• Пожаловаться

Lisa Jackson: Noc Tajemnic

Здесь есть возможность читать онлайн «Lisa Jackson: Noc Tajemnic» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Lisa Jackson Noc Tajemnic

Noc Tajemnic: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Noc Tajemnic»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Podejrzewana o zabójstwo męża kobieta musi odkryć, co kryje się za jej niezrozumiałymi koszmarnymi wspomnieniami i kim jest seryjny morderca, który przybrał imię mitycznej bogini przecinającej nić ludzkiego życia

Lisa Jackson: другие книги автора


Кто написал Noc Tajemnic? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Noc Tajemnic — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Noc Tajemnic», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать
Lisa Jackson Noc Tajemnic Prolog Pomocy Nie mógł się ruszyć Ból rozsadzał - фото 1

Lisa Jackson

Noc Tajemnic

Prolog

Pomocy!

Nie mógł się ruszyć.

Ból rozsadzał czaszkę, nie pozwalał zebrać myśli.

Obraz rozmywał się przed oczami.

W głowie chaos i zamęt. Kompletny bezład.

Działo się coś złego… bardzo złego.

Gdyby tylko mógł myśleć, skupić się na czymkolwiek. Na czymś innym niż ten ostry ból szatkujący mózg.

Umieram. Niech mi ktoś pomoże!

Nie zdołał wydobyć z siebie nic prócz potwornego jęku. Leżał rozciągnięty na swoim biurku… a przynajmniej wydawało mu się, że to jego biurko. Z wysiłkiem zmrużył oczy, próbując zobaczyć wyraźniej, ale światło było słabe i ciemne, obrazy rozmywały się, kontury zacierały.

Jak się tu znalazł?

Nie pamiętał dokładnie, chyba właśnie się obudził…

Nie… nie tak… przyszedł tu popracować… tak… a potem… a co potem?

Caitlyn. To miało związek z Caitlyn i z rozwodem! Ale dlaczego nie mógł ruszać głową? Ani nogą? Ani… Ani żadną inną cholerną częścią ciała? Ogarnęła go panika. Zebrał wszystkie siły i spróbował jeszcze raz. Żaden mięsień nie drgnął. Jezu Chryste, co się dzieje?

Muzyka. Delikatna, klasyczna. Barokowa. Coś, czego nie rozpoznawał. Sączyła się z głośników.

Co tu się, do diabła, dzieje?

Weź się w garść. Nie panikuj. Jesteś w swoim gabinecie w domu w Savannah… przy biurku. Telefon stoi na brzegu biurka, tam gdzie zawsze…

To dlaczego, do cholery, nie mogę się ruszyć?

Wstrząsnął nim strach, ale jednocześnie ogarnęła go niemoc, jakby uległ ciemności czającej się wokół. Na brwiach zebrały mu się kropelki potu, ale nie mógł podnieść ręki, aby je zetrzeć. Z tyłu usłyszał kroki… a może tylko mu się zdawało. Świetnie. Ktoś tu jest i pomoże mu.

Albo i nie.

Przeszły go ciarki. W żyłach buzowała adrenalina.

Chociaż próbował, wciąż nie mógł przekręcić głowy. Ale dlaczego? Jest chory? Na prochach? A może to tylko koszmarny sen? Ogarnęły go mdłości. Co to wszystko znaczy? Co on takiego zrobił? I kto tu z nim jest?

Nikt. Nikogo nie ma. Nikt nie chce zrobić ci krzywdy, na miłość boską. Świrujesz. Uspokój się! Telefon! Gdyby mógł sięgnąć do telefonu i wykręcić numer pogotowia… Ale nie mógł ruszyć ręką. Mięśnie odmówiły posłuszeństwa.

– Josh?

Serce mu zabiło, ale ciało nawet nie drgnęło.

Głos był stłumiony. Specjalnie? A może to tylko wyobraźnia podpowiada mu najgorsze?

Znów spróbował przekręcić głowę.

I znów się nie udało.

– Josh? Słyszysz mnie? – Ktoś go wołał. Miękko. Kusząco. I złowieszczo. Może ktoś przyszedł mu na ratunek? Nie, nie ma się co łudzić. Gdyby ktoś chciał mu pomóc, działałby dużo energiczniej. Więc jeśli naprawdę ktoś tu jest – i nie jest to wytwór jego wyobraźni – to z pewnością ma złe zamiary.

Boże, pomocy!

Na nadgarstku poczuł chłodne palce. Wstrząsnął nim dreszcz.

Ktoś masował mu przedramię. Sprawdzał puls? Kto to jest u licha? Czy ja wyglądam na trupa? Nie mógł ruszyć głową. Gdyby chociaż kątem oka zdołał zobaczyć, kto przy nim stoi. Lekarz? O, tak, Boże.

Nagle poraził go mocny strumień światła skierowany prosto w oczy, jakby ktoś chciał sprawdzić reakcję źrenic. Rozpaczliwie próbował coś zobaczyć, mimo rażącego światła wwiercającego się w mózg. Miał nadzieję, że uda mu się cokolwiek dostrzec. Niestety, nic z tego. Zobaczył jedynie rozmazany zarys palców w gumowych lekarskich rękawiczkach i smugę dymu z papierosa.

Na miłość boską, przestań mnie straszyć i zabierz do szpitala!

Latarka zgasła i zapanowała ciemność. Przed oczami zostały mu świetlne kręgi. Pusta szklanka potoczyła się po biurku i spadła miękko na dywan. Widocznie ją potrącił bezwładną ręką. Czyjeś chłodne palce wciąż masowały mu nadgarstek, ale ledwie czuł ich dotyk, z trudem usiłując zachować przytomność.

Żyję, idiotko, nie widzisz? Zabierz mnie do szpitala. Chciał krzyknąć, ale słowa uwięzły mu w krtani. Słyszał tykanie zegara w holu, szept wiatru dochodzący zza oszklonych drzwi – pamiętał, że zostawił otwarte – i bicie własnego serca. O dziwo, nie łomotało ze strachu jak oszalałe. Biło ciężko, leniwie. Może to jednak sen? Cała ta sytuacja wydawała się surrealistyczna. Trochę jak film puszczany w zwolnionym tempie.

Teraz palce w rękawiczkach podciągały rękaw jego koszuli. Materiał przesuwał się powoli, odsłaniając przedramię. Co u diabła? Spojrzał w bok, ale dostrzegł tylko ruszające się cienie, ciemną postać i błysk… metalu?

O Boże!

Ostrza cienkie jak żyletki. Dwa ostrza. Nożyczki. Chirurgiczne? Ale… Strach wzburzył mu krew. Z całych sił spróbował poruszyć ręką. Stopami. Jakąkolwiek cholerną częścią ciała. Ale nie mógł. Mógł tylko leżeć tak z głową na biurku, czekając, co przyniesie mu los.

Los zjawił się pod postacią cienia z nożyczkami.

To jakieś szaleństwo. Po co te nożyczki? Na pewno nie wróżą nic dobrego.

Usłyszał metaliczne szczęknięcie i zobaczył guzik odpadający od mankietu. Ze strachu omal nie zabrudził spodni. Rękaw podciągnięto jeszcze wyżej, odsłaniając całe ramię. Błysk ostrza i…

Ciach!

Serce mu zamarło. Nożyczki zgrabnie obcięły jeden włos na przedramieniu. Bezwładne ciało przeszył dreszcz. Mózg wysyłał impulsy, ale najwyraźniej nie docierały tam gdzie trzeba. Josh nie mógł wyrwać ręki, mógł tylko patrzeć, jak nożyczki zbliżają się do żył i tętnic rysujących się tuż pod skórą. Jakaś jego cząstka patrzyła na to obojętnie. Reszta wydawała z siebie niemy krzyk paniki.

– Wiesz kim jestem, prawda?

Głos brzmiał znajomo. Nieprzyzwoicie kusząco.

Nie mógł wykrztusić słowa.

– Możesz mnie nazywać Atropos.

Atropos? Dlaczego Atropos, do cholery?

– A, jasne. Nie słyszałeś pewnie o trzech boginiach losu? To z mitologii – trzy boginie odpowiedzialne za los człowieka. Były córkami Zeusa, nazywały się Mojry. Trzy siostry kierujące ludzkim przeznaczeniem.

Mitologia? Co u diabła? Nożyczki błysnęły w świetle lampy stojącej na biurku. Znowu dreszcz.

– Jedna z nich to Kloto. Jest najmłodsza, przędzie nić życia; starsza siostra dokonuje pomiarów. Decyduje o długości życia.

Nożyczki zbliżyły się, ich czubek dotknął skóry pod okiem.

Spróbował uchylić się, ale był jak przyklejony do biurka.

– Trzecia, najstarsza, to Atropos. Najsilniejsza. To ona kończy życie, przecina cenną nić. – Szczęknęła nożyczkami. – To imię wybrałam.

Jezu! Nie!

Ciach!

Nożyczki zagłębiły się w policzku.

Nic nie czuł. Żadnego bólu.

Przytrzymała jego nadgarstek.

Ciach!

Wezbrały pierwsze krople krwi.

Nie, nie, nie! Rozpaczliwie próbował się wyrwać. Na próżno. Udało mu się tylko wydobyć jakiś nieartykułowany dźwięk. Nożyczki znów ciachnęły, krew rozmazała się na ostrzu, a on nawet nie mógł się skulić. Z przerażeniem zdał sobie sprawę, że ten ktoś, kogo wciąż nie mógł zobaczyć, zabija go, powoli, metodycznie i bez wahania.

To nie może być prawda! To na pewno zły sen. Koszmar. Tylko szaleniec mógł coś takiego wymyślić. O Boże… teraz krew wypływała szybko, po nadgarstku, na dłoń, po palcach, i rozlewała się w kałużę na biurku. Przestań! Na miłość boską, przestań!

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Noc Tajemnic»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Noc Tajemnic» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Lisa Gardner: Druga Córka
Druga Córka
Lisa Gardner
Lisa Jackson: Szept
Szept
Lisa Jackson
Lisa Jackson: Dreszcze
Dreszcze
Lisa Jackson
Lisa Jackson: Złoty Interes
Złoty Interes
Lisa Jackson
Отзывы о книге «Noc Tajemnic»

Обсуждение, отзывы о книге «Noc Tajemnic» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.