Catherine Coulter - Miasteczko Cove

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter - Miasteczko Cove» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Miasteczko Cove: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Miasteczko Cove»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Sally Brainerd ucieka z lecznicy psychiatrycznej, gdzie została umieszczona wbrew swej woli, i w przebraniu przyjeżdża do miasteczka Cove. W ślad za nią przybywa agent specjalny FBI, James Quinlan, który sądzi, że dzięki niej uda mu się wyjaśnić zagadkę morderstwa. Jednak wkrótce jego znajomość z Sally przybiera inny niż służbowy charakter… a to wszystko dzieje się w miasteczku Cove, położonym nad brzegiem oceanu.
Nowa książka Catherine Coulter, znanej już dobrze polskim czytelnikom z romansów historycznych – "Młoda pani Sherbrooke", "Szalony baron", "Dziedzictwo Valentine" i innych – napisana z werwą i dużą dozą humoru, jak wszystkie książki tej popularnej amerykańskiej autorki.

Miasteczko Cove — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Miasteczko Cove», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Sally, niewygodnie mi. Puść mnie, dobrze?

Rozluźniła uchwyt na jego szyi, ale nie rozplotła palców.

Z łatwością mógł się od niej odsunąć, ale nie potrafił się do tego zmusić. Była taka drobna i ciepła. Uścisk jej rąk wokół karku był taki przyjemny. Tak samo jak jej gorący oddech na szyi. Pomyślał, że mógłby tak leżeć, mając ją pod sobą, aż do śmierci.

Popatrzył na nią. Otworzył usta i powiedział:

– Sally, wyjdziesz za mnie?

Jej oczy otwarły się natychmiast.

– Co powiedziałeś?

– Poprosiłem cię o rękę.

– Nie wiem, James. Jestem przecież mężatką.

– Zapomniałem o tym. Proszę, Sally, nie ruszaj się. Chcesz zdjąć ręce z mojej szyi?

– Nie, właściwie nie. Jesteś ciepły, James, i tak przyjemnie czuć na sobie ciężar twojego ciała. Czuję się bezpieczna i przekonana, że wszystko będzie dobrze. Teraz każdy, kto by chciał mnie dostać, musi najpierw rozprawić się z tobą. A to się nigdy nie uda, bo jesteś zbyt potężny, za silny. Proszę nie staczaj się ze mnie.

Był potężny i silny? Jeszcze bardziej stwardniał od tego.

– Na pewno się nie boisz? Po tym wszystkim, co ci się zdarzyło w sanatorium, nie chciałbym cię przestraszyć.

Zadrżała i mocniej oplotła ramionami jego szyję.

– Dziwne, ale nigdy mnie nie przestraszyłeś, poza tym razem, kiedy jak byk wpadłeś z wrzaskiem przez drzwi Amabel tamtego dnia, gdy mój ojciec pierwszy raz do mnie zatelefonował. Ale później już zupełnie nie, nawet wtedy, kiedy wpadłeś na mnie wychodzącą spod prysznica.

– Byłaś taka piękna, że straciłem głowę.

– Ja? Piękna? – prychnęła, oczarowując go. – Jestem jak patyk, ale miło z twojej strony, że tak powiedziałeś.

– Ależ to prawda. Patrzyłem na ciebie i myślałem „ona jest doskonalą". Naprawdę podoba mi się ten maleńki pieprzyk na twoim lewym biodrze.

– O Boże, aż tyle widziałeś?

– Tak. Męskie oczy potrafią się przesuwać naprawdę szybko, jeśli mają odpowiednią motywację. Czemu nie rzucisz Scotta Brainerda, żeby móc wyjść za mnie?

– Nie sądzę, żeby mu to przeszkadzało – powiedziała po chwili. – Właściwie on mnie już dawno rzucił mimo tych telewizyjnych apeli. – Pocierała palcami jego ramiona i kark. Miał gorącą, gładką skórę. -Wkrótce po ślubie przekonałam się, że to był błąd. Prowadziłam tak samo aktywne życie jak on, zawsze w pędzie, stale jakieś spotkania, przyjęcia, obowiązki wieczorami, ciągłe rozmowy telefoniczne, każde z nas było otoczone innymi ludźmi. Ubóstwiałam to i na początku jemu też się to podobało. Ale potem oświadczył mi, że myślał, iż po ślubie zrezygnuję z takiego życia. Najwyraźniej oczekiwał, że będę siedziała w domu, czekając na jego powrót z pracy, żeby go nakarmić, może rozmasować mu kark i posłuchać opowieści o tym, jak spędził dzień, a potem rozbiorę się, jeśli będzie miał ochotę na seks. Naprawdę tego oczekiwał. Nigdy się nie dowiem, skąd mu to przyszło do głowy. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale zawsze tylko powtarzał, że jestem marną żoną, że jestem nieodpowiedzialna. Twierdził, że go okłamałam. To nieprawda. Byłam kompletnie zaszokowana, kiedy po ślubie zaczął się wściekać na moje codzienne zajęcia. W okresie narzeczeńskim miałam tyle samo zajęć i nigdy nie powiedział ani słowa. A raz oświadczył nawet, że jest ze mnie dumny. Kiedy w końcu powiedziałam, że wiem o jego romansie i że chcę rozwodu, stwierdził, że mam bujną wyobraźnię. Powiedział, że jestem głupia, przynajmniej na początku tak mówił. Ale po jakimś czasie zaczął twierdzić, że wariuję, że mam paranoję, ale nie rozwiedzie się ze mną tylko dlatego, że to choroba. To nie byłoby w porządku. Nie, nie mógłby mi tego zrobić. O czym mówił, zrozumiałam dopiero cztery dni później. Sypiał z inną kobietą, James. Mogłabym dać głowę. Odkąd mnie zamknięto w sanatorium Beadermeyera nie mam pojęcia, co robił. Miałam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała go oglądać. I nie widziałam go dotąd. Przychodził tylko mój ojciec. Ale Scott musiał też być w to uwikłany. Mimo wszystko był i jest moim mężem. I to on pierwszy powiedział, że jestem wariatką.

Ciekawe, pomyślał Quinlan.

– Tak – rzekł. – Siedział w tym aż po swoje krętackie, prawnicze uszy. Z kim romansował?

– Nie wiem. Prawdopodobnie z kimś z pracy, z TransCon. Scott ma tam władzę.

– Przykro mi – powiedział Quinlan, nachylił się i pocałował jej ucho – ale będziesz musiała znów się z nim spotkać, chociaż raz. Na pocieszenie mogę ci tylko powiedzieć, że teraz ja jestem twoim idolem, a że jestem osobą urzędową, więc nie musisz się martwić. Sally, może to Scott zabił twojego ojca, a twoja matka go osłania?

– Nie. Scott to robak. Mały, żądlący, tchórzliwy robak. Nie stać by go było na zabicie mojego ojca.

– Zgoda. – Tyle cierpienia, za wiele cierpienia. Wszystko jakoś się ułoży, musi.

Pochylił się nad nią i tym razem pocałował ją w usta. Jej wargi rozchyliły się i zapragnął, bardziej niż czegokolwiek, zagłębić się w jej usta, zagłębić się w jej ciało. Rozumiał jednak, że w tej chwili świat wymykał jej się spod kontroli. Nie chciał wprowadzać dodatkowego zamieszania w jej życie. Dobry Boże, oświadczył się jej.

– Może to dobry pomysł – odezwała się i pociągnęła go w dół, żeby go pocałować.

– O czym mówisz? – wypowiedział prosto w jej usta.

– Żeby wyjść za mąż. Za ciebie. Jesteś taki normalny, taki duży i normalny. Nie miałeś trudnego dzieciństwa, prawda?

– Nie. Mam dwie starsze siostry i starszego brata. Bytem najmłodszy w rodzinie. Wszyscy mnie rozpieszczali. Moja rodzina nie była specjalnie patologiczna. Nikt nikogo nie bił. My, dzieci, tłukliśmy się zawzięcie, ale to dość normalne. Byłem dobry w różnych sportach, ale moją pasją była i nadal pozostała piłka nożna. Niedziele były przeznaczone na piłkę nożną. Lubisz futbol?

– Tak. W szkole miałam nauczycielkę wychowania fizycznego, która pochodziła z San Francisco. Miała bzika na punkcie piłki nożnej i nauczyła nas grać. Byłyśmy bardzo dobre. Jedynym problemem był brak w okolicy jakiejkolwiek innej żeńskiej drużyny, z którą mogłybyśmy rozgrywać mecze. Nie lubię koszykówki ani baseballu.

– Jakoś to przeżyję. Z tobą mogę się bawić nawet w berka.

Pocałowała go w szyję. Zadrżał, czując, że pod ciężarem jego ciała jeszcze bardziej się otwiera. Powiedział szybko:

– Moją największą pomyłką było małżeństwo z Teresą Ragian, kiedy miałem dwadzieścia sześć lat. Pochodziła z Ohio i wydawała się stworzona dla mnie. Jest prawnikiem, tak jak twój mąż i kochany ojczulek. Okazało się, że zakochała się w facecie z marynarki, który sprzedawał tajemnice wojskowe każdemu, kogo tylko one interesowały. To ja go wytropiłem. Ona go broniła. Wybroniła go, a potem rzuciła mnie i wyszła za niego za mąż.

– To zadziwiające, James. Co się z nią dzieje?

– Mieszkają w Annandale w stanie Wirginia. Mają dwoje dzieci, facet został jakimś dobrze płatnym działaczem związkowym i chyba nieźle im się powodzi. Od czasu do czasu widuję się z nimi. Nie, niech ci się nie zdaje, że to jakaś romantyczna historia, a ja zostałem ze złamanym sercem. Nie mam złamanego serca.

Przez pewien czas byłem zaszokowany i wściekły, dopóki Dillon nie ukazał mi całego absurdu tej historii. Oto pozytywny bohater dopada bandytę. Żona pozytywnego bohatera broni bandytę, uwalnia go od zarzutów, a potem za niego wychodzi. Niezwykle pouczająca historia. Miał rację. Wszystko to przypomina kiepski melodramat albo scenariusz serialu telewizyjnego.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Miasteczko Cove»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Miasteczko Cove» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Catherine Coulter - Cel
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Zatoka cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Górska tajemnica
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Ulica Cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Backfire
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Los Gemelos Sherbrooke
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Arabella
Catherine Coulter
libcat.ru: книга без обложки
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Split Second
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Wizards Daughter
Catherine Coulter
libcat.ru: книга без обложки
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Riptide
Catherine Coulter
Отзывы о книге «Miasteczko Cove»

Обсуждение, отзывы о книге «Miasteczko Cove» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x