• Пожаловаться

Wiktor Pielewin: Generation „P”

Здесь есть возможность читать онлайн «Wiktor Pielewin: Generation „P”» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. год выпуска: 2002, категория: Социально-психологическая фантастика / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Wiktor Pielewin Generation „P”

Generation „P”: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Generation „P”»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Najnowsza historia Rosji, ewolucja od socjalizmu do raczkującego jeszcze kapitalizmu, przerażająca wręcz antyutopia, narkotyczne seanse spirytystyczne, wow-czynniki, koka i grzybki zażywane przez przedstawicieli generacji „P”, która wybrała pepsi, tak jak wcześniej wybierano Breżniewa... O tym jest „Generation P” Wiktora Pielewina, powieść — bardzo nieśmiało zaryzykowałabym stwierdzenie — społeczno-obyczajowa. Głównym bohaterem książki Pielewina jest Wawa Tatarski, który jest absolwentem literatury, a w nowej XXI-wiecznej rzeczywistości rosyjskiej odnajduje się jako copywriter. Wraz z nim i jego awansami stopniowo poznajemy mechanizmy reklamy i dowiadujemy się, że rządzi ona naszymi poczynaniami. Zagłębiając się w lekturę odkrywamy dosyć niepokojące prawdy: TV nas ogłupia, tym ogłupianiem steruje grupa ludzi, którzy kreują nasz świat. No dobrze, a kto kieruje nimi?

Wiktor Pielewin: другие книги автора


Кто написал Generation „P”? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Generation „P” — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Generation „P”», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Jak się ten pies nazywa? — zapytał Tatarski.

— Dobre pytanie. Szczerze mówiąc, nie wiem. A dlaczego pytasz?

— Czytałem coś w tym guście. W artykule naukowym.

— A co konkretnie?

— Długo by opowiadać — odparł Tatarski. — Zresztą nawet wszystkiego nie pamiętam.

— O czym był ten artykuł? O naszej firmie?

Tatarski zorientował się, że szef żartuje.

— Nie — powiedział. — O rosyjskich wulgaryzmach. Było tam napisane, że ordynarne słowa stały się obelżywe dopiero w czasach chrześcijańskich, a dawniej miały zupełnie inny sens i oznaczały nieprawdopodobnie starożytne pogańskie bóstwa. I wśród tych bóstw był taki kulawy pies Piździelec o pięciu łapach. W dawnych inskrypcjach oznaczano go dużą literą P, ujętą w dwa przecinki. Według legendy, śpi gdzieś w śniegach i dopóki śpi, życie płynie mniej więcej normalnie. A kiedy się budzi, atakuje. I dlatego u nas ziemia nie rodzi, Jelcyn jest prezydentem i tak dalej. Co do Jelcyna, to, rzecz jasna, jeszcze nie byli na bieżąco, ale cała reszta jest w porządku. Było tam również napisane, że najbliższe temu pojęcie, istniejące we współczesnej rosyjskiej kulturze, to młodzieżowe określenie „gamowier”. Od angielskiego: gameouer.

— Po angielsku zrozumiałem — wtrącił Azadowski. — Nie jestem głupi. Nie wiem za to, kogo ten Piździelec atakuje.

— Nie tyle kogoś czy coś, ile wszystko. Pewnie dlatego wmieszali się inni bogowie. Specjalnie spytałem, jak się nazywał ten pies; myślałem, że to może uniwersalny archetyp. A jak się nazywa bogini?

— Wcale się nie nazywa — przerwał mu głos z tyłu i Tatarski obejrzał się.

W drzwiach stał Farsuk Sejful-Farsiejkin. Odziany był w długi szary płaszcz z kapturem, spod którego połyskiwała złota maska, i Tatarski poznał go tylko po głosie.

— Wcale się nie nazywa — powtórzył Sejful-Farsiejkin, wchodząc do komnaty. — Kiedyś, dawno, nazywano ją Isztar, ale od tego czasu jej imię zmieniało się wiele razy. Znasz taki brand — No Name? Z psem rzecz ma się tak samo. A co do reszty, to miałeś rację.

— No, teraz ty z nim pogadaj, Farsuk — odezwał się Azadowski — bo on i tak wszystko wie.

— A cóż ty takiego wiesz? — zapytał Farsiejkin.

— E tam — odrzekł Tatarski. — Drobiazgi. Na przykład ten zębaty znak pośrodku płyty. Wiem, co znaczy.

— No, co?

— „Szybko” w piśmie starożytnych Egipcjan.

Farsiejkin roześmiał się.

— Tak — powiedział — nietypowo. Zazwyczaj nowi członkowie myślą, że to drażetki M&M. W rzeczywistości zaś jest to symbol wskazujący na pewną bardzo starą i dość niejasną maksymę. Wszystkie starożytne języki, w których istniała, już dawno są martwe, a na rosyjski trudno ją przetłumaczyć — nie ma odpowiednich glos. Za to w angielszczyżnie idealnym jej odpowiednikiem jest aforyzm Herberta Marshalla McLu— hana, The medium is the message. Dlatego rozszyfrowujemy ten znak jak dwie połączone litery „M”. To jest, oczywiście, nie tylko my — takie ołtarze Silicon Graphics instaluje razem z oprogramowaniem serwerów.

— To ta płyta nie jest prawdziwa?

— Dlaczego? Najprawdziwsza — odrzekł Farsiejkin. — Bazalt, trzy tysiące lat. Możesz dotknąć. Choć, co prawda, nie jestem pewien, czy ten rysunek zawsze oznaczał to, co oznacza teraz.

— A co to za rosiczka między boginią a psem?

— To nie rosiczka. To drzewo życia. A poza tym symbol wielkiej bogini, jako że jednym z jej wcieleń jest drzewo o trzech korzeniach, które rozkwita w naszych duszach. To drzewo również ma imię, ale w naszym stowarzyszeniu poznaje się je dopiero w najwyższych stadiach wtajemniczenia.

— Co to za stowarzyszenie? — zapytał Tatarski. — Czym się zajmują jego członkowie?

— Myślałby kto, że nie wiesz. Ile czasu już u nas pracujesz? No więc właśnie tym wszystkim zajmują się członkowie stowarzyszenia.

— Jak się ono nazywa?

— Kiedyś dawno nazywało się Gildia Chaldejczyków — powiedział Farsiejkin. — Ale tak nazywali je ci, którzy do niego nie należeli, tylko o nim słyszeli. My sami nazywamy je Stowarzyszeniem Sadowników, albowiem naszym zadaniem jest pielęgnacja świętego drzewa, które daje życie wielkiej bogini.

— Od dawna istnieje to stowarzyszenie?

— Od bardzo dawna. Podobno działało jeszcze w Atlantydzie, ale dla uproszczenia zakładamy, że przeszło z Babilonu do Egiptu, a stamtąd — do nas.

Tatarski poprawił zsuwającą się z twarzy maskę.

— Jasne — powiedział. -1 co, to stowarzyszenie zajmowało się budową wieży Babel?

— Nie. Skądże. Nie jesteśmy biurem projektów. Jesteśmy po prostu sługami wielkiej bogini. Używając twojej terminologii, pilnujemy, żeby Piździelec nie obudził się i nie zaatakował; to zrozumiałeś właściwie. Zdajesz sobie sprawę, jak sądzę, że w Rosji spoczywa na nas szczególna odpowiedzialność. Pies śpi właśnie tutaj.

— Gdzie mianowicie?

— Wszędzie — odrzekł Farsiejkin. — Powiedzenie, że pies śpi w śniegach, to metafora. Ale to, że już kilka razy w tym stuleciu się zbudził — metaforą nie jest.

— To dlaczego przez cały czas obniżają nam częstotliwość?

Farsiejkin rozłożył ręce.

— Zwykła ludzka lekkomyślność — powiedział, podchodząc do ołtarza i zdejmując zeń złotą czaszę. — Pochopne kalkulacje, krótkowzrocznie rozumiana koniunktura. Ale nigdy nie obniżą jej nam do końca, nie bój się. Tego się starannie pilnuje. A teraz, jeśli pozwolisz, przejdziemy do rytuału.

Zbliżył się do Tatarskiego i położył mu rękę na ramieniu.

— Uklęknij i zdejmij maskę.

Tatarski posłusznie ukląkł i zdjął maskę z twarzy. Farsiejkin zanurzył palec w czaszy i nakreślił na czole Tatarskiego mokry zygzak.

— Tyś jest przekaźnik i tyś jest przekaz — powiedział, i Tatarski zrozumiał, że linia na jego czole to podwójne M.

— Co to za ciecz? — zapytał.

— Krew psa. Mam nadzieję, że symboliki nie trzeba ci wyjaśniać?

— Nie — rzekł Tatarski, wstając z podłogi. — Nie jestem idiotą, czytałem to i owo. Co dalej?

— Teraz musisz zajrzeć w święte oko. Z jakiegoś powodu Tatarski drgnął i Azadowski to zauważył.

— Nie bój się — wtrącił. — Przez to oko wielka bogini poznaje swojego małżonka. A ponieważ małżonka już ma, jest to czysta formalność. Patrzysz w oko, okazuje się, że nie jesteś bogiem Mardukiem, i spokojnie pracujemy dalej.

— Jakim bogiem Mardukiem?

— No, to nie Mardukiem — uspokoił Tatarskiego Azadowski, wyjmując spod spódniczki paczkę Marlboro i zapalniczkę. — Nieważne. Powiedziałem to tak sobie. Farsuk, wytłumacz mu, ty masz to obcykane.

— To też motyw mitologiczny — wyjaśnił Farsiejkin. — Wielka bogini miała małżonka, również; boga, najważniejszego ze wszystkich bogów, którego napoiła miłosnym wywarem, i ten zasnął w świątyni na szczycie swego zikkuratu. Ponieważ zaś był bogiem, sen miał taki, że… Cóż, w ogóle jest to zagmatwana sprawa, ale cały nasz świat z nami wszystkimi i nawet z samą boginią jak gdyby mu się śni. I wielka bogini stale szuka tego, któremu się śni, albowiem tylko poprzez niego otrzymuje swe życie. A ponieważ znaleźć go nie można, ma symbolicznego ziemskiego małżonka, którego sama wybiera.

Tatarski zerknął na Azadowskiego. Ten kiwnął głową i wypuścił z ust przez wycięcie maski idealne kółeczko dymu.

— Zgadłeś — powiedział Farsiejkin. — Teraz to on. Dla Loni jest to oczywiście stresujący moment, kiedy ktoś inny spogląda w święte oko, ale na razie miał szczęście. Ruszaj.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Generation „P”»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Generation „P”» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Marek Huberath: Gniazdo Światów
Gniazdo Światów
Marek Huberath
Baronowa Orczy: Eldorado
Eldorado
Baronowa Orczy
Vladimir Nabokov: Maszeńka
Maszeńka
Vladimir Nabokov
Joanne Harris: Jeżynowe Wino
Jeżynowe Wino
Joanne Harris
Graham Masterton: Strach
Strach
Graham Masterton
Отзывы о книге «Generation „P”»

Обсуждение, отзывы о книге «Generation „P”» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.