Daniel Silva - Ostatni szpieg Hitlera

Здесь есть возможность читать онлайн «Daniel Silva - Ostatni szpieg Hitlera» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ostatni szpieg Hitlera: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ostatni szpieg Hitlera»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rok 1944. Trwają przygotowania aliantów do utworzenia drugiego frontu we Francji. Angielski wywiad wpada na trop głęboko zakonspirowanej siatki niemieckich szpiegów, działającej na terenie Wielkiej Brytanii. Jej zadanie: zdobyć informacje o miejscu i terminie inwazji Wojsk Sprzymierzonych na Europę. Na czele siatki stoi Catherine Blake – młoda kobieta, bez skrupułów mordująca każdego, kto mógłby odkryć jej tożsamość. Przeciwnikiem jej jest Alfred Vicary.

Ostatni szpieg Hitlera — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ostatni szpieg Hitlera», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Imponujące osiągnięcie, kapitanie Vogel. Należy się panu pochwała.

– Jestem zaszczycony, Herr Reichsführer.

– Pański agent w Londynie to kobieta. Vogel milczał.

– Zawsze miałem wrażenie, że admirał Canaris nie ufa agentkom. Uważał, że kobiety zbyt łatwo ulegają uczuciom i brak im obiektywizmu niezbędnego w konspiracji.

– Zapewniam pana, Herr Reichsführer, że rzeczona agentka nie ma żadnej z tych wad.

– Przyznam, że i we mnie budzi pewien niesmak praktyka umieszczania agentek poza linią wroga. SOE nalega, żeby wysyłać kobiety do Francji. Jednak aresztowane czeka ten sam los co mężczyzn. Wystawianie kobiet na takie męczarnie wydaje mi się, łagodnie mówiąc, godne pożałowania.

Umilkł. Drżał mu mięsień policzka. Głęboko wdychał mroźne powietrze.

– Pańskie osiągnięcie budzi tym większy podziw, że udało się to panu mimo obecności admirała Canarisa.

– Chyba nie rozumiem, co pan na ma myśli, Herr Reichsführer.

Mam na myśli, że dni admirała w Abwehrze są policzone. Już od jakiegoś czasu nie jesteśmy zadowoleni z jego postępów. Najłagodniej rzecz ujmując, jest co najmniej niekompetentny. A jeśli moje podejrzenia się potwierdzą, również zdradza führera.

Herr Reichsführer, nigdy… Himmler przerwał mu machnięciem ręki.

– Wiem, że czuje pan się zobowiązany do swoistej lojalności względem admirała. W końcu to jemu pan zawdzięcza szybki awans w Abwehrze. Lecz nic, co pan powie, nie zmieni mego zdania na temat Canarisa. I rada dla roztropnego: lepiej uważać, jeśli się rusza z pomocą tonącemu. Można razem z nim pogrążyć się w otchłani.

Vogel był zdumiony. Nic nie odpowiedział. Szczekanie psa najpierw się oddaliło, potem ucichło. Powiał silniejszy wiatr, strząsnął śnieg z drzew i zasypał ścieżkę, zacierając granicę z lasem. Vogel zastanawiał się, jak blisko umieszczono miny. Odwrócił się i zobaczył dwóch esesmanów, zmierzających za nimi bezszelestnie.

– Mamy teraz luty – podjął Himmler. – Z dużym prawdopodobieństwem mogę przepowiedzieć, że admirał Canaris już niedługo będzie zdymisjonowany, może nawet pod koniec miesiąca. Zamierzam skupić w swoich rękach kontrolę nad siłami bezpieczeństwa i agencjami wywiadowczymi w Niemczech, w tym także i Abwehrą.

Abwehra pod kontrolą Himmlera? – pomyślał Vogel. Roześmiałby się, gdyby nie to, że Himmler mówił poważnie.

– Nie ulega wątpliwości, że posiada pan duży talent – ciągnął Himmler. – Chcę, żeby pan pozostał w Abwehrze. I oczywiście wysoko awansował.

– Dziękuję, Herr Reichsführer. - Jakby ktoś inny wypowiedział za niego te słowa.

Himmler stanął.

– Jest zimno. Powinniśmy wracać.

Minęli ochroniarzy, którzy odczekali, aż Himmler i Vogel znajdą się poza zasięgiem słuchu, nim ponownie cicho za nimi ruszyli.

– Cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie w kwestii pozostawienia agentki na miejscu – odezwał się po chwili Himmler. – Moim zdaniem to dość ostrożny ruch. A poza tym, panie Vogel, nie należy dopuszczać, by uczucia zaćmiewały nasz osąd.

Vogel zatrzymał się i popatrzył Himmlerowi w oczy.

– Co ma pan na myśli?

– Proszę mnie nie traktować jak głupca – odparł Himmler. – W tym tygodniu Schellenberg spędził parę dni w Madrycie, w zupełnie innej sprawie. Spotkał tam pańskiego przyjaciela, niejakiego Emilia Romero. Senor Romero powiedział Schellenbergowi wszystko o pańskiej najcenniejszej zdobyczy.

Bodajby Emilia szlag trafił! – pomyślał Vogel. – Po co gadał z Schellenbergiem! Czy ten Himmler musi wtykać nos w nie swoje sprawy?

Esesmani musieli wyczuć napięcie, bo bezszelestnie podeszli bliżej.

– O ile mi wiadomo, jest bardzo piękna – podjął Himmler. – Zapewne trudno się było rozstać z taką kobietą. Zapewne kusi pana, żeby ją sprowadzić do domu i mieć tylko dla siebie. Ale ona ma zostać w Anglii, czy to jasne, kapitanie Vogel?

– Tak, Herr Reichsführer.

– Schellenberg ma swoje wady: arogancję, zamiłowanie do kiczu, no i ta obsesja na punkcie pornografii… – Himmler wzruszył ramionami. – Ale to inteligentny i bystry oficer wywiadu. Wiem, że dobrze wam się będzie razem pracować.

Himmler gwałtownie się odwrócił i odszedł. Vogel stał samotnie, trzęsąc się z zimna od stóp do głów.

– Źle wyglądasz – odezwał się Canaris, gdy Vogel wrócił do samochodu. – Ja też zwykle tak się czuję po rozmowach z hodowcą drobiu. Ale muszę się pochwalić, że lepiej od ciebie to ukrywam.

Przy samochodzie coś zaskrobało. Canaris otworzył drzwiczki od swojej strony, psy wskoczyły do środka i ułożyły się u stóp Vogla. Canaris zastukał w szybę dzielącą ich od szofera. Silnik zawarczał i koła samochodu zachrzęściły na śniegu. Vogel poczuł ulgę, kiedy już mieli za sobą obóz i zanurzyli się w mroczny las.

– Mały kapral był dziś z ciebie ogromnie dumny, Kurt – powiedział Canaris z pogardliwą nutką. – A co z Himmlerem? Czy podczas tej przechadzki wbiłeś mi nóż w plecy?

– Panie admirale…

Canaris pochylił się i położył Voglowi dłoń na ramieniu. W jego błękitnych oczach pojawił się wyraz, jakiego kapitan do tej pory nie widział.

– Uważaj, Kurt – ostrzegł. – Podjąłeś niebezpieczną grę. Bardzo niebezpieczną grę.

To powiedziawszy, Canaris ułożył głowę na oparciu, przymknął oczy i natychmiast zasnął.

Rozdział dziewiąty

Londyn

Operację pospiesznie ochrzczono Kettledrum - Kocioł. Kto i dlaczego wybrał taki kryptonim, Vicary nie wiedział. Dowodzenie nią z ciasnego pokoiku przy St James's Street byłoby zbyt skomplikowane, więc Vicary wybrał sobie na kwaterę szacowny dom na West Halkin Street. W salonie urządzono punkt dowodzenia z dodatkowymi telefonami, zestawem do podsłuchu i olbrzymią mapą Londynu na ścianie. Bibliotekę na górze przerobiono na gabinet Vicary'ego i Harry'ego. Dom miał tylne wejście dla obserwatorów i solidnie zaopatrzoną spiżarnię. Maszynistki zgłosiły się do gotowania i gdy Vicary zjawił się wczesnym wieczorem w swojej nowej kwaterze, uderzył go zapach pieczonego tosta z bekonem i gulaszu jagnięcego pyrkoczącego na ogniu.

Obserwator zaprowadził go na górę do biblioteki. W kominku płonął ogień. Powietrze było suche i ciepłe. Vicary wyplątał się z przemoczonego płaszcza, powiesił go na wieszaku, a wieszak na haku na drzwiach. Któraś z dziewcząt zostawiła dla niego pełny imbryk. Nalał sobie herbaty. Padał z nóg. Po przesłuchaniu Jordana spał krótko; nadzieje, że zdrzemnie się w drodze powrotnej, rozwiał Boothby, który zaproponował, żeby wrócili jednym samochodem i pogawędzili.

Całkowitą kontrolę nad operacją Kettledrum sprawował Boothby. Vicary'emu zlecono pilnowanie Jordana, odpowiadał też za obserwację Catherine Blake. Równocześnie miał spróbować znaleźć pozostałych agentów siatki i odkryć, w jaki sposób kontaktują się z Berlinem. Boothby przyjął funkcję łącznika z Komitetem Dwadzieścia, międzywydziałową grupą, kontrolującą całą działalność i siatkę podwójnych agentów. Nazwa wzięła się stąd, że takich agentów oznaczano podwójnym X, które można odczytać też jako rzymską dwudziestkę. Boothby wraz z komitetem miał przygotowywać specjalnie opracowane dokumenty do teczki Jordana i skoordynować operację Kettledrum z działalnością siatki podwójnych szpiegów oraz operacją Bodyguard. Vicary nie pytał, jakie mylące informacje znajdą się w teczce Jordana, a Boothby go nie poinformował. Profesor wiedział, co to oznacza. Odkrył istnienie nowej niemieckiej siatki szpiegowskiej i odnalazł Jordana, źródło przecieku. Teraz jednak zepchnięto go na drugi plan. Boothby objął pełne dowodzenie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ostatni szpieg Hitlera»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ostatni szpieg Hitlera» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Ostatni szpieg Hitlera»

Обсуждение, отзывы о книге «Ostatni szpieg Hitlera» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x