год выпуска: 2006, ISBN: 2006, Издательство: Solaris, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Wędrowiec
- Автор:
- Издательство:Solaris
- Жанр:
- Год:2006
- Город:Stawiguda
- ISBN:83-89951-56-8
- Рейтинг книги:3 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 60
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Wędrowiec: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wędrowiec»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Wędrowiec — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wędrowiec», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
— Sami sobie poradzimy — oznajmił. — Zresztą oni i tak nas widzą. A skoro nie zareagowali na grzmot, to już na nic nie zareagują.
Helikopter poleciał w stronę morza. Rudolf wsiadł do Corvetty i krzyknął:
— Z drogi!
Wóz ruszył: kiedy przejeżdżał przez dół, zarzuciło go lekko. W tej samej chwili dwa myszołowy przefrunęły szybko dwadzieścia metrów nad szosą i znikły za zboczem.
Rudolf zatrzyma! wóz tuż za limuzyną mordercy.
— Wysiadajcie z autobusu! — zawoła!. — I niech dziadek tu podjedzie.
Po czym, zwracając się do Huntera, Marga i Ramy Joan, którzy podeszli do niego, dodał; — Ja będę jechał pierwszy. Potem kolejność będzie następująca: limuzyna, autobus, a na końcu furgonetka. Ty, Joan, pojedziesz ze mną, ale Annę zostaw lepiej w autobusie. Ross, poprowadzisz limuzynę. Zawróć wóz. od razu. Margo, wsiadaj z Rossem i pilnuj swojego pistoletu. Gdyby się coś stało, pamiętaj, że jesteś naszą ciężką artylerią, ale czekaj na mój rozkaz. Dodd, jak tam twoja ręka, bo tylna straż też musi mieć broń.
— Harry umie strzelać — powiedział Dodd. — I można na nim polegać.
Brecht skinął głową.
— Dobrze — zgodził się. — Powiedz mu, że dostał awans. Drugi karabin niech weźmie Hixon.
Dziadek, kierowca autobusu, zaczął narzekać, że nie da rady przejechać przez dół.
— Tylne opony są stare i zupełnie zdarte — tłumaczył. — Mogę wpaść w poślizg i…
Ale Brecht zamaszystym krokiem szedł już z powrotem. Wsiadł do autobusu i bez większych trudności przeprowadził go przez dół.
Następnie Hixon przeprowadził furgonetkę. Raya Hanksa przeniesiono wraz z łóżkiem, a ponieważ tak bardzo się upierał, że nie chce jechać autobusem, umieszczono go w furgonetce. Do furgonetki wsiadła również Ida i McHeath, który z surową miną trzyma! karabin w pogotowiu.
Kiedy pozostali zajęli miejsca w autobusie, Brecht zwrócił się do Clarencea Dodda:
— Pilnuj tu porządku i uważaj na dziadka.
Gdy wrócił do Corvetty, zobaczył, że Anna siedzi na przednim siedzeniu obok Ramy Joan. Oparł ręce na biodrach, potem jednak uśmiechnął się, wzruszył ramionami i usiadł za kierownicą.
— Cześć, mała — powiedział i potargał jej włosy. Anna odsunęła się od niego.
Brecht włączył silnik, wstał i odwrócił się.
— Uwaga! — krzyknął w stronę pozostałych pojazdów. — Jedziemy w odległości dwudziestu metrów od siebie! Będę jechał wolno. Jeżeli zatrąbię trzy razy — macie zwolnić, cztery mży — stanąć. A jeżeli ktoś z was zatrąbi pięć razy, to znaczy, że coś się stało. Jasne? W porządku! Ruszamy!
Ludzie na Ziemi różnie reagowali na katastrofy spowodowane przez Wędrowca, zależnie od tego, w jakiej sami znajdowali się sytuacji. W Putnam, w Dutchess County I na południowych zboczach Catskills po drugiej stronie rzeki Hudson powstał niemal drugi Nowy Jork — przyjeżdżali tu uchodźcy i ustawiali namioty, zakładano szpitale udzielające pierwszej pomocy oraz prowizoryczne lotniska, z których prowadzono akcję ratowniczą.
Mieszkańcy Chicago, którzy znaleźli się nad jeziorem Michigan, nie mogli się nadziwić, widząc półtorametrowy przypływ — zazwyczaj bowiem przypływ był tu tak niewielki, że w ogóle go nie dostrzegali. Spoglądali chwilami w górę na sznur awionetek lecących z Meigs Field na wschód w ramach erkę i i ratowniczej. Samochody pędziły po szosie jak każdego innego dnia.
Na Syberii powódź zalała wyrzutnie atomowe, powodując ogromny wybuch — na uciekających ludzi spadł pył radioaktywny.
Fale przypływu zatopiły wyspy koralowe na Pacyfiku, zmuszając tubylców, aby śladem swoich dzielnych przodków wyruszyli pirogami na poszukiwanie nowych lądów.
Wolf Loner, pewien swoich obliczeń, płynął śmiało przed siebie w kierunku Bostonu. Rozmyślał leniwie o tym, dlaczego jasny blask Księżyca, który w nocy dwa razy wyjrzał spoza chmur, ma lekko fioletowy odcień.
Transatlantyk,,Prince Charles” płynął wzdłuż wybrzeży Brazylii, kierując się na południe. Czterej kapitanowie powstańcy dowodzący statkiem zlekceważyli ostrzeżenia kapitana Sithwisea, który radził, żeby omijać z daleka ujście Amazonki.
Paul Hagbolt oglądał kontynent europejski z wysokości ośmiuset kilometrów. Europę zalewało światło słoneczne i widoczność była dobra, jedynie znad Oceanu Atlantyckiego nadciągała w stronę Irlandii szeroka, biała chmura.
Bezpośrednio pod sobą Paul miał Morze Północne, które z tej wysokości wyglądało jak na mapie w atlasie; woda w morzu była matowoszara, z wyjątkiem miejsca przy Cieśninie Dover, gdzie stonce rzucało jaskrawy blask.
Wyspy brytyjskie, południowa część Półwyspu Skandynawskiego, północne tereny Niemiec i południowe obszary Szkocji zajmowały następne strony w atlasie — na Iowo, na prawo i na południe od Morza Północnego.
Szkocja i Norwegia pozostały nie zmienione, natomiast na południe Szwecji wdarła się woda Bałtyku.
Poniżej Danii pas wody niczym szabla z klingą skierowaną na południe zalał Holandię i północne tereny Niemiec. No cóż — pomyślał Paul — nie jest to pierwsza powódź w dziejach Holandii.
Spojrzał teraz na Anglię: i tu woda miejscami za bardzo wdzierała się w ląd, a ze wschodniego wybrzeża jakby wygryzła duży kęs. Co to jest? Tamiza?… Humber? Paul zawstydził się, że nie potrafi od razu podać prawidłowej odpowiedzi, ale z geografii nigdy nie był mocny. Gdyby Tygryska zajrzała do mojej podświadomości, mogłaby mi dać odpowiedź — pomyślał, rozglądając się z irytacją, ale kotka spokojnie czesała się srebrnym grzebieniem i myła futra długim, cienkim jak sztylet językiem.
Oskarżenia Paula i gwałtowna reakcja Tygryski zakończyły się szybko i bez rezultatu. Tygryska schowała groźne pazury, obróciła się na pięcie i wróciła do tablicy sterowniczej, gdzie przez następne pół godziny siedziała bez ruchu, czasem tylko manipulując srebrnymi gałkami. Potem rozpoczęła nową serię manewrów, żeby móc obserwować Ziemię.
Po pewnym czasie przerwała swoje czynności, bez słowa podeszła do Paula, uwolniła mu nogę i zdjęła przymocowane urządzenia sanitarne. Następnie, łamana mową, zwięźle i oschle wyjaśniła mu podstawowe zasady poruszania się w zerowej grawitacji i sposób korzystania z Tablicy Odpadów i Tablicy Żywności. Po czym wróciła do swoich obowiązków, a Paul poczuł się jak intruz w nowocześnie wyposażonym biurze. Przedtem jeszcze zjadł szybko posiłek złożony z malutkich ciasteczek o dużej zawartości białka, popijając je wodą niby proszki od bólu głowy. Wciąż jeszcze leżały mu kamieniem w żołądku.
Z początku obserwacja Ziemi była niezwykle frapująca, ale wkrótce go.znużyła.
Starał się myśleć o Margo znajdującej się po drugiej stronie kuli ziemskiej w południowej Kalifornii i o Donie będącym również po drugiej stronie Ziemi na zmiażdżonym Księżycu — może jednak udało mu się uciec statkiem kosmicznym? — ale był zbyt zmęczony, żeby się nad tym zastanawiać.
Z niemałym wysiłkiem zmusił się do dalszej obserwacji Ziemi — oderwał spojrzenie od niepokojąco czarownego widoku Tygryski przy toalecie i skupił uwagę na żywym atlasie widocznym przez przezroczystą podłogę, która miała gdzieniegdzie niewielkie uchwyty — przez dwa takie uchwyty przesunął palec ręki i nogi.
Zaraz, zaraz, ten wygryziony kęs Anglii to chyba coś, co tam nazywali zatoką Wash, otoczony niziną, którą nazywali Fenlands… Paul westchnął.
— Martwisz o swoją planetę, Paul? — zawołała do niego Tygryska. — Ludzie cierpią i tak dalej?
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Wędrowiec»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wędrowiec» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Wędrowiec» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.