Harlan Coben - Bez Skrupułów

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben - Bez Skrupułów» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Bez Skrupułów: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Bez Skrupułów»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Studentka Kathy Culver znika w tajemniczych okolicznościach na terenie kampusu uniwersytetu. Jej poplamniona krwią bielizna zostaje odnaleziona w koszu na śmieci. Daje to podstawę do przypuszczenia, że padła ofiarą gwałtu i zabójstwa. Osiemnaście miesięcy później ktoś zamieszcza zdjęcie Kathy w piśmie pornograficznym. Były narzeczony dziewczyny Christian Steele, wschodząca gwiazda amerykańskiego futbolu, odbiera zagadkowy telefon – w słuchawce słychać głos zaginionej. Kiedy z rąk mordercy ginie ojciec Kathy, jej starsza siostra, dawna ukochana Myrona – piękna pisarka Jessica – prosi go o pomoc. Myron przekonuje się, że każda z osób zamieszanych w sprawę ma coś do ukrycia – łącznie z Kathy, której przeszłość skrywa wiele tajemnic…

Bez Skrupułów — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Bez Skrupułów», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nie był zaskoczony tym stwierdzeniem.

– Skąd takie przypuszczenie? – spytał, pochylając się i wpatrując w Jessicę.

– Policja je odrzuca. Dla nich to zbieg okoliczności, a ja w to nie wierzę.

– A co na to ten kolega taty z policji, jak mu tam…

– Paul Duncan.

– Właśnie. Rozmawiałaś z nim?

– Tak.

– No i?

Zaczęła stukać stopą w podłogę. Był to stary, bezwiedny, denerwujący odruch. Po chwili przestała.

– Też twierdzi, że to był napad rabunkowy. Powołuje się na fakty z miejsca zbrodni – brak portfela, biżuterii i tak dalej. Robi to wyjątkowo rzeczowo i bezstronnie.

– Jak to?

– Paul Duncan to człowiek wybuchowy. Raptus. Zabito jego najlepszego przyjaciela, a zachowuje się, jakby się tym nie przejął. To do niego niepodobne. – Jessica poprawiła się w fotelu. – Coś tu śmierdzi, nie umiem tego inaczej wyjaśnić.

Myron w milczeniu potarł podbródek.

– Nigdy nie byłam blisko z ojcem – ciągnęła. – Niełatwo było go kochać. Znacznie lepiej radził sobie ze zwłokami niż z żywymi. Nosił w sercu ideał rodziny, wzorzec, ale wcielenie go w życie okazało się dla niego za trudne. Mimo to muszę poznać prawdę. Ze względu na Kathy.

– Jak się układało pomiędzy nią a waszym ojcem?

– Ostatnio lepiej – odparła po krótkim zastanowieniu. – Kiedy byłyśmy małe, nie byli sobie bliscy. Kathy była córeczką mamy, bez przerwy jej się trzymała i chciała być jota w jotę taka jak ona. Ale wtedy, gdy zniknęła, chyba więcej łączyło ją z ojcem niż z matką. Ciężko przeżył jej zniknięcie. Wpadł w obsesję. Nie, to wcale nie jest za mocne słowo. Wszyscy wpadliśmy w obsesję. Jednak nie do tego stopnia, co on. Pochłonęła go całkowicie. Przeszedł metamorfozę. Z cichego, skromnego, nie wadzącego nikomu patologa zmienił się w człowieka wykorzystującego swoje stanowisko do wywierania nieustannych nacisków. Z uporem maniaka twierdził, że policja nie robi wszystkiego co należy, żeby odnaleźć Kathy. Rozpoczął własne śledztwo.

– Czegoś się dowiedział?

– Nie. W każdym razie nic o tym nie wiem.

Myron wpatrzył się w ścianę naprzeciwko. W fotos braci Mant z filmu Noc w operze. Groucho łypnął na niego, ale nie podsunął odpowiedzi.

– Co ci jest? – spytała Jessica.

– Nic, nic. Mów dalej.

– Niewiele mogę dodać. Ostatnio, kilka tygodni przed śmiercią, ojciec zachowywał się dziwnie. W poprzednich latach rozmawialiśmy ze sobą może ze trzy razy w roku, a tu raptem zaczął do mnie wydzwaniać. Miał nieco płaczliwy głos. Tak jakby z nowym zapałem odgrywał idealnego tatę. Trudno mi powiedzieć, czy była to trwała, czy tylko przejściowa zmiana.

Myron skinął głową i odwrócił wzrok. Milczał. Już sądziła, że odpłynął myślami gdzieś daleko, kiedy raptem spytał ledwo dosłyszalnym głosem:

– Jak myślisz, co się stało z Kathy?

– Nie wiem.

– Sądzisz, że nie żyje?

– Ja… – Jessica urwała. – Brak mi jej… Nie chcę… dopuścić do siebie myśli, że jej nie ma.

Myron ponownie skinął głową.

– Czego ode mnie oczekujesz? – spytał.

– Żebyś zbadał sprawę. Dowiedział się, co się dzieje.

– Zakładając, że coś się dzieje.

– Tak.

– Dlaczego ja?

– Nie jestem pewna – odparła po krótkiej chwili. – Pomyślałam, że mi uwierzysz. Że pomożesz.

– Pomogę. Pamiętaj o jednym: mam ważny osobisty interes w wyjaśnieniu tej sprawy.

– Chodzi o Christiana?

– Jestem jego agentem. Odpowiadam za jego los.

– Nie przestał tęsknić za moją siostrą.

– Tak.

– Dobrze się czuje?

– Dobrze – odparł Myron z niezmienioną miną.

– To porządny chłopak. Lubię go. Skinął głową.

Jessica wstała i podeszła do okna. Odwrócił głowę. Nie chciał patrzeć na nią za długo. Rozumiała to. Wyjrzała na Park Avenue. Jedenaście pięter niżej taksówkarz w turbanie wygrażał pięścią staruszce z laską. Staruszka uderzyła go i uciekła. Szofer upadł. Turban ani drgnął.

– Było ci trudno ukryć przede mną uczucia – powiedziała, wciąż patrząc przez okno. – Co chcesz przede mną zataić?

Nie odpowiedział.

– Myron… Uratowała go Esperanza.

– Larry Hanson wyszedł z biura – oznajmiła, wchodząc bez pukania do pokoju.

Tuż za nią zjawił się Win.

– Mam coś dla nas w sprawie tego magazynu… – zaczął i urwał na widok Jessiki.

– Cześć, Win – powiedziała.

– Witaj, Jessico Culver. – Padli sobie w ramiona. – Boże, wyglądasz zjawiskowo! Kilka dni temu czytałem artykuł, w którym nazwano cię literackim symbolem seksu.

– Nie powinieneś czytać takich śmieci.

– Zaliczyłem go w poczekalni u dentysty. Słowo.

Zapadła niezręczna cisza, którą przerwała Esperanza. Wskazując na Jessicę, włożyła palec do ust, udała, że się krztusi, i wypadła z gabinetu.

– Jak zwykle czarująca – mruknęła Jessica.

– Gdzie się zatrzymałaś? Myron wstał z fotela.

– U mamy.

– Numer się nie zmienił?

– Nie.

– Zadzwonię. Przepraszam, ale muszę wyjść z Winem.

Jessica spojrzała na Wina. Uśmiechnął się szeroko, ale z jego miny jak zwykle nic nie dało się wyczytać.

– Po południu spotykam się z wydawcą – powiedziała – ale wieczór spędzę w domu.

– Dobrze. Zadzwonię do ciebie.

Zapadło niezręczne milczenie. Nie bardzo wiedzieli, jak się pożegnać. Skinieniem ręki? Uściskiem dłoni? Pocałunkiem?

– Musimy iść – rzekł Myron i wyminął ją szybko w bezpiecznej odległości.

Win wzruszył ramionami w geście „cóż poradzić” i podążył za przyjacielem. Patrzyła, jak znikają za rogiem. Batman i Robin w akcji.

Widziała Myrona dwukrotnie, a jeszcze się nie dotknęli, ba, nawet o siebie nie otarli.

Dziwne, że w ogóle o tym myślała.

6

– Czego się dowiedziałeś? – spytał Myron.

Win zakręcił kierownicą w lewo. Jaguar XJR zareagował bez jednego pisku. Jechali w milczeniu od dziesięciu minut i słychać było tylko muzykę z odtwarzacza płyt kompaktowych. Win kochał musicale. Właśnie Don Kichot śpiewał serenadę do umiłowanej Dulcynei z Człowieka z La Manchy.

– Magazyn Cyce wydaje GP – odparł Win.

– GP?

– Wydawnictwo Gorąca Prasa.

Znów skręcili po batmańsku. Jaguar przyśpieszył do blisko stu trzydziestu kilometrów na godzinę.

– Słyszałeś kiedyś o ograniczeniu prędkości? – spytał Myron.

Win zignorował pytanie.

– Ich redakcja mieści się w Fort Lee w New Jersey – ciągnął.

– Redakcja?

– Jak ją zwał, tak zwał. Jesteśmy umówieni z redaktorem naczelnym, panem Fredem Nicklerem.

– Jego mama jest na pewno dumna z takiego syna.

– Zebrało ci się na morały? No ładnie.

– Co powiedziałeś Fredowi Nicklerowi?

– Nic. Zadzwoniłem i poprosiłem o spotkanie. Zgodził się. Bardzo uprzejmy jegomość.

– Niewiniątko.

Myron zerknął przez szybę na zatarte kontury budynków. Znów zamilkli.

– Pewnie się zastanawiasz, co robiła u mnie Jessica. Win wzruszył ramionami. Nie był wścibski.

– Przyszła w sprawie śmierci ojca. Policja twierdzi, że zamordował go jakiś bandzior, a ona uważa inaczej.

– To znaczy?

– Że jego śmierć ma związek ze zniknięciem Kathy.

– Intryga się zagęszcza. Pomożemy jej?

– Tak.

– Pysznie. Naszym zdaniem coś łączy te sprawy?

– Tak.

– Tak – zgodził się Win.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Bez Skrupułów»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Bez Skrupułów» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Harlan Coben - Don’t Let Go
Harlan Coben
Harlan Coben - W głębi lasu
Harlan Coben
Harlan Coben - Motivo de ruptura
Harlan Coben
Harlan Coben - Tiempo muerto
Harlan Coben
Harlan Coben - Play Dead
Harlan Coben
Harlan Coben - Caught
Harlan Coben
libcat.ru: книга без обложки
Harlan Coben
Harlan Coben - The Innocent
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez Śladu
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez pożegnania
Harlan Coben
Harlan Coben - Tell No One
Harlan Coben
Harlan Coben - Jedyna Szansa
Harlan Coben
Отзывы о книге «Bez Skrupułów»

Обсуждение, отзывы о книге «Bez Skrupułów» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x