• Пожаловаться

Stephen White: Zdalne Sterowanie

Здесь есть возможность читать онлайн «Stephen White: Zdalne Sterowanie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Stephen White Zdalne Sterowanie

Zdalne Sterowanie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zdalne Sterowanie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Emmę Spire zna cała Ameryka. Jej zdjęcie ukazuje się we wszystkich gazetach. Paparazzi śledzą każdy jej krok. Dziewczyna chroni się sprzed znienawidzoną popularnością w spokojnym Boulder w Kolorado. Ale to miasto okazuje się miejscem śmiertelnie niebezpiecznym. Dla niej i dla psychologa Alana Greegory'ego, który musi rozwiązać zagadkę szokującej zbrodni.

Stephen White: другие книги автора


Кто написал Zdalne Sterowanie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Zdalne Sterowanie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zdalne Sterowanie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Sam spiorunował Lucy wzrokiem. Bez pytania w jego imieniu ofiarowała Scottowi pomoc. Oczywiście, że tak zrobi.

– Słuchaj, Scott – ciągnęła Lucy. – Sam ma przeczucie, gdzie teraz powinniśmy iść.

Scott usiłował nadać twarzy zaciekawiony wyraz. Otworzył szeroko oczy, ale osiągnął tylko tyle, że wyglądał jak pijak, który stara się udawać trzeźwego.

– Poszukamy Emmy Spire – dokończyła Lucy. Scott coś mruknął.

– Ktoś wie, gdzie ona może być? – spytał Sam.

– Ja nie wiem. Sam, podaj mi telefon. – Scott Malloy połączył się ze stanowiskiem pielęgniarek obok sali Lauren. Przedstawił się i powiedział, że chce rozmawiać z Casey Sparrow.

– Śpi.

– Więc proszę ją obudzić.

– Jest w pokoju pacjentki. Nie będę im przeszkadzać.

– Proszę ją obudzić – powtórzył Scott.

Chwilę później w słuchawce rozległ się wściekły głos Casey Sparrow:

– Lepiej, żeby to było coś ważnego.

– Tu detektyw Malloy. Niech pani przygotuje siebie i swoją klientkę. Za dziesięć minut tam będziemy. Są nowe wieści.

– Jakie wieści? Ona śpi.

– Proszę ją obudzić. Będziemy za dziesięć minut. – Odłożył słuchawkę i powiedział do Sama z kwaśnym uśmiechem: – Coś takiego jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. Ta cholerna baba jest aresztowana, a mimo to dyryguje nami jak reżyser filmowy. Choćby nie wiem, ile mnie to kosztowało, zwolnię ją na swój sposób.

– Scott, o jakiej cholernej babie mówisz?

Cozier Maitlin siedział przy kuchennym blacie i próbował dopatrzyć się jakiegokolwiek sensu w tym, co Alan mu powiedział.

Alan stał przy kuchence i obtaczał chleb na francuskie grzanki w jajkach zmieszanych z mlekiem. Masło na blasze już zaczynało się topić.

– Cozy, ile zjesz?

– Co najmniej trzy. Nie, lepiej zrób mi cztery. Umieram z głodu. Więc jak to się skończyło? Kiedy pistolet wystrzelił, po prostu wyszedłeś z parku, wsiadłeś do samochodu i przyjechałeś do domu?

– Tak. Myślałem, że to rzeczywiście koniec. Czekałem na Lauren, żeby mi poradziła, co zrobić. Nie wiedziałem, czy tam, w parku, złamałem prawo. To znaczy, chodzi o to, że pistolet nie był mój i z pewnością nie zamierzałem do nikogo strzelać. Poza tym byłem absolutnie pewny, że nikogo nie zraniłem. Ale Lauren, zamiast wrócić do domu, zadzwoniła z komisariatu. A teraz dowiaduję się, że to Kevin Quirk został ranny.

– Czy potrafisz to jakoś wytłumaczyć?

Alan rzucił pierwsze kawałki chleba na blachę.

– Nie wiem, czy rzeczywiście trafiłem Kevina. Przecież po tym, jak zawołał, żebym uciekał, dotarł do swojego samochodu i pojechał do Emmy. Pewnie chciał ją ostrzec. Albo szantażować. Nie wiem, co zamierzał. Gdy Lauren go zobaczyła, wystraszyła się i strzeliła w powietrze. On upadł. Potem znaleźli go policjanci i wszyscy myśleli, że to Lauren go zraniła.

– Kto po nim jeździł samochodem?

Nie wiem. Ktoś, kto go śledził z parku do Emmy?

– Ale kto był w parku oprócz ciebie i Kevina Quirka? Z kim Quirk walczył?

– Na pewno była to ta sama osoba, która ukradła dysk. I – to już tylko mój domysł – mógł tam też być Ethan Han. Myślę, że właśnie Ethan ostrzegł Kevina o zasadzce.

Alan rzucił na blachę ostatni kawałek chleba. Nad kuchenką uniosły się kłęby pary.

– To wystarczy, żeby zwolnili Lauren, prawda?

– Być może – powiedział Cozy, popijając kawę.

– Dlaczego tylko być może?

– Czy ktoś może potwierdzić twoją wersję? Przecież kiedy opowiesz o tym policji, pomyślą, że dzielny mąż błaga, żeby wzięli go, a nie ją.

– Kevin to potwierdzi.

– Jeżeli przeżyje. I jeśli nie jest zamieszany w jakieś przestępstwo. Inaczej sam by się pogrążył. A nie wydaje mi się, żeby był skłonny to zrobić.

Alan westchnął i sprawdził, czy grzanki są już gotowe.

– Więc może Ethan?

– Może, jeżeli był w parku. I jeżeli zgodzi się powiadomić o tym policję.

– A czy ja mogę udowodnić, że strzelałem? Chyba są jakieś testy czy badania?

– Mówiłeś, że po powrocie do domu wziąłeś prysznic, prawda?

– Tak.

– Więc już za późno, żeby zrobić test na obecność prochu albo drobin metalu. Przykro mi.

– Czyli nie sądzisz, żeby mnie aresztowali. A przecież, do diabła, to chyba ja strzelałem do Kevina Quirka.

– Prawdopodobnie ci nie uwierzą. Sam widziałeś, co ten śnieg robi z dowodami.

– Wobec tego przekona ich badanie pistoletu. Zdaje się, że mogą sprawdzić, z jakiej broni pochodzi kula.

– Jeżeli mają kulę. A nie mają jej. Przeszła przez Kevina na wylot. Jeśli twoja wersja jest prawdziwa, musi leżeć gdzieś w parku. Może zabrała ją wiewiórka. To igła w stogu siana. – Cozy spojrzał tęsknie na blachę. Grzanki już się ładnie rumieniły. – A jeśli chodzi o pistolet, masz poważniejszy kłopot – powiedział. – Nie wiesz, czyj jest. Mogą uznać, że go ukradłeś, żeby zastrzelić Quirka. Celowo, a nie przez przypadek.

Alan nie myślał o tym od tej strony.

– To znaczy, że jeżeli nie będę ostrożny, mogę tylko pogorszyć sprawę?

– Owszem, to możliwe. – Cozy sięgnął po dzbanek z kawą i nalał sobie. Spojrzał na zegarek. – Prenumerujesz „Daily Camera”? Chciałbym zobaczyć, czy prasa już coś wie.

Alan powiedział Cozy’emu, gdzie jest skrzynka na prasę. Adwokat włożył płaszcz i buty i wyszedł. Gdy wrócił z gazetą, Alan zrzucił pierwszą porcję grzanek na jego talerz. Cozy polał je syropem i zabrał się do jedzenia.

– Cozy, jesteś moim adwokatem. Co mi radzisz?

– Otwórz restaurację. Te grzanki są pyszne.

Zadzwonił telefon.

– Alan? Tu Casey. Coś się musiało stać. Właśnie dzwonił Malloy. Zaraz tu będzie. Myślę, że ty i Cozy też powinniście przyjechać.

Alan spojrzał na zegarek, jakby chciał sobie przypomnieć, która godzina.

– Powiedział, o co chodzi?

Cozy przestał jeść i słuchał.

– Nie chciał. Ale obawiam się, że o nic dobrego. Powiedział tylko, że zaraz tu będzie.

Alana przygniatał ciężar tajemnicy, wiedza o tym, co się stało w parku Ebena Fine’a.

– Jak się czuje Lauren?

– Chyba bez zmian. Jeszcze śpi. Na razie jej nie budziłam. Wiesz, czego od ciebie chcę? Żebyś sprowadził Emmę. Powiedz przynajmniej, że wiesz, gdzie ona jest. Kiedy przyjedzie Scott, chciałabym mieć w ręku jakieś karty.

– Raz już ją znaleźliśmy, ale znów się zgubiła.

– Szkoda. Marzę, żeby z nią kilka minut porozmawiać. To znacznie poprawiłoby naszą pozycję.

Cozy z trudem panował nad podnieceniem. W czasie gdy Alan dzwonił do Dianę Estevez i prosił ją, żeby go dziś zastąpiła w gabinecie, szybko dokończył śniadanie. Dianę oczywiście miała tysiąc pytań. Alan przekazał jej skróconą wersję nocnych wydarzeń i obiecał, że resztę opowie później.

Podczas podróży do centrum toyota miała cały czas uruchomiony napęd na cztery koła. Cozy, pogwizdując jakąś starą melodię Springsteena, rozłożył gazetę. Alan rzucił okiem na wielki nagłówek i z ulgą zobaczył, że nie pojawiło się w nim nazwisko jego żony.

– Co piszą? – spytał.

– Krótka wzmianka o strzałach koło Chautauąua. Ale poza tym całą pierwszą stronę poświęcili śnieżycy.

– Podali nazwisko Lauren?

– Zaraz zobaczę. Nie.

– To dobrze. – Alan zahamował na Piętnastej, przy wschodnim krańcu Mail.

– Dlaczego się zatrzymałeś? – spytał Cozy.

– Casey uparła się, że musi porozmawiać z Emmą. Zobaczę, czy nie ma jej u Ethana.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zdalne Sterowanie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zdalne Sterowanie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Stephen White: Warning Signs
Warning Signs
Stephen White
Stephen White: Missing Persons
Missing Persons
Stephen White
Nora Roberts: Miasteczko Innocente
Miasteczko Innocente
Nora Roberts
China Miéville: Miasto i miasto
Miasto i miasto
China Miéville
Stephen Knight: White Tiger
White Tiger
Stephen Knight
Margit Sandemo: Miasto Strachu
Miasto Strachu
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Zdalne Sterowanie»

Обсуждение, отзывы о книге «Zdalne Sterowanie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.