Daniel Silva - Angielski Zabójca

Здесь есть возможность читать онлайн «Daniel Silva - Angielski Zabójca» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Angielski Zabójca: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Angielski Zabójca»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Gabriel Allon, były as izraelskiego wywiadu i renomowany konserwator dzieł sztuki, otrzymuje od bankiera Augusta Rolfego zlecenie na renowację obrazu Rafaela w prywatnej kolekcji w Szwajcarii.
Po przybyciu do rezydencji znajduje gospodarza w kałuży krwi. Rolfe został zastrzelony, ale obrazu nie skradziono. W rozwikłaniu zagadki tajemniczego morderstwa postanawia pomóc Gabrielowi córka zamordowanego, Anna, światowej sławy skrzypaczka, mieszkająca w Portugalii. Wkrótce okazuje się, że z willi bankiera zginęły wszystkie dzieła sztuki zgromadzone przez niego w czasie drugiej wojny światowej…

Angielski Zabójca — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Angielski Zabójca», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Gabriel wyjął z kieszeni negatyw i wręczył go Navotowi.

– Mam zdjęcia człowieka, który podłożył bombę w galerii. Jeszcze dzisiaj wyślij ją na Bulwar Króla Saula. Powiedz ludziom z wydziału analiz, żeby przejrzeli bazę danych. Może dopasują nazwisko do tej twarzy.

Film zniknął w wielkiej dłoni Navota.

– Skontaktuj się z Shamronem i przekaż mu, aby natychmiast wysłał ochronę do willi Anny Rolfe. – Gabriel otworzył drzwi i postawił nogę na ziemi. – Który samochód jest mój?

– Shamron chce, żebyś wracał do domu.

– W Tel Awiwie nie znajdę człowieka, który podłożył bombę.

– Nie znajdziesz go także we francuskim więzieniu.

– Uzi, który samochód jest mój?

– Już dobrze! Weź ten. Ale jesteś zdany na własne siły.

– Kiedyś ci się odwdzięczę.

– Baw się dobrze, Gabriel. Ja tu zostanę i posprzątam bałagan, którego narobiłeś.

– Tylko koniecznie wyślij film do Tel Awiwu. Dobry z ciebie chłop.

W willi na Costa de Prata Anna Rolfe opuściła skrzypce i wyłączyła metronom. Jej pokój ćwiczeń był pogrążony w półmroku, a wpadająca przez otwarte okno bryza znad Atlantyku wypełniała pomieszczenie chłodem i wilgocią. Profesjonalny mikrofon, zwisający z pokrytego chromem stojaka, został podłączony do magnetofonu. Dzisiaj zarejestrowała większość materiału. Odtworzyła nagranie, pakując instrument do futerału i porządkując nuty.

Jak zawsze niezbyt dobrze jej się słuchało własnego wykonania, ale tym razem robiła to z bardzo ważnego powodu. Chciała dokładnie wiedzieć, które fragmenty są dopuszczalne, a nad którymi musi jeszcze popracować. To, co usłyszała, w zasadzie przypadło jej do gustu; wyłowiła jednak trzy lub cztery takty w drugiej i trzeciej części – tam skutki długiej przerwy okazały się niedopuszczalne dla jej krytycznego ucha. Postanowiła, że wieczorem, podczas drugiej sesji, skoncentruje się wyłącznie na tych fragmentach. Ale teraz musiała nieco odpocząć.

Poszła do sypialni, wyciągnęła z komody jasnożółty sweter i narzuciła go na ramiona. Chwilę później była już na ścieżce prowadzącej ku wiosce. W połowie drogi dostrzegła między drzewami fiata kombi wjeżdżającego pod górę. Podróżowało nim czterech mężczyzn. Nie byli Portugalczykami. Anna zeszła na bok, aby przepuścić pojazd, lecz on się zatrzymał, a jeden z jego pasażerów wysiadł.

– Pani Rolfe?

– A kto pyta?

– Pani Anna Rolfe, zgadza się?

Skinęła głową.

– Jesteśmy przyjaciółmi Gabriela.

W Marsylii Anglik zostawił samochód w pobliżu Abbaye St. Victor i pomaszerował ciemnymi ulicami do terminalu promowego. Kiedy statek opuścił spokojne wody portu, Anglik zszedł pod pokład do kabiny. Położył się na wąskiej koi i wysłuchał wiadomości nadawanych przez marsylskie radio. Informacją dnia była eksplozja w galerii Mullera w Paryżu. Bomba Pascala Debre spowodowała śmierć niewinnych ofiar, przez co Anglik poczuł się bardziej jak zwykły terrorysta niż profesjonalny zabójca. Jutro pójdzie do starej signadory, aby swoimi obrzędami i modlitwą zdjęła z niego occhju, rozgrzeszając tak jak zawsze.

Wyłączył radio. Pomimo zmęczenia potrzebował kobiety. Po wykonaniu roboty zawsze to odczuwał. Zamknął oczy i wyobraził sobie Elizabeth Conlin, ładną katoliczkę z osiedla Ballymurphy w zachodnim Belfaście. Miała predyspozycje, by zostać zawodowcem. Gdy mogli się bezpiecznie spotkać, zawieszała w oknie sypialni fioletowy szal, a wtedy Anglik wkradał się przez okno i wślizgiwał do jej łóżka. Kochali się nieznośnie powolnie, żeby nie obudzić pozostałych członków rodziny. Musiał zasłaniać dłonią usta dziewczyny, aby stłumić jej krzyki. Kiedyś tak mocno ugryzła go w kciuk, że z rany popłynęła krew, pozostawiając plamy na prześcieradle. Potem leżeli obok siebie w ciemnościach, a ona opowiadała, jak bardzo marzy o wyjeździe z Belfastu, jak najdalej od bomb, brytyjskich żołnierzy, terrorystów z IRA i protestanckich oddziałów paramilitarnych. Gdy sądziła, że jej kochanek zasnął, szeptem odmawiała różaniec, swoją pokutę za uleganie pokusie ciała Anglika. On jednak nigdy nie pozwolił sobie na to, by zasnąć w łóżku Elizabeth Conlin.

Pewnej nocy zamiast Elizabeth zastał w pokoju jej ojca i dwóch żołnierzy IRA. Nie wiadomo, w jaki sposób dowiedzieli się o Angliku. Zawieźli go do opuszczonego domu na farmie, najwyraźniej po to, żeby poddać długiemu i bolesnemu przesłuchaniu, zakończonemu egzekucją. W przeciwieństwie do większości ludzi, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji, Anglik wyszedł z farmy żywy. Trzech członków IRA nie miało takiego szczęścia.

Po kilku godzinach bezpiecznie opuścił Irlandię Północną. Elizabeth Conlin nie zdążyła pójść w jego ślady. Jej ciało znaleziono następnego ranka na cmentarzu komunalnym w Belfaście. Miała ogoloną głowę i poderżnięte gardło; tak ją ukarano za sypianie z brytyjskim agentem.

Od tamtej pory Anglik nie potrafił już związać się z kobietą. Anton Orsati to rozumiał. Raz w tygodniu przywoził do jego willi dziewczynę: nie Korsykankę, lecz Francuzkę, specjalnie sprowadzaną do zaspokojenia konkretnych potrzeb Anglika. Potem czekał w dolinie wraz ze starym paesanu, aż Anglik skończy. Ten zaś uważał uprawianie seksu z dziewczynami Orsatiego za akt równie zimny i kliniczny, jak pozbawianie kogoś życia, lecz akceptował taką sytuację, gdyż nie wierzył sobie w sprawie doboru kochanki, a nie był jeszcze przygotowany do życia mnicha.

Jego myśli krążyły wokół paryskiego zlecenia. Nie mógł się pozbyć złych przeczuć… Niepokoił go mężczyzna, który wszedł do galerii na chwilę przed wybuchem bomby. Anglik, wyszkolony w elitarnej jednostce, dostrzegał u innych wpływ treningu w siłach specjalnych: lekki chód, subtelne połączenie całkowitej determinacji i bezustannej czujności. Mężczyzna wchodzący do galerii był niegdyś żołnierzem, a niewykluczone, że kimś więcej.

To jednak nie wszystko. Anglik miał wrażenie, że gdzieś już widział tego człowieka. Dlatego też spędził kilka bezsennych godzin, porównując niezliczone twarze, które przechowywał w pamięci, i szukając tej jednej.

19

Londyn

Atak bombowy na galerię Mullera nie tylko zagroził bezpieczeństwu Gabriela w Paryżu, lecz także doprowadził do utraty jedynego tropu, którym mógł podążać. Teraz musiał zaczynać wszystko od początku. Późnym, deszczowym rankiem następnego dnia szedł przez Mason’s Yard do galerii Juliana Isherwooda.

Na ceglanej ścianie obok drzwi wejściowych wisiała tabliczka z dwoma przyciskami: LOKUS TRAVEL oraz ISHER OO FINE AR S. Gabriel wcisnął drugi guzik. Gdy usłyszał dźwięk brzęczyka, popchnął drzwi i ruszył po schodach wyłożonych wytartym, brązowym chodnikiem. Na trzecim stopniu zobaczył starą plamę, która zawsze kojarzyła mu się z testami Rorschacha* [Testy skojarzeniowe Rorschacha polegają na interpretowaniu plam atramentu.]. Pamiętał, jak powstała: to skacowany Isherwood rozlał kawę, wracając nad ranem po suto zakrapianych urodzinach Olivera Dimbleby’ego w Mirabelle. Na górnym podeście znajdowało się dwoje drzwi, jedne prowadziły do galerii, a drugie do małej agencji turystycznej – kobieta o bezbarwnym wyglądzie siedziała tam za dyrektorskim biurkiem w otoczeniu plakatów, obiecujących nieograniczone uciechy w tropikach. Spojrzawszy na Gabriela, uśmiechnęła się smutno i powróciła do swego zajęcia: haftowania.

Chociaż Julian Isherwood nierozsądnie przywiązywał się do obrazów ze swojej kolekcji, nie żywił podobnie ciepłych uczuć w stosunku do dziewczyn, odbierających za niego telefony i porządkujących jego akta. Zatrudniał je i zwalniał z niezwykłą regularnością, toteż Gabriela zdumiał widok obecnej w sekretariacie Iriny. Była to czarnowłosa, wystrzałowa dziewczyna, z którą Isherwood pracował już pół roku.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Angielski Zabójca»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Angielski Zabójca» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Angielski Zabójca»

Обсуждение, отзывы о книге «Angielski Zabójca» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x