• Пожаловаться

J. Tolkien: Łazikanty

Здесь есть возможность читать онлайн «J. Tolkien: Łazikanty» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. год выпуска: 2002, ISBN: 83-7180-200-5, издательство: Prószyński i S-ka, категория: Прочая детская литература / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

J. Tolkien Łazikanty

Łazikanty: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Łazikanty»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jedną z bajek J.R.R. Tolkiena, odnalezioną w pozostawionych przez pisarza papierach, są Łazikanty. To opowieść o piesku Łaziku, który — zamieniony w zabawkę przez zirytowanego czarodzieja — usiłuje odzyskać dawną postać i wrócić do domu. Przeżywa przy tym mnóstwo przygód, trafia na Księżyc i dno oceanu, spotyka smoka, węża morskiego, syreny i magiczne istoty. Bawiąc się świetnie, dowiaduje się przy tym, skąd się biorą sny, kto włada morzami, czy na Księżycu żyją psy i wiele innych rzeczy.

J. Tolkien: другие книги автора


Кто написал Łazikanty? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Łazikanty — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Łazikanty», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Tak przynajmniej sądzimy — a możemy jedynie zgadywać, ponieważ brak datowanych rękopisów czy innych namacalnych dowodów — kierując się dwiema interesującymi (choć niezbyt konkretnymi) wskazówkami. Obie dotyczą końca rozdziału drugiego Łazikantego, mówiącego o tym, jak Łazikanty i jego przyjaciel księżycowy pies natykają się na Wielkiego Białego Smoka, który ściga ich zaciekle.

Smok często wywoływał zamieszanie: "Czasami, podczas smoczej uczty albo gdy ogarniała go wściekłość, wypuszczał ze swej jaskini prawdziwie zielone i czerwone płomienie, a już nagminnie wydmuchiwał chmury dymu.

Raz czy dwa sprawił, że cały księżyc poczerwieniał, albo zgasił go zupełnie. Wówczas Człowiek z Księżyca…schodził do piwnicy, odkorkowywał fiolki z najlepszymi zaklęciami i jak najszybciej naprawiał wyrządzone szkody" Tym razem pościg dobiega końca, gdy Człowiek z Księżyca w ostatniej chwili ratuje psy magicznym zaklęciem wystrzelonym w brzuch smoka.

Z tego powodu "najbliższe zaćmienie okazało się klęską" — stanowi to odniesienie do wcześniejszej uwagi, że zaćmienia księżyca wywoływane są przez smoki. Elementy tego rozdziału z Łazikantego — Jeden z nich (złośliwy smok na księżycu) niewątpliwie był częścią opowieści we wrześniu 1925 roku, dowodzi tego datowana ilustracja — pojawiają się też w zdumiewająco podobnej formie w niepublikowanej części listu, który Tolkien napisał do swych dzieci w grudniu tego samego roku jako Święty Mikołaj.

W liście tym, należącym do niezmiernie interesującej serii Listów od Świętego Mikołaja, stworzonej przez Tolkiena w latach 1920–1943, Człowiek z Księżyca odwiedza biegun północny i wypija zbyt wiele brandy, przegryzając śliwkowym puddingiem i wy ławiając rodzynki z rumu.

W konsekwencji zasypia i zostaje wepchnięty pod kanapę przez Polarnego Misia, pozostając tam do następnego ranka. Pod czas jego nieobecności smoki wychodzą na księżyc i tak bardzo łobuzują, że wywołują zaćmienie. Człowiek z Księżyca musi pośpiesznie wracać i użyć potężnych czarów, żeby wszystko naprawić.

Podobieństwo między tą historyjką a epizodem z Wielkim Białym Smokiem w Łazikantym jest zbyt wielkie, by mogło być przypadkowe. Z tego zaś można wnioskować, iż pisząc swój "list od Świętego Mikołaja" w grudniu 1927 roku, Tolkien miał głowę zaprzątniętą Łazikantym.

Nie da się orzec, czy wizja księżycowych smoków wywołujących zaćmienie po jawiła się nagle w liście, czy też została najpierw użyta w Łazikantym, jednakże obie te prace muszą wiązać się ze sobą.

Przerwa świąteczna pozwalała Tolkienowi oderwać się od obowiązków akademickich. W tym okresie mógł on poświęcić swój czas zapisaniu Łazikantego i choć nie da się stwierdzić z całą pewnością, iż uczynił to w grudniu 1927 roku, jeszcze jedna wskazówka sugeruje tę właśnie datę, przynajmniej jako terminus a quo najwcześniejszego (nie datowanego) istniejącego tekstu.

W najwcześniejszym tekście po cytowanych wcześniej słowach: "Najbliższe zaćmie nie okazało się klęską", następuje uwaga: "tak przy najmniej twierdzili astronomowie [fotografowie]". I rzeczywiście, jak donosił "Times", taka właśnie opinia panowała powszechnie w Londynie, jeśli chodzi o całkowite zaćmienie księżyca, które zdarzyło się 8 grudnia 1927 roku, lecz Anglicy nie mogli go obserwować z powodu chmur.

Raz jeszcze odwołajmy się do "listu od Świętego Mikołaja" z 1927 roku. Podaje on dokładną datę zaćmienia, które nastąpiło podczas nieobecności Człowieka z Księżyca — 8 grud nią, co dowodzi, iż Tolkien pamiętał o prawdziwych wydarzeniach.

Najwcześniejszy istniejący tekst Łazikantego to tylko jedna z czterech wersji w tolkienowskim archiwum oksfordzkiej Bodleian Library. Niestety, jedna piąta z niego zaginęła — stanowi to odpowiednik obecnego rozdziału pierwszego i pierwszej poło wy drugiego.

Reszta wypełnia dwadzieścia dwie strony, zapisane na różnych kartkach (być może wydartych ze szkolnych zeszytów) szybko i częściowo niemal nieczytelnie, z licznymi poprawkami. Po tym tekście następują trzy maszynopisy, podobnie po zbawione dat. Widać z nich, jak Tolkien stopniowo rozwijał swą opowieść, wprowadzając wiele ulepszeń stylistycznych i nowych szczegółów, lecz nie zmieniając zanadto samej fabuły.

Pierwszy maszynopis, trzydzieści dziewięć stron opatrzonych gęstymi poprawkami, oparty jest na rękopisie i bardzo pomógł nam w odszyfrowaniu mniej czytelnych fragmentów wcześniejszej wersji.

Jednakże pod koniec zaczyna on różnić się od pierwowzoru — fragment, w którym Łazik powraca do swej początkowej postaci i rozmiarów, wcześniej niemal rozczarowujący, obecnie dramatyczny i zabawny, został znacznie rozbudowany.

Nowy tekst początkowo nosił tytuł Przygody Łazika, lecz Tolkien poprawił go odręcznie na Łazikantego — od tej pory tak właśnie nazywały się kolejne wersje.

Drugi z trzech rękopisów urywa się zaledwie po dziewięciu stronach, przy czym na ostatniej zapisano tylko kilka wierszy. Najwyraźniej stanowiło to świadomą decyzję autora. Wersja ta obejmuje tekst od początku historii do miejsca, w którym księżyc zaczął "kreślić na wodach swą świetlistą ścieżkę" Dodatkowo krótki fragment został zapisany na maszynie na odwrocie jednej z kartek. Tolkien porzucił go niemal natychmiast, podejmując ciąg dalszy po kolejnej przeróbce na właściwej stronie.

W drugim maszynopisie zostały wprowadzone poprawki zapisane na pierwszym oraz dodatkowe ulepszenia. Znacznie istotniejszy jest jednak wygląd tej wersji, dużo staranniejszej niż pierwszy maszynopis.

Pisząc ją, Tolkien wyraźnie przejmował się stroną estetyczną — numerował strony na maszynie, miast jak wcześniej piórem, i rozbijał dialogi na akapity, wskazując kolejnych mówców, podczas gdy przedtem (w wersji niewątpliwie roboczej) nie zadawał sobie tyle trudu. Na nowym maszynopisie widnieje też niewiele odręcznych dopisków, bardzo starannych i stanowiących niemal wyłącznie poprawki literówek.

Ta dbałość o formę każe nam przypuszczać, iż Tolkien zamierzał pod koniec 1936 roku złożyć drugi manuskrypt u swego wydawcy, Georgea Allena Unwina.

W owym czasie wydawnictwo z entuzjazmem przyjęło Hobbita i choć na razie był on jeszcze w druku i nie okazał się sukcesem, na jego podstawie zachęcono Tolkiena do przedstawienia kolejnych utworów dla dzieci, które można by opublikować.

Spełnił te prośby, wysyłając Allenowi Unwinowi ilustrowaną książkę Mr Bliss, parodię średniowiecznej opowieści Rudy Diii i jego pies oraz Łazikantego.

Jeśli, jak przypuszczamy, nie dokończony drugi maszynopis Łazikantego powstał na skutek nalegań wydawcy, Tolkien przerwał pracę nad nim, ponieważ tekst wciąż jeszcze wymagał doszlifowania — czy też może dlatego, że jak poprzednie brudnopisy został on zapisany na kartkach najwyraźniej wydartych z zeszytów; dłuższa krawędź każdej z nich była lekko poszarpana i autor uznał, iż jego dzieło wymaga bar dziej profesjonalnej prezentacji.

Rzeczywiście, trzeci i ostatni maszynopis Łazikantego został porządnie, choć nie bez poprawek, zapisany na sześćdziesięciu (nie zawsze jednakowych) kartkach fabrycznego papieru maszynowego.

Tu właśnie autor wprowadził podział na rozdziały, do dając też kolejne, niewielkie, lecz liczne zmiany dialogów i opisów, a także znaków przestankowych i podziałów na akapity. Niemal na pewno ten właśnie tekst Tolkien złożył w wydawnictwie Allen Unwin i właśnie ów tekst dyrektor firmy, Stanley Unwin, przedstawił do oceny swemu synowi Raynerowi.

Читать дальше

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Łazikanty»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Łazikanty» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


libclub.ru: книга без обложки
libclub.ru: книга без обложки
Joe Haldeman
Robert Sawyer: Ludzie
Ludzie
Robert Sawyer
Neil Gaiman: M Jak Magia
M Jak Magia
Neil Gaiman
Stephen King: Oczy Smoka
Oczy Smoka
Stephen King
Отзывы о книге «Łazikanty»

Обсуждение, отзывы о книге «Łazikanty» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.