Lisa Jackson - Złoty Interes
Здесь есть возможность читать онлайн «Lisa Jackson - Złoty Interes» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Złoty Interes
- Автор:
- Жанр:
- Год:неизвестен
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:3 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 60
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Złoty Interes: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Złoty Interes»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Złoty Interes — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Złoty Interes», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
– Kusząca propozycja – powiedziała wreszcie. – Obawiam się jednak, że nie poradzę sobie do końca maja… Mam sporo zamówień, między innymi ze Sterling Recordings…
Kyle skrzywił się. Był przekonany, że Maren od razu zaakceptuje jego propozycję.
– Odmawiasz?
– Nie, Kyle. Staram się być szczera – uśmiechnęła się blado. – Naprawdę bardzo chciałabym przyjąć twoją propozycję, ale… w ten sposób postąpiłabym nieuczciwie. I to nie tylko wobec ciebie, ale i artystów, z którymi mam podpisane umowy.
Kyle potarł dłonią brodę i przymknął na chwilę oczy. Powróciło zmęczenie ostatnich dni.
– O kogo chodzi?
– Przede wszystkim o Joeya Righteousa. Obiecałam mu, że jego teledysk będzie gotowy przed koncertami w Japonii. I mam zamiar dotrzymać słowa.
Spojrzeli sobie w oczy.
– Co już zrobiłaś?
Maren westchnęła ciężko.
– Mam już cały scenariusz. Moglibyśmy zacząć w przyszłym tygodniu, gdyby nie jeden mały problem.
Kyle skrzywił się.
– Co znowu za problem?
Wyprostowała się i zmarszczyła czoło. Po raz pierwszy tego wieczora była naprawdę poważna. Po raz pierwszy też powiało od niej chłodem.
– Całkowity brak współpracy ze strony Sterling Recordings! Jak mogę przedstawić scenariusz do akceptacji, skoro nawet nie mam umowy na zrobienie tego i paru innych teledysków?!
Kyle zacisnął usta.
– Załatwię to jak najszybciej.
– Świetnie. Tak się składa, że mam umowy przy sobie. – Kyle spojrzał na nią z niekłamanym podziwem. – Niestety, to nie załatwia wszystkiego…
– Chcesz więcej czasu?
Potrząsnęła głową.
– Nie, nie. To przecież niemożliwe. Ile mi możesz dać? Tydzień? Dwa tygodnie?
Kyle niemal zazgrzytał zębami. Więc to właśnie przed tym ostrzegał go Ryan Woods. Maren McClure miała rzadki dar wygrywania w każdej sytuacji. Był przekonany, że przyjmie jego ofertę z pocałowaniem ręki. Ona jednak odmówiła, domyślając się, a może tylko przeczuwając, że ma coś w zanadrzu…
– Dobrze, Maren. Myślę, że możemy już przestać udawać – szepnął.
Uśmiechnęła się do niego znad kieliszka.
– Znakomicie. Myślałam, że tak już będzie do końca spotkania.
Czy nie posunęła się za daleko? Nie mogła sobie pozwolić na obrażanie szefa Sterling Recordings. Zbyt wielka stawka wchodziła w grę. Serce zaczęło jej bić w przyśpieszonym rytmie. Mimo to bez strachu spojrzała w oczy Kyle’a.
– J. D. Price uważa, że Mirage tobie zawdzięcza popularność – powiedział nie komentując jej ostatniej uwagi.
– Zgadzam się z nim. „Śmiertelny grzech” bez teledysku nigdy nie pojawiłby się na listach przebojów.
– Przesadzasz. To była dobra piosenka.
– Nie tak dobra jak teledysk. Dopiero kiedy zaczęto go pokazywać w telewizji kablowej, ludzie dowiedzieli się o Mirage.
Maren uśmiechnęła się na wspomnienie tego teledysku. Pracowali w brudnym studiu, na sprzęcie, który pamiętał pewnie pierwsze filmy Chaplina… Wciąż brakowało im pieniędzy… Ale jakoś się udało.
– Mieliśmy szczęście – mruknęła.
– Być może. Ale przy okazji zrobiliście kawał solidnej roboty. I zyskałaś stałych klientów. Chłopcy z Mirage nie pozwolą, żeby ktoś inny nakręcił teledysk do ich nowej płyty.
– Naprawdę? – spytała z uśmiechem.
– A Jak uważasz?
– Dobrze. Ale muszę mieć więcej czasu. Inaczej stracę, jak to powiedziałeś… stałych klientów.
Kyle poczuł, że jest marionetką w rękach tej kobiety. Mimo to uśmiechnął się.
– Stawiasz twarde warunki – jęknął.
– Poczekaj. Przecież jeszcze nie rozmawialiśmy o pieniądzach!
Oboje nagle spoważnieli.
– Właśnie miałem zamiar do tego przejść.
Maren sięgnęła po kieliszek. Teraz mogła jedynie słuchać. Instynktownie czuła, że spotkanie zmierza już ku końcowi.
– Pieniądze w zasadzie nie są żadnym problemem – zaczął. – Chodzi o to, że chciałbym mieć większą kontrolę nad produkcją teledysków.
– Większa kontrolę? – powtórzyła z niedowierzaniem. – Co to znaczy?
– Chcielibyśmy je kręcić w Sterling Recordings.
Na twarzy Maren pojawił się wymuszony uśmiech.
– Nie rozumiem. Przecież przed chwilą zaproponowałeś, żebym zrobiła…
– Chciałem, żeby moja oferta wydała ci się bardziej atrakcyjna – przerwał jej.
– Jaka oferta? – wydusiła z trudem.
Czuła, że cały świat wali jej się na głowę. Nie miała nawet siły, żeby spojrzeć w oczy temu, który był za to odpowiedzialny.
– Chcę kupić Festival Productions.
Tylko największym wysiłkiem woli powstrzymała się, by nie wydać jęku.
– Dlaczego? – spytała ze ściśniętym gardłem.
Kyle natychmiast zorientował się, w jakim stanie jest Maren. Nie wymagało to zbyt wielkiej przenikliwości.
– Nie przejmuj się. Dalej będziesz kierować całym zespołem. Poza tym postaram się, żebyś nie skarżyła się na pensję.
– Ale mogłabym pracować tylko z twoimi piosenkarzami i grupami.
Zmarszczył brwi.
– Tak, ale ze wszystkimi… Z tego, co wiem, poza Sterling Recordings nie macie zbyt wielu zamówień.
To był ostatni gwóźdź do trumny. Kyle doskonale orientował się w finansach jej firmy. Wiedział, że od niego zależy przetrwanie Festival Productions. Być może za kilka miesięcy wcale nie zależałoby jej na współpracy. Ale teraz była to sprawa życia i śmierci.
– Powiem szczerze, co myślę. Nigdy nie chciałam sprzedać mojej firmy. Lubię pracować na własny rachunek – powiedziała stanowczo.
– I martwić się, czy uda ci się utrzymać jeszcze miesiąc na rynku?
Maren skinęła głową.
– Na tym polega cała zabawa. Gdyby nie było ryzyka, praca stałaby się mało ciekawa.
– Zapewniam, że i tak będzie ciekawie. Jeśli sobie nie poradzisz, oboje prędzej czy później wylądujemy na bruku.
Maren uśmiechnęła się.
– Tak a propos, co z moimi ludźmi?
– Mówiłem już, będziesz mogła utrzymać cały zespół. Oczywiście, w rozsądnych granicach.
Maren westchnęła ciężko.
– Ciekawe, kto będzie ustalał granice? – powiedziała patrząc na niego przeszywającym wzrokiem.
Kyle rozsiadł się wygodnie na krześle.
– Będę starał się jak najmniej ingerować w twoją pracę. Zachowam dla siebie tylko najważniejsze decyzje.
Przez chwilę oboje milczeli.
– Jeżeli – zaczęła – nie pójdę na taki układ… co stanie się z umowami?
– Prawdopodobnie ich nie podpiszę. Cała sprawa jest dla mnie zbyt ważna. Będę musiał zwrócić się do kogoś innego. Zacząłem jednak od ciebie.
– Z powodu J. D. Price’a?
– I paru innych.
Zagryzła wargi.
– Nie podoba mi się ten pomysł.
– Rozumiem. Postawiłem cię w trudnej sytuacji.
– Tak… trudnej… – uśmiechnęła się gorzko.
Kyle poruszył się niespokojnie na krześle. Podniósł kieliszek do ust i wypił wino jednym haustem.
– Czy muszę dać ci dzisiaj odpowiedź?
– To bardzo uprościłoby sprawę.
Czuła się jak Syzyf, któremu kamień znów stoczył się ze zbocza. Oto znowu nie udało jej się spełnić marzeń. A przecież była tak blisko szczytu!
– Muszę się zastanowić – szepnęła. – Poza tym chciałabym mieć wszystko na papierze. Warunki, płace, propozycje budżetowe i tak dalej…
Kyle patrzył na nią z podziwem. Maren pozbierała się niezwykle szybko po szoku, jakim musiała być dla niej jego propozycja.
– Jest jeszcze coś… Chciałabym, żeby część należności stanowiły akcje Sterling Recordings.
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Złoty Interes»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Złoty Interes» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Złoty Interes» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.