• Пожаловаться

Isaac Asimov: Fundacja i Imperium

Здесь есть возможность читать онлайн «Isaac Asimov: Fundacja i Imperium» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Poznań, год выпуска: 1988, ISBN: 83-210-0726-0, издательство: Wydawnictwo Poznańskie, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Isaac Asimov Fundacja i Imperium

Fundacja i Imperium: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Fundacja i Imperium»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Pierwsza Fundacja, za panowania Salvora Hardina i Hobera Mallowa, utrzymała suwerenność, a następnie pokonała Republikę Korelską. Wyszła również obronną ręką z następnego kryzysu, wywołanego przez utalentowanego generała imperialnego Bela Riose’a i znienawidzonego lorda Brodriga. Jej jedyny wróg — kurczące się Imperium Galaktyczne — wydaje się coraz słabszy. Wszystko przebiega zgodnie z Planem Seldona. Jednak siedemdziesiąt lat później autorytarna władza Fundacji popada w konflikt z opozycją demokratyczną oraz niezależnymi handlarzami. Ci chcą pozyskać dla siebie Muła, mutanta o niesamowitych zdolnościach psychicznych i wybitnego stratega. Nadciąga najgorszy z dotychczasowych kryzysów — kryzys, którego nie przewidział nawet sam Hari Seldon.

Isaac Asimov: другие книги автора


Кто написал Fundacja i Imperium? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Fundacja i Imperium — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Fundacja i Imperium», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Ale jeśli rozwijają się zgodnie z planem Seldona, to muszą pokonać Muła.

— Ba — rzekł Ebling Mis z zadumą, marszcząc chudą twarz — czy tak jest naprawdę? Druga Fundacja była o wiele trudniejszym zadaniem niż Pierwsza. Jest nieporównanie bardziej skomplikowana, skutkiem czego prawdopodobieństwo błędu jest tu również o wiele większe. A jeśli Druga Fundacja nie zdoła pokonać Muła, to źle — to bardzo źle. Być może będzie to koniec rodzaju ludzkiego, przynajmniej takiego, jaki znamy.

— Nie.

— Tak. Gdyby potomkowie Muła odziedziczyli jego zdolności psychiczne… Rozumiesz? Homo sapiens nie mógłby z nimi konkurować. Byłaby to nowa rasa panująca — nowa arystokracja, a homo sapiens zostałby, jako rasa niższa, zdegradowany do roli niewolnika. Nie mam racji?

— Masz.

— I nawet gdyby, dzięki jakiemuś przypadkowi, Mul nie założył dynastii, to na pewno założyłby nowe, zniekształcone imperium, które zespalałaby tylko jego osobista władza. Imperium to upadłoby wraz z jego śmiercią. Galaktyka znalazłaby się w tym samym punkcie, w którym się znajdowała przed jego pojawieniem się, z tą tylko różnicą, że nie byłoby już Fundacji, które mogłyby stać się zalążkiem prawdziwego, zdrowego imperium. Byłoby to równoznaczne z tysiącami lat barbarzyństwa. I nie byłoby widać końca.

— Co możemy zrobić? Możemy ostrzec Drugą Fundację?

— Musimy, bo w przeciwnym razie, wskutek swojej niewiedzy o tym, co się dzieje, mogą zginąć. Nie możemy tego ryzykować. Ale nie ma sposobu, żeby ich ostrzec.

— Nie ma sposobu?

— Nie wiem, gdzie się znajdują. Są „na drugim końcu Galaktyki”, ale to wszystko, co wiemy, a takich światów są miliony.

— No, Ebling, a tu nic o tym nie ma? — wskazała nieokreślonym ruchem na filmy pokrywające stół.

— Nie. Nic o tym, gdzie mogę ją znaleźć — na razie. Ta tajemnica musi coś oznaczać. Musi być jakiś powód… — w jego oczach znowu pojawił się wyraz zaintrygowania. — Chciałbym, żebyś już poszła. Straciłem już dosyć czasu, którego i tak jest coraz mniej — coraz mniej.

Skrzywiony i rozdrażniony zabrał się do swej roboty. Usłyszała zbliżające się miękkie kroki Magnifica.

Twój mąż jest już w domu, pani.

Ebling Mis nawet nie spojrzał na błazna. Znowu pochłonięty był odczytywaniem filmów.

Tego wieczoru Toran, wysłuchawszy Bayty, spytał:

— Więc naprawdę myślisz, Bay, że on ma rację? Nie myślisz, że on jest… — zawahał się.

— On ma rację. Tonę. Jest chory, wiem o tym. Ta zmiana w jego wyglądzie i zachowaniu, spadek wagi, sposób, w jaki mówi — to wszystko świadczy, że jest chory. Ale posłuchaj go tylko, kiedy mówi na temat Mulą czy Drugiej Fundacji, czy w ogóle czegokolwiek związanego z tym, nad czym pracuje… Jego wywód jest tak jasny i przejrzysty, jak niebo w przestrzeni. On wie o czym mówi. Wierzę mu.

— A więc jest jakaś nadzieja — było to raczej pytanie niż stwierdzenie.

— Ja… ja sama nie wiem. Może tak. Może nie. Od tej chwili noszę przy sobie miotacz — przy tych słowach w jej ręku pojawiła się broń o polerowanej lufie. — Tak na wszelki wypadek, Torie, na wszelki wypadek.

— Na wypadek czego?

Bayta zaśmiała się nieco histerycznie.

— Mniejsza o to! Może ja również, jak Ebling Mis, jestem trochę szalona.

W tym czasie Ebling Mis miał przed sobą już tylko siedem dni życia. Mijały szybko i niepostrzeżenie.

Toranowi wydawało się, że wszystkich ogarnęło odrętwienie. Ciepłe dni i panująca wokół głucha cisza sprawiły, że on sam zapadł w coś w rodzaju letargu. Wydawało mu się, że wszystko, co żyje, utraciło zdolność działania i pogrążyło się w bezdennym morzu hibernacji.

Mis był skrytym stworzeniem, którego podziemna praca nie dawała żadnych widocznych wyników i. o której w związku z tym nie było nic wiadomo. Zabarykadował się w bibliotece. Ani Toran, ani Bayta nie mieli do niego dostępu. Tylko charakterystyczne dla roli pośrednika usługi, które spełniał Magnifico świadczyły, że Mis jeszcze żyje. Magnifico, który zrobił się cichy i zamyślony, nosił na palcach tace z jedzeniem i wytrwale, z czujną gotowością asystował Misowi.

Bayta stawała się powoli cieniem dawnej Bayty. Jej poprzedni wigor znikł bez śladu, straciła dawną pewność siebie i zaradność. Ona również szukała samotności, a pewnego dnia Toran naszedł ją, jak bawiła się miotaczem. Szybko go odłożyła i starała się uśmiechnąć.

— Co ty z tym robisz, Bay? Trzymam, go. Czy to przestępstwo?

— Jeszcze zdmuchniesz tę swoją durną głowę!

— No to zdmuchnę. Niewielka strata!

Życie małżeńskie nauczyło Torana, że nie ma sensu dyskutować z kobietą w złym nastroju. Wzruszył ramionami i odszedł.

Ostatniego dnia Magnifico wpadł bez tchu do pomieszczenia, w którym siedzieli Toran i Bayta. Złapał ich kurczowo za ręce.

— Wzywa was profesor. Źle z nim. Rzeczywiście, było z nim źle. Leżał w łóżku i patrzył na nich nienaturalnie rozszerzonymi i nienaturalnie jasnymi oczami. Był brudny i zmieniony nie do poznania.

— Ebling! — krzyknęła Bayta.

— Pozwólcie mi mówić — wycharczał psycholog, unosząc się z trudem na łokciu. — Pozwólcie mi mówić. Ze mną koniec — dalszą pracę zostawiam wam. Nie mam żadnych notatek, zniszczyłem wszystkie świstki z obliczeniami. Nie może się o tym dowiedzieć nikt inny. Musicie wszystko mieć w głowie.

Magnifico! — powiedziała Bayta z szorstką bezpośredniością. — Idź na górę.

Błazen podniósł się z ociąganiem i zrobił krok do tyłu, nie odwracając się od łóżka. Jego wzrok był cały czas utkwiony w Misa. Mis uczynił słaby ruch ręką.

— On się nie liczy, pozwólcie mu zostać. Zostań. Magnifico.

Błazen szybko usiadł. Bayta gapiła się na podłogę. Powoli, bardzo powoli przygryzła wargę.

Jestem przekonany — rzekł ochrypłym szeptem Mis — że Druga Fundacja jest wstanie wygrać. jeśli nie zostanie przedwcześnie zdobyta przez Muła. Utrzymywała swoje istnienie w tajemnicy, tę tajemnicę trzeba zachować, bo mają w tym pewien cel. Musicie się do nich udać: wasze informacje są najwyższej wagi… mogą wszystko zmienić. Słyszycie mnie?

— Tak, tak! — krzyknął Toran głosem bliskim rozpaczy. — Powiedz nam, jak się tam dostać, Ebling. Gdzie to jest?

— Mogę wam to powiedzieć — zabrzmiał słaby głos psychologa.

Nie zdążył.

Bayta z kredowo białą twarzą podniosła miotacz i strzeliła. Podziemia odbiły echo wystrzału. Od pasa w górę nie było już Misa, za to w ścianie za nim ziała dziura o poszarpanych brzegach. Ze zdrętwiałych palców Bayty wysunął się miotacz i upadł na podłogę.

Koniec poszukiwań

Nie padło ani jedno słowo. Huk wystrzału przetoczył się echem przez położone wyżej pomieszczenia, spłynął w dół jak ochrypły szept i zamarł. Przedtem zdążył jeszcze zagłuszyć ostry brzęk padającego na posadzkę miotacza Bayty, stłumić przenikliwy krzyk Magnifica i wchłonąć nieartykułowany ryk Torana.

Zapadła męcząca cisza.

Bayta pochyliła głowę. Zabłysła w powietrzu łza, która stoczyła się z jej policzka. Bayta nigdy wcześniej nie płakała.

Napięte mięśnie Torana niemal trzeszczały, ale nie rozluźnił ich. Wydawało mu się, że nie zdoła już nigdy rozewrzeć zaciśniętych szczęk. Twarz Magnifica wyglądała jak trupia maska.

W końcu spomiędzy zaciśniętych zębów Torana wydobył się zduszony, zmieniony nie do poznania głos:

— A więc jesteś we władzy Muła. Dostał cię! Bayta podniosła głowę i wykrzywiła usta z bolesnym rozbawieniem.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Fundacja i Imperium»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Fundacja i Imperium» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Isaac Asimov: Agent Fundacji
Agent Fundacji
Isaac Asimov
Isaac Asimov: Druga Fundacja
Druga Fundacja
Isaac Asimov
Isaac Asimov: Narodziny Fundacji
Narodziny Fundacji
Isaac Asimov
Isaac Asimov: Fundacja i Ziemia
Fundacja i Ziemia
Isaac Asimov
Отзывы о книге «Fundacja i Imperium»

Обсуждение, отзывы о книге «Fundacja i Imperium» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.