• Пожаловаться

Agnieszka Głowacka: Dmuchawce

Здесь есть возможность читать онлайн «Agnieszka Głowacka: Dmuchawce» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Agnieszka Głowacka Dmuchawce

Dmuchawce: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Dmuchawce»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Opowieść o młodej kobiecie, która dała się wciągnąć w przygodę z Internetem. Wirtualne życie splotło się z realnym i wymknęło spod kontroli. Przygoda, która może spotkać każdego użytkownika Sieci. Historia wzięta z życia. Bohaterka książki – atrakcyjna 30-letnia Ewa – szczęśliwa żona i matka, ze świetnie zapowiadającą się karierą na stanowisku kierowniczym w biurze projektowym, pewnego dnia odkrywa, że jej mąż ma romans z młodziutką dziewczyną. Po chwilowym załamaniu, postanawia zemścić się na niewiernym małżonku i zapisuje się do internetowego portalu randkowego. Nawiązuje rozmaite znajomości z mężczyznami. Bohaterka daje się wciągnąć się wirtualnym znajomym w erotyczną grę, która jednak nie daje jej tego, czego szukała – sposobu na wyrzucenia z siebie uczucia do niewiernego męża. Internetowe znajomości doprowadzają do wielu zmian w jej życiu, ale czy miała nad tym kontrolę?

Agnieszka Głowacka: другие книги автора


Кто написал Dmuchawce? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Dmuchawce — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Dmuchawce», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Poprzedniego wieczora położyła się spać o północy, a jego nadal nie było w domu. Co więcej, miał wyłączoną komórkę.

– Nie mówiłem ci? – Machnął lekceważąco ręką. – Prawda, nie było okazji. Miałem wezwanie. Facet na wylotówce od strony Radomia. Złapał biedak gumę i miał problemy z kołem zapasowym. Śruby zaśniedziały. Podwiozłem go do jakiegoś warsztatu, po narzędzia, holowałem do stacji paliw i pomogłem zmienić koło.

– Taki dobry Samarytanin? – Nie czuła się przekonana. – Nie mogłeś wysłać któregoś z pracowników?

– Wiesz, jacy są ci moi fachowcy, wyśmienici mechanicy, ale zaraz by kręcili nosem, że chcą płatnych nadgodzin. Wolałem sam. Ewo, nie mam powodu, by cię okłamywać.

Wzruszyła ramionami, przyjmując jego wyjaśnienie do wiadomości. Rzeczywiście, nie miał powodu jej okłamywać. Więc dlaczego to czynił? Dlaczego nie powiedział żonie, że ów facet miał najdłuższe nogi świata, miał ze dwadzieścia pięć, góra siedem lat i nosił wdzięczne imię Patrycja? Dlaczego zapisał sobie tę piękną kobietę w telefonie komórkowym jako Patryk-Opony, zamiast zwyczajnie, bez ukrywania płci? I po co w ogóle wymienił się numerem telefonu z przygodnie poznaną na szosie dziewczyną, która tylko złapała gumę i prosiła o pomoc przy wymianie koła?

Spędzili potem chyba ze trzy godziny w jakimś małym zajeździe rozmawiając na przeróżne błahe tematy, z których dziś nie umiałby wymienić ani jednego. Zdążył wtedy dowiedzieć się, że mieszka sama w południowej części Lublina, jest świeżo po rozwodzie i czuje się z tego powodu bardzo załamana.

Patrycja dzwoniła tego dnia już trzykrotnie. Czego chciała, pocieszenia, zrozumienia? Uważała, że zaciągnęła u niego dług wdzięczności i za wszelką cenę starała się go spłacić. Zaproszeniem na kawę i wino do jej mieszkania. Za każdym telefonem wymigiwał się brakiem czasu. Miał jednak pewność, że kobieta nie odpuści. Nie wiedzieć czemu, wcale mu to nie przeszkadzało.

Tomek nie umiał wprost opowiedzieć o tym Ewie. Bał się podejrzeń, oskarżeń, braku zrozumienia. Bał się, że przestanie wierzyć w jego szczerość. Tylko że teraz wcale nie był bardziej szczery, tając przed żoną wczorajsze zdarzenie. Zrobiło mu się niezmiernie wstyd. Żądał od żony szczerości, sam nie mogąc się na nią zdobyć.

Dwa ciała namiętnie splecione miłosnym uściskiem rzeźbiły na świeżej pościeli malowniczy akt. Tej nocy, jak niemal każdej od miesięcy, Ewa i Tomek poznawali na nowo swe ciała.

Telefon Tomka zadzwonił nieoczekiwanie po północy, gdy leżeli wyczerpani zmaganiami tuż po obopólnym spełnieniu.

Ewa wyciągnęła rękę po aparat i podała słuchawkę mężowi, zerknąwszy jednak przedtem na wyświetlacz.

– Jakiś Patryk-Opony – powiedziała z niesmakiem. – O tej porze? Kochanie, musisz rozgraniczać życie prywatne od służbowego, bo dorobisz się wrzodów.

Tomek poczuł się w najwyższej panice.

– Halo – warknął do słuchawki.

– Cześć, robaczku – usłyszał namiętny kobiecy głos. – Nie przyszedłeś na spotkanie – nie było w tym zdaniu cienia wyrzutu – a ja czekałam ponad godzinę w tamtym zajeździe. Teraz musisz mnie za to przeprosić.

– Proszę pana – Tomek niemal krzyknął – mówiłem sto razy, nie potrzebuję pańskich opon! To już nie mój problem, że jest pan na granicy polsko-niemieckiej! Jeśli o mnie chodzi, może wyrzucić pan towar do Odry. Nic od pana nie kupię, nie chcę ich nawet za darmo.

– O czym ty mówisz, robaczku? – Patrycja była kompletnie zdezorientowana. – To przecież ja, ta od koła na szosie… – I wtedy zrozumiała. Rozłączyła się natychmiast.

Pot, jaki wystąpił na czoło Tomka, nie był bynajmniej wynikiem miłosnych zmagań z żoną. O mały włos niewinna kawa w zajeździe i jedno małe piwo wypite w uroczym towarzystwie pięknej Patrycji mogły zemścić się na nim teraz niewyobrażalnie. Ale czy zrobił coś złego pomagając na szosie samotnej i bezradnej kobiecie? I zaraz sam sobie odpowiedział na to pytanie. Nie istniało coś takiego jak pojęcie niewinnej kawy pomiędzy dwojgiem dorosłych osób przeciwnej płci, zwłaszcza, kiedy gdzieś tam czekała żona.

Wyłączył telefon i przytulił Ewę mocno.

– Jesteś tylko moja – powiedział bardziej do siebie, niż do niej.

– A ty jesteś mój – zawtórowała mu.

Byli sobie potrzebni, choćby po to, by powtarzając nawzajem wytarte frazesy, spróbować jeszcze raz w nie uwierzyć. Potrzebowali siebie, bo w pojedynkę nie mieli szans na to, by słowa szczerość i wierność znów zyskały znaczenie.

– Witaj, piękna Ewo – przeczytała, gdy zjawiwszy się następnego dnia w biurze, otworzyła wiadomość w poczcie elektronicznej. – Co taka kobieta robi w Klubie Niesamotnych Serc? Samotna? Może mógłbym ci pomóc? Chciałbym cię przytulić, czuć, jak jęczysz z rozkoszy w moich ramionach. Grzegorz.

Ewa sprawdziła, jak też opisywał siebie ów trzydziestoośmioletni Grzegorz w serwisie Klubu. Tak, jak było do przewidzenia, nie napisał wiele o sobie, ani o wyglądzie, ani o stanie cywilnym. Oferował za to seks bez zobowiązań. Cóż – pomyślała ze smutkiem – w Klubie Niesamotnych Serc pełno jest hotwomen z rozchwianą psychiką, zawiedzionych mężatek, oszukanych przez mężów, lub myślących, że ich mężowie ich nie kochają. Na pewno i ty, Grzesiu, trafisz na swoją ofiarę.

Z niesmakiem wykasowała wiadomość.

Tego dnia Ewa dostrzegła na swojej internetowej klubowej stronie coś jeszcze. Wspomnienia odezwały się bolesnym ukłuciem wstydu.

Darino. Zajrzał na jej stronkę, licznik – standardowa usługa serwisu – dodał go do odwiedzających.

Ewa uśmiechnęła się pogardliwie. Nadal szukasz łatwych znajomości, biedaku?

Po raz tysięczny chyba zawstydziła się tych ich intymnych rozmów, tego, że tyle mu o sobie naopowiadała, że, choć wirtualnie, puszczała się z nim jak ostatnia dziwka.

Ewa przestała być Hotwoman dawno temu, a owa przemiana dokonała się w niej samej, nie w otoczeniu. Teraz była prawdziwą kobietą, odporną na gierki podrywaczy, świadomą swego wdzięku, urody, inteligencji.

Nagle przestraszyła się. Co Darino sobie o mnie pomyśli? Że pędzam po necie i poszukuję przygód? – I zaraz obruszyła się w duchu. – A co mnie obchodzi co sobie pomyśli jakiś chłystek?

Już nieco spokojniejsza, wylogowała się z serwisu. Teraz Ewa była inna, odmieniona, szczęśliwa u boku kochanego męża. Jej obecność w Klubie Niesamotnych Serc nie była już dla niej czymś wielkim, niestosownym, wstydliwym. Ot, miejsce, jak każde, dobre do poznania kogoś wartościowego, do pogadania w wolnej chwili.

Współczuła, że nie wszyscy mają tyle szczęścia, by w porę opamiętać się w emocjonalnej słownej grze wstępnej z kimś nieznajomym, lub nie umieją docenić tego, co już mają wokół siebie, w namacalnym, realnym świecie.

Jej się udało. Na jakiś czas odpłynęła w Internecie daleko od rzeczywistości, ale w porę odzyskała swój zagubiony ląd. Wiedziała, że będzie go bronić jak lwica. Wiedziała też, że nie będzie w tym osamotniona.

Bmw Tomka jechało zbyt wolno; popołudniowy ruch na ulicach Lublina wzmagał się z każdą chwilą. Mężczyzna denerwował się. Zaciskał i prostował palce prawej ręki na gałce od skrzyni biegów. Był już spóźniony. A jeśli jej tam nie będzie? – przemknęło mu przez myśl i natychmiast wpadł w popłoch. Skręcił w prawo, jeszcze jedne światła, przystanek autobusowy, na którym miała czekać, był już niedaleko, Tomek już widział znak z wyraźną literą A. I wtedy ją zauważył. Najdłuższe nogi na świecie przykrywała od góry kusa spódniczka; długie włosy dziewczyny targał leniwie letni wiatr.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Dmuchawce»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Dmuchawce» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Stephenie Meyer
Shulamit Lapid: Gazeta Lokalna
Gazeta Lokalna
Shulamit Lapid
Graham Masterton: Brylant
Brylant
Graham Masterton
Отзывы о книге «Dmuchawce»

Обсуждение, отзывы о книге «Dmuchawce» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.