Harlan Coben - Ostatni Szczegół

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben - Ostatni Szczegół» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ostatni Szczegół: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ostatni Szczegół»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Odpoczywający na Karaibach Myron Bolitar musi pilnie wracać do Nowego Jorku – jego wspólniczka Esperanza Diaz została aresztowana pod zarzutem zabójstwa znanego bejsbolisty Clu Haida, jego pierwszego klienta. Co gorsza, nie chce składać wyjaśnień, milczy jak zaklęta. Myron nie wierzy w winę przyjaciółki, pomimo iż wskazują na nią liczne poszlaki – krew oraz broń znalezione w biurze i samochodzie, awantura z Clu krótko przed jego śmiercią. Czy śmiertelny wypadek, jaki Clu spowodował przed dwunastoma laty, ma związek z zabójstwem? Dlaczego ktoś celowo wpędzał go w depresję, fałszując wyniki kontroli antydopingowej? Co ma z tym wszystkim wspólnego Esperanza?

Ostatni Szczegół — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ostatni Szczegół», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Słowa te postawiły chłopaka na nogi.

– Pan z policji? Mogę zobaczyć odznakę?

– Nie jestem z policji.

– W takim razie…

– Za tę informację zapłacę pięćset dolarów. – Myron uznał, że nie ma co bawić się w podchody. – Nikt się nie dowie.

Chłopak zawahał się, ale na krótko.

– A co tam, nawet jeśli mnie zapuszkują, jest to więcej kasy, niż zwijam przez miesiąc. O jakie daty chodzi?

Myron wymienił je. Chłopak zastukał w klawisze. Ruszyła drukarka. Wydruk zmieścił się na jednej kartce. Myron zapłacił i szybko przejrzał wykaz. Trafił od razu.

Była to rozmowa zamiejscowa z agencją Franka Juniora. Z pokoju numer sto siedemnaście. Poszukał innych rozmów z tego samego pokoju. Clu dwukrotnie odsłuchał sekretarkę w swoim mieszkaniu. W porządku, pięknie, ładnie. A co z rozmowami miejscowymi? Haid nie przyjechał tutaj rozmawiać z Nowym Jorkiem. Znów trafił.

Pokój sto siedemnasty. Pierwsza rozmowa na liście. Miejscowy numer. Myron czuł, że puls mu przyśpieszył, oddech też. Był blisko rozwiązania. Bardzo blisko. Wyszedł na żwirowy podjazd. Kopnął kilka kamieni. Wyjął komórkę, lecz zrezygnował z wystukania numeru. Nie chciał popełnić błędu. Najpierw musiał dowiedzieć się jak najwięcej. Telefon mógł kogoś ostrzec. Oczywiście nie wiedział kogo, w jaki sposób i przed czym. Ale nie wolno było w takiej chwili spieprzyć sprawy. Miał numer telefonu, a Wielka Cyndi w biurze książkę telefoniczną ułożoną według numerów. Była łatwo osiągalna. W każdym sklepie z programami mogłeś kupić CD – ROM z kompletem krajowych książek telefonicznych lub odwiedzić stronę sieci www.infospace.com. Po wpisaniu numeru wyskakiwała informacja z nazwiskiem i miejscem zamieszkania abonenta. Postęp. Zadzwonił do Wielkiej Cyndi.

– Właśnie miałam do pana dzwonić, panie Bolitar.

– Aha.

– Mam na linii Hester Cnmstein. Pilnie chce z panem rozmawiać.

– Dobrze, połącz ją za chwilę. Wielka Cyndi?

– Tak?

– Chodzi o to, co mi mówiłaś wczoraj. O ludziach, którzy się. gapią. Przepraszam, jeśli…

– Tylko bez współczucia, panie Bolitar. Pamięta pan?

– Tak.

– I niech tak zostanie, dobrze?

– Dobrze.

– Poważnie.

– Daj mi Hester Crimstein – powiedział. – A skoro już rozmawiamy, czy wiesz, gdzie Esperanza trzyma CD z numerami telefonów?

– Tak.

– Sprawdź mi coś.

Wielka Cyndi powtórzyła numer, który jej podał, i połączyła go z Hester Crimstein.

– Gdzie pan jest? – spytała obcesowo adwokatka.

– A co pani do tego?

Nie spodobała jej się ta odpowiedź.

– Do diaska, Myron, niech pan skończy z tą dziecinadą! Gdzie pan jest? – powtórzyła.

– Nie pani sprawa.

– Nie pomaga mi pan.

– O co chodzi, Hester?

– Dzwoni pan z komórki?

– Tak.

– Wobec tego nie ma pewności, czy linia jest pewna. Musimy się zaraz spotkać. W mojej kancelarii.

– Nie da rady.

– Chce pan pomóc Esperanzy czy nie?

– Zna pani odpowiedź.

– Więc niech pan przyjedzie, migiem! Może pan pomóc. Mamy kłopot.

– Jaki?

– Nie przez telefon. Czekam na pana.

– To może zająć trochę czasu – odparł.

– Dlaczego? – spytała po chwili.

– Po prostu zajmie.

– Zbliża się południe. Kiedy mogę się pana spodziewać?

– Nie przed szóstą.

– To za późno.

– Trudno. Westchnęła.

– Ma pan przyjechać w tej chwili. Esperanza chce się z panem widzieć. Myronowi podskoczyło serce.

– Myślałem, że jest w areszcie.

– Właśnie ją wydostałam. Po cichu. Ma pan przyjechać, Myron. Natychmiast. Stali z Winem na parkingu motelu Zaścianek.

– Co o tym myślisz? – spytał Win.

– Nie podoba mi się.

– Z powodu?

– Dlaczego Hester Crimstein raptem chce się ze mną widzieć? Odkąd powróciłem, starała się mnie pozbyć. A teraz mam rozwiązać jakiś problem?

– Rzeczywiście dziwne – przyznał Win.

– Poza tym nie podoba mi się to zwolnienie po cichu Esperanzy.

– Zdarza się.

– Pewnie, że się zdarza. Ale jeżeli wyszła z aresztu, to dlaczego do mnie nie zadzwoniła? Dlaczego Hester dzwoni w jej imieniu?

– Właśnie.

Myron chwilę się zastanawiał.

– Myślisz, że jest w to zamieszana? – spytał.

– Nie potrafię wyobrazić sobie, w jaki sposób – odparł Win. – Chyba że rozmawiała z Bonnie Haid.

– I co?

– Może wydedukowała, że jesteśmy w Wilston.

– A teraz chce, żebyśmy pilnie wrócili.

– Tak.

– I stara się wyciągnąć nas stąd.

– Możliwe.

– Boi się, że coś tu odkryjemy? Win wzruszył ramionami.

– Jest adwokatką Esperanzy – odparł.

– Coś, co zaszkodzi jej klientce?

– To logiczne.

Z jednego z pokojów motelu wytoczyła się para po osiemdziesiątce. Staruszek otaczał ramieniem partnerkę. Wyglądali jak po stosunku. W samo południe. Miło widzieć. Myron i Win przyglądali się im w milczeniu.

– Poprzednim razem zapędziłem się – przyznał Myron. Win nie skomentował.

– Ostrzegłeś mnie. Powiedziałeś, że tracę z oczu nagrodę. Ale nie słuchałem. Win wciąż milczał.

– Teraz robię to samo?

– Nie potrafisz rezygnować.

– To nie jest odpowiedź. Win zmarszczył brwi.

– Nie jestem świętym mędrcem na wierzchołku góry. Nie znam wszystkich odpowiedzi – odparł.

– Chcę wiedzieć, co myślisz.

Win zmrużył oczy, choć słońce prawie się skryło.

– Poprzednim razem straciłeś z oczu cel – powiedział. – Czy wiesz, co nim jest tym razem?

– Uwolnienie Esperanzy – odparł Myron. – I poznanie prawdy. Win uśmiechnął się.

– A jeżeli te dwa cele nawzajem się wykluczają?

– To poświęcę prawdę. Win skinął głową.

– Tym razem rzeczywiście wiesz, co jest twoim celem.

– Miałbym z niego zrezygnować? Win zmierzył go wzrokiem.

– Jest jeszcze jeden problem.

– Jaki?

– Lucy Mayor.

– Nie szukam jej aktywnie. Chętnie bym ją odnalazł, ale wątpię, czy to możliwe.

– Tak czy siak jej osoba wiąże cię jakoś z tą sprawą. Myron pokręcił głową.

– Dyskietkę przysłano tobie. Nie uciekniesz od tego. To nie w twoim charakterze. Ciebie i tę zaginioną dziewczynę coś łączy.

Myron nie odpowiedział.

Sprawdził adres i nazwisko, które podała mu Wielka Cyndi. Telefon należał do Barbary Cromwell z Claremont Road dwanaście. Nazwisko nic mu nie mówiło.

– Niedaleko jest wypożyczalnia samochodów. Wróć do Nowego Jorku – zaproponował Winowi. – Pogadaj z Hester Crimstein. Wyciągnij z niej, co się da.

– A ty?

– Dowiem się, kim jest Barbara Cromwell z Claremont Road dwanaście.

– To wygląda na plan – rzekł Win.

– Dobry?

– Tego nie powiedziałem.

34

W Massachusetts, podobnie jak w New Jersey, rodzinnym stanie Myrona, duże miasto w mig przeistaczało się w miasto pełną gębą, takie małe zaś, jak to, w zadupie. Tak właśnie było tutaj. Pod adresem Claremont Road dwanaście – Myron nie umiał powiedzieć, dlaczego przy ulicy z trzema domami numeracja sięga dwunastu – była stara zagroda. W każdym razie wyglądała na starą. Spłowiałe ściany, niegdyś zapewne intensywnie czerwone, miały ledwie widoczny, wodnisty odcień. Szczyt budynku jakby się pochylił do przodu, niczym staruszek cierpiący na osteoporozę. Prawa krawędź pękniętego na dwoje okapu z frontu zwisała jak warga ofiary udaru. Deski były poluzowane, pęknięcia szerokie, a trawa tak wybujała, że dałby jej radę tylko kombajn.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ostatni Szczegół»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ostatni Szczegół» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Harlan Coben - Don’t Let Go
Harlan Coben
Harlan Coben - W głębi lasu
Harlan Coben
Harlan Coben - Motivo de ruptura
Harlan Coben
Harlan Coben - Tiempo muerto
Harlan Coben
Harlan Coben - Play Dead
Harlan Coben
Harlan Coben - Caught
Harlan Coben
libcat.ru: книга без обложки
Harlan Coben
Harlan Coben - The Innocent
Harlan Coben
Harlan Coben - Just One Look
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez Skrupułów
Harlan Coben
Harlan Coben - Tell No One
Harlan Coben
Harlan Coben - Jedyna Szansa
Harlan Coben
Отзывы о книге «Ostatni Szczegół»

Обсуждение, отзывы о книге «Ostatni Szczegół» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x