J. Tolkien - Kowal z Podlesia Większego

Здесь есть возможность читать онлайн «J. Tolkien - Kowal z Podlesia Większego» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 2002, ISBN: 2002, Издательство: Amber, Жанр: Прочая детская литература, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Kowal z Podlesia Większego: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kowal z Podlesia Większego»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W alegorycznym opowiadaniu Kowal z Przylesia Wielkiego Tolkien porusza jeden ze swych ulubionych tematów — niepotrzebną wojnę toczoną przez sceptyków ze światem wyobraźni. A przecież podróż do krainy fantazji przynosi ze sobą świeżość spojrzenia, która upiększa postrzeganie rzeczywistości.
Przylesie Wielkie słynie z biegłych w swoim zawodzie rzemieślników i ze znakomitej kuchni. Pewnego dnia urzędujący Mistrz Kucharski wyrusza w drogę nie wiadomo dokąd. Wraca z czeladnikiem. Nie jest to jednak zwyczajny uczeń. To król czarodziejskiego ludu. Ma on do wypełnienia misję, która zmieni losy pewnego chłopca...

Kowal z Podlesia Większego — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kowal z Podlesia Większego», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Okropny sen, można by powiedzieć, ale jeśli się zastanowić, po prostu głupi. Król Krainy Czarów! A nie miał nawet różdżki w ręku! Każdy by schudł, gdyby przestał dużo jeść. Zdarzenie było zupełnie zwyczajne, całkiem logiczne. Nie ma w tym żadnych czarów.

Nadszedł termin Festynu Dwudziestu Czterech. Kowal uczestniczył w nim zabawiając gości śpiewem, a jego żona pomagała opiekować się dziećmi. Kowal przyglądał im się, gdy śpiewały i tańczyły; stwierdził, że są piękniejsze i weselsze niż dzieci z jego pokolenia i przemknęła mu przez głowę myśl, że warto by się dowiedzieć, czym się zajmował Alf w wolnych od kucharzenia chwilach. Wszystkie dzieci wydawały się godne Gwiazdy. Najdłużej jednak zatrzymał Kowal wzrok na małym Timie; był to chłopczyk dość pulchny, do tańca niezbyt zgrabny, za to głos jego brzmiał bardzo ładnie. Przy stole Tim siedział cichutko i uważnie przyglądał się ostrzeniu noża i krajaniu Wielkiego Tortu. W pewnej chwili odezwał się niespodziewanie:

— Panie Kuchmistrzu kochany, proszę dla mnie ukroić tylko mały plasterek, bo okropnie dużo rzeczy zjadłem i nic więcej już mi się nie zmieści.

— Dobrze, Tim — powiedział Alf. — Ukroję dla ciebie specjalną porcyjkę. Mam nadzieję, że ją przełkniesz gładko.

Kowal patrzał na Tima, gdy ten jadł tort powoli, lecz z widoczną przyjemnością; chłopczyk zdawał się trochę zawiedziony, bo nie znalazł w torcie pieniążka ani żadnej innej niespodzianki. Potem oczy mu rozbłysły, poweselał, zaczął się śmiać i śpiewać z cicha sam do siebie. Wreszcie wstał i zatańczył z niezwykłym wdziękiem, którego jeszcze przed kilku minutami wcale w jego ruchach nie było. Dzieci śmiały się i oklaskiwały tancerza.

Wszystko w porządku — pomyślał Kowal. — Jesteś więc moim dziedzicem, Timie. Ciekawe, w jakie dziwne miejsce zaprowadzi cię Gwiazda. Biedny stary Kołek! Pewno nigdy się nie dowie, jaki skandal wydarzył się w jego własnej rodzinie!

Kołek rzeczywiście nigdy się nie dowiedział. Jednakże podczas festynu stało się coś, co go ogromnie ucieszyło. Przed zakończeniem zabawy Kuchmistrz pożegnał się z dziećmi i z dorosłymi, którzy się tam zebrali.

— Chcę was dzisiaj pożegnać — oznajmił–bo jutro albo pojutrze opuszczę waszą wieś. Mój uczeń Grajek umie już dość, żeby przejąć funkcje kucharskie. Zna doskonale rzemiosło i pochodzi, jak wam wiadomo, z waszej wsi. Co do mnie, wracam w swoje strony. Myślę, że nie odczujecie zbytnio mojej nieobecności.

Dzieci żegnały go wesoło i dziękowały mile za przepyszny tort. Tylko mały Tim ujął go za rękę mówiąc z cicha:

— Bardzo żałuję…

Rzeczywiście kilka rodzin we wsi przez pewien czas żałowało, że Alfa nie ma już wśród nich. Garstka jego przyjaciół, a w szczególności Kowal i Grajek, zasmuceni rozstaniem postanowili uczcić pamięć Alfa, konserwując złocenia i malowidła w świetlicy. Ale większość mieszkańców wsi była zadowolona. Alf pełnił funkcje Kuchmistrza bardzo długo, więc chętnie przyjęto zmianę. A stary Kołek, stukając laską o podłogę, oświadczył bez ogródek:

— Wyniósł się nareszcie! Bardzo mnie to cieszy. Nigdy go nie lubiłem. Był chytry. Można powiedzieć, zanadto zmyślny.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kowal z Podlesia Większego»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kowal z Podlesia Większego» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Kowal z Podlesia Większego»

Обсуждение, отзывы о книге «Kowal z Podlesia Większego» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x