• Пожаловаться

Catherine Coulter: Górska tajemnica

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter: Górska tajemnica» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Catherine Coulter Górska tajemnica

Górska tajemnica: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Górska tajemnica»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Agent FBI, Jack Crowne leci rządowym samolotem nad Appalachami. Na pokładzie ma ważnego pasażera: znanego psychiatrę, doktora Timothy MacLeana. Celem ich podróży jest miasto Waszyngton. W czasie lotu samolot ulega wypadkowi, cudem ocaleni Jack Crowne i doktor Timothy trafiają do kliniki w Parlow. Jakie tajemnice skrywa jedyny świadek katastrofy Rachael Abbot? Kim okażą się wrogowie doktora Timothy MacLeana?

Catherine Coulter: другие книги автора


Кто написал Górska tajemnica? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Górska tajemnica — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Górska tajemnica», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Z pomocą Rachael Jack uklęknął obok doktora Timothy'ego MacLeana. Sprawdził jego puls, dotknął głowy, potem obmacał mu ręce i nogi. Oddał Rachael jej skórzaną kurtkę.

Ma sporą ranę ciętą klatki piersiowej, dzięki Bogu daleko od serca. Rana nie wygląda na głęboką i już nie krwawi. Moim zdaniem ma też parę złamanych żeber. Był nieprzytomny już wtedy, kiedy wyciągałem go z samolotu.

– Widziałam, jak uderzył głową o kamienie. Zaklął pod nosem.

– To moja wina, potknąłem się i wtedy on upadł.

– Tak, jasne, obwinianie się na pewno poprawi jego stan. Zmrużył oczy i kilka razy głęboko odetchnął. Patrzyła, jak podniósł mężczyznę i przełożył go sobie przez ramię. Zachwiał się, ale utrzymał się na nogach.

– Cieszę się, że jest taki lekki – powiedział, zdyszany. – No dobrze, Rachael, podeprzyj mnie pod lewe ramię i ruszajmy.

Nie trzymał się zbyt pewnie na nogach, ale razem dali radę zrobić jeden krok, później kolejny i ruszyli w stronę auta.

– Mój samochód stoi na poboczu drogi. Zepsuł się, a ja nie znam się na samochodach.

– Ja się znam – powiedział, zaciskając zęby. Znowu chciało mu się wymiotować. Timothy może i ważył niewiele, ale nadal było to sześćdziesiąt parę kilogramów bezwładnego ciała. Zatrzymał się, odczekał chwilę, aż mdłości ustąpiły.

– To tylko kilka metrów. Dam radę.

Rachael otworzyła tylne drzwi samochodu, a on położył swojego przyjaciela na tylnym siedzeniu. Zdjął kurtkę i wręczył jej. Dwie kurtki wystarczyły, żeby całkowicie przykryć Timothy'ego.

Jack pochylił się, oparł o maskę samochodu i zamknął oczy. Lewa strona jego twarzy była pokryta zaschniętą krwią.

– Która godzina?

– Niedługo będzie ósma.

– Poluzuj opaskę na mojej nodze – poprosił, nie otwierając oczu. Tak zrobiła.

– Dobrze, krwawienie ustało. Wyprostował się i powiedział:

– No dobrze, a teraz obejrzę twój samochód. Może to nic poważnego i będę w stanie go naprawić. Raczej nie, pomyślała Rachael. Nic w jej życiu nie było łatwe.

5

Gdy Jack wyprostował się, uderzył głową o podniesioną maskę samochodu i pomyślał, że zemdleje. Oparł się o brudny błotnik, mocno zacisnął powieki i pozwolił, by świat wirował. Może nie byłoby tak źle znowu położyć się na ziemi, to mogłoby uratować jego głowę przed eksplozją. Poczuł jej ramiona oplatające jego tors.

– Nie ruszaj się przez chwilę – powiedziała. – Już cię trzymam. Gdy w końcu się pozbierał, zapytała:

– W porządku?

– Bywało lepiej. Choćby wczoraj. Dzięki. Uśmiechnęła się do niego i chciała powiedzieć: U mnie też.

– Powiesz mi, co się zepsuło w moim samochodzie? Potrafisz go naprawić?

– Może zabrakło ci paliwa?

– Nie. Zatankowałam w Hamilton.

– Dobrze, przewody nie są uszkodzone. Uruchom samochód.

Przekręciła kluczyk, ale nic się nie stało. Spróbowała jeszcze raz. Nadal nic.

– Nie ma paliwa w układzie zasilania. Popsuła się pompa paliwowa. Trzeba ją wymienić. Czy miasteczko Parlow jest wystarczająco duże, by mieć przyzwoitego mechanika?

Kiwnęła głową.

– Tak, ma około trzech tysięcy mieszkańców. To tylko dwa kilometry stąd. Czy pompa paliwa jest taka ważna?

– Tak, ale nie jest zbyt droga.

– Ruszyłam w stronę Parlow, kiedy usłyszałem twój samolot. Mówisz, że to była bomba? Nie rozumiem. Czy nie za dużo powiedział?

– Prawdopodobnie myliłem się. Już po wszystkim, nie martw się o to.

Jeszcze raz sprawdził swój telefon komórkowy, wiedząc, że w żaden magiczny sposób nie pojawił się sygnał, tak samo, jak nie było go, kiedy sprawdzał ostatnio.

– Masz rację, nie będę zaprzątać sobie tym mojej ślicznej, małej główki. Kretyn. Uśmiechnął się pomimo przejmującego bólu głowy.

– Nikt nie nazwał mnie kretynem, odkąd zapomniałem prezerwatyw i Luise Draper mnie rzuciła.

– No proszę – powiedziała. – Zapomnij o telefonie komórkowym. Jesteśmy w górach i, jak mówiłam, nie ma tutaj zasięgu.

A więc Parlow w stanie Kentucky, oto nadchodzimy! – Spojrzał raz jeszcze na wciąż nieprzytomnego Timothy'ego leżącego na tylnym siedzeniu, z upiornie bladą twarzą. Ale Timothy był żywy, dzięki Bogu, i Jack musiał zadbać, by tak pozostało. Brzmiało to jak dobry żart, kiedy prawie padał twarzą na asfalt.

Jeszcze tego brakowało, myślała Rachael, ale co jeszcze mogła zrobić? Nie mogła go tu zostawić, by sam sobie radził. No dobra, najwyżej przybędzie do Slipper Hollow trochę później, niż planowała. Wuj Gilette nie wie, że przyjeżdża, więc nie będzie się martwił.

– Myślę, że w tej sytuacji najrozsądniej będzie jak jedno z nas pójdzie do Parlow i sprowadzi pomoc – powiedziała.

– Byłaś tu wcześniej?

Na krótką chwilę jej twarz znieruchomiała, zanim odpowiedziała:

– Nie, nie byłam.

Przyglądał się jej przez mgłę bólu, patrzył na jej twarz osłoniętą przez włosy, gdy spuściła wzrok, na warkocz na policzku, po czym skinął głową.

– Ja też nie byłem. – Nie był głupi. W jej oczach dostrzegł panikę, usłyszał kłamstwo i nie był zdziwiony. Kogo obchodziło, czy była w małym miasteczku w Kentucky? Przeczesał palcami ciemne włosy, które umazane krwią stanęły na sztorc.

– W Parlow mają chyba jakiegoś lekarza albo karetkę.

– Raczej tak – powiedziała i w ten sposób kolejny raz skłamała.

W Parlow pewnie jest komisariat policji albo szeryf, pomyślał Jack. Nie chciał w to mieszać lokalnych służb, ale biorąc pod uwagę stan jego i Timothy'ego wątpił, że będzie miał wybór.

Wolno szli wzdłuż dwupasmowej drogi. Jack był dużym i ciężkim mężczyzną, a ona musiała przejąć sporą część jego ciężaru, żeby utrzymać go w pionie. Po dwudziestu krokach zdyszana Rachael powiedziała:

– Zatrzymajmy się na chwilę. – Pomogła mu się oprzeć o dąb obok drogi. – Nie mamy dużo do przejścia, damy radę.

– Przepraszam, zapomniałem, jak masz na imię?

– Rachael… a, nazwisko nie ma znaczenia, prawda?

Jego policyjny zmysł po raz kolejny go zaalarmował, chociaż diabeł wbijał mu gwoździe w głowę. Chciał ją zapytać, kim jest i czego się obawia, ale powiedział tylko:

– To zależy od tego, dlaczego nie chcesz mi powiedzieć. Myślisz, że będę cię podrywał i nie chcesz, bym jechał za tobą do domu?

Podrywać ją? Ją?

– Domyślam się, że uraz głowy pozbawił cię wzroku.

– O nie, mężczyzna nigdy nie jest ślepy, kiedy chodzi o kobietę. No chyba, że jest martwy.

Śmiała się, potrząsając nad nim głową, i założyła włosy za ucho. Warkocz znów znalazł się z przodu i zwisał obok policzka. Powiedziałby jej, że jest bardzo seksowny, gdyby miał dość siły.

– Dość tego, przypominam, że wyratowałam cię z opresji. Wychodzi na to, że jesteś mi coś winien – powiedziała.

– Tak jest, proszę pani. Zastanawiam się, czy w Parlow jest szpital.

– Nie – to znaczy, kto wie? Prawdopodobnie niedaleko stąd jest szpital publiczny. Zobaczymy. Przyłapałem cię, mała.

– Mam nadzieję, że nie jesteś niebezpieczny – rzekła, patrząc prosto przed siebie. Bolały ją ramiona i plecy. Spojrzała w górę i zobaczyła jego rozbawione spojrzenie. – Gdybyś nie uwieszał się na mnie jak pijany, mógłbyś wyglądać groźnie z czarną twarzą, niczym komandos podczas nocnej operacji.

Читать дальше

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Górska tajemnica»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Górska tajemnica» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Timothy Zahn: A Coming Of Age
A Coming Of Age
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Cobra
Cobra
Timothy Zahn
Timothy Hallinan: Incinerator
Incinerator
Timothy Hallinan
Timothy Hallinan: Everything but the Squeal
Everything but the Squeal
Timothy Hallinan
Timothy Zahn: The Play's the Thing
The Play's the Thing
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Dragon and Thief
Dragon and Thief
Timothy Zahn
Отзывы о книге «Górska tajemnica»

Обсуждение, отзывы о книге «Górska tajemnica» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.