David Gemmel - Echa Wielkiej Pieśni

Здесь есть возможность читать онлайн «David Gemmel - Echa Wielkiej Pieśni» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Echa Wielkiej Pieśni: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Echa Wielkiej Pieśni»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Awatarowie byli nieśmiertelni i żyli jak królowie – mimo że ich imperium umierało. Nieśmiertelność gwarantowały im magiczne kryształy, których wpływ słabł, przyćmione przez moc wielkiego potopu i niespodziewanej epoki lodowej. Gdy jednak na niebie ukazały się dwa księżyce, a na Ziemię najechały bezlitosne armie Kryształowej królowej, siejąc terror i zniszczenie, Awatarowie zjednoczyli się ze swymi podanymi, by bronić rodzinnego wszechświata.
Kiedy ich miastom zagroziła zagłada, pojawiło się trzech bohaterów. Talaban, wojownik udręczony wspomnieniem przeszłości, Probierz, plemienny wojownik o mistycznych talentach oraz Anu, Święty, Budowniczy Czasu. A gdy wydawało się już, że wszystko stracone, do walki włączyło się dwoje następnych: Sofarita, wiejska dziewczyna, która miała stać się legendą, oraz szalony Viruk, który chciał zostać bogiem.
Poprzez swą znakomitą narrację i dogłębne zrozumienie ludzkich emocji David Gemmell po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najlepszych współczesnych autorów heroic fantasy.

Echa Wielkiej Pieśni — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Echa Wielkiej Pieśni», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pojawił się wysoki czerwonoskóry mężczyzna, noszący napierśnik złożony ze złotych taśm. Na głowie miał zdobny hełm, z którego sterczały złote pióra, a na nadgarstkach, bicepsach i szyi nosił złote obręcze. Miał też spódniczkę z czerwonej skóry ozdobionej złotem oraz szeroki pas o sprzączce otaczającej wielki trójkątny szmaragd.

Ale to jego twarz przyciągnęła uwagę grupki oczekujących. Nie tylko dlatego, że miała kolor polerowanej miedzi, lecz również dlatego, że lśniła dziwnie w jasnym blasku słońca. Wyglądało to tak, jakby była pokryta warstwą tłuszczu. Mężczyzna zszedł powoli po trapie, zatrzymując się na chwilę, by rozejrzeć się wokół. Nie miał broni, ale zachowywał się swobodnie. Gdy już pokonał połowę drogi, uniósł rękę. Nagle na nabrzeże opadło dwadzieścia kolejnych trapów. Zaczęło po nich schodzić dwudziestu zakutych w czarne zbroje i hełmy wojowników. W rękach trzymali coś, co wyglądało na grube czarne pałki długości około trzech stóp.

W tej samej chwili z pobliskich budynków i zaułków wyłoniło się pięćdziesięciu awatarskich żołnierzy uzbrojonych w łuki zhi. Ich żelazne napierśniki lśniły jak srebro, a białe płaszcze powiewały na wietrze. Wódz przybyszów ponownie uniósł rękę. Jego wojownicy zatrzymali się i stanęli bez słowa na trapach.

Wódz podszedł do oczekującego nań Raela. Wygląd jego twarzy wstrząsnął Awatarami. Jego brwi, kości policzkowe i podbródek wyglądały jak szklane, co nadawało obliczu mężczyzny nieludzki wygląd.

– Witaj w Egaru – powiedział ze spokojem kwestor generalny. – Czekaliśmy na wasze przybycie z wielkim zainteresowaniem. Czy zechcesz zjeść z nami śniadanie?

– Razem z moimi ludźmi? – zapytał zimnym tonem wódz.

– Nie sądzę – odparł z uśmiechem Rael. – Ludzie, którymi władamy, są bardzo bojaźliwi. Lepiej byłoby, gdyby zobaczyli, że obaj udajemy się w przyjaźni do budynku Rady. Widok tak wielu żołnierzy mógłby ich zaniepokoić.

– Jak sobie życzysz. Zabiorę tylko adiutantów.

– Będą mile widzianymi gośćmi – zapewnił Rael.

Wódz skinął władczo dłonią. Almeccy żołnierze zawrócili i zniknęli wewnątrz złotego okrętu. Podniesiono wszystkie trapy oprócz jednego. Zeszli po nim trzej oficerowie, którzy dołączyli do grupy.

Oni również mieli skórę barwy miedzi, ale ich twarze były ludzkie. Oczy mieli ciemnobrązowe, a rysy ostre. Bił jednak od nich pewien chłód, a w ich ruchach wyczuwało się arogancję.

Rael poprowadził ich do oczekującego powozu, który zawiózł wszystkich do budynku Rady. Kwestor generalny towarzyszył gościom, ale nie prowadzono żadnych rozmów. Przybysze nie sprawiali też wrażenia zainteresowanych otoczeniem. Siedzieli cicho, a ich twarze nic nie wyrażały.

Gdy już znaleźli się w Sali Obrad, Rael poprosił ich, żeby usiedli. Nie chcieli przyjąć poczęstunków ani napojów i czekali cierpliwie, aż kwestor generalny przemówi. Pozostali radni wypełnili salę, zajmując miejsca. Rael wstał.

– Najpierw pozwólcie, że się przedstawię – zaczął. – Jestem Rael, kwestor generalny Imperium Awatarskiego. Ludzie, którzy mi towarzyszą są najstarszymi rangą radnymi. Chciałbym przywitać was na naszych ziemiach i pogratulować sposobu, w jaki Almekom udało się umknąć przed kataklizmem, który spadł na ich świat.

Wódz Almeków odpowiedział mu, nie wstając z krzesła:

– Jestem Cas-Coatl, Władca Trzeciego Sektora. Doceniam ciepłe słowa, jakimi nas witacie. Mam nadzieję, że uda się ustanowić jedność bez zniszczeń i rozlewu krwi i że bez oporów przekażecie nam władzę.

Jego słowa przywitano pełną zdumienia ciszą. Rael starał się zachować spokój.

– A co oferujecie Awatarom? – zapytał.

Twarz Cas-Coatla nie zmieniła wyrazu.

– Życie – odparł po prostu.

– Życie już mamy – wskazał Rael.

– Dyskusje nie mają większego sensu – skwitował Cas-Coatl. – Byliście najpotężniejsi. Teraz utraciliście tę pozycję. Byliście silni. Teraz jesteście słabi. Almekowie są silni. Silni sprawują władzę. Czy dostrzegasz jakiś błąd w tym rozumowaniu?

– Być może nas nie doceniasz, Cas-Coatlu – odparł cicho Rael.

– Wasze miasta mają niewiele fortyfikacji obronnych, a wasza armia składa się z niespełna tysiąca siedmiuset ludzi, z czego tysiąc pięciuset to niewolnicy z niższej rasy. Opuścimy was teraz i damy wam dwie godziny na podjęcie decyzji. – Uniósł rękę. Stojący po lewej oficer wręczył mu złożoną, jaskrawozieloną płachtę tkaniny. Cas-Coatl położył ją na stole. – Jeśli zdecydujecie mądrze, wywieście tę flagę na najwyższym budynku na nabrzeżu. Moje okręty przybiją do brzegu i omówimy kwestię przekazania władzy. Potem będziecie mogli wrócić do domów i żyć w spokoju. W przeciwnym razie… i tak wylądujemy, i nasi żołnierze zajmą gruzy, które pozostaną.

Cas-Coatl wstał, a jego oficerowie zrobili to samo.

– Możecie rzecz jasna wziąć nas jako zakładników, a nawet zabić. To niczego nie zmieni. Natychmiast zostanie wyznaczony nowy Władca Trzeciego Sektora, a wy stracicie dwie godziny.

– Możesz odejść swobodnie, Cas-Coatlu – zapewnił Rael.

Almek i jego adiutanci opuścili salę. Rael rozkazał dwóm oficerom odwieźć ich z powrotem na okręt.

Gdy tylko drzwi się za nimi zamknęły, Rael popatrzył na twarze radnych. Wszyscy byli w szoku.

– Przynajmniej wiemy, na czym stoimy – stwierdził Rael.

– Na skraju przepaści – zauważył kwestor Ro.

– Ten mężczyzna jest zaślubiony z kryształem – zastanawiał się Niclin. – Jak to możliwe, że jeszcze się rusza?

– Sądząc z tego, jak wyglądają okręty Almeków, ich rozwój przebiegał inną drogą niż nasz – wyjaśnił Ro. – Są napędzane mechanicznie, nie przy użyciu kryształów. Niewątpliwie ta nieznana nam wiedza pozwoliła im rozwiązać ów problem. To jednak ma obecnie niewielkie znaczenie. Wygląda na to, że stanęliśmy w obliczu zagłady, przyjaciele.

Rozdział osiemnasty

Salę Obrad natychmiast wypełnił rwetes. Rael zerwał się z krzesła, unosząc ręce nad głowę.

– Dość już tego, przyjaciele – krzyknął. – Mamy dwie godziny. Kapitulacja nie wchodzi w grę. W związku z tym musimy wykorzystać ten czas do przygotowania obrony. Wszyscy poza kwestorami Caprishanem, Niclinem i Ro powinniście wrócić do swych obowiązków. Nieprzyjaciel z pewnością ma na okrętach broń o dalekim zasięgu. Udajcie się do swoich dzielnic i zorganizujcie ewakuację ludności cywilnej do wschodnich części miasta. Vagarskim kapitanom rozkazano już przygotować żołnierzy na taką ewentualność, a także zorganizować pododdziały, które zajmą się ewakuacją rannych oraz grzebaniem poległych. Współpracujcie z nimi w swoich dzielnicach. Zbierzcie też gońców, by zapewnić stałą łączność z Radą Wojenną. Idźcie już, przyjaciele. Mamy niewiele czasu.

Radni opuścili salę.

– Tej wojny nie możemy wygrać, kuzynie – oznajmił Caprishan po wyjściu ostatniego.

Wiem o tym – warknął Rael. – To nie czas na rozmowę na ten temat. Jak wszyscy widzieliśmy, osiem okrętów popłynęło w górę rzeki, ku ziemiom Erek-jhip-zhonad. Według mojej oceny, na każdym z nich powinno być około trzystu wojowników. To znaczy, że gdzieś na naszych tyłach wyląduje dwa tysiące pięciuset ludzi. Taki sam oddział popłynął na południe. Gdybym to ja dowodził ich flotą, wysadziłbym swoje siły na bagnach, trzy mile na południe od Pejkanu. To najsłabiej bronione z pięciu miast. Upadnie przed upływem doby. Boria i Caval pójdą w jego ślady. W każdym z tych trzech miast stacjonuje jedynie symboliczny kontyngent awatarskich żołnierzy. Rozkazano im wymaszerować do Egaru, gdy tylko ujrzą nieprzyjaciela. Rady miejskie mają się poddać, jeśli tylko otrzymają taką szansę. Większość awatarskich rodzin opuściła już miasta, a wszystkie kryształy i źródła mocy usunięto bądź zdemontowano.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Echa Wielkiej Pieśni»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Echa Wielkiej Pieśni» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


David Gemmell - Bloodstone
David Gemmell
David Gemmell - Wolf in Shadow
David Gemmell
David Gemmell - Dark Prince
David Gemmell
David Gemmell - Dark Moon
David Gemmell
David Gemmell - Waylander
David Gemmell
David Gemmel - The Hawk Eternal
David Gemmel
David Gemmel - Midnight Falcon
David Gemmel
Отзывы о книге «Echa Wielkiej Pieśni»

Обсуждение, отзывы о книге «Echa Wielkiej Pieśni» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x