Piers Anthony - Pęknięta nieskończoność

Здесь есть возможность читать онлайн «Piers Anthony - Pęknięta nieskończoność» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 1994, ISBN: 1994, Издательство: Zysk i S-ka, Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pęknięta nieskończoność: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pęknięta nieskończoność»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Dla niewolnika takiego jak Stile pozostanie na resztkę życia pod luksusowymi kopułami najbogatszej w całym wszechświecie planety Proton oznacza, że musi zwyciężyć w Grze. Ma na to wielkie szanse — aż do chwili, gdy na jego drodze stanie piękna i kusząca Sheen. Nagle bowiem okaże się, że nie mieszka on w jednym, lecz w dwóch światach. I w obu prześladuje go tajemniczy wróg…

Pęknięta nieskończoność — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pęknięta nieskończoność», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Jeśli była to obelga — Stile nie miał co do tego pewności — to Błękitna Pani na nią nie zareagowała.

— Czyż nie wiesz, panie wilku, że przez ostatnie dziesięć dni dawałam schronienie samozwańcowi, tak by zachować w tajemnicy wieść o morderstwie popełnionym na mym małżonku? — spytała wyniośle. — Teraz przychodzi jeszcze jeden, twierdząc, że jest Błękitnym Adeptem. Błękitny jednak wyróżniał się od innych właśnie magią, najsilniejszą jaką zna cała Phase, a ten nowy samozwaniec nie uprawia magii, jak sam to, panie, tak wymownie potwierdziłeś. Gdyby był on naprawdę sobowtórem mego męża, mógłby jednym słowem przegnać to stado z Królestwa; skoro nie jest, powołuje się na jakąś przysięgę. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że był on wierny swej przysiędze i również w przyszłości jej nie złamie, bo w rzeczywistości nie jest w stanie jej złamać. On nie jest Błękitnym Adeptem.

Neysa gniewnie podrzuciła głową, a jej harmonijne parsknięcie sprawiło, że pozostałe klacze nastawiły uszy w niemym oburzeniu. Pani zacisnęła wargi.

— Klacz wierzy, że jest on Adeptem. Czy jakaś inna osoba lub zwierzę było świadkiem tej domniemanej magii? — zapytała.

Nawet Kurrelgyre musiał przyznać, że nie był:

— Przysięga została złożona, zanim się spotkaliśmy. Nie mam jednak żadnego powodu, by wątpić…

— Bez magii samozwaniec nie ma o czym dyskutować z Ogierem. Ja go nie chcę. Niech zostanie z klaczą, którą omamił — oznajmiła Błękitna Pani.

Parsknięcie Neysy wydawało się mieć w sobie błysk ognia. Tak też było z Ogierem. Stile pojął nagle, jak zręcznie Błękitna Pani manipulowała nimi wszystkimi. Ani wilki, ani jednorożce nie chciały, by Stile użył swej magii, Neysa była temu także zdecydowanie przeciwna, a jednak tak długo, dopóki tego nie uczynił, wszyscy pozostawali w niepewności. Jeśli jednak Stile użyje czarów, wtedy Pani odniesie zwycięstwo. Potrzebowała magii, by zachować Błękitne Królestwo i gotowa była, jak to podkreślała wilczyca Kurrelgyre, zrobić wszystko, żeby osiągnąć swój cel. Co z niej za kobieta! pomyślał z podziwem.

— A więc galopowaliśmy tu dla fałszywego Adepta? wypowiedział Clip kolejne pytanie Ogiera. — Pozwoliliśmy, by złudzenia i pragnienia karłowatej klaczy sprawiały kłopot całemu stadu?

Znowu Stile poczuł przypływ gniewu. Wywołało je słowo „karzeł”, skierowane tym razem do Neysy.

Kurrelgyre zerknął niepewnie na Stile’a.

— Przyjacielu, wierzę w ciebie, w twój honor i w twą moc, ale nie mogę posłać mej watahy do boju za ciebie, bez jakiegoś dowodu twej pozycji. Musisz uwolnić się od przysięgi.

Stile spojrzał bezradnie na Neysę, której parsknięcie wyraźnie oznaczało brak zgody. Stile nie mógł jej za to winić, jego magia wysłała ją kiedyś niechcący do piekła: Bez magii nie będzie mógł spełniać roli Błękitnego Adepta, a więc nie poczuje pokusy, by ją opuścić. Wiedział, że Neysa nie kierowała się czysto egoistycznymi motywami; obawiała się, że magia skorumpuje go. Stile nie był pewien, czy jej obawy są w pełni bezpodstawne. Inni Adepci byli przecież do pewnego stopnia zdeprawowani, albo przez magię, albo przez sam fakt bycia Adeptem. Żółta zmuszona była do okrutnego handlu zwierzętami, by utrzymać swoją pozycję wśród Adeptów; Czarny Adept natomiast posuwał się aż do skrajności, by zapewnić sobie samotność. Gdyby tak nie postępowali, mogliby zostać zabici przez innych, pozbawionych skrupułów. Bycie Adeptem oznaczało zachowanie trochę paranoiczne, a trochę bezlitosne. Czy gdy zostanie już Błękitnym Adeptem, uda mu się wytrzymać te naciski? Poprzedni Adept, jak się wydawało, wytrzymał. I dlatego został zamordowany. Może powinien przyjąć to za nauczkę?

— Nie ma magii, więc nie ma potrzeby walki — oświadczył Stile. — Niech wilki i jednorożce wrócą do domu. Neysa i ja pójdziemy swoją drogą.

Nie był pewien; czy zdoła trzymać się z dala od zamku i Błękitnej Pani. Jego przeznaczenie ukryte było właśnie tu, a dopóki Stile nie wiedział, co kryło się w Błękitnym Królestwie, nie mógł twierdzić, że spełnił wskazania Wyroczni. Aby poznać samego siebie, musiał poznać królestwo Błękitnego Adepta.

Ogier parsknął całą wiązanką dźwięków:

— Jeśli oszukałeś nas, panie, wywołując bez potrzeby wszystkie te kłopoty, muszę cię zabić — przetłumaczył Clip. — Jeśli mówisz prawdę, to zmuszony będziesz złamać daną klaczy przysięgę, a więc będę musiał ją pomścić. Broń się, jak umiesz; położymy kres twym zniewagom.

Ogromny jednorożec przybliżył się do Stile’a.

Przez moment Stile rozważał możliwość wskoczenia na grzbiet Ogiera i ujeżdżenia go, tak jak to zrobił z Neysą, lecz był w znacznie gorszej formie, a zwierzę miało ponad dwukrotnie większą masę niż klacz. Szanse poskromienia go były znikome, ale nie większe były szanse zwycięstwa w walce, nawet gdyby Stile miał jeszcze rapier.

Kurrelgyre wszedł pomiędzy nich.

— Tylko tchórz zaatakuje tego najmniejszego z ludzi, wiedząc, że jest bez broni i związany przysięgą.

Róg Ogiera zwrócił się w stronę wilkołaka. Suka przybrała postać wilka i warcząc skoczyła mu do boku, lecz Kurrelgyre zachował ludzką postać.

— Może wyzwanie to obejmuje nas obu, Ogierze? Byłyby to równiejszy pojedynek.

Dwa mniejsze samce jednorożce wystąpiły ze stada, ale tak samo zrobiły wilki. Dwa na jednego.

— Nie! — zawołał Stile, przeczuwając niepotrzebny rozlew krwi.

— Sam muszę walczyć, a nie wy!

— Masz zamiar walczyć z tym potworem, mając chore kolana, pęknięte żebro i stłuczoną ręką? — spytał Hulk. To robota dla twojego ochroniarza. Założę się, że cios karate w nasadę rogu załatwi to zwierzę.

Ogier zatrzymał się. Spojrzał na Kurrelgyre i jego sukę, a potem przyjrzał się Hulkowi. Parsknął.

— Nikt nie śmie nazywać Ogiera tchórzem — oznajmił Clip. — Spór nie dotyczy was, panie wilkołaku, ani olbrzyma, lecz wyłącznie tego samozwańca. Niech Stile przyzna, że nie jest Adeptem, a zostanie oszczędzony, a nierozsądna klacz ukarana.

— Tak — zgodziła się Błękitna Pani. — To zaprawdę głupota walczyć z powodu samozwańca.

Jakie proste wyjście. Oprócz Neysy, Kurrelgyre i samego Stile’a, wszyscy pozostali zgodzili się na kompromis.

— Wstrętem przejmuje mnie myśl o przelewie krwi, ale nie przyznam się do kłamstwa — powiedział stanowczo. — A więc ukaż nam swoją moc! — odparł Clip.

— Wiesz przecież, waćpan, o mej przysiędze…

Ogier parsknął. Neysa spojrzała na niego przestraszona, lecz nieugięta.

— Uwolnij go z przysięgi — nakazał jej Clip w imieniu Ogiera.

— Zaczekaj! — krzyknął Stile. — Nie zniosę przymusu! Kurrelgyre uniósł ostrzegawczo dłoń.

— To rogate zwierzę nie cieszy się moim uczuciem powiedział, wskazując na Ogiera. — Chcę ci jednak dać, panie, radę. On ma rację, przyjacielu. Jest Pierwszym Ogierem Stada. Tak jak moja wataha jest mi posłuszna, tak i jego stado musi mu się podporządkować. W tym świecie jest to odwiecznym prawem.

Ogier parsknął jeszcze raz, ponaglająco. Neysa powoli opuściła róg. Zagrała jedną, smutną nutę.

— Zostałeś zwolniony — oznajmił wilkołak. — Teraz walka będzie równa. Nie mogę już się wtrącać. Użyj magii, by się obronić, Adepcie.

Stile spojrzał na Neysę. Odwróciła wzrok. Najwyraźniej musiała poddać się władzy. Nie podobało jej się to, ale, jak zauważył wilkołak, było to zgodne z prawem.

Teraz już mógł posłużyć się magią. Ogier zniżył swój róg i nie było najmniejszych wątpliwości co do jego zamiaru, a żaden z wilków nie przyszedłby już Stile’owi z pomocą. Unikać teraz magii oznaczało przyznać się do kłamstwa, a to kosztowałoby go życie i okryło hańbą tych, którzy w niego uwierzyli. Musiał udowodnić kim jest — dla dobra Kurrelgyre, Neysy i swego własnego. Nawet jeśli miałoby to dać Błękitnej Pani zwycięstwo, o które tak chytrze zabiegała.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pęknięta nieskończoność»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pęknięta nieskończoność» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Piers Anthony - Robot Adept
Piers Anthony
Piers Anthony - Phaze Doubt
Piers Anthony
Piers Anthony - Out of Phaze
Piers Anthony
Piers Anthony - Blue Adept
Piers Anthony
Piers Anthony - Split Infinity
Piers Anthony
Piers Anthony - The Source of Magic
Piers Anthony
Piers Anthony - Sos Sznur
Piers Anthony
Piers Anthony - Rings of Ice
Piers Anthony
Piers Anthony - Chthon
Piers Anthony
libcat.ru: книга без обложки
Piers Anthony
Отзывы о книге «Pęknięta nieskończoność»

Обсуждение, отзывы о книге «Pęknięta nieskończoność» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x