Jacek Komuda - Bohun

Здесь есть возможность читать онлайн «Jacek Komuda - Bohun» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 2006, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Bohun: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Bohun»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Bohun — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Bohun», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Puffer... –ciężki pistolet jazdy z zamkiem kołowym.

Forszpan... –foryś powożący karocą, brożkiem lub kolasą. W XVII wieku zwykle nie powodował on końmi z kozła, ale z kulbaki – siedząc na jednym z koni – najczęściej na lewym dyszlowym woźniku.

Garłacz... –ciężka broń palna z XVII wieku, charakterystyczna dzięki rozszerzającej się lejkowato lufie. Z garłacza strzelano siekańcami, czyli pociętą kulą, gwoździami, a nawet tłuczonym szkłem. Była to zatem broń o krótkim zasięgu, ale dużym rozrzucie i sile rażenia – odpowiednik dzisiejszej śrutówki.

Oblężenia pułkownika Kopystyńskiego... –w 1648 roku Przemyśl oblężony został przez kozackiego pułkownika Kopystyńskiego, którego pokonał i tym samym uwolnił miasto od oblężenia Karol Korniak z Sośnicy.

...zabawiano w Wirtshaus... –czyli w gospodę. Była to zabawa bardzo popularna na dworze królewskim i dworach magnackich. Jej uczestnicy losowali pomiędzy siebie role i w zależności od nich przebierali się za gospodarzy, kupców, Maurów, żołnierzy, służących, pasterzy. Gospodarz zobowiązany był do zorganizowania i opłacenia uczty, kupiec do zaopatrzenia sklepu, w którym uczestnicy zabawy mogli nabyć różne towary, płacąc za nie fikcyjnymi pieniędzmi. Zabawa taka bywała kosztowna, bo przecież w myśl staropolskiego „zastaw się, a postaw się”, kupiec musiał z własnych funduszy nakupić drogich materii i towarów, a gospodarz przygotować wielką ucztę. Nic zatem dziwnego, że taki na przykład Jeremi Wiśniowiecki nie cierpiał tego typu zabaw, w których jednak, chcąc być bliżej polityki i dworu królewskiego, uczestniczyć musiał.

Nie zdrowaś Ludwiko francuska Maryjo... –przyśpiewka śpiewana po karczmach i gospodach w czasach panowania Jana Kazimierza i traktująca o królowej, czyli Ludwice Marii Gonzadze de Nevers, która usiłowała dławić w Polsce demokrację szlachecką.

Rozdział III

Marcin Kalinowski –mianowanie w 1646 roku Kalinowskiego hetmanem polnym koronnym było największym z gwoździ, które wbił do trumny Rzeczypospolitej kanclerz Jerzy Ossoliński. Kalinowski, pomimo iż od roku 1620 sługiwał wojskowo, nie miał poważania pod chorągwiami ani dużych doświadczeń bojowych, a bardziej niż hetmana znano go jako pysznego i bezwzględnego magnata. W czasie gdy dowodził armią koronną, nie liczył się z niczyim zdaniem, potrafił lżyć i wyzywać żołnierzy, utrącać najlepsze wojenne plany, niszczyć wszelakie przejawy samodzielności u podwładnych. Już w 1651 roku, w trakcie kampanii na Podolu, doszło do zwad i awantur między Kalinowskim, a towarzyszącym mu wojewodą bracławskim Stanisławem Lanckorońskim. Najpierw dowódcy pokłócili się o buławę pozostałą po zabitym dowódcy Kozaków – Danile Neczaju, potem zaś, kiedy w Szarogrodzie Lanckoroński skrytykował Kalinowskiego, hetman pokazał mu na oczach całego wojska dorodną „figę”, która w owych czasach uchodziła za wielce obraźliwy gest. Pod koniec 1651 roku doszło do jeszcze gorszych scen, kiedy to Kalinowski ubliżał oficerom z pułku Mikołaja Potockiego. Dodajmy do tego fakt, iż hetman polny był krótkowidzem i jak podają źródła historyczne „na staje dobrze nie widział”, nie potrafił przygotowywać rozsądnych planów kampanii i bez mrugnięcia okiem wysyłał żołnierzy na śmierć. Dla dziejów Rzeczypospolitej okazało się rzeczą straszną, iż w 1648 roku, w chwili największej próby i zagrożenia państwa, na czele armii koronnej stanęli magnaci niemający dużego doświadczenia wojskowego (jak dowódcy wojskowi spod Piławiec – „pierzyna, łacina i dziecina”) lub hetmani z nadania, którzy buławy zawdzięczali przede wszystkim polityce, a nie wygranym bitwom. Był to precedens, gdyż poprzedni wodzowie koronni – Jan Zamoyski, Stanisław Żółkiewski i Stanisław Koniecpolski dochodzili do urzędów poprzez długotrwałą służbę wojskową, a gdy otrzymywali buławę byli już znanymi i cenionymi dowódcami. Tymczasem, aby dowodzić XVII-wieczną armią polską, nie wystarczała pycha i splendor magnacki. Poza umiejętnościami radzenia sobie w polu, hetman winien być lwem i Jezusem Chrystusem w jednej osobie. Wojsko koronne, podobnie jak każda armia europejska w owym okresie, składało się bowiem ze szlacheckich awanturników, zabijaków i zawalidrogów. Dlatego utrzymać je w ryzach mógł tylko hetman, który z jednej strony wymagał bezwzględnego posłuszeństwa od żołnierzy i był gotów egzekwować je za pomocą szubienicy oraz katowskiego miecza, z drugiej kochał swych żołnierzy, nie pozwalał ich krzywdzić, a straty i rany gotów był wynagradzać z własnej szkatuły. Kalinowski nie potrafił ani jednego, ani drugiego.

Były to konie z upiętymi ogonami, z trefioną grzywą... –do dziś nie wiadomo do końca, czy konie hodowane w Rzeczypospolitej w XVI-XVIII wieku były osobną rasą wierzchowców, czy też wielką grupą mieszańców, łączących cechy koni wschodnich (tureckich i tatarskich) ze sprowadzanymi z zachodu. Rumak polski był nieco wolniejszy od araba, ale w zamian za to masywniejszy, bardziej odporny na trud i niewygody. Niestety, dzisiaj nie pozostało po nim śladu. Hodowla koni polskich upadła pod koniec XVIII wieku, a wierzchowce, na których dzisiaj pojeździć sobie można w stadninach, nie mają nic wspólnego z końmi, na których szarżowała husaria. Spośród istniejących obecnie wierzchowców najbardziej podobny do dawnych polskich rumaków jest koń małopolski hodowany jeszcze w kilku stadninach na terenie naszego kraju.

Wszak jopula Rogera de Nimiere wyglądała jak stary, mało strojny żupan... –wbrew temu, co można by sądzić, narodowy strój polski – szlachecki żupan i delia – nie wywodzą się od strojów tureckich i tatarskich, lecz od jopuli, która była ubiorem rycerstwa europejskiego w drugiej połowie XV wieku. Kto nie wierzy, tedy niechaj obejrzy sobie obrazy francuskie z opisywanego stulecia, gdzie jopule i kaftany rycerstwa przypominają z grubsza późniejsze polskie żupany. Taka moda panowała wówczas w całej Europie wśród szlachetnie urodzonych. Jednak pod koniec XV wieku wraz z odejściem w niebyt rycerstwa zaczęła się zmieniać moda na zachodzie, podczas gdy w Polsce, w związku z faktem, iż szlachta pozostała u szczytu potęgi, przetrwała, aby w następnym stuleciu ulec wyraźnym wpływom orientalnym. Tak samo staropolskie podgalanie głowy było średniowiecznym zwyczajem rycerskim i spotykało się je nawet u dawnych Normanów. Każdy Francuz, Niemiec czy Anglik, który dziś dziwuje się fryzurom panów braci przedstawionych na starych portretach i dowodzi, że są to jacyś barbarzyńcy, to dureń i kiep, gdyż tak samo podgalali sobie głowy jego przodkowie już w X-XI wieku. Podgalanie głów pozostało w zwyczaju u szlachty polskiej, bowiem kontynuowała ona rycerskie obyczaje jeszcze w XVI, XVII i XVIII wieku.

Józef Ciekliński –marszałek konfederacji wojskowej, zawiązanej przez nieopłaconych żołnierzy w roku 1612, w Rohaczewie. Ciekliński wypowiedział posłuszeństwo królowi, wycofał część wojska z Moskwy, żołnierze pozostali jednak na służbie Rzeczypospolitej i deklarowali, iż w razie konieczności będą bronić jej granic. Kiedy orda wpadła na Podole, pomogli odeprzeć najazd Tatarów. Jednocześnie Ciekliński przystąpił do egzekwowania zaległych podatków, ceł i myta; czując poparcie kilku tysięcy szabel, kontrolował dzierżawców, starostów i urzędników królewskich i w ciągu dwóch lat trwania konfederacji pokazał, jak winien działać aparat skarbowo-wojskowy Rzeczypospolitej. Ma się rozumieć, iż zamysły te nie zostały przychylnie przyjęte przez szlachtę. A ponieważ konfederaci wojskowi nie byli apostołami trzeźwości oraz porządku i poza sumiennym pobieraniem podatków nakładali kontrybucje na miasta, grabili prywatne dobra szlacheckie, a mieszczanom i łyczkom wkręcali palce w kurki od muszkietów, wielu z nich skazano na banicję, a nawet ścięto i powbijano na pale za rabunki i gwałty. W 1613 roku marszałek został skazany na banicję. Ciekliński ukrywał się w Karpatach aż do listopada 1616 roku, kiedy to Żółkiewski wystarał się o glejt ochronny dla niego.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Bohun»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Bohun» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jacek Dąbała - Prawo Śmierci
Jacek Dąbała
Jacek Piekara - Arrivald z Wybrzeża
Jacek Piekara
Jacek Komuda - Imię Bestii
Jacek Komuda
Jacek Dukaj - Inne pieśni
Jacek Dukaj
libcat.ru: книга без обложки
Jacek Komuda
libcat.ru: книга без обложки
Jacek Komuda
Jacek Dukaj - Czarne Oceany
Jacek Dukaj
Jacek Piekara - Miecz Aniołów
Jacek Piekara
Jacek Piekara - Sługa Boży
Jacek Piekara
libcat.ru: книга без обложки
Jacek Dukaj
Отзывы о книге «Bohun»

Обсуждение, отзывы о книге «Bohun» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x