Gilbert Chesterton - Krótka historia Anglii

Здесь есть возможность читать онлайн «Gilbert Chesterton - Krótka historia Anglii» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 2009, ISBN: 2009, Издательство: Fronda, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Krótka historia Anglii: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Krótka historia Anglii»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Krótka historia Anglii

Krótka historia Anglii — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Krótka historia Anglii», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Przy grobie zmarłego wybuchło coś, co można określić tylko jako epidemię uleczeń. Na opowiadane w związku z tym cuda istnieją takie same dowody jak na połowę faktów historycznych; a każdy, kto chce im przeczyć, musi oprzeć się na jakimś dogmacie. Nastąpiło jednak rychło coś, co nowoczesnej cywilizacji wydałoby się jeszcze bardziej monstrualne od cudu. Jeśli czytelnik potrafi sobie np. wyobrazić p. Cecila Rhodesa 15 15 Cecil Rhodes (1853–1902), twórca imperium brytyj skiego w Płd. Afryce. Od jego imienia wzięła nazwę Rodezja (przyp. tłum.). pozwalającego się okładać batem przez Boera w katedrze św. Pawła w celu zmazania winy jakiejś niemożliwej do usprawiedliwienia śmierci, związanej z zagonem Jamesona 16 16 L. S. Jameson, pionier kolonialny i jeden z przywódców politycznych i premierów Płd. Afryki (1853–1917). Bliski współpracownik Cecila Rhodesa. Znany z zagonu, dokonanego w r. 1895 w Transwalu na czele 600 ludzi, za który ukarany został rocznym więzieniem (przyp. tłum.). , będzie miał słabe tylko wyobrażenie o tym, co znaczyła chłosta, którą z rąk zakonników otrzymał Henryk II przy grobie swego wasala i wroga. Przytoczone przed chwilą nowoczesne porównanie jest śmieszne, prawdą jest jednak, że średniowieczne zdarzenia odznaczają się gwałtownością, która dzisiejszym konwencjonalnym obyczajom wydaje się śmieszna. Katolikami owych czasów powodowały dwie główne myśli: niezmierna waga pokuty jako ekspiacji za grzech oraz niezmierna waga jaskrawych, publicznych aktów pokuty. Dla tych ludzi dopiero skrajne upokorzenie po skrajnej pysze przywracało równowagę ducha. Warto położyć na to nacisk, bowiem bez zrozumienia tego faktu współczesny człowiek nie pojmie nic z tego okresu. Green np. twierdzi z całą powagą o Fulku Andegaweńskim, przodku Henryka, że jego tyranie i oszustwa stały się jeszcze czarniejsze na skutek „niskiego przesądu”, który kazał mu dać się wlec na sznurze dokoła świątyni, biczować i krzyczeć do Boga o zmiłowanie. Ludzie średniowiecza powiedzieliby po prostu, że taki człowiek mógł słusznie krzyczeć o zmiłowanie, gdyż krzyk jego był jedynym logicznym wyjaśnieniem, które mógł dać w owej chwili. Nie potrafiliby oni jednak pojąć, dlaczego ten jego krzyk należałoby dodać do jego grzechów, a nie odjąć. Uważaliby po prostu za pomylonego takiego człowieka, który żywiłby do kogoś tę samą odrazę za to, że jest przeraźliwie grzeszny, jak i za to, że ma przeraźliwy żal.

Zastrzegając się co do mojej nieznajomości rzeczy, myślę jednak, że andegaweński ideał sprawiedliwości królewskiej stracił więcej przez śmierć św. Tomasza, niż się to w pierwszej chwili stało widoczne w przerażeniu całego chrześcijaństwa, kanonizacji ofiary i publicznej pokucie tyrana. Te rzeczy były w pewnym sensie przemijające. Król odzyskał rychło prawo sądzenia kleryków i wielu późniejszych królów i sędziów kontynuowało plan monarchiczny. Pozwalam sobie jednak wyrazić tu przypuszczenie, jako możliwy klucz do zrozumienia późniejszych zastanawiających wydarzeń, że na skutek tego morderczego ciosu korona utraciła to, co powinno było stanowić milczące i masowe podtrzymanie całej jej polityki. Chcę powiedzieć, że straciła lud.

Nie trzeba chyba powtarzać, że usprawiedliwieniem despotyzmu jest demokracja. Okrutny względem mocnych, despota jest z reguły łagodny względem słabych. Historycznej roli autokraty nie można sądzić na podstawie jego stosunków z innymi postaciami historycznymi. Jego prawdziwy poklask nie pochodzi od tych paru aktorów na oświetlonej scenie arystokracji, ale od tej nieprzeliczonej widowni, która przez cały ciąg dramatu siedzi w ciemnościach. Król wspomagający rzesze ludzi, wspomaga ludzi bezimiennych, toteż w chwilach, gdy najhojniej szafuje swą pomocą, jest on chrześcijaninem, czyniącym dobrze po kryjomu. Tego typu monarchia stanowiła ideał średniowieczny, który nie musiał koniecznie zawieść w praktyce. Królowie francuscy nie byli nigdy miłosierniejsi dla ludu niż wtedy, kiedy byli nielitościwi dla możnowładców. Jest też zapewne prawdą, że car będący srogim władcą dla swego otoczenia, dla niezliczonych chat był batiuszką. Jest niezmiernie prawdopodobne, że taka centralna władza, choć byłaby może w końcu zasłużyła na zniszczenie i w Anglii, podobnie jak się to stało we Francji, byłaby i tu, i tam uniemożliwiła garstce ludzi uchwycenie i trzymanie całego bogactwa i władzy po dzień dzisiejszy. W Anglii centralna władza załamała się jednak, a to na skutek czegoś, czego czołowy przykład stanowiło zabójstwo św. Tomasza: czegoś bolesnego i przerażającego, i przeciwnego instynktom ludu. Jakie zaś znaczenie miało w wiekach średnich to coś bardzo potężnego i raczej osobliwego, co zwiemy ludem, opowiem w następnym rozdziale.

W każdym razie następujące po tym zabójstwie wypadki potwierdzają nasze przypuszczenie. Wielki, choć indywidualny plan Wilhelma Zdobywcy załamał się mimo wszystko w chaosie przejścia do rządów Stefana — podobnie jak wielki, choć indywidualny, plan pierwszego z Plantagenetów załamał się w chaosie wojen baronów. Jeśli nawet uwzględnimy konstytucyjne fikcje i spóźnione zastrzeżenia, wydaje się, że tu, po raz pierwszy, pewne siły moralne opuściły monarchię. Charakter Jana, młodszego syna Henryka (bo Ryszard należy raczej do naszego ostatniego rozdziału), wycisnął na niej jakieś przypadkowe, a jednak symboliczne piętno. Nie znaczy to, by Jan był zwykłą czarną plamą na czystym złocie Plantagenetów, gdyż charakter tej dynastii był znacznie bardziej skomplikowany i ciągły. W rzeczywistości był on jednak zdyskredytowanym Plantagenetem, czy nawet Plantagenetem ze skazą. Nie znaczy to, by był on człowiekiem gorszym niż wielu z jego przeciwników, należał jednak do tego gatunku złych ludzi, których zwalczają zgodnie i źli, i dobrzy. Niewątpliwie udało mu się wpędzić koronę w konflikt ze słusznością, choć doszedł do tego sposobami subtelniejszymi niż metoda prawniczego i parlamentarnego naciągania logiki, wynaleziona znacznie później. Nikt nie twierdził wówczas, że baronowie z czasów Stefana zamykali ludzi w wieżach w celu wzmożenia swobód politycznych, ani że wieszali ich za pięty dla symbolicznego zaznaczenia, że żądają wolnego parlamentu. W czasie panowania Jana i jego syna znowu baronowie, bynajmniej nie lud, uchwycili władzę. Zaczęło się jednak rysować wówczas pewne uzasadnienie tego uchwycenia władzy przez baronów. Tak sądzili ludzie ówcześni, tak sądzili późniejsi dziejopisowie konstytucji. Jan, w jednym ze swych dyplomatycznych manewrów, oddał Anglię pod opiekę papieża, tak jak majątek nieletniego oddaje się pod opiekę sądu. Nieszczęście jednak chciało, że papież, którego rady bywały na ogół łagodne i liberalne, walczył wówczas na śmierć i życie z cesarzem niemieckim i do zwycięstwa potrzebował każdego grosza, jaki tylko mógł uzyskać. Jego zwycięstwo było błogosławieństwem dla Europy, ale dopustem dla Anglii, użył bowiem wyspy jako skarbca dla tej zagranicznej wojny. W tej sprawie, jak również w innych sprawach, w partii baronów zaczęły rodzić się pewnego rodzaju zasady, które stanowią kościec wszelkiej polityki. Dużo konwencjonalnych rozpraw historycznych, przyrównujących radę baronów do naszej Izby Gmin, jest podobnie naciągniętych, jak byłoby to z powiedzeniem, że speaker 17 17 Przewodniczący Izby Gmin to Speaker. W czasie obrad leży przed nim na stole tradycyjne berło — maczuga, zwane Mace (przyp. tlum.). Izby Gmin używa maczugi, podobnej do tych, jakimi baronowie wywijali na polu bitwy. Szymon de Montfort nie był wprawdzie entuzjastą wigowskiej teorii konstytucji brytyjskiej, był jednak entuzjastą czegoś innego. Założył on parlament w przystępie znacznego zamroczenia umysłu; z prawdziwą natomiast przytomnością umysłu, w odpowiedzialnym, a nawet religijnym stanie ducha — tym samym, który z jego ojca uczynił tak srogiego krzyżowca przeciw heretykom — rozdzielał ciosy swym wielkim mieczem, póki nie poległ pod Evesham 18 18 W 1265 r. Szymon de Montfort zginął w bitwie pod Evesham, pobity przez księcia Edwarda, późniejszego króla Edwarda I (przyp. tłum.). .

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Krótka historia Anglii»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Krótka historia Anglii» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Gilbert Chesterton
libcat.ru: книга без обложки
Gilbert Chesterton
libcat.ru: книга без обложки
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - Tremendous Trifles
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - The New Jerusalem
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - A Short History of England
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - George Bernard Shaw
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - Lord Kitchener
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - Twelve Types
Gilbert Chesterton
Gilbert Chesterton - The Club of Queer Trades
Gilbert Chesterton
Отзывы о книге «Krótka historia Anglii»

Обсуждение, отзывы о книге «Krótka historia Anglii» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x