• Пожаловаться

Harlan Coben: Tylko Jedno Spojrzenie

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben: Tylko Jedno Spojrzenie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Harlan Coben Tylko Jedno Spojrzenie

Tylko Jedno Spojrzenie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tylko Jedno Spojrzenie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ustabilizowane życie Grace Lawson rozpada się w jednej chwili, gdy na świeżo wywołanym zdjęciu rodzinnym rozpoznaje swojego męża. Fotografia wygląda na zrobioną przed laty. Przedstawia także inne osoby; twarz jednej z nich jest przekreślona. Jack, mąż Grace, zaprzecza, by miał coś wspólnego ze zdjęciem. Krótko potem wychodzi z domu i znika, zabierając tajemniczą odbitkę.

Harlan Coben: другие книги автора


Кто написал Tylko Jedno Spojrzenie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Tylko Jedno Spojrzenie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tylko Jedno Spojrzenie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– A co ty na to?

– Że bardzo to lubię, szczególnie jak dwaj faceci całują się z języczkiem.

Grace roześmiała się i obie wysiadły. Bolała ją noga. Po przeszło dziesięciu latach nie powinna się już tym przejmować, ale wciąż starała się ukryć, że utyka. Została przy samochodzie i odprowadziła Córę wzrokiem. Kiedy zadzwonił dzwonek, dzieci wypadły ze szkoły niczym wystrzelone z armaty. Jak wszyscy pozostali rodzice, Grace widziała tylko swoje pociechy. Reszta bandy, chociaż może to zabrzmi nieładnie, była tylko tłem.

Max pojawił się w drugim rzucie. Kiedy Grace zobaczyła syna – w rozwiązanym bucie, z za dużym plecakiem i we włóczkowej czapce zsuniętej na jedno ucho, jak beret turysty – znów poczuła wzruszenie. Zbiegł po schodkach, poprawiając plecak. Uśmiechnęła się. Zauważył ją i odpowiedział uśmiechem.

Wskoczył na tylne siedzenie saaba. Grace przypięła go pasami do fotela i zapytała, jak minął dzień. Max odpowiedział, że nie wie. Spytała, co robił w szkole. Max odparł, że nie wie. Czy uczył się matematyki, angielskiego, biologii, plastyki i prac ręcznych? Odpowiedź: wzruszenie ramion i „nie wiem”. Grace skinęła głową. Typowy przypadek epidemii nazywanej Altzheimerem szkoły podstawowej. Czy dzieci są tam faszerowane narkotykami albo przysięgają zachować wszystko w tajemnicy? Oto jedna z zagadek współczesnego życia.

Dopiero kiedy wróciła do domu i dała Maxowi deser – pomyśleć tylko, jogurt wyciskany z tubki, jak pasta do zębów – znalazła czas, żeby obejrzeć pozostałe fotografie.

Lampka automatycznej sekretarki mrugała miarowo. Jedna wiadomość. Grace spojrzała na numer dzwoniącego, ale był zastrzeżony. Nacisnęła odtwarzanie i zdziwiła się. Głos należał do starego… chyba przyjaciela. Znajomego to za mało powiedziane. Zapewne najlepszym określeniem byłby stary znajomy, ale w dość szczególnym znaczeniu tego słowa.

– Cześć, Grace, mówi Carl Yespa.

Nie musiał się przedstawiać. Minęły lata, ale ten głos poznałaby zawsze.

– Możesz do mnie zadzwonić, kiedy znajdziesz chwilkę czasu? Muszę o czymś z tobą porozmawiać.

Drugi pisk zakończył wiadomość. Grace nie poruszyła się, ale poczuła dobrze znany niepokój. Yespa. Dzwonił Carl Yespa. To z pewnością nic dobrego. Carl Yespa, chociaż zawsze traktował ją uprzejmie, nie znosił jałowej gadaniny. Zastanowiła się, czy oddzwonić, i zdecydowała, że na razie nie.

Poszła do zapasowej sypialni, w której urządziła sobie prowizoryczną pracownię. Kiedy dobrze malowała, gdy była, jak każdy artysta lub sportowiec, „w formie”, patrzyła na świat, jakby szykowała się do przeniesienia go na płótno. Spoglądała na ulice, drzewa, ludzi i zastanawiała się, jakiego powinna użyć pędzla, zestawu kolorów, wachlarza świateł i cieni. Jej sztuka powinna odzwierciedlać jej pragnienia, nie rzeczywistość. Tak widziała sztukę. Oczywiście wszyscy oglądamy świat przez pryzmat naszej osobowości. Najlepsze dzieła sztuki deformują rzeczywistość, aby ukazać świat artysty, to, co on widzi, a dokładniej, co chce, by widzieli inni. Nie zawsze jest to piękniejsze od rzeczywistości. Częściej bardziej prowokacyjne, może nawet brzydsze, efektowniejsze i bardziej ujmujące. Grace chciała wywoływać poruszenie. Można zachwycać się pięknym zachodem słońca, lecz Grace chciała, żeby widz pogrążył się w nim i bał zarówno odwrócić, jak tego nie zrobić.

Wydała dodatkowego dolara na drugi zestaw odbitek. Teraz zanurzyła palce w kopercie i wyjęła je. Pierwsze dwie ukazywały Emmę i Maxa zjeżdżających ze stogu siana. Następna przedstawiała Maxa wyciągającego rękę, by zerwać zielone jabłko. Brzeg zdjęcia był lekko rozmazany w miejscu, gdzie Jack przysunął dłoń za blisko obiektywu. Uśmiechnęła się i pokręciła głową. Jej wielki niezdara. Na kilku następnych zdjęciach widać było Grace i dzieci z jabłkami, drzewami lub koszami. Zwilgotniały jej oczy, jak zawsze, gdy oglądała zdjęcia swoich pociech.

Rodzice Grace umarli młodo. Matka zginęła, gdy prowadzona przez nią furgonetka zjechała na przeciwległy pas szosy numer czterdzieści sześć w Totowa. Grace, jedynaczka, miała wtedy jedenaście lat. Policja nie przyszła do ich domu, tak jak pokazują to w filmach. O tym, co się stało, zawiadomili ojca przez telefon. Grace wciąż pamiętała, jak ojciec, ubrany w niebieskie spodnie i szary sweter, odebrał telefon, mówiąc swoje melodyjne halo, jak zbladł i osunął się na podłogę, a jego zduszony szloch szybko ucichł, jakby zabrakło mu tchu, żeby wypłakać swój ból.

Wychowywał Grace, dopóki serce, osłabione w dzieciństwie reumatyzmem, nie odmówiło posłuszeństwa. Była wtedy na pierwszym roku college'u. Mieszkający w Los Angeles wuj chciał zabrać ją do siebie, ale Grace była już pełnoletnia. Postanowiła zostać na wschodzie i radzić sobie sama.

Śmierć rodziców była ciężkim ciosem, oczywiście, ale także nadała jej życiu dziwnego impetu. Utrata bliskich zawsze wywołuje poczucie osamotnienia, ale nadaje też sens codzienności. Grace zapragnęła gromadzić wspomnienia i korzystać z życia, aby, chociaż brzmi to ponuro, jej dzieci miały co pamiętać, kiedy i jej już nie będzie.

I w tym momencie, gdy myślała o swoich rodzicach i o tym, że Emma i Max wyglądają teraz na znacznie starszych niż na zdjęciu ze zrywania jabłek w zeszłym roku, natknęła się na tę dziwną fotografię.

Zmarszczyła brwi.

Zdjęcie było w środku paczki. Może nieco bliżej spodu. Odbitka była tej samej wielkości co pozostałe, chociaż nieco cieńsza. Tańszy materiał, pomyślała. Może zrobiono ją na biurowej kserokopiarce.

Sprawdziła następne zdjęcie. Nie było duplikatu. To dziwne. Tylko jedna odbitka. Zastanowiła się. To zdjęcie musiało zaplątać się z innej rolki filmu.

Ponieważ to nie było jej zdjęcie.

Pomyłka. Oto najprostsze wyjaśnienie. Pomyśl o jakości pracy, powiedzmy, Koziej Bródki. On z całą pewnością mógł coś pokręcić, no nie? Wetknąć cudze zdjęcie między jej odbitki?

Właśnie tak pewnie się stało.

Czyjaś fotografia znalazła się między jej zdjęciami.

A może…

Zdjęcie wyglądało na stare, chociaż nie było czarno-białe ani w kolorze sepii. Nic podobnego. Było kolorowe, ale barwy wydawały się jakoś dziwnie… wypłowiałe, wyblakłe od słońca, nie tak żywe jak można oczekiwać w dzisiejszych czasach, l ludzie na niej także. Ich ubrania, fryzury i makijaż były niemodne. Sprzed piętnastu, może dwudziestu lat.

Grace położyła zdjęcie na stole, żeby obejrzeć je dokładniej.

Fotografia była lekko nieostra. Ukazywała cztery – nie, chwileczkę, jeszcze jedna w rogu – pięć osób. Dwóch mężczyzn i trzy kobiety, jeszcze nastoletni, a może już po dwudziestce. Przynajmniej ci, których widziała dość dokładnie, wyglądali na takich.

Uczniowie college'u, pomyślała Grace.

Mieli na sobie dżinsy, bawełniane koszulki, przydługie włosy i ten charakterystyczny wygląd budzącej się niezależności. Zdjęcie sprawiało wrażenie zrobionego znienacka, zanim fotografowani zdążyli się przygotować. Niektórzy z nich mieli odwrócone głowy, tak że widoczne były tylko profile. Ciemnowłosej dziewczynie przy prawej krawędzi zdjęcia widać było tylko tył głowy i dżinsową kurtkę. Obok niej stała inna dziewczyna, o ognistorudych włosach i szeroko rozstawionych oczach.

Stojąca prawie na środku dziewczyna, blondynka – mój Boże, co to ma znaczyć? – miała twarz przekreśloną dużym iksem. Jakby ktoś ją skreślił.

W jaki sposób to zdjęcie…

Patrząc na nie, Grace poczuła ukłucie niepokoju. Te trzy kobiety – nie znała ich. Dwaj mężczyźni wyglądali podobnie – ten sam wzrost, fryzury, miny. Stojącego po lewej faceta również nie znała.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tylko Jedno Spojrzenie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tylko Jedno Spojrzenie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Harlan Coben: Krótka piłka
Krótka piłka
Harlan Coben
Harlan Coben: Nie mów nikomu
Nie mów nikomu
Harlan Coben
Harlan Coben: Bez pożegnania
Bez pożegnania
Harlan Coben
Harlan Coben: Bez Śladu
Bez Śladu
Harlan Coben
Harlan Coben: Ostatni Szczegół
Ostatni Szczegół
Harlan Coben
Harlan Coben: Sólo una mirada
Sólo una mirada
Harlan Coben
Отзывы о книге «Tylko Jedno Spojrzenie»

Обсуждение, отзывы о книге «Tylko Jedno Spojrzenie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.