Jodi Picoult - Jak z Obrazka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jak z Obrazka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jak z Obrazka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jak z Obrazka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młoda kobieta, którą policja znajduje błąkającą się po cmentarzu w Los Angeles, nie pamięta, jak się nazywa. Kiedy zgłasza się po nią mąż, Cassie Barrett dowiaduje się ze zdumieniem, że jest nie tylko uznanym i wybitnym antropologiem, ale też żoną Aleksa Riversa, słynnego aktora jednego z najpopularniejszych hollywoodzkich gwiazdorów. Stopniowo wraca jej pamięć: szalony romans w Tanzanii, ważne odkrycie naukowe, którego tam dokonała, kariera Aleksa, za którą zapłacił emocjonalnym rozchwianiem. Ale Cassie nie może się odnaleźć w swoim luksusowym życiu i na pozór doskonałym małżeństwie. Kiedy znajduje w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, nagle wracają do niej ponure wspomnienia. Cassie czuje, że musi natychmiast uciec przed swoją przeszłością i przed Aleksem.

Jak z Obrazka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jak z Obrazka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pomyślała o pocałunku Alexa. Próbowała sobie wyobrazić jego dłonie, przesuwające się po jej kręgosłupie.

Ponownie spojrzała na zdjęcie, zadając sobie pytanie, czy zrobił je Alex.

Herb Silver miał metr pięćdziesiąt wzrostu, łysą głowę, podkręcone wąsy i spiczaste uszy, które Cassie nasunęły skojarzenia z krasnalami z Krainy Oz. W progu mieszkania wepchnął Alexowi w ręce zatłuszczoną brązową torebkę.

– Tak sobie myślę, że jest pora lunchu, a co taki goj jak ty może mieć w kuchni? – Omiótł spojrzeniem pokój, szukając Cassie, i odsunął Alexa, który zaczął otwierać torbę. – Przyniosłem pastrami z kiszoną kapustą i trzy knyszes, ale na litość boską, nie zjedz sam całego prowiantu, jak ostatnim razem. – Wyciągnął ręce do Cassie. – Chciałaś, żebym przez ciebie dostał trzeciego ataku serca?

Herb Silver był agentem Alexa. Przeprowadził się do Los Angeles ponad dwadzieścia lat temu, ale zawsze powtarzał, że chociaż można usunąć Herba Silvera z Brooklynu, nie da się usunąć Brooklynu z Herba Silvera. Kiedy Cassie go objęła, głową sięgał jej do brody.

Herb pocałował ją w usta, po czym delikatnie przesunął dłońmi po jej rękach, jakby sprawdzał, czy nie ma połamanych kości.

– Więc jak, dobrze się czujesz?

Cassie przytaknęła. Alex podał jej połowę owiniętego w papier pasztecika.

– Nic jej nie jest – powiedział z pełnymi ustami.

Herb uniósł brwi.

– Czy ta dziewczyna straciła głos?

– Czuję się dobrze – odparła Cassie,. – Naprawdę. – Wodziła wzrokiem od Alexa do Herba i z powrotem, w duchu dziękując temu niskiemu człowieczkowi, że się do nich wprosił. Z Herbem, którego obecność powiększała zamęt w jej myślach, Alex wydawał się jakby bardziej znajomy.

Teraz zarzucił Herbowi ramię na plecy i poprowadził go na piętro do jadalni.

– Cassie, możesz przynieść talerze? Dobra, Herb, mów, jak Joe radzi sobie w Szkocji.

Cassie przeszła do kuchni, wdzięczna za zajęcie. Jakimś sposobem rzeczy zwyczajne, takie jak szukanie naczyń, gotowanie albo obserwowanie pary z prysznica, sprawiały, że czuła się lepiej, bardziej jak w domu. Alex wydawał się o wiele mniej groźny rano, kiedy wspólnie wykonywali różne zajęcia: on nalewał sok, ona dodawała lód, ramię przy ramieniu kroili papryki do omletu, zbierali gazety, które wiatr zwiał na podłogę. W prostych czynnościach, znanych i będących udziałem każdego, kryła się intymność, która budowała grunt fałszywej wygody i bezpieczeństwa nawet pomiędzy dwoma obcymi sobie osobami.

Herb i Alex rozmawiali w jadalni, do Cassie dobiegały fragmenty strumienia płynących sylab. Zaglądała do szafek, zastanawiając się, gdzie mogą stać naczynia. W pierwszej były obrusy i koszyk na chleb, w następnej kieliszki do wina.

– Joe nakręcił sześć parszywych ujęć, w których nie występujesz: czarownice i scena z Bankiem. Mówi, że mycie rąk w wykonaniu Melanie to prawdziwy majstersztyk. – Herb obserwował, jak Cassie otwiera trzecią i czwartą szafkę, przygryza wargę, poczym zagląda pod zlewozmywak. – Co z jej głową? – szepnął do Alexa. – Wciąż jest trochę meszuge?

Alex wzruszył ramionami.

– Lekarz powiedział jej, że potrwa jakiś czas, zanim sobie przypomni, kim jest i co jej się stało. – Nie odrywał oczu od Cassie, która wreszcie trafiła na szafkę z talerzami. – Myślę, że na razie będę ją trzymał blisko siebie. Bezpieczną. – Uśmiechnął się do agenta. – Cholera. Nie wiem, co będzie w stanie przywrócić jej pamięć, jeśli mnie się to nie uda.

Cassie weszła do jadalni z trzema talerzami i stosem papierowych serwetek. Stanęła niepewnie przy stole, obca w tym gronie.

– Znalazłam tylko kieliszki do wina.

Herb ręką wskazał jej krzesło.

– Usiądź. Napijemy się z butelek. – Odwinął kanapkę z grubym plastrem mięsa; Cassie patrzyła, jak jego usta zamykają się na chlebie. – Mam nadzieję, że podziękowałeś swojej uroczej żonie, Alex, za darmową reklamę. – Herb uszczypnął Cassie w policzek. – Cały kraj widział załamanego Alexa Riversa, osłaniającego żonę, a to jest coś, czego akurat nam potrzeba przed rozdaniem Oscarów. – Trzymał kanapkę tuż przy ustach. – Nie zaszkodzi, jak twoi kumple z Akademii zobaczą cię w roli oddanego męża, zanim oddadzą głosy na najlepszego aktora i najlepszego reżysera. Dzisiaj po południu zadzwonię do Michaeli i przekonam się, czy nie dałoby się wykorzystać tego u Oprah. Wspomnisz o „Tabu”, może też Cassie wystąpi w ostatnich pięciu minutach…

– Nie.

Cassie podskoczyła. Alex nie odezwał się szczególnie głośno, ale trzasnął pięścią w stół z taką siłą, że pękły ręcznie malowane płytki blatu. Cassie patrzyła na strumyczek krwi sączący się z przegubu Alexa, którego on nie próbował nawet wytrzeć. Ze zmrużonymi oczami nachylił się ku Herbowi, potrącając butelkę z napojem.

– Nie będziesz wykorzystywał mojej żony w telewizji, żeby zwiększyć szanse na Oscara.

Herb wytarł usta serwetką, jakby tego rodzaju wybuchy znosił codziennie.

– Dobra, dobra.

Zdumiona Cassie siedziała bez ruchu, przypatrując się sprite’owi spływającemu na dywan. Uniosła wzrok na Alexa.

– Mnie to nie przeszkadza – powiedziała. – Jeśli sądzisz, że to ci pomoże…

– Powiedziałem: nie! – huknął Alex. Jego zbielałe palce, które kurczowo zaciskał na krawędzi stołu, nagle się rozluźniły. – Cassie – powiedział łagodniej. – Sprite.

Cassie odsunęła krzesło i pobiegła do kuchni. Ścierka. Okręciła się na pięcie, intuicyjnie otwierając szafkę, w której były zwykłe ścierki. Sprawnie starła blat stołu, po czym klęcząc między Herbem a Alexem, przycisnęła ścierkę do dywanu. Szorowała przez pełną minutę. W istocie tak była skupiona na uprzątaniu bałaganu, że nie zauważyła ciężkiego milczenia, które osiadło jej na ramionach, zmuszając do schylenia głowy, powstrzymując przed patrzeniem na Alexa.

– Gotowe – mruknęła do siebie zadyszana, kołysząc się na piętach.

Alex pociągnął ją i posadził sobie na kolanach.

– Przepraszam, Herb – powiedział nieśmiało. – Wiesz, co do niej czuję.

– Kto by nie czuł? – Herb wziął drugą połówkę kanapki i zaczął metodycznie usuwać ze środka co drugi płatek wołowiny. – Przeklęty cholesterol.

Cassie patrzyła, jak układa mięso w stosik na brzegu talerza. Poprawiła się niezręcznie, czując pod sobą uda Alexa. Uświadomiła sobie, że cała drży, i niemal w tej samej chwili Alex ją objął.

– Zimno ci? – szepnął jej do ucha. Nim zdążyła odpowiedzieć, wzmocnił uścisk. – W piątek wracam do Szkocji – rzekł. – Zabieram Cassie ze sobą.

– Tak? – Cassie odwróciła się, by na niego spojrzeć.

Herb pokiwał głową.

– Dostanie urlop na uniwersytecie?

Uniwersytet? Cassie uwolniła się z ramion Alexa.

– Co uniwersytet ma z tym wspólnego?

Herb uśmiechnął się pobłażliwie.

– Przypuszczalnie Alex nie miał okazji ci o tym powiedzieć. Wykładasz na uniwersytecie.

– Myślałam, że jestem antropologiem.

– I jesteś – potwierdził Alex. – Wykładasz antropologię. – Uśmiechnął się do niej. – Przekonajmy się, czy dobrze pamiętam twój plan na ten semestr: zasady prowadzenia wykopalisk, australopiteki oraz kurs przygotowawczy do programu Goldena z biologii, społeczeństwa i kultury.

Cassie odwróciła się ku niemu wściekła, gniew wchłonął dzielącą ich odległość i sprawił, że zapomniała o swojej roli cichej obserwatorki. Jak mógł nawet o tym nie wspomnieć? Powiedziała mu o wizycie w bibliotece i odkryciu ręki, co stanowiło pierwszy ślad, prowadzący do ustalenia własnej tożsamości. A kiedy na posterunku potwierdził jej specjalność, Cassie rozpłynęła się z radości. Ktoś tak zajęty własną karierą jak Alex powinien to zrozumieć.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jak z Obrazka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jak z Obrazka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jak z Obrazka»

Обсуждение, отзывы о книге «Jak z Obrazka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x