Robert Ludlum - Ultimatum Bourne’a

Здесь есть возможность читать онлайн «Robert Ludlum - Ultimatum Bourne’a» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ultimatum Bourne’a: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ultimatum Bourne’a»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W Związku Radzieckim Jason Bourne staje do ostatecznej rozgrywki ze swoim największym wrogiem – słynnym terrorystą Carlosem – i tajnym międzynarodowym stowarzyszeniem. Żeby przeszkodzić potężnej Meduzie w zdobyciu władzy nad światem, raz jeszcze musi zrobić to, czego miał nadzieję nie robić nigdy więcej. I zwabić Carlosa w śmiertelną pułapkę, z której żywy wyjdzie tylko jeden z nich…

Ultimatum Bourne’a — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ultimatum Bourne’a», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Tylko wtedy, gdy będzie pani miała coś interesującego do powiedzenia. Radzę o tym pamiętać.

– Nie mam innego wyboru. Przecież zawiodłam, wpadłam w ręce przeciwnika. Nie stawiłam się w wyznaczonym czasie tam, gdzie powinnam, a sądząc po słońcu, jest już za późno na jakiekolwiek tłumaczenia. W dodatku mój rower został pewnie przy latarni.

– Ja go nie zabrałem.

– W takim razie już jakbym nie żyła. Nawet jeśli ktoś go ukradł, to też nic nie zmieni.

– Dlatego że pani zniknęła? Że nie przyszła na spotkanie?

– Oczywiście.

– Pani jest Lavier!

– To prawda, nazywam się Lavier, ale nie jestem tą Lavier, o której pan myśli. Pan znał Jacqueline, a ja mam na imię Dominique. Dzieliła nas niewielka różnica wieku, a w dzieciństwie byłyśmy tak podobne, że często mylono nas ze sobą. To, co widział pan w Neuilly- sur- Seine, było prawdą. Moja siostra rzeczywiście zginęła, ponieważ złamała podstawową zasadę albo też popełniła śmiertelny grzech, jeśli pan woli. Wpadła w panikę i zaprowadziła pana do kobiety Carlosa, ujawniając jego najskrytszą i najcenniejszą tajemnicę.

– Pani wie, kim jestem…?

– Cały Paryż wie, kim pan jest, monsieur Bourne. To znaczy, ten Paryż, w którym żyje Szakal. Nikt pana nigdy nie widział, ale wszyscy wiedzą, że pan tu jest i tropi Carlosa.

– Czy pani jest częścią tego Paryża?

– Owszem.

– Na litość boską, kobieto! Przecież on zabił pani siostrę!

– Wiem o tym.

– I mimo to pracuje pani dla niego?

– W życiu każdego z nas są takie chwile, kiedy mamy bardzo ograniczoną możliwość wyboru. Na przykład: żyć albo umrzeć. Do momentu, kiedy trzynaście lat temu butik Les Classiques zmienił właściciela, Szakalowi bardzo na nim zależało. Zajęłam miejsce Jacqueline…

– Tak po prostu?

– Nie było w tym nic trudnego. Byłam młodsza od niej, a przede wszystkim wyglądałam dużo młodziej. – Na pokrytej siecią zmarszczek twarzy pojawił się przelotny uśmiech. – Moja siostra zawsze powtarzała, że to od mieszkania nad samym Morzem Śródziemnym… W każdym razie operacje plastyczne nie są w środowisku haute couture niczym niespotykanym. Jacqui wyjechała rzekomo do Szwajcarii na zabieg, a ja zjawiłam się osiem tygodni później, po odpowiednim przygotowaniu.

– Jak pani mogła? Jak pani mogła to zrobić, wiedząc, co się z nią stało?

– Dowiedziałam się dopiero później, kiedy nie miało to już żadnego znaczenia. Wtedy mogłam już wybierać tylko między tymi dwiema możliwościami, o których panu wspomniałam. Mogłam żyć albo umrzeć.

– Nigdy nie pomyślała pani, żeby pójść na policję albo do Surete?

– W sprawie Carlosa? – Lavier spojrzała na Bourne'a jak na niedorozwinięte dziecko. – Jak to mówią Brytyjczycy: z pewnością raczy pan żartować.

– A więc ochoczo włączyła się pani do śmiertelnej gry.

– Z początku zupełnie nieświadomie. Wtajemniczano mnie stopniowo, ostrożnie… Najpierw powiedziano mi, że Jacqueline zginęła w katastrofie na morzu wraz ze swoim aktualnym kochankiem i że otrzymam mnóstwo pieniędzy, jeżeli zgodzę się ją zastąpić. Les Classiques to było coś więcej niż luksusowy butik…

– Dużo więcej – przerwał jej Jason. – W rzeczywistości pełnił funkcję skrzynki kontaktowej, przez którą docierały do Carlosa największe tajemnice wojskowe i szczegóły operacji wywiadowczych, dostarczane przez jego kochankę, żonę powszechnie szanowanego generała.

– Dowiedziałam się o tym długo po jej śmierci. Mąż ją zabił. Mam wrażenie, że nazywał się Villiers czy jakoś podobnie…

– Owszem. – Jason utkwił spojrzenie w ciemnej wodzie stawu po drugiej stronie ścieżki. Białe lilie unosiły się na jego powierzchni zbite w ciasne stadka. – To ja ich znalazłem. Villiers siedział na fotelu z pistoletem w dłoni, a ona leżała na łóżku naga i zbryzgana krwią. Chciał się zabić. Twierdził, że to najlepsze rozwiązanie dla zdrajcy, który dał się oślepić namiętności do tego stopnia, że naraził na szwank interesy swej ukochanej ojczyzny… Zdołałem go przekonać, że istnieje jeszcze inne wyjście. Dzięki niemu prawie mi się udało… Trzynaście lat temu, w Nowym Jorku, na Siedemdziesiątej Pierwszej Ulicy.

– Nie wiem, co się zdarzyło w Nowym Jorku, ale generał Villiers pozostawił instrukcje, żeby po jego śmierci ujawniono całą prawdę o tym, co się wydarzyło. Kiedy to nastąpiło, Carlos podobno o mało nie oszalał z wściekłości i zabił kilku wysokich dowódców tylko dlatego, że byli generałami.

– To stara historia – odezwał się ostrym tonem Bourne, otrząsnąwszy się ze wspomnień. – Jesteśmy tutaj, trzynaście lat później. Co teraz?

– Nie wiem, monsieur. Wydaje mi się, że nie mam żadnego wyboru, prawda? Jeden z was na pewno mnie zabije.

– Może jednak nie. Proszę mi pomóc go zgładzić, a wtedy uwolni się pani od nas obu. Będzie pani mogła wrócić nad Morze Śródziemne i żyć w spokoju. Nie musi pani znikać, wystarczy, jeśli po kilku obfitujących w profity latach spędzonych w Paryżu zamieszka pani tam, gdzie przedtem.

– Zniknąć? – zapytała Lavier, wpatrując się w zaciętą twarz Bourne'a. – Czy to znaczy to samo, co zginąć?

– Tym razem nie. Carlos nic pani nie zrobi, bo będzie martwy.

– Rozumiem. Najbardziej jednak interesuje mnie to zniknięcie, a także obfitujące w profity lata. Czy owe profity mają pochodzić od pana?

– Tak.

– Aha… Czy to samo zaproponował pan Santosowi? Pieniądze i zniknięcie? Jason poczuł się tak, jakby otrzymał siarczysty policzek.

– A więc jednak Santos… – wyszeptał. – Bulwar Lefebvre to była pułapka… Niezły z niego fachowiec, nie ma dwóch zdań.

– Santos nie żyje. Le Coeur du Soldat zostało oczyszczone i zamknięte.

– Co takiego? – Bourne utkwił zdumione spojrzenie w twarzy kobiety. – Taką otrzymał nagrodę za zwabienie mnie w pułapkę?

– Nie. Za to, że zdradził Carlosa.

– Nie rozumiem.

– Szakal ma wszędzie swoje oczy i uszy. Myślę, że nie jest pan tym specjalnie zaskoczony. Zauważono, że dostawca żywności zabrał kilka dużych, ciężkich skrzyń, a wczoraj rano Santos nie podlał swego ukochanego ogródka, co czynił codziennie od wielu lat. Carlos wysłał człowieka, który włamał się do magazynu dostawcy i otworzył skrzynie.

– Książki…- wyszeptał Jason.

– Miały być przechowane aż do chwili otrzymania dalszych poleceń – uzupełniła kobieta. – Santos chciał wyjechać szybko i dyskretnie.

– A Carlos wiedział, że jego numeru telefonu na pewno nie zdradził nikt z Moskwy…

– Proszę?

– Nic, nic… Jakim właściwie człowiekiem był Santos?

– Nie znałam go ani nawet nigdy nie widziałam. Słyszałam tylko plotki. Szczerze mówiąc, było ich bardzo niewiele.

– To dobrze, bo nie mam dużo czasu. Jakie plotki?

– Podobno był imponującej postury…

– Wiem o tym – przerwał niecierpliwie Jason. – Lubił też czytać, sądząc po liczbie książek, a nie jest wykluczone, że miał solidne wykształcenie. Interesuje mnie, skąd pochodził i dlaczego pracował dla Szakala?

– Krążyły pogłoski, że był Kubańczykiem i walczył u boku Fidela, że studiował z nim prawo, był wielkim myślicielem, a kiedyś także atletą. Potem, jak to się zawsze dzieje podczas rewolucji, zmiótł go prąd wydarzeń, nad którymi przestał panować. W każdym razie tak właśnie mówili mi starzy przyjaciele, którzy znają się na rzeczy.

– A co to znaczy, jeśli można wiedzieć?

– Fidel był bardzo zazdrosny o popularność, jaką cieszyli się w pewnych środowiskach niektórzy ludzie z jego otoczenia, przede wszystkim Che Guevara i Santos. Castro był olbrzymem, ale oni dwaj jeszcze go przewyższali, a on nie mógł tego tolerować. Wysłał Che na akcję z góry skazaną na niepowodzenie, natomiast przeciwko Santosowi wysuną sfabrykowane oskarżenia o prowadzenie działalności kontrrewolucyjnej. Santos czekał już na egzekucję, kiedy do więzienia wdarł się Szakal ze swymi ludźmi i uprowadził go z Kuby.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ultimatum Bourne’a»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ultimatum Bourne’a» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Ultimatum Bourne’a»

Обсуждение, отзывы о книге «Ultimatum Bourne’a» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x