• Пожаловаться

Barbara Cartland: Poskromienie Tygrysicy

Здесь есть возможность читать онлайн «Barbara Cartland: Poskromienie Tygrysicy» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Исторические любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Barbara Cartland Poskromienie Tygrysicy

Poskromienie Tygrysicy: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Poskromienie Tygrysicy»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Malvina Maulton jest największą pięknością londyńskiej socjety, w dodatku bajecznie bogatą panną na wydaniu. Nic dziwnego zatem, że nie może się opędzić od arystokratycznych łowców fortun, którzy bezustannie ją zasypują propozycjami małżeństwa. Uciekając przed nimi wyjeżdża na wieś i tam niespodzianie poznaje właściciela sąsiedniego majątku z przepięknym, lecz całkowicie zrujnowanym historycznym klasztorem – lorda Flore…

Barbara Cartland: другие книги автора


Кто написал Poskromienie Tygrysicy? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Poskromienie Tygrysicy — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Poskromienie Tygrysicy», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Przyjrzała się jego profilowi zarysowanemu na tle młodej zieleni drzew.

– Sheltonie… – szepnęła ledwie dosłyszalnym tchnieniem – ożenisz się ze mną?

Lord Flore zesztywniał.

– O ile mi wiadomo, zgodnie z etykietą, to mężczyzna prosi o rękę kobietę, nie na odwrót.

– Ale… ty… ty mnie nie poprosiłeś… a ja… ja cię kocham!

– Moja odpowiedź brzmi: nie!

– Och… dlaczego? Przecież… kochasz mnie na pewno… chociaż trochę… Przyrzekam, jeśli mnie poślubisz, będę taką żoną, jaką chciałeś mieć… będę cicha, uległa i… posłuszna.

Lord Flore milczał. Stał niewzruszony jak głaz.

– Sheltonie, proszę cię… Proszę!

Żadnej odpowiedzi.

– Jeśli nie chcesz się ze mną ożenić – wydusiła z cichym łkaniem – to chociaż pozwól mi zostać twoją kochanką.

Lord Flore obrócił się do niej gwałtownie.

Nigdy nie widziała go tak wściekłego.

– Jak śmiesz! – wybuchnął. – Jak śmiesz choćby myśleć o czymś tak wstrętnym, tak niegodnym! Co by na to powiedział twój ojciec!

Wstyd!

Chwycił dziewczynę za ramiona.

– Co mam zrobić, żebyś wreszcie zaczęła się zachowywać jak na damę przystało? – zapytał rozjątrzony.

– Ja… ja nie chcę się zachowywać jak dama! I wiem… doskonale wiem, że nie chcesz się ze mną ożenić przez te moje… nieszczęsne pieniądze! Nienawidzę ich, słyszysz?

Nienawidzę! – Rozszlochała się gwałtownie.

– Jeżeli one są przeszkodą dla twojej miłości… to rozdam wszystko! Każdemu, kto o to poprosi, spłacę długi… zmienię w milionerów ulicznych żebraków… a resztę… resztę może sobie równie dobrze zabrać sir Mortimer!

Lord Flore potrząsnął nią gwałtownie. Spinki rozsypały się po podłodze i włosy dziewczyny złotym obłokiem spłynęły jej na ramiona.

– Nie wolno ci tak mówić! – zagrzmiał. – Będziesz wydawała pieniądze rozsądnie i zachowywała się jak dama, którą powinnaś być!

– Nie chcę…! Nie będę…! – szlochała Malvina zbuntowana.

Rozpłakała się już całkiem otwarcie, zupełnie bezradna i bezbronna.

Wreszcie lord Flore, jak gdyby dopiero teraz sobie uświadomił własną szorstkość i brak ogłady, przestał potrząsać dziewczyną. Nadal jednak trzymał ręce na jej ramionach.

Spojrzał w wypełnione łzami źrenice, przesunął wzrokiem po bladych policzkach i coś się w nim załamało.

– Och, Boże jedyny! – jęknął zduszonym głosem, mocno przytulił dziewczynę i zaczął ją całować, gorąco, żarliwie, nienasycenie.

Jego wargi zadawały ból, ale Malvina nie czuła strachu. Przecież tego właśnie chciała, na to czekała… od wczoraj… wieczność całą. Gdyby mu była naprawdę obojętna, nie miałaby po co dłużej żyć.

Pocałunki lorda Flore złagodniały, a jednocześnie stały się bardziej żarliwe, gorętsze, przepełnione pożądaniem. Dreszcz ekstazy przeszył ciało dziewczyny niczym lśniący strumień.

Rozproszyły się ciemności nieszczęścia i światło, które mogło pochodzić tylko od samych gwiazd, oślepiło jej duszę.

Ukochany przytulił ją mocniej, a jej serce rozśpiewało się szczęściem. Uniósł ją do ich własnego nieba, gdzie byli tylko we dwoje wraz ze swoją miłością.

Po długim czasie lord Flore uniósł głowę i spojrzał na dziewczynę.

A potem pocałował ją znów; całował dotąd, aż poczuła, że za chwilę umrze – tym razem nie ze strachu, lecz z nieskończonej, bolesnej radości.

Obojgu im zbrakło tchu.

– Jak to możliwe, że czuję się przy tobie tak…? – zapytał nieskładnie lord Flore głosem nabrzmiałym od namiętności.

– Jak?

– Kocham cię.

Malvina krzyknęła ze szczęścia i ukryła twarz na piersi ukochanego.

– Chyba będę musiał w końcu zająć się tobą – odezwał się lord Flore.

– Niczego innego nie pragnę – szepnęła dziewczyna.

– Bóg jeden wie, na co się porywam!

Zanim Malvina zdążyła się odezwać, zamknął jej usta pocałunkiem.

Nagle usłyszeli pukanie. Ledwie zdążyli się od siebie odsunąć, gdy w drzwiach stanął lokaj.

– Jakiś dżentelmen z Indii prosi o widzenie, panno Malvino – oznajmił.

Dziewczyna, świadoma, że potargane włosy spadają jej na ramiona i mokrą od łez twarz, odwróciła się do okna.

Lord Flore instynktownie zastąpił ją w obowiązkach i pierwszy ruszył na spotkanie człowiekowi, który pewnym krokiem wszedł do pokoju.

Przybysz był Hindusem, miał na sobie barwny narodowy strój, przykryty z wierzchu dosyć nieładną wełnianą marynarką. W ręku trzymał tajemniczą szkatułkę.

Kiedy podszedł do niego lord Flore, gość odezwał się w te słowa:

– Przyszedłem prosić córkę sahiba Maultońa o adres sahiba Sheltona Flore… – urwał raptownie. – Ale przecież… – spojrzał uważniej.

– Oto sahib Shelton Flore we własnej osobie! – wykrzyknął.

– Tak, to ja – potwierdził lord Flore. – Rozumiem, że już się kiedyś spotkaliśmy?

– Jestem Asaf, sahibie, osobisty sługa Jego Wysokości maharadży Kapinwaru.

– Ależ oczywiście! – wykrzyknął lord Flore wyciągając dłoń na powitanie. – Doskonale pana sobie przypominam. Jego Wysokość zapewne ma się dobrze?

Uśmiech zniknął z twarzy przybysza.

– Jego Wysokość nie żyje, sahibie.

– Nie żyje… – powtórzył lord Flore ze smutkiem. – Jakże przykro mi to słyszeć. Był wspaniałym człowiekiem i wybitnym władcą!

– Wybitnym władcą – przytaknął Hindus – dzięki sahibowi i sahibowi Maultonowi.

Malvina podczas tej wymiany zdań otarła łzy z twarzy i upięła włosy. Stanęła u boku lorda Flore.

– Ten człowiek przybył z daleka, aby mnie odnaleźć – oznajmił lord Flore zwracając się do Malviny. – Na imię ma Asaf, poznaliśmy się w Indiach.

Malvina podała gościowi rękę.

– Słyszałam, że wspomnieliście mojego ojca.

– Magnamus Maulton był bardzo dobrym człowiekiem – rzekł Hindus. – Przysłał sahiba Sheltona Flore do pomocy Jego Wysokości.

On nam pomógł i Jego Wysokość był za pomoc bardzo wdzięczny.

Malvina spojrzała na lorda Flore z uśmiechem.

– W jaki sposób pomogłeś maharadży?

– Znalazłem mu kopalnię diamentów – powiedział lord Flore po prostu.

Malvina spojrzała na niego z niedowierzaniem.

– Tak, to prawda – potwierdził Hindus. – Jego Wysokość życzył sobie wyrazić swoją wdzięczność. Zostawił to dla pana, sahibie, i zobowiązał mnie, żebym to przywiózł z Indii.

– Bardzo panu dziękuję, Asaf – rzekł lord Flore z szacunkiem. – Będę traktował upominek od Jego Wysokości jak najcenniejszy skarb.

Hindus rozejrzał się dookoła.

Ujrzawszy niewielki stolik przy jednym z foteli, podszedł tam i z uwagą ustawił na blacie szkatułkę, którą troskliwie piastował w dłoniach.

– Strzegłem jej z narażeniem życia, sahibie.

– Jestem niewymownie wdzięczny.

Hindus wydobył z jakiejś sekretnej kieszeni na piersiach złoty kluczyk. Z namaszczeniem przekręcił go w zamku szkatułki.

Malvina gotowa była iść o zakład, że w środku znajduje się statuetka jakiegoś bożka. Może przepięknie rzeźbiony tańczący Kriszna. Wiele widziała podobnych figurek przebywając w Indiach.

Ojciec dziewczyny miał nawet sporą kolekcję takich rzeźb, niektóre były zdobione cennymi kamieniami.

Hindus miękkim gestem położył dłoń na wieczku.

– Oto jest, sahibie – zwrócił się do lorda Flore – upominek od Jego Wysokości, przesłany wraz ze szczerymi podziękowaniami płynącymi z głębi serca, za wszystko, co sahib dla Jego Wysokości uczynił.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Poskromienie Tygrysicy»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Poskromienie Tygrysicy» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Barbara Cartland: Węgierska Tancerka
Węgierska Tancerka
Barbara Cartland
Barbara Cartland: Córka Pirata
Córka Pirata
Barbara Cartland
Barbara Cartland: Na całą wieczność
Na całą wieczność
Barbara Cartland
Barbara Cartland: Nie Zapomnisz O Miłości
Nie Zapomnisz O Miłości
Barbara Cartland
Barbara Cartland: Taniec serc
Taniec serc
Barbara Cartland
Barbara Cartland: Urocza Oszustka
Urocza Oszustka
Barbara Cartland
Отзывы о книге «Poskromienie Tygrysicy»

Обсуждение, отзывы о книге «Poskromienie Tygrysicy» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.