Camilla Läckberg - Fabrykantka aniołków

Здесь есть возможность читать онлайн «Camilla Läckberg - Fabrykantka aniołków» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Fabrykantka aniołków: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Fabrykantka aniołków»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny, ale w domu nie ma nikogo, znikają wszyscy z wyjątkiem rocznej córeczki Ebby.
Po latach Ebba wraca na wyspę jako dorosła kobieta. W rodzinnych stronach pragnie wraz z mężem otrząsnąć się po śmierci malutkiego synka. Postanawiają wyremontować i otworzyć dla gości stary ośrodek kolonijny, którym wiele lat temu zarządzał surowy ojciec Ebby.
Wkrótce po rozpoczęciu prac remontowych oboje omal nie giną w tajemniczym pożarze. Równie tajemnicze są stare ślady zaschnietej krwi odnalezione pod zerwaną podłogą w jadalni. Do akcji wkracza wkracza Patrik Hedström. Czy zdoła wyjaśnić zagadkę z przeszłości?

Fabrykantka aniołków — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Fabrykantka aniołków», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Okej, spróbujmy. Może będzie w nich coś, co nam pomoże otworzyć drzwi.

Ebba zaczęła kopać kłódkę kolejnej skrzyni. Tym razem skobel był solidniejszy.

– Zaczekaj – powiedziała Anna. – Możesz mi dać aniołka z naszyjnika? Spróbuję wykręcić śrubki.

Ebba zdjęła łańcuszek i podała Annie zawieszkę. Anna zaczęła odkręcać śrubki. Zdjęły kłódki z pozostałych skrzyń i w milczeniu podniosły wieka.

– Są. Wszyscy – powiedziała Ebba. Tym razem patrzyła na szczątki swojej rodziny. Wrzucono ich do skrzyń byle jak.

Anna policzyła czaszki. Potem jeszcze raz, żeby się upewnić.

– Kogoś brakuje – zauważyła spokojnie.

Ebba drgnęła.

– Jak to?

– Zaginęło pięć osób, tak?

– Tak.

– Ale czaszki są tylko cztery. To znaczy cztery ciała, chyba że jedno jest bez głowy.

Ebba się skrzywiła. Pochyliła się, żeby policzyć.

– Zgadza się. Kogoś brakuje.

– Kogo?

Anna spojrzała na szkielety. Jeśli im się nie uda wyjść, czeka je taki sam koniec. Zamknęła oczy i wyobraziła sobie Dana i dzieci. To nie może się stać. Muszą stąd wyjść. Ebba się rozszlochała.

– Paulo! – Patrik dał jej znak, żeby poszła za nim do jego pokoju. Gösta i Erika pojechali do Fjällbacki, Mellberg zamknął się u siebie, żeby – jak powiedział – opracować strategię postępowania z mediami.

– Co się stało? – spytała, sadowiąc się na niewygodnym krześle dla interesantów.

– Dziś już nie porozmawiamy z Holmem – powiedział przeczesując włosy palcami. – Policja właśnie wkroczyła do akcji. Dzwonił Kjell Ringholm. Jest na miejscu, on i Sven Niklasson z „Expressen”.

– Do jakiej akcji? I dlaczego my nic o tym nie wiemy? – Paula z niedowierzaniem pokręciła głową.

– Kjell nic nie powiedział. Mówił o bezpieczeństwie państwa i że to poważna sprawa… Wiesz, jaki jest Kjell

– Jedziemy tam? – spytała.

– Nie, zwłaszcza nie ty w tym stanie. Lepiej nie wchodźmy w drogę kolegom z Göteborga. Zadzwonię do nich, spróbuję się dowiedzieć czegoś więcej. Ale podejrzewam, że Holm przez dłuższy czas będzie niedostępny.

– Ciekawe, o co chodzi. – Paula wierciła się na krześle.

– Dowiemy się w swoim czasie. Jeśli Kjell i Sven Niklasson są na miejscu, przeczytamy o tym w gazetach

– Zaczniemy w takim razie od tamtych.

– To musi trochę poczekać – odparł Patrik, wstając. Popłynę z Göstą na Valö. Sprawdzimy, co się tam dzieje.

– Ciekawe, że pieniądze wpłacał ojciec Leona Kreutza – powiedziała Paula w zamyśleniu.

– Pogadamy z Kreutzem, jak tylko wrócimy z Valö. – W jego głowie kłębiły się różne myśli. – Leon i Annelie. Może jednak mają z tym coś wspólnego.

Podał Pauli rękę, pomógł jej wstać.

– Idę. Dowiem się czegoś o Aronie Kreutzu – powiedziała i kolebiąc się na boki, ruszyła korytarzem.

Patrik chwycił kurtkę i wyszedł. Miał nadzieję, że Gösta odwiózł Erikę do Fjällbacki. Domyślał się, że przez całą drogę upierała się, że jednak popłynie z nimi na Valö. Postanowił, że nie ulegnie. Nie denerwował się aż tak jak ona, ale czuł, że coś jest nie tak, i wolał, żeby w razie czego Eriki tam nie było.

Już był na parkingu, kiedy zawołała go Paula. Stała w drzwiach komisariatu.

Co się stało? Machała ręką, żeby wrócił. Widząc jej poważną minę, natychmiast ruszył z powrotem.

– Strzelanina u Kreutza – powiedziała, dysząc ciężko.

Pokręcił głową. Dlaczego wszystko musi się dziać jednocześnie?

– Zadzwonię do Gösty, spotkamy się na miejscu. Możesz obudzić Mellberga? Przyda się każda para rąk.

Przed nimi rozpościerało się osiedle Salvik. Domy mieniły się w słońcu. Z odległego o sto metrów kąpieliska dochodziły odgłosy zabawy i śmiechy dzieci. Latem zawsze było tam mnóstwo rodzin z dziećmi. Jeśli Patrik pracował, Erika chodziła tam prawie codziennie.

– Co z tym Victorem? – spytała.

– No właśnie – odparł Gösta. Nie mógł się dodzwonić do Ratownictwa Morskiego. Erika przekonała go, żeby tymczasem wypił kawę z nią i z jej teściową.

– Spróbuję jeszcze raz – powiedział, wybierając numer po raz czwarty.

Erika patrzyła na niego i zastanawiała się, jak go przekonać. Zwariuje, jeśli będzie musiała czekać w domu.

– Nikt nie odbiera. Skorzystam z okazji i pójdę do toalety. – Gösta wstał i wyszedł.

Telefon zostawił na stole. Minęła może minuta, gdy zadzwonił. Erika spojrzała na wyświetlacz: HEDSTRÖM – wielkimi literami. Zawahała się. Kristina biegała z dziećmi po salonie, Gösta był w toalecie. Postanowiła odebrać.

– Mówi Erika. Gösta poszedł do toalety. Chcesz, żebym mu coś przekazała? Strzelanina? Okej, przekażę. Tak, tak, rozłącz się, zaraz go wyślę. Za pięć minut będzie w samochodzie.

Miała dylemat. Z jednej strony Patrik potrzebował wsparcia, z drugiej powinni jak najszybciej płynąć na Valö. Nasłuchiwała, czy Gösta nie wraca. Zaraz wróci, musi szybko podjąć decyzję. Z własnego telefonu zadzwoniła do Martina. Odebrał już po drugim sygnale. Wyjaśniła mu wszystko po cichu. Martin szybko zrozumiał, o co chodzi. Załatwione. Teraz musiała odegrać przed Göstą scenę na miarę Oscara.

– Kto dzwonił? – spytał Gösta.

– Patrik. Dodzwonił się do Ebby, na Valö wszystko w porządku. Ebba mówi, że Anna miała dzisiaj pojeździć po okolicy, po aukcjach garażowych, i pewnie dlatego nie odbiera. Patrik powiedział, żebyśmy popłynęli na wyspy porozmawiać z Ebbą i Mårtenem.

– My?

– Tak. Uważa, że nie jest niebezpiecznie.

– Jesteś pewna… – przerwał mu sygnał telefonu. Cześć, Victor… Tak, dzwoniłem. Mógłbyś nas podrzuć na Valö? Najlepiej natychmiast… Okej, jesteśmy za pięć minut.

Rozłączył się i popatrzył podejrzliwie na Erikę.

– Zadzwoń do Patrika, jeśli mi nie wierzysz – powiedziała z uśmiechem.

– E, nie trzeba. No to jedźmy.

– Znowu znikasz? – Kristina wyjrzała na werandę. Mocno trzymała wyrywającego się Noela. Z salonu dobiegały wrzaski Antona i wołanie Mai:

– Babciu! Babciuuu!

– Ja tylko na chwilę, niedługo cię zmienię – powiedziała Erika. Przyrzekła sobie, że będzie lepiej myśleć o teściowej. Byleby teraz mogła popłynąć na Valö.

– Dobrze, ale ostatni raz. Nie możecie wymagać, żebym wam poświęcała cały dzień. Poza tym powinnaś mieć wzgląd na to, że ja już nie mam tyle siły ani na to szalone tempo, ani na takie hałasy. Dzieci są urocze, ale mogłyby być lepiej wychowane. To już nie do mnie należy, nawyki kształtuje się na co dzień…

Erika udała, że nie słyszy. Podziękowała wylewnie i wymknęła się do przedpokoju.

Dziesięć minut później stali na pokładzie „MinLouis” i płynęli na Valö. Erika próbowała się uspokoić. Wmawiała sobie, że jest tak, jak powiedziała Goście. Wszystko jest w porządku. Ale sama w to nie wierzyła. Czuła, że Anna jest w niebezpieczeństwie.

– Zaczekać na was? – spytał Victor, elegancko przybijając do pomostu.

Gösta pokręcił głową.

– Nie trzeba. Ale może będziemy potrzebowali transportu z powrotem. Możemy po ciebie zadzwonić?

– Jasne, dzwońcie. Zrobię kółko i rozejrzę się po okolicy.

Erika patrzyła na odpływającą łódź i zastanawiała się, czy dobrze się stało. Trudno.

– Słuchaj, czy to przypadkiem nie wasza motorówka? – spytał Gösta.

– Rzeczywiście, to dziwne. – Erika była zdumiona.

– Może Anna wróciła. Idziemy? – Ruszyła przed siebie. Gösta szedł za nią, mrucząc coś pod nosem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Fabrykantka aniołków»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Fabrykantka aniołków» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Camilla Läckberg - Le Dompteur de lions
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - The Gallows Bird
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - The Stone Cutter
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - The Hidden Child
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - The Drowning
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - The Ice Princess
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - Las Hijas del Frío
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - La sombra de la sirena
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - Los Gritos Del Pasado
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - Las huellas imborrables
Camilla Läckberg
Camilla Läckberg - La Princesa De Hielo
Camilla Läckberg
Отзывы о книге «Fabrykantka aniołków»

Обсуждение, отзывы о книге «Fabrykantka aniołków» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x