• Пожаловаться

Cory Doctorow: Mały brat

Здесь есть возможность читать онлайн «Cory Doctorow: Mały brat» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Kraków, год выпуска: 2011, ISBN: 978-83-7515-092-6, издательство: Otwarte, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Cory Doctorow Mały brat

Mały brat: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Mały brat»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Zamach bombowy w San Francisco wywraca spokojny świat Marcusa do góry nogami. Aresztowany wraz z grupą przyjaciół przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego trafia do tajnego więzienia. Gdy w końcu zostaje wypuszczony, odkrywa, że teraz żyje w państwie policyjnym, a każdy obywatel traktowany jest jak potencjalny terrorysta. Odtąd pragnie tylko jednego – zniszczyć DBW i odnaleźć zaginionego przyjaciela. Mały Brat to porywająca powieść o walce z opresyjnym systemem w czasach virtual reality, cyberprzestrzeni i gier komputerowych. Wielokrotnie nagradzana (między innymi Nagrodą Campbella dla najlepszej powieści 2009 roku) i okrzyknięta fenomenem w Stanach Zjednoczonych. Po przeczytaniu tej książki dobrze się zastanowisz, zanim znowu naciśniesz enter.

Cory Doctorow: другие книги автора


Кто написал Mały brat? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Mały brat — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Mały brat», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Dziewczyna z fioletowymi włosami chwyciła za ręce swoje koleżanki i razem zaczęły uciekać w popłochu w kierunku stacji metra i wzgórz.

– NATYCHMIAST MELDOWAĆ SIĘ W SCHRONACH.

Dookoła było dużo wrzasku i bieganiny. Turyści – zawsze można ich dostrzec, to ci, którzy myślą: KALIFORNIA = CIEPŁO i spędzają wakacje w San Francisco, marznąc w swoich krótkich spodenkach i koszulkach – rozpierzchli się we wszystkich kierunkach.

– Powinniśmy iść! – wrzasnął mi do ucha Darryl, ale wśród wycia alarmów, do których dołączyły tradycyjne syreny policyjne, i tak ledwie mogłem go usłyszeć. Dziesiątki radiowozów SFPD [7] SFPD (ang. San Francisco Police Department) – Wydział Policji San Francisco. mijało nas z wrzaskiem.

– NATYCHMIAST MELDOWAĆ SIĘ W SCHRONACH.

– Biegniemy do metra – wrzasnąłem. Wszyscy przytaknęli. Zwarliśmy szeregi i ruszyliśmy w dół ulicy.

Rozdział 3

W drodze do stacji Powell Street minęliśmy wielu ludzi. Biegli lub szli, mieli blade twarze, milczeli bądź krzyczeli i panikowali. Obserwujący to wszystko bezdomni kulili się ze strachu w drzwiach, a wysoka czarnoskóra prostytutka-transwestyta z jakiegoś powodu wrzeszczała na dwóch młodych facetów z wąsami.

Im bardziej zbliżaliśmy się do metra, tym większy był ścisk. Przed wejściem na schody prowadzące na peron natrafiliśmy na scenę zbiorową: ogromna masa ludzi starała się sforsować wąskie przejście. Stałem z twarzą wciśniętą w czyjeś plecy, a na moje napierał ktoś inny.

Darryl znajdował się wciąż obok mnie – był dość duży, więc trudno go było popchnąć, a Jolu stał zaraz za nim, prawie wisząc na jego biodrach. Kilka metrów dalej dostrzegłem uwięzioną przez tłum Vanessę.

– Odpieprz się! – usłyszałem za sobą krzyk Van. – Zboczeniec! Trzymaj łapy przy sobie!

Odwróciłem się, stawiając opór tłumowi, i ujrzałem Van patrzącą z odrazą na starszego faceta w porządnym garniturze, który uśmiechał się do niej znacząco. Szperała w torbie i wiedziałem, czego szuka.

– Nie używaj gazu! – krzyknąłem ponad zgiełkiem. – Wszystkich nas udusisz.

Na dźwięk słowa „gaz” facet się wystraszył i przepadł, mimo że tłum wciąż niósł go do przodu. Zauważyłem, że jakaś kobieta w średnim wieku ubrana w hippisowską sukienkę zasłabła i upadła. Krzyczała. Widziałem, jak wymachuje rękami, starając się wstać, ale nie mogła. Motłoch naciskał zbyt mocno. Zbliżyłem się do niej i nachyliłem, omal się nie przewracając. Skończyłem, stąpając po jej brzuchu, niesiony przez prący przed siebie tłum. Myślę, że wtedy już niczego nie czuła.

Nigdy jeszcze nie byłem tak przerażony. Wszędzie rozlegały się krzyki, na podłodze leżało coraz więcej ciał, a tłum napierał z tyłu nieustępliwie niczym buldożer. Robiłem wszystko, co mogłem, żeby utrzymać się na własnych nogach.

Zostaliśmy wepchnięci do otwartej hali, w której znajdowały się bramki metra. Tutaj wcale nie było lepiej – w tej zamkniętej przestrzeni głosy wokół nas rozbrzmiewały ryczącym, dzwoniącym w głowie echem, a zapach i napór tych wszystkich ciał wywołał we mnie poczucie klaustrofobii, o którą nigdy siebie nie podejrzewałem.

Ludzie tłoczyli się wzdłuż schodów, a jeszcze więcej osób przeciskało się przez obrotowe bramki i ruchome schody prowadzące na perony. Wiedziałem już, że to się dobrze nie skończy.

– Chcesz zaryzykować i wydostać się na górę? – zapytałem Darryla.

– Tak, cholera, tak – powiedział. – Ale masakra.

Spojrzałem na Vanessę – w żaden sposób nie mogła mnie usłyszeć. Wyjąłem telefon i wysłałem jej SMS-a.

> Spadamy stąd

Zobaczyłem, że poczuła wibracje telefonu, spojrzała na niego, potem na mnie i przytaknęła energicznie. Tymczasem Darryl dał znać Jolu.

– Jaki masz plan? – Darryl krzyknął mi do ucha.

– Będziemy musieli wrócić! – odkrzyknąłem, wskazując na nieprzebrany tłok ciał.

– To niemożliwe! – powiedział.

– Jeśli będziemy dłużej czekać, stanie się to jeszcze bardziej niemożliwe!

Wzruszył ramionami. Van jakoś się do mnie dopchała i chwyciła mnie za biodra. Ja złapałem Darryla, a Darryl złapał drugą ręką Jolu i tak zaczęliśmy przepychać się na zewnątrz.

To nie było proste. Początkowo poruszaliśmy się około dziesięciu centymetrów na minutę, potem, gdy dostaliśmy się na schody, zwolniliśmy jeszcze bardziej. Ludzie, których mijaliśmy, nie byli zachwyceni, ponieważ spychaliśmy ich z drogi. Kilku nas przeklęło, a jeden facet wyglądał tak, jakby strasznie chciał mi przyłożyć, gdyby tylko udało mu się uwolnić ręce. Przeszliśmy po trzech kolejnych zgniecionych, leżących pod nami ciałach, ale w żaden sposób nie mogliśmy im pomóc. Zresztą wtedy nawet nie myślałem o pomaganiu. Wszystkie moje myśli były skupione na tym, żeby wcisnąć się w jakieś puste miejsce z przodu, na Darrylu, który z całej siły ściskał mi nadgarstek, i na kurczowym uścisku dłoni, za którą trzymałem idącą za mną Van.

Minęła cała wieczność, zanim wystrzeliliśmy na zewnątrz jak korki od szampana, mrużąc oczy w jasnym świetle. Wszędzie unosił się dym. Alarmy przeciwlotnicze nadal wyły, a odgłosy syren wydobywających się z pojazdów uprzywilejowanych gnających po Market Street były jeszcze głośniejsze. Na ulicach nie było już prawie nikogo – tylko ludzie, którzy rozpaczliwie starali się przedostać do metra. Wielu z nich płakało. Zauważyłem kilka pustych ławek – zazwyczaj obleganych przez obdartych pijaczków – i wskazałem na nie.

Ruszyliśmy w ich kierunku, kuląc się i garbiąc od dźwięku syren i dymu. Gdy dotarliśmy do ławek, Darryl padł jak długi.

Wszyscy krzyknęliśmy, a Vanessa chwyciła go i odwróciła. Po jednej stronie jego koszulki widniała czerwona, powiększająca się plama.

Van podwinęła ubranie, odsłaniając długą, głęboką ranę na jego pulchnym boku.

– Jakiś wariat dźgnął go w tłumie – powiedział Jolu, zaciskając pięści. – Jezu, to okropne.

Darryl jęknął i spojrzał na nas, potem na swój bok, potem znowu jęknął, a jego głowa opadła z powrotem na ławkę.

Vanessa zdjęła swoją dżinsową kurtkę i bawełnianą bluzę z kapturem, którą nosiła pod spodem. Złożyła ją i przycisnęła do boku Darryla.

– Złap go za głowę – powiedziała do mnie. – Trzymaj ją uniesioną.

Potem zwróciła się do Jolu:

– Podnieś mu nogi. Zwiń swój płaszcz albo coś innego.

Jolu wziął się szybko do roboty. Matka Vanessy była pielęgniarką i dlatego co roku na letnich obozach dziewczyna przechodziła kurs ratownictwa. Uwielbiała patrzeć, jak aktorzy w filmach, udzielając pierwszej pomocy, popełniają błędy, i robiła sobie z nich jaja. Tak bardzo się cieszyłem, że teraz była z nami.

Siedzieliśmy tam przez dłuższy czas, przyciskając bluzę do boku Darryla. Uparł się, że nic mu nie jest i że powinniśmy pozwolić mu wstać, a Van wciąż powtarzała, żeby się zamknął i leżał spokojnie, zanim skopie mu tyłek.

– A może zadzwonić po pogotowie? – zaproponował Jolu.

Czułem się jak idiota. Błyskawicznie wyciągnąłem telefon i wystukałem 911. Było zajęte, ale sygnał, który odebrałem, brzmiał niczym skowyt systemu telefonicznego. Taki dźwięk może się pojawić tylko wtedy, gdy trzy miliony ludzi wybiera jednocześnie ten sam numer. Komu potrzebne są botnety, skoro mamy terrorystów?

– A może Wikipedia? – powiedział Jolu.

– Nie mamy telefonu, nie mamy danych – odparłem.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Mały brat»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Mały brat» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Eugeniusz Dębski: Śmierć Magów z Yara
Śmierć Magów z Yara
Eugeniusz Dębski
Bohdan Petecki: Tylko cisza
Tylko cisza
Bohdan Petecki
Orson Card: Alvin Czeladnik
Alvin Czeladnik
Orson Card
Ian Mcdonald: Rzeka bogów
Rzeka bogów
Ian Mcdonald
Håkan Nesser: Sprawa Ewy Moreno
Sprawa Ewy Moreno
Håkan Nesser
Отзывы о книге «Mały brat»

Обсуждение, отзывы о книге «Mały brat» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.