• Пожаловаться

Laura Lippman: Co wiedzą zmarli

Здесь есть возможность читать онлайн «Laura Lippman: Co wiedzą zmarli» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Laura Lippman Co wiedzą zmarli

Co wiedzą zmarli: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Co wiedzą zmarli»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wyszły z domu i nigdy nie wróciły. Kilkunastoletnie siostry zniknęły bez śladu. Nigdy nie odnaleziono ich ciał. Nigdy nie rozwiązano zagadki ich zaginięcia. Trzydzieści lat później zagadkowa kobieta powoduje wypadek samochodowy. Przesłuchiwana przez policję wyznaje, że jest jedną z sióstr Bethany – tą, która uszła z życiem z rąk porywacza. Jej oszczędnie dawkowane zeznania są jednak pełne luk i nieścisłości, a wskazywane przez nią tropy okazują się ślepymi uliczkami. Czy naprawdę jest tym, za kogo się podaje? Dlaczego tak długo zwlekała z ujawnieniem się? Co stało się z jej siostrą? W poszukiwaniu odpowiedzi detektyw wydziału zabójstw zagłębia się w przeszłość, z której z porażającą siłą wyłania się ponura tajemnica cierpienia i zbrodni.

Laura Lippman: другие книги автора


Кто написал Co wiedzą zmarli? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Co wiedzą zmarli — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Co wiedzą zmarli», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nancy pochyliła się nad stołem i przysunęła Miriam szklankę wody.

– Zaproponowaliśmy, że jeśli wyda nam Penelope Jackson za morderstwo Tony’ego Dunhama w Georgii, zawrzemy z nią układ co do ucieczki z miejsca wypadku – może całej reszty, przed którą ucieka, zależnie od tego, na ile to będzie poważne. Ale poza przyznaniem, że była kiedyś Ruth Leibig, po prostu nic nie mówi, nawet swojej prawniczce. Gloria namawiała ją, żeby się z nami dogadała, żeby wyjawiła wszystko, co wie, ale ona zachowuje się jak katatonik.

Miriam pokręciła głową.

– I jak ja. Jestem zupełnie otępiała. Cały czas powtarzałam sobie, że to niemożliwe, że to na pewno oszustka. Myślałam, że… zamknęłam się przed nadzieją. Teraz zrozumiałam, że chciałam, żeby to była prawda; że przyjeżdżając tutaj, sprawię, że to stanie się prawdą.

– Oczywiście – powiedział Lenhardt. – Każdy rodzic by tak zrobił. Proszę posłuchać, niech pani przyjdzie jutro, w poniedziałek, poskładamy wszystkie informacje. Sprawdzimy, czy Tony i Ruth się rozwiedli, pod czyją to było jurysdykcją i tak dalej. Wytropimy ludzi ze szkoły, nawet jeśli parafia już nie istnieje. Po raz pierwszy mamy solidne poszlaki.

– To nie Heather – wtrącił Willoughby. – Ale zna odpowiedzi, Miriam. Wie, co się stało, nawet jeśli tylko z drugiej ręki. Może Dunham zwierzył się swojej synowej po diagnozie; stała się jego powierniczką.

Miriam oklapła na fotelu Lenhardta. W tej chwili wyglądała na swoje lata, a nawet starzej; figura się zniekształciła, oczy zapadły. Infante chciał jej powiedzieć, że wiele osiągnęła, przylatując tu, że ta podróż była coś warta, ale nie miał pewności, czy to prawda. Pokój Dunhama i tak by w końcu przeszukali, nawet gdyby Miriam nie wskazała ogniwa łączącego ich rodziny. Odwiedziny u starca nie wydawały się pilne, kiedy jego nazwisko pojawiło się po raz pierwszy, z powodu demencji, ale niedługo zaczęliby wokół niego węszyć. Cholera, aż do dzisiaj Infante nie był nawet przekonany, że Dunham miał związek z kimkolwiek oprócz Tony’ego Dunhama i nieuchwytnej Penelope Jackson. To jedyna zależność, którą ustalili niezależnie – tajemnicza kobieta, Penelope Jackson, Tony Dunham, Stan Dunham.

Mimo to, jeśli chciał być ze sobą szczery, musiał zastanowić się, dlaczego nie odwiedził Dunhama, kiedy tylko poznał jego nazwisko. Czy dlatego, że Stan Dunham był z policji? Czy zawahał się, podjął złą decyzję, tylko dlatego, że po prostu nie mógł uwierzyć, iż jeden z jego kolegów po fachu brał udział w tak potwornej zbrodni? Czy powinni zamknąć ją pierwszego wieczoru i wierzyć, że pobyt w areszcie okaże się wystarczającą zachętą do mówienia? Bawiła się nimi wszystkimi, nawet Glorią, własną prawniczką. Grała na zwłokę, próbowała wymyślić, jak ukryć tożsamość. Ale nie była dość cwana albo zdeprawowana, by spróbować tak zagrać matką. Może to ostatni strzęp przyzwoitości, miejsce, gdzie wyrysowała sobie linię. Uciekała, bo nie chciała konfrontacji z matką.

A może wierzyła, że Miriam jednym spojrzeniem dokona tego, co nie udało się im wszystkim przez ostatni tydzień – z całą pewnością wyeliminuje możliwość, że to Heather Bethany.

– Przeprowadźcie ją obok mnie – poprosiła Miriam. – Nie chcę z nią rozmawiać… to znaczy chcę na nią wrzeszczeć, zadać jej tysiąc pytań, a potem znów wrzeszczeć… ale wiem, że mi nie wolno. Po prostu na nią popatrzę.

Miriam czekała na korytarzu Gmachu Bezpieczeństwa Publicznego. Przeszło jej przez myśl, że powinna założyć ciemne okulary, a potem prawie roześmiała się na głos ze swojego pomysłu pełnego dramatyzmu. W końcu ta kobieta jej nie znała. Jeśli kiedykolwiek widziała Miriam, to na zdjęciach z dawnych lat. Owszem, Miriam postarzała się wyjątkowo ładnie, ale nie wyglądała inaczej niż w wieku trzydziestu dziewięciu lat. Właściwie Miriam trzydziestodziewięcioletnia ledwie przypominała swoje własne wyobrażenie o Miriam trzydziestoośmioletniej. Pamiętała, jak to zauważyła, kiedy gazety wydrukowały zdjęcia z pierwszej rocznicy – nieodwołalnie się zmieniła. To nie była kwestią wieku ani żałoby, ale czegoś o wiele głębszego. Prawie jakby przeżyła wypadek, a potem poskładano kości z powrotem do kupy, pozostawiając ją podobną do poprzedniej, ale trochę nie taką.

Windy poruszały się nieznośnie powoli, jak się przekonała, kiedy sama zjeżdżała na parter, a oczekiwanie w korytarzu ciągnęło w nieskończoność. W końcu jednak Infante i Nancy wysiedli z windy. Prowadzili między sobą szczupłą blondynkę, trzymając ją lekko za łokcie. Głowę miała pochyloną do przodu, więc trudno było zobaczyć twarz, ale Miriam się jej przyglądała – Ruth, tak się nazywała? – najuważniej, jak mogła; obejrzała wąskie ramiona, szczupłe biodra, komicznie młodzieżowe spodnie, nieodpowiednie dla każdej kobiety w średnim wieku. Moja córka miałaby lepszy gust, pomyślała.

Kobieta podniosła głowę i Miriam zobaczyła jej twarz. Nie chciała patrzeć w oczy, ale nie mogła się odwrócić. Powoli wstała, zagradzając drogę całej trójce, co wyraźnie zaniepokoiło Infante’a i Nancy. Tego nie było w planie. Miała po prostu siedzieć i obserwować, nic więcej. Obiecała. Pewnie myśleli, że uderzy albo popchnie kobietę, splunie stekiem wyzwisk na szarlatankę, wykorzystującą cudzą historię życia dla własnej rozrywki.

– Mi… proszę pani – zareagował szybko Infante, choć z tego wszystkiego omal nie zdradził jej imienia. – Eskortujemy więźnia. Ta pani nie jest w kajdankach tylko ze względu na swoją kontuzję. Proszę się odsunąć.

Miriam go zignorowała, wzięła w dłonie lewą rękę kobiety i ścisnęła ją, jakby chcąc powiedzieć: „To nie będzie bolało”. Potem podwinęła rękaw rozpinanego swetra, który tamta miała na sobie, uważając, by nie dotknąć zabandażowanego przedramienia. Na górnej części ramienia znalazła ślad, którego szukała – nieforemną, ledwie widoczną bliznę po szczepionce rozerwanej packą na muchy. Mucha uciekła, ale trysnęły ropa i krew, tworząc ranę, która goiła się tygodniami. Córka bez przerwy zdrapywała strup mimo upomnień, żeby go nie ruszać, że takie skubanie zostawi bliznę. I rzeczywiście pozostał ledwie widoczny ślad, tak drobny, że nikt inny by go nie zauważył. Właściwie może nawet go tam nie było, ale Miriam wierzyła, że go widzi, więc widziała.

– Och, Sunny – powiedziała. – Co tu się w ogóle dzieje?

Rozdział 41

Koła autobusu kręcą się wraz, kręcą się wraz, kręcą się wraz. Chcieli wiedzieć, co sobie wyobrażała, co miała w głowie, a to było właśnie to: piosenka z dzieciństwa, która wróciła do niej tamtego dnia w autobusie linii piętnaście. Heather siedziała po drugiej stronie przejścia, nucąc w ten swój wesoło wkurzający, wkurzająco wesoły sposób. Heather wciąż była małą dziewczynką. A Sunny nie. Sunny miała zostać kobietą. Ten autobus, numer 15, wiózł innych ludzi do centrum handlowego, w codziennych sprawach, ale ona jechała nim na spotkanie ze swoim mężem.

Autobusy były magiczne. Inny autobus przywiózł ją w to miejsce jej życia, do tej chwili, w której wszystko miało się zmienić. Uciekała, tak samo jak kiedyś matka. Ta prawdziwa, z blond włosami i niebieskimi oczami. Prawdziwa matka by zrozumiała wszystkie rzeczy, które córka skrywała w sercu, sekrety tak wielkie, że nigdy nie zostały zapisane w pamiętniku.

Sunny Bethany miała piętnaście lat i była zakochana w Tonym Dunhamie. Każda piosenka, jaką słyszała, każdy dźwięk, pulsowały tą wiadomością, nawet szum kół autobusu.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Co wiedzą zmarli»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Co wiedzą zmarli» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Katarzyna Grochola
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Alfred Hitchcock
Jonathan Kellerman: Test krwi
Test krwi
Jonathan Kellerman
Terry Pratchett: Równoumagicznienie
Równoumagicznienie
Terry Pratchett
Elizabeth Adler: Teraz albo nigdy
Teraz albo nigdy
Elizabeth Adler
Отзывы о книге «Co wiedzą zmarli»

Обсуждение, отзывы о книге «Co wiedzą zmarli» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.