• Пожаловаться

Donna Leon: Śmierć Na Obczyźnie

Здесь есть возможность читать онлайн «Donna Leon: Śmierć Na Obczyźnie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Детектив / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Donna Leon Śmierć Na Obczyźnie

Śmierć Na Obczyźnie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Śmierć Na Obczyźnie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Świt w Wenecji. Idealny spokój i cisza. W kanale unosi się ciało zamordowanego człowieka. Wkrótce okaże się, że są to zwłoki amerykańskiego żołnierza. Sprawa trafia do komisarza Brunettiego. Przełożeni nie ułatwiają mu pracy; forsują hipotezę o napadzie rabunkowym. Komisarz wnika jednak głębiej w dziwne okoliczności śmierci Amerykanina. Niespodziewanie wpada na trop afery, w którą zamieszane są władze Włoch, armia amerykańska i wszechmocna mafia. Jak dalece Brunetti będzie mógł posunąć się w walce z totalnym złem? Czy uda mu się przeżyć?

Donna Leon: другие книги автора


Кто написал Śmierć Na Obczyźnie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Śmierć Na Obczyźnie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Śmierć Na Obczyźnie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Bon giorno, signor commissario – powiedział wesoło i zasalutował.

Zdziwiony, że nowy policjant porusza się tak żwawo i zachowuje tak głośno o tej porze, Brunetti odpowiedział skinieniem ręki i ruszył wąskim zaułkiem. Przy nabrzeżu zobaczył zacumowaną policyjną motorówkę, rytmicznie migającą niebieskim światłem. Za kołem sterowym stał Bonsuan, policyjny pilot, w którego żyłach płynęła krew licznych pokoleń rybaków z Burano, niewątpliwie zmieszana z wodami laguny, dawała mu bowiem instynktowną znajomość pływów i prądów, dzięki czemu z zamkniętymi oczami mógł przemierzać wszystkie kanały miasta.

Bonsuan, potężny mężczyzna z gęstą brodą, przywitał wsiadającego komisarza skinieniem głowy – powitanie stosowne do pory dnia i rangi przełożonego. Puccetti wskoczył na pokład, gdzie już się znajdowało dwóch umundurowanych policjantów. Kiedy jeden z nich zdjął cumę z pachołka, Bonsuan szybko wyprowadził łódź na Canale Grande. Przepłynęli pod mostem Rialto i skręcili w jednokierunkowy kanał z prawej strony, a po chwili w lewo i znowu w prawo. Brunetti postawił kołnierz płaszcza, by się chronić przed wiatrem i chłodem wczesnego poranka. Łodzie, cumujące po obu stronach kanałów, kołysały się na fali, którą zostawiała za sobą motorówka, inne zaś, wiozące z Sant’ Erasmo świeże owoce i jarzyny, ustępowały z drogi na widok błyskającego niebieskiego światła.

W końcu skręcili w Rio dei Mendicanti, kanał biegnący wzdłuż szpitala i, akurat naprzeciwko cmentarza, wpadający do laguny. Bliskie sąsiedztwo szpitala i cmentarza było prawdopodobnie przypadkowe, dla większości wenecjan, zwłaszcza tych, co przeżyli leczenie w szpitalu, położenie cmentarza stanowiło jednak bezsłowny komentarz do kwalifikacji personelu szpitala.

W połowie kanału, na jego prawym brzegu, Brunetti dostrzegł grupkę ludzi stojących nad wodą. Bonsuan zatrzymał motorówkę pięćdziesiąt metrów od nich.

Komisarz zrozumiał, że próżne okażą się wszelkie wysiłki uchronienia śladów przed gapiami. Do łodzi zbliżył się jeden z funkcjonariuszy i pomógł mu wejść na brzeg.

Bon giorno, signor commissario . Wyciągnęliśmy go, ale jak pan widzi, już mamy towarzystwo. – Wskazał ręką jakieś dziesięć osób tłoczących się wokół czegoś, co leżało na chodniku i co sobą zasłaniały. Wracając do nich, powiedział: – No, dobra, cofnąć się. Policja.

Ludzie posłuchali nie na jego rozkaz, lecz dopiero wówczas, gdy podszedł z komisarzem. Brunetti zobaczył na chodniku zwłoki młodego mężczyzny z otwartymi oczami. Obok stało dwóch policjantów w mokrych mundurach. Zasalutowali, a gdy opuścili dłonie, z rękawów zaczęła skapywać im woda. Komisarz obu znał. Luciani i Rossi dobrze pracowali.

– No, meldujcie.

– Pływał w kanale, kiedyśmy tu dotarli, szefie – odpowiedział Luciani, starszy od Rossiego rangą. – Zadzwonił do nas jakiś facet z tego budynku – wskazał żółty dom na drugim brzegu kanału. – To jego żona zauważyła topielca.

Brunetti odwrócił się i spojrzał w tamtą stronę.

– Czwarte piętro – wyjaśnił Luciani.

Komisarz podniósł wzrok i spostrzegł, że ktoś odskoczył od okna. Obserwując budynek, a także sąsiednie domy, widział w oknach ciemne sylwetki. Kiedy spoglądał w ich stronę, niektóre się chowały, inne nie. W końcu znów odwrócił się do Lucianiego i dał mu znak, by mówił dalej.

– Był blisko schodków, ale i tak musieliśmy wleźć do wody, żeby go wyciągnąć. Położyłem go na plecach, próbowałem reanimować. Beznadziejna sprawa, panie komisarzu. Wygląda na to, że on nie żyje już od dłuższego czasu.

Powiedział to przepraszającym tonem, jakby nieudana próba przywrócenia życia młodemu mężczyźnie przyczyniła się do jego śmierci.

– Obejrzeliście ciało? – spytał Brunetti.

– Nie, panie komisarzu. Jakeśmy zobaczyli, że nic się nie da zrobić, doszliśmy do wniosku, że najlepiej zostawić to lekarzowi.

– Dobrze, bardzo dobrze – mruknął Brunetti.

Luciani zadrżał, albo z zimna, albo z powodu swojego niepowodzenia, a wtedy z jego munduru spadł na chodnik deszcz drobnych kropelek wody.

– Wy dwaj zbierajcie się do domu – rzekł komisarz. – Weźcie kąpiel, najedzcie się i wypijcie coś na rozgrzewkę. Bonsuan odwiezie was motorówką.

Policjanci uśmiechnęli się na tę propozycję, podziękowali komisarzowi i przepchnęli się przez tłum, który w ciągu kilku minut od jego przybycia wyraźnie zgęstniał. Brunetti skinął na jednego z umundurowanych policjantów z motorówki.

– Cofnijcie tych ludzi – rozkazał. – Spiszcie ich nazwiska i adresy. Wszystkich. Zapytajcie, kiedy tu przyszli i czy dziś rano nie widzieli albo nie słyszeli czegoś dziwnego, a potem każcie im się rozejść.

Nie znosił gapiów spragnionych krwi, którzy zawsze się gromadzili tam, gdzie ktoś zginął. Nigdy nie rozumiał ich fascynacji, zwłaszcza najbardziej drastycznymi wypadkami.

Znowu popatrzył na twarz martwego mężczyzny, obiekt tylu ciekawskich spojrzeń. Był przystojny; miał proporcjonalną twarz, wąski, ładny nos, bardzo jasne, niebieskie oczy i krótkie włosy blond, pociemniałe od wody, tworzącej wokół ciała kałuże.

Za plecami Brunetti słyszał głosy policjantów odsuwających tłum. Przywołał do siebie Puccettiego. Młody policjant znów mu zasalutował, lecz on to zignorował i powiedział:

– Idźcie i spróbujcie się dowiedzieć od mieszkańców domów po drugiej stronie kanału, czy czegoś nie widzieli albo nie słyszeli.

– A o jaką porę mamy pytać, panie komisarzu?

Przez chwilę Brunetti myślał o księżycu. Przypomniał sobie, że od dwóch dni jest w nowiu, a więc przypływ nie był silny i nie mógł przenieść ciała zbyt daleko. Postanowił zapytać o to Bonsuana. Denat ma dziwnie pomarszczone i blade dłonie, co świadczy, że długo przebywał w wodzie. Po ustaleniu, kiedy nastąpiła śmierć, Bonsuan obliczy, jak daleko i skąd go zdryfowało. Tymczasem trzeba odpowiedzieć Puccettiemu.

– Pytajcie ich o całą noc. Postarajcie się też o jakieś barierki i spróbujcie usunąć stąd tych ludzi.

Wiedział jednak, że to niełatwa sprawa. W Wenecji takie rzeczy rzadko się zdarzają i gapie odejdą bardzo niechętnie.

Usłyszał silnik zbliżającej się łodzi. Druga biała policyjna motorówka, migając niebieskim światłem, zatrzymała się w kanale tam, gdzie Bonsuan przycumował swoją. Przypłynęło nią trzech mundurowych i jeden cywil. Kiedy wyskoczywszy z łodzi, zbliżali się do tłumu, twarze gapiów jednocześnie zwróciły się w ich stronę, jak na meczu tenisowym.

Na czele szedł doktor Ettore Rizzardi, miejski lekarz sądowy. Nie zważając na spojrzenia gapiów, podszedł do Brunettiego i przyjaźnie wyciągnął doń rękę.

Buon di , Guido – rzekł. – Co jest grane?

Komisarz się odsunął, by lekarz mógł zobaczyć zwłoki.

– Luciani i Rossi wyciągnęli go z kanału, ale już nic się nie dało zrobić. Luciani próbował go reanimować, tylko że za późno.

Lekarz kiwnął głową. Pomarszczona skóra na dłoniach denata wyraźnie potwierdzała, że wszelka pomoc byłaby bezskuteczna.

– Wygląda na to, że leżał w wodzie dłuższy czas – odezwał się komisarz. – Uważam jednak, że ty, Ettore, powiesz mi to najlepiej.

Przyjąwszy ten komplement jako rzecz normalną, Rizzardi skupił uwagę na zwłokach. Kiedy pochylił się nad ciałem, w tłumie rozległy się głośne szepty. Ignorując je, ostrożnie postawił torbę na suchym miejscu obok denata i zabrał się do badania.

Brunetti obrócił się na pięcie i podszedł do gapiów.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Śmierć Na Obczyźnie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Śmierć Na Obczyźnie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Donna Leon: Śmierć I Sąd
Śmierć I Sąd
Donna Leon
Donna Leon: Doctored Evidence
Doctored Evidence
Donna Leon
Donna Leon: Fatal Remedies
Fatal Remedies
Donna Leon
Marek Krajewski: Śmierć w Breslau
Śmierć w Breslau
Marek Krajewski
Boris Akunin: Śmierć Achillesa
Śmierć Achillesa
Boris Akunin
Отзывы о книге «Śmierć Na Obczyźnie»

Обсуждение, отзывы о книге «Śmierć Na Obczyźnie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.