Jeffery Deaver - Śpiąca Laleczka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Śpiąca Laleczka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Śpiąca Laleczka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Śpiąca Laleczka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Z kalifornijskiego więzienia ucieka Daniel Pell, skazany na dożywocie za wymordowanie rodziny zamożnego biznesmena. Zbieg przystępuje do realizacji swojego planu, zabijając kolejne ofiary i manipulując ludźmi, z których czyni posłuszne sobie marionetki. Na czele pościgu staje Kathryn Dance, agentka Biura Śledczego Kalifornii. Aby odkryć zamiary psychopatycznego mordercy, zwraca się o pomoc do kobiet należących niegdyś do założonej przez Pella grupy fanatycznie oddanych mu wyznawców. Odpowiedź może także znać Śpiąca Laleczka, dziewczynka, która jako jedyna przeżyła zbrodnię popełnioną przez Pella przed siedmiu laty. Żeby wygrać pojedynek z bezwzględnym zbrodniarzem, Kathryn Dance musi przedrzeć się przez labirynt kłamstw i przemilczeń i dotrzeć do prawdy o przeszłości.

Śpiąca Laleczka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Śpiąca Laleczka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Właściwie ponad pięć.

Pokonały kolejne trzy.

Wreszcie dotarły do bezpiecznego azylu. Parów okazał się głębszy, niż Sam przypuszczała, i był doskonałą kryjówką.

Zaczęła ostrożnie prowadzić do niego Lindę.

Nagle rozległ się trzask łamanych zarośli i z lasu wynurzyła się postać, kierując się prosto w ich stronę.

– Nie! – krzyknęła Sam. Puszczając Lindę, która bezwładnie opadła na ziemię, chwyciła niewielki kamień, choć była to żałosna namiastka broni.

Po chwili wybuchnęła histerycznym śmiechem. Kathryn Dance, podchodząc do nich ostrożnie, szepnęła:

– Gdzie on jest?

Czując łomot własnego serca, Sam powiedziała bezgłośnie:

– Nie wiem. – Po czym powtórzyła to na głos. – Zostawiłyśmy go pięćdziesiąt metrów stąd. Jest ranny. Ale widziałam, jak szedł.

– Uzbrojony?

Skinęła głową.

– Ma pistolet. I nóż.

Dance rozejrzała się wokół, mrużąc oczy w promieniach słońca. Następnie obejrzała Lindę.

– Trzeba ją tu położyć. – Wskazała dno parowu. – Na wznak. I przy cisnąć coś do rany.

Razem ułożyły ranną na dnie zagłębienia.

– Zostań z nami, proszę – szepnęła Sam.

– Nie bój się – uspokoiła ją Dance. – Nigdzie się nie wybieram.

Rozdział 55

Winston Kellogg znajdował się w jakimś punkcie na południe od nich. Kiedy opuścili Point Lobos Inn, dotarli do rozwidlenia szlaków krajobrazowych, gdzie urywał się trop śladów stóp i krwi. Ustalili, że Dance pójdzie w prawo, a Kellogg w lewo.

Agentka cicho przedzierała się przez zarośla – trzymając się z dala od szlaku – dopóki nie zauważyła ruchu na skraju klifu. Kiedy rozpoznała kobiety, szybko do nich podeszła. Połączyła się z Kelloggiem przez radio.

– Win, mam Sam i Lindę.

– Gdzie jesteście?

– Około stu metrów od miejsca, gdzie się rozdzieliliśmy. Poszłam prosto na zachód. Jesteśmy prawie na końcu klifu. Mamy obok siebie okrągłą skałę, wysokości mniej więcej pięciu metrów.

– Wiedzą, gdzie jest Pell?

– Był niedaleko. Około pięćdziesięciu metrów stąd, niżej i po naszej lewej. Ciągle jest uzbrojony. W pistolet i nóż.

Nagle zastygła, dostrzegłszy w dole na piasku sylwetkę człowieka.

– Win, gdzie jesteś? Na plaży?

– Nie, na ścieżce. Plaża jest niżej, jakieś sześćdziesiąt, osiemdziesiąt metrów ode mnie.

– Dobra, mam go! Widzisz tę małą wyspę? Tę, na której są foki. I mewy.

– Aha.

– Jest na plaży na wprost wyspy.

– Stąd nie widzę. Ale idę tam.

– Nie, Win. Nie będziesz miał żadnej osłony. Trzeba zaczekać na brygadę.

– Nie mamy czasu. Za dużo razy uciekał. Nie pozwolę, żeby znowu mu się udało.

Postawa rewolwerowca…

Bardzo się tym zaniepokoiła. Uświadomiła sobie, że nie chce, aby Winstonowi Kelloggowi przytrafiło się coś złego. Potem. Co ty na to?

– W każdym razie… uważaj. Straciłam go z oczu. Był na plaży, ale teraz chyba wszedł między skały. Będzie miał tam świetne stanowisko strzeleckie. Może ubezpieczyć wszystkie dojścia.

Dance wstała i przysłaniając oczy, zlustrowała plażę… Gdzie on jest?

Odpowiedź otrzymała sekundę później.

Pocisk trafił w skały obok niej, a po chwili dobiegł huk pistoletu Pella.

Samantha wrzasnęła, a Dance błyskawicznie schroniła się w parowie, kalecząc się o ostre kamienie, wściekła na siebie, że wystawiła się na strzał.

– Kathryn! – krzyknął przez radio Kellogg. – To ty strzeliłaś?

– Nie, to Pell.

– Nicei nie jest?

– Wszystko w porządku.

– Skąd padł strzał?

– Nie widziałam. Chyba od strony skał przy plaży.

– Nie ruszajcie się stamtąd. Już wie, gdzie jesteście.

– Pell zna park? – spytała Dance Samanthę.

– Rodzina często tu przyjeżdżała. Chyba nieźle go zna.

– Win, Pell zna Point Lobos. Możesz wejść prosto w pułapkę. Dla czego nie chcesz zaczekać?

– Chwileczkę – zachrypiał cicho Kellogg. – Chyba coś widzę. Ode zwę się.

– Czekaj, Win. Jesteś tam?

Zmieniła pozycję, oddalając się nieco od skraju klifu, by Pell nie mógł jej zobaczyć. Szybko wyjrzała spomiędzy dwóch skał. Niczego nie zauważyła. Po chwili dostrzegła Winstona Kellogga zmierzającego w stronę plaży. Na tle masywnych skał, sękatych drzew i bezmiaru oceanu wydawał się bardzo kruchy.

Nie… Dance wysłała mu telepatycznie prośbę, aby się zatrzymał, poczekał.

Ale oczywiście szedł dalej. Nieme błaganie pozostało bez odpowiedzi i pomyślała, że byłoby równie nieskuteczne, gdyby on prosił ją o to samo.

Daniel Pell wiedział, że w parku niedługo zjawi się więcej policji. Ale nie tracił pewności siebie. Doskonale znał tę okolicę. Okradł w Point Lobos sporo turystów – wielu z nich przez własną głupotę stało się współsprawcami. Zostawiali cenne rzeczy w samochodach i w miejscach na piknik, nie podejrzewając nawet, że ktoś mógłby wpaść na pomysł, by okraść drugiego człowieka w tak sprzyjającym uduchowieniu otoczeniu.

Spędzał tu z Rodziną dużo czasu, odpoczywając i biwakując w drodze powrotnej z Big Sur, kiedy nie mieli ochoty jechać do Seaside. Znal sekretne szlaki prowadzące do autostrady i do okolicznych rezydencji prywatnych. Zamierzał ukraść następny samochód, ruszyć na wschód bocznymi drogami Doliny Kalifornijskiej, przez Hollister, a potem pojechać na północ.

Na szczyt swojej góry.

Wcześniej musiał się rozprawić ze swoimi prześladowcami. Przypuszczał, że było ich tylko dwóch albo trzech. Nie widział ich wyraźnie. Zapewne wstąpili do domku, zobaczyli martwych gliniarzy, a potem zaczęli pościg na własną rękę. W pobliżu był chyba tylko jeden.

Na chwilę zamknął oczy, próbując opanować ból. Przycisnął dłoń do rany na ramieniu, która otworzyła się podczas upadku z urwiska. Bardziej bolało go ucho od ciosu Samanthy.

Myszka…

Niech to szlag!

Oparł głowę i ramiona o chłodną, wilgotną skałę. Jej dotyk przynosił ulgę w cierpieniu.

Ciekawe, czy wśród prowadzących pościg jest też Kathryn Dance. Podejrzewał, że jeżeli tak, to nie pojawiła się w domku przez przypadek. Musiała się domyślić, że nie zamierzał uciekać na północ, ale chciał przyjechać tutaj.

Tak czy inaczej już niedługo nie będzie dla niego zagrożeniem.

Tylko jak poradzić sobie w tej sytuacji?

Tropiący go gliniarz był coraz bliżej. Do miejsca, w którym Pell się ukrył, prowadziły tylko dwie drogi. Człowiek, który go ścigał, musiałby albo zejść po sześciometrowej ścianie skalnej, odsłaniając się zupełnie przed Pellem stojącym w dole, albo – gdyby wybrał ścieżkę – musiałby skręcić prosto z plaży i też stanowiłby doskonały cel.

Pell wiedział, że ze ścianą skalną poradziłby sobie tylko funkcjonariusz brygady specjalnej, a jego obecni prześladowcy zapewne nie mieli ekwipunku do wspinaczki. Musieli nadejść plażą. Przykucnął za skałami, niewidoczny z góry i od strony plaży, i czekał, aż policjant się zbliży, opierając pistolet o duży kamień.

Nie zamierzał go zabijać. Tylko zranić. Może w kolano. A potem, kiedy gliniarz będzie leżał, Pell chciał go oślepić nożem. Zostawi mu pod ręką radio, żeby mógł wezwać pomoc, krzycząc z bólu i odrywając od pościgu innych policjantów. Wtedy Pell ucieknie do pustej części parku.

Usłyszał, że ktoś się zbliża, starając się stąpać bezszelestnie. Ale Pell miał słuch dzikiego zwierzęcia. Zacisnął dłoń na rękojeści broni.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Śpiąca Laleczka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Śpiąca Laleczka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Śpiąca Laleczka»

Обсуждение, отзывы о книге «Śpiąca Laleczka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x