• Пожаловаться

Margit Sandemo: Próba Ognia

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Próba Ognia» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Próba Ognia

Próba Ognia: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Próba Ognia»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Księżna Theresa wraz z Tiril i jej mężem Mórim jedzie na Południe. Nieświadoma, że w ten sposób obie z córką przybliżają się do grożącego im od dawna niebezpieczeństwa, pragnie tam stworzyć swej rodzinie dom. Móri i jego przyjaciele odkrywają tymczasem nową możliwość rozwiązania zagadki znaku Słońca. Móri, Tiril i Erling, nie bacząc na żadne przeszkody, wyruszają na pełną przygód wyprawę, gotowi przejść przez próbę ognia.

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Próba Ognia? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Próba Ognia — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Próba Ognia», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nigdy nie powinien był tego robić. Przerażony Lorenzo (który w gruncie rzeczy sprzyjał zuchwałemu buntownikowi) był świadkiem, jak oczy Wielkiego Mistrza pociemniały. Potem rozjarzyły się niczym płonące węgle, miotały skry, a przeciwnika dosięgły śmiertelne promienie. Wypaliły mu oczy, oślepiły.

Ów brat zakonny żył teraz jako niewidomy, bełkoczący żebrak w swoich rodzinnych stronach, we Francji. Nikt nie rozumiał, co mówi, w poparzonych rękach, którymi tamtego dnia starał się zasłonić oczy, nie mógł utrzymać pióra, by zapisać swoje myśli i w ten sposób przekazać wiedzę o groźnej sile Wielkiego Mistrza. Biedak został, oczywiście, wykluczony z Zakonu Świętego Słońca.

I Wielki Mistrz zachował swoją tajemnicę.

Nie tylko Lorenzo patrzył podejrzliwym wzrokiem na bratanka Wielkiego Mistrza. Wielu braci szeptało pomiędzy sobą o nepotyzmie, czyli faworyzowaniu najbliższych krewnych. Wszyscy wiedzieli, że bratanek jest wyjątkowo wysoko ceniony za swoje zasługi, bowiem to on zdobył kielich. Prastary kielich Habsburgów z reliefem przedstawiającym baśń o morzu, które nie istnieje.

Wielki wyczyn bratanka, który poza tym był niewiele znaczącym pionkiem w życiu Zakonu.

Boże, czy daleko jeszcze do lądu? Lorenzo trwał bez życia przewieszony przez reling i nienawidził wszystkiego, co ma związek z morzem. Do domu będzie wracał drogą lądową, chociaż to oznaczało większe zagrożenia i niebezpieczeństwo ataku ze strony rozbójników oraz wszelkiej innej hołoty.

No cóż, przynajmniej jedno się wyjaśniło. Wielki Mistrz ma do niego zaufanie. Misja Lorenza w Skandynawii była osłonięta tajemnicą. Wielką tajemnicą. O jego podróży nie wiedział nikt w Zakonie, z wyjątkiem Mistrza i jego samego. Nie wiedział o niej nawet ten przeklęty bratanek. Przyjemnie było o tym myśleć.

Mistrz podkreślał wielokrotnie, że to bardzo ważna sprawa, by nikt a nikt oprócz nich obu nie miał pojęcia o podróży.

I Lorenzo doskonale wiedział, dlaczego tak musi być.

Rozdział 2

Księżna Theresa nie była pewna, kiedy zaczęła podejrzewać, że ktoś ją obserwuje i za nią chodzi.

Podejrzenie narastało niepostrzeżenie. Właściwie po raz pierwszy wkradło się cło jej duszy dopiero po wy – jeździe z Norwegii, może już w czasie przygotowań do tej podróży?

A może jeszcze przed ślubem Tiril i Móriego? Nie, chyba jednak nie, nie mogła w to uwierzyć. Kapłan udzielił młodym ślubu podczas nader skromnej i pospiesznej ceremonii.

Ten ślub zresztą to historia sama w sobie…

Pastor przyglądał się Móriemu, kiedy młoda para stanęła przed wejściem do kościoła.

– Pan nie należy do Królestwa Bożego – powiedział bezbarwnym głosem.

Oczy Móriego pociemniały.

– Do drugiej strony także nie należę.

Pastor wahał się. Zdaje się, że najchętniej zatrzasnąłby drzwi świątyni i odszedł, ale przecież miał do czynienia z wysoko postawionymi ludźmi.

Zarówno Tiril i Theresa, jak i pozostali goście wstrzymali oddech.

Dobrze, w takim razie połączę was w imię Boże. Ale, młoda damo, mam nadzieję, że pani wie, co robi?

– Wiem, oczywiście – odparła Tiril stanowczo. Czuła się upokorzona i urażona w imieniu Móriego. Był tego dnia taki niewiarygodnie przystojny, w stroju, który podarował mu Erling, w tym stroju z kamizelką ze skóry łosia i krótkimi, miękkimi butami. Erling uważał ubranie za zbyt staromodne w czasach koronkowych żabotów, jedwabi i pudrowanych peruk. Ta moda jednak była najzupełniej obca ubóstwianemu przez Tiril Móriemu. – To prawda, że dusza mojego narzeczonego błądzi po bezdrożach, nie są to jednak obszary należące do Złego. On pokonał granice czasu i przestrzeni, ale jest dobrym człowiekiem.

– Tiril ma rację – potwierdziła księżna Theresa. – Nikt nie pomógł mej nieszczęsnej córce bardziej niż on.

– Nie każda pomoc pochodzi od dobrego, wasza wysokość. Ale co panienka miała na myśli, mówiąc, że przekroczył pan granice czasu i przestrzeni? – zwrócił się kapłan do Móriego.

– Tiril określiła to właściwie, ale niezbyt precyzyjnie. To była granica krainy zimnych cieni, krainy Śmierci; poważyłem się na próbę jej przekroczenia. Udało mi się to, a zarazem nie udało. To, że prawie mi się udało, możecie, panie, sami wyczytać w moich oczach, prawda?

– To właśnie w nich dostrzegam. Poznaję zresztą, jak się sprawy mają, także po pańskiej trupio bladej skórze i po czymś jeszcze, czego jednak nie odważę się wypowiedzieć głośno. Żałuje pan swego niebezpiecznego postępku?

– Tak, ojcze. Żałuję każdego dnia. Bo tak strasznie jest dźwigać karę.

Pastor skinął głową. W jego twarzy pojawił się wyraz napięcia.

– Nie jest pan sam, prawda?

– Nie. Nie jestem sam – potwierdził Móri. – Dlatego chciałbym prosić, by ksiądz się zatrzymał przed świętą siedzibą Pana, nie wprowadzał nas do środka.

– Tak, i bardzo dziękuję – rzekł pastor pospiesznie.

– Niech mi zatem będzie wolno coś powiedzieć: tu obok zakrystii mamy niewielkie pomieszczenie, udzielamy nim szybkich chrztów, ślubów zawieranych z konieczności oraz pogrzebów ludzi niegodnych…

– Ale Tiril, moja córka… – jęknęła księżna. – Czyż ona zasłużyła sobie na taki wstyd?

– Wszystko w porządku, mamo – wtrąciła Tiril spokojnie. – Ze względu na Móriego, mamo, proszę… Żadnych protestów!

Matka i córka wymieniły spojrzenia. To prawda, że Móriemu nie wolno było nawet dotknąć stopą kościelnej podłogi, ale obie wiedziały też, że Tiril nie ma prawa do kościelnego ślubu. Przyszła na świat jako dziecko z nieprawego łoża, a poza tym nie jest już dziewicą. Postanowiły jednak przemilczeć tę trudną prawdę. Propozycja pastora była znakomitym rozwiązaniem, również ze względu na wyrzuty sumienia ich obu.

Mimo wszystko Theresa czuła się urażona. Pragnęła dać swemu jedynemu dziecku wszystko, co najlepsze, wspaniały ślub w wiedeńskim Hofburgu, ale na to nie miała, niestety, czasu.

Najważniejsze w tym całym zamieszaniu i pośpiechu było to, że udało się przybyć Aurorze. Co prawda tylko dlatego, że jej matka, zwana powszechnie wdową – smoczycą, chciała nadzorować sprzedaż dworu, żeby zagarnąć pieniądze. Niezależnie od przyczyn, to bardzo dobrze, że udało im się trzymać smoczycę z dala od kościoła, tak więc Aurora, obok rodzeństwa Mikalsenów, Augusta i Seline, była jedynym gościem. Tiril i Móri bardzo ubolewali nad nieobecnością swoich przyjaciół – Erlinga i Catherine, natomiast Nero musiał zostać za kościelnym parkanem i tam czekać na zakończenie ceremonii.

Aurorze niełatwo było uwolnić się od despotycznej matki i wyjść samej z domu, ale zastosowała wypróbowany chwyt: „Wyglądasz, matko, dzisiaj bardzo niedobrze. Źle się czujesz?” Na takie słowa matka natychmiast zaczynała zbolałym głosem wyliczać wszystkie swoje dolegliwości. Tej pułapki nigdy nie była w stanie uniknąć. „W takim razie absolutnie powinnaś zostać w łóżku! To wszystko nie wygląda mi za dobrze”. Stara dama robiła głupią minę, ale przecież nie mogła już cofnąć tego, co przed chwilą powiedziała. Wściekła Lizuska musiała również zostać, by opiekować się smoczycą. Ciekawska pokojówka miała zamiar pójść do kościoła, by obejrzeć ceremonię. Ślub to zawsze wielkie wydarzenie dla osób żądnych sensacji.

August był wzruszony, że może znowu oglądać „tę wspaniałą panienkę Ororę”. Panna Orora jest bardzo miła, choć nosi takie dziwaczne imię. Jak ona to pisze? Jest okrąglutka i ma niezwykle ciepłe oczy, dokładnie taka powinna być kobieta.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Próba Ognia»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Próba Ognia» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Oblicze zła
Oblicze zła
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Zaklęty las
Zaklęty las
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Blask twoich oczu
Blask twoich oczu
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Droga Na Zachód
Droga Na Zachód
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Magiczne księgi
Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Wielkie Wrota
Wielkie Wrota
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Próba Ognia»

Обсуждение, отзывы о книге «Próba Ognia» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.