• Пожаловаться

Emma Darcy: W kręgu elity

Здесь есть возможность читать онлайн «Emma Darcy: W kręgu elity» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Emma Darcy W kręgu elity

W kręgu elity: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W kręgu elity»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Na wytwornym przyjęciu w Sydney Serena Fleming przypadkowo słyszy rozmowę, która zmienia jej życie. Słynny architekt, Nick Moretti, drwi z jej narzeczonego, że zamierza poślubić niezamożną dziewczynę. Urażona Serena porzuca bogatego przedsiębiorcę i wyjeżdża na prowincję. Pierwszą osobą, którą spotyka w nowej pracy jest… Nick Moretti. Postanawia więc skorzystać z okazji i dać mu nauczkę.

Emma Darcy: другие книги автора


Кто написал W kręgu elity? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

W kręgu elity — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W kręgu elity», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Skoro otacza cię tylu wspaniałych ludzi, nie jestem ci do niczego potrzebny – odparł oschłym tonem.

Serena odetchnęła z ulgą. Nawet nie udawał zainteresowania.

– Nie masz powodu do złości. Przyjechałam cię przeprosić – powiedziała z przymilnym uśmie chem – W poniedziałek nawet me powiedziałam do widzenia. Wybacz. Ujadanie tej suki wyprowadziło mnie z równowagi. Nie zmrużyłam oka przez całą noc.

– Potraktowałem twój wyjazd jak pożegnanie. Definitywne – wycedził przez zaciśnięte zęby.

W serce Sereny wstąpiła nadzieja. Rozstali się w gniewie. Tylko czy na zawsze?

– Teraz, kiedy problem został rozwiązany.

– Dzięki Serenie – przerwał i zwrócił głowę w jej kierunku. Wyraźnie dawał znak, że cały czas pamięta o jej obecności.

– Bardzo ładnie z twojej strony, że w dowód wdzięczności zaprosiłeś panią na basen, ale chyba nie na cały dzień – zwróciła zimne, zielone oczy w kierunku Sereny – Pozwolisz, kochaniutka, że porwę Nicka na obiad z przyjaciółmi?

– Nigdzie me jadę. Gdybyś zadzwoniła, zamiast przyjeżdżać bez zaproszenia, oszczędziłabyś sobie kłopotu. Nie interesuje mnie twoja kompania ani imprezy – oświadczył z ponurą miną.

– Och, Nick, przestań się wreszcie gniewać. Tak długo byliśmy parą, myślałam, że powitasz mnie z otwartymi ramionami – zaszczebiotała i spróbowała małej prowokacji. Wysunęła biodro do przodu i ułożyła na nim wypielęgnowaną dłoń.

– Daruj sobie te sztuczki, Justine – powiedział Nick z kamienną twarzą – Poznałem wspaniałą kobietę. Jestem szczęśliwy w jej towarzystwie i nie zamienię go na żadne inne.

Serenie zaparło dech. Nawet nie marzyła, że usłyszy tak wyraźną deklarację. Nie wątpiła już, że to z nią pragnie pozostać. Przynajmniej dzisiaj. Justine pojęła, że nawiązali romans. Popatrzyła na niego spode łba.

– Rozumiem, że potrzebowałeś opiekunki do psa, ale żeby pozwolić jej wskoczyć do łóżka to już gruba przesada – Wykrzywiła usta z niesmakiem.

– Za dużo sobie pozwalasz! Obrażasz mojego gościa! Jeżeli jeszcze kiedykolwiek ubliżysz Serenie, wykrzyczę przy twoich znakomitych przyjaciołach, co o tobie myślę.

– Poniżyłbyś mnie publicznie z powodu psiej nianki – jęknęła i wytrzeszczyła na byłego kochanka piękne zielone oczy.

– Nie dorastasz jej do pięt. Jesteś natrętna, źle wychowana, po prostu paskudna – Świadomie użył ostatniej obelgi, żeby do reszty wyprowadzić ją z równowągi.

Serena uznała, że wreszcie sprawiedliwości stało się zadość. Za wcześnie. Dumna panna nie dała za wygraną. Zmieniła tylko taktykę. Potrząsnęła głową. Lśniące pukle zawirowały wokół twarzy. Zrobiła zabawną minkę, jakby usłyszała świetny żart.

– Trudno, i tak nie wysiedziałabym na tym pustkowiu tylko z tobą i ujadającą suką. Zadzwoń, jak wrócisz do Sydney. Obiecuję, że potraktuję twoją tutejszą przygodę jako objaw chwilowego szaleństwa. Wybaczę ci i zaczniemy wszystko od nowa.

– Nie licz na to – odparł zdecydowanym tonem.

Odwróciła się na pięcie i odeszła z wysoko uniesioną głową, kołysząc biodrami. Wybrała okrężną drogę, jakby spacerowała po własnej po siadłości. Wyraźnie dawała do zrozumienia, że nikt nie ma prawa wyrzucać Justine Knox i że zawsze może wrócić.

Oboje odprowadzili ją wzrokiem. Serena czekała na jakiekolwiek słowo Nicka jak na wyrok. Nie ukrywał wzburzenia. Żałował, że odeszła czy że nakryła go z inną kobietą? A może bolał nad tym, że niestosowny romansik z fryzjerką naraził go na śmieszność? Czyżby kombinował, jak wrócić do swojego wspanialego świata bez uszczerbku na honorze?

Usłyszała warkot silnika na podjeździe. Justine odjechała. Nick wypuścił Cleo. Pobiegła za samo chodem, wściekle ujadając. Pokręcił głową z dezaprobatą. Zszedł kilka stopni w stronę basenu i stanął naprzeciwko Sereny.

– Nie bierz sobie do serca obelg Justine – poprosił łagodnym tonem.

– Naprawdę z nią zerwałeś?

Popatrzył na nią, jakby spadła z księżyca.

– Jeżeli nadal nie wierzysz, że nie chcę znać żadnej kobiety prócz ciebie, przekonam cię, że jesteś moją jedyną – oświadczył z uroczystą powagą i wziął ją w ramiona.

Słowa ukochanego zabrzmiały w uszach, Sereny jak najpiękniejsza muzyka. Zarzuciła mu ręce na szyję. Pragnęła pozostać na wieki spleciona w uścisku z wymarzonym mężczyzną. Jednak świadomość, że jego środowisko potępi ten związek, wciąż zatruwała jej umysł. Bała się, że życie prędzej czy później ich rozdzieli.

– Chyba zdajesz sobie sprawę, że nie tylko Justine gardzi prostymi ludźmi. Jeżeli ze mną zostaniesz, będziesz wciąż zmuszany do walki o twoją i moją godność i z góry skazany na porażkę.

– Podejmę każde wyzwanie i zwalczę wszelkie przesądy – zapewnił z determinacją.

– Nie zmienisz ludzkiej mentalności. Nikogo nie zmusisz do szacunku.

Pogłaskał ją czule po policzku z pobłażliwym uśmiechem.

– Nie masz racji, Sereno. Dostrzegasz potęgę bogactwa, ale jej nie doceniasz. Jeżeli moja rodzina cię zaakceptuje, inni również będą sobie po czytywać znajomość z tobą za zaszczyt.

Pokręciła głową. Nie wróżyła mu zwycięstwa. Wierzyła w jego przywiązanie i wolę walki, ale nie wyobrażała sobie, żeby sam jeden mógł zwalczyć zakorzenione w ludzkich umysłach uprzedzenia.

Ucałował jej powieki, czubek nosa i usta.

– Zaufaj mi – powtórzył już chyba setny raz – Mam wspaniały plan. Osiągnę to, co zamierzam.

ROZDZIAŁ SIEDEMNASTY

Serena i Michelle weszły do luksusowej sypialni, którą przeznaczyła dla nich rodzina Morettich.

– W życiu nie widziałam wspanialszego wesela – zachwycała się Michelle – Twoi teściowie dołożyli wszelkich starań, żeby nadać ceremonii najświetniejszą oprawę.

Serena wybuchnęła śmiechem. Ona sama nie od razu przywykła do włoskiej rozrzutności i bezpśredniego sposobu bycia. Przez kilka miesięcy przed ślubem przebywała u rodziny, narzeczonego. Jego rodzice nieustannie zaskakiwali ją szczodrymi podarkami, okrzykami zachwytu, pocałunkami i uściskami przy każdym przywitaniu. Polubiła ich z całego serca od pierwszego wejrzenia. Początkowo krępowało ją, że przyszli teściowie planują olbrzymią, wystawną uroczystość z okazji ślubu syna. Szanowała jednak odmienne obyczaje i przyjmowała ich hojność z wdzięcznością. Na terenie posiadłości, Morettich, na wybrzeżu w okolicy Sydney Harbour ustawiono olbrzymi namiot, ozdobiony tysiącami lampionów i girlandami kwiatów. Grało pod nim kilka orkiestr. Szampan płynął strumieniami, a kelnerzy donosili wciąż nowe przysmaki. Wytwornie ubrani goście ucztowali, śpiewali i tańczyli. Żadna z sióstr nigdy wcześniej nie uczestniczyła w tak spektakularnym wydarzeniu.

– Byłaś najpiękniejszą panną młodą na świecie – chwaliła Michelle – Mama Nicka promieniała radością. Od razu widać, że za tobą przepada.

– Wybrałam te koronki i tiule głównie po to, żeby jej sprawić przyjemność. Nie mam pojęcia, czemu obydwoje rodzice Nicka przyjęli mnie do rodziny z otwartymi ramionami.

– Są bogaci, ale bardzo serdeczni – orzekła starsża siostra – A teraz zmień suknię ślubną na wizytową.

Serena z ulgą zrzuciła przyciężki strój i włożyła małą sukieneczkę w kolorze łososiowym z falbankami na dole i wokół dekoltu.

– Pamiętaj, żeby rzucić bukiet.

– Postaram się, żeby trafił w twoje ręce – obiecała Serena.

Marzyła o tym, żeby Michelle wyszła za Gayina. Zaprosiła go razem z córką na wesele. Tamsin była bardzo dumna, że jej przyjaciółka Erin wręczała kwiaty nowożeńcom.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W kręgu elity»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W kręgu elity» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «W kręgu elity»

Обсуждение, отзывы о книге «W kręgu elity» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.