Ursula Le Guin - Czarnoksiężnik z Archipelagu

Здесь есть возможность читать онлайн «Ursula Le Guin - Czarnoksiężnik z Archipelagu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 1983, ISBN: 1983, Издательство: Wydawnictwo Literackie, Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czarnoksiężnik z Archipelagu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czarnoksiężnik z Archipelagu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Duny urodził się w wiosce Dziesięć Olch na wyspie Gont. Pewnego dnia, kiedy miał siedem lat, podpatrzył jak jego ciotka używa prostej magii, aby zmusić kozę do zejścia z dachu. Nazajutrz sam zastosował te same słowa, w ten sposób został odkryty jego talent do magii.
Pierwszym nauczycielem chłopca była jego ciotka. Zaś po tym, jak Duny uratował swoją wioskę przed najazdem, przyjął go na naukę mag Ogion. On też nadał mu imię Ged. Dość szybko chłopiec rozczarował się naukami u milczącego mistrza. Mag wysłał go na Roke do szkoły czarnoksiężników, gdzie zyskał przyjaciela i wroga. Chęć popisania się przed tym drugim, miała w przyszłości sprowadzić na niego wielkie kłopoty…

Czarnoksiężnik z Archipelagu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czarnoksiężnik z Archipelagu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Czyżbym chciał oświadczyć, że baśń Ursuli Le Guin jest bardziej realistyczna od jej naukowej fantazji? Tak, to właśnie chcę powiedzieć. Zdarzają się w literaturze takie paradoksy, jak ten — że roli pełnionej przez czary w jednej książce można przypisać więcej realizmu aniżeli roli odkrycia naukowego — w innej. Ale paradoks jest pozorny. Rzecz w tym, że utwór konstytuuje świat, rządzący się własnymi prawami, jako suwerenną całość, i o tym, czy utwór jest wierny rzeczywistości, decyduje owa całość a nie jej fragmenty, na przykład — nazwy brane ze słownika nauki.

Toteż nie słowniki mogą poręczać prawdonośność rzeczy występujących w tekście, lecz tylko świat utworu. On jeden może być poręczycielem problemowej autentyczności takich rzeczy. Zachodzące stosunki odda może taki przykład.

Gdy budujemy most, jego konstrukcja całościowa jest ważniejsza od wyglądu jego części. Jeśli most jest stalowy, mogą sobie jego łuki być wymodelowane na kształt smoczych ogonów. W niczym nie naruszy to jego udźwigu, a może nawet ta oryginalność konstrukcji technicznej, wykonanej z elementów o egzotycznym kształcie, nada mu dodatkowy walor. Jeśli natomiast most jest rzetelnie stalowy, lecz jedno przęsło ma z papieru doskonale imitującego wyglądem stal, nie będzie wiele wart. Co z tego, że wszystkie inne przęsła są mocne, jeśli po tym nie można przejść.

W niniejszej powieści czarnoksięstwo stanowi przewodni motyw duchowego życia bohatera. Czarnoksięstwo to, w ukazanej postaci, nie jest wymierne na nic innego. Gdyby czary, jakich uczy się Ged, były niezawodne i wszechmocne, powieść runęłaby od razu. Równie marny byłby efekt, gdyby tych czarów mógł się młodzieniec nauczyć lekko, niczym tabliczki mnożenia, bez wszelkich „kosztów własnych”. Natomiast epokowe odkrycie, z jakim nosi się uczony bohater Wydziedziczonych, stanowi wymienny pretekst mający uzasadnić jego postępki. Chodzi o nową teorię czasu, ale mógłby ją zastąpić każdy inny rodzaj teorii czy hipotezy, a także jakiś wynalazek techniczny, sam bohater wreszcie mógłby być nie uczonym, lecz na przykład artystą. To też w niczym nie zmieniłoby utworu, ponieważ idzie w nim o konfrontację dwóch systemów politycznych, a bohater pełni w tym procesie rolę obiektywu, przez który patrzymy. To jest główna bodaj słabość Wydziedziczonych. Genialny uczony mógłby oczywiście optować na rzecz rewolucji, ale nie przestałby wszak od tego być genialnym uczonym, zachowałby świadomość swego dzieła, które nie może tym samym być zewnętrznym niejako, przypadkowym, wymiennym dodatkiem do jego osoby i do jego losu. Znakomita koncepcja, z jaką Le Guin przystąpiła do pisania Wydziedziczonych, stworzyła szansę nowej wersji Fausta, lecz szansa ta nie ziściła się, ponieważ kandydat na Fausta schodzi do roli obserwatora najpierw, a potem sympatyka — politycznej opozycji w kapitalizmie. Tak jak on, mógłby się zaangażować w polityczna walkę każdy człowiek. Ponieważ jednak nie każdy, jako byle kto, mógł przekroczyć bariery dzielące skłócone światy, bohater musiał być indywidualnością niezwykłą. Autorka zdecydowała się uczynić tym człowiekiem — genialnego uczonego. Lecz taki wybór zobowiązuje. A ponieważ wielkość uczonego jest pochodną wielkości jego dokonań w ich treści i w społecznych konsekwencjach, nie można wypełnić tak otwartego zadania -półtorastronicowymi ogólnikami.

Właśnie przez to magiczne praktyki i zaklęcia w Czarnoksiężniku okazują się — przez ich nierozerwalny zrost z całością utworu, przez ich naczelne miejsce w życiu bohatera, a też przez ich dwuznaczność, zawodność i ułomność — bliższe prawdy ludzkiego działania, czyli bardziej realistyczne aniżeli wspaniałe odkrycie naukowe bohatera Wydziedziczonych.

— Wzięło się to, myślę, stąd, że Ursula Le Guin, córka słynnego antropologa amerykańskiego Kroebera, czuła się w sferze obyczajowej egzotyki, folkloru, rytuałów inicjacyjnych i praktyk magicznych — bardziej swojsko niż na terenie nauki i jej twórców.

Na koniec uwaga osobista. Żywię dla Czarnoksiężnika szczególny sentyment. Jest to jedyna pozycja amerykańskiej fantasy, która wzbudziła mój szacunek. Zarazem pocieszyła mnie po lekturze (znanej i u nas) powieści Tolkiena Władca Pierścieni. To głośne dzieło pozostawiło mnie obojętnym, a nawet znudzonym. Toteż gdyby nie Czarnoksiężnik z Archipelagu, uznałbym się — wobec współczesnej fantastyki bajeczno-magicznej — za ślepego, wobec kolorów. Ursula Le Guin pomogła mi swoją powieścią odzyskać wiarę zarówno w żywotność fantastyki amerykańskiej, jak i w moją wrażliwość na jej — rzadkie niestety — uroki.

Marzec 1976

Stanisław Lem

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czarnoksiężnik z Archipelagu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czarnoksiężnik z Archipelagu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Czarnoksiężnik z Archipelagu»

Обсуждение, отзывы о книге «Czarnoksiężnik z Archipelagu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x