• Пожаловаться

Connie Willis: Przewodnik stada

Здесь есть возможность читать онлайн «Connie Willis: Przewodnik stada» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1997, ISBN: 83-7180-637-X, издательство: Prószyński i S-ka, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Connie Willis Przewodnik stada

Przewodnik stada: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Przewodnik stada»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Autorka bezlitośnie wykpiwa skostniałe schematy myślenia i postępowania, obowiązujące w światku uczonych, szukając jednocześnie odpowiedzi na pytanie: czy przypadek, który zdaje się rządzić naszym życiem, naprawdę jest tylko przypadkiem? W wyjaśnieniu tej zagadki niezwykle pomocna okazuje się teoria chaosu oraz... kierdel owiec. Powieść nominowana do premii Nebula w 1997.

Connie Willis: другие книги автора


Кто написал Przewodnik stada? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Przewodnik stada — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Przewodnik stada», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Rozejrzałam się, szukając wolnego miejsca, nie zastawionego sprzętem elektronicznym, nie pokrytego siatką na kojce dla drobiu.

— Tylko nie na sprzęcie — powiedziały nogi ostrzegawczo. — Na podłodze. Ostrożnie.

Odsunęłam na bok kabel oraz dwa modemy i postawiłam pudło.

— To ma nalepkę „Materiał nietrwały!” — poinformowałam, kucnąwszy obok nóg. — Musisz wstawić do lodówki.

— Dobra — odparł.

Wyłoniło się piegowate ramię w pomiętym białym rękawie i zaczęło poklepywać podłogę wokół pudła.

Leżała tam taśma klejąca, poza zasięgiem ręki.

— Szukasz taśmy? — spytałam, wkładając mu rolkę w dłoń. Palce się zacisnęły.

— Nie chcesz taśmy? — Rozejrzałam się, sprawdzając, o co tu jeszcze mogłoby chodzić. — Kombinerki? Śrubokręt krzyżowy?

Nogi i ramiona zniknęły pod piecem, wynurzyła się natomiast głowa — piegowata twarz, okulary grube jak dno butelki do coca-coli.

— Przepraszam. Myślałem, że to ta dziewczyna od poczty.

— Flip. To ona pomyłkowo dostarczyła przesyłkę do mojego gabinetu.

— Tego się można po niej spodziewać. — Wysunął się spod pieca i wstał. — Bardzo przepraszam — otrzepywał się z kurzu — na ogół nie jestem nieuprzejmy w stosunku do osób roznoszących pocztę. Ale ta Flip…

— Rozumiem — kiwnęłam głową ze współczuciem. Przejechał dłonią po jasnych włosach.

— Kiedy ostatnio przyniosła tu paczkę, postawiła ją na monitorze. Pudełko spadło i roztrzaskało kamerę wideo.

— To podobne do Flip — odparłam, ale w zasadzie go nie słuchałam. Przyglądałam mu się z uwagą.

Ktoś taki jak ja, kto spędził mnóstwo czasu na analizowaniu rozmaitych mód i manii, porafi je natychmiast wytropić. Obrońca przyrody, jogger, giełdziarz, terrorysta miejski. Doktor O’Reilly nie należał do żadnej z tych grup. Był mniej więcej w moim wieku, mniej więcej mojego wzrostu. Miał na sobie fartuch laboratoryjny i sztruksowe spodnie, prane tyle razy, że straciły prążki na kolanach. Prócz tego się zbiegły i nie sięgały teraz kostek. Na dole nogawek widniała wyblakła linia — ślad po odłożeniu.

Ogólnie — zwłaszcza gdy się uwzględniło te grube okulary — powinien sprawiać wrażenie zwariowanego naukowca. Ale nie sprawiał. Przyczyniały się do tego piegi oraz para płóciennych tenisówek, niegdyś białych, teraz nieokreślonego koloru, dziurawych na palcach, z postrzępionymi szwami. A zwariowani naukowcy noszą czarne buty i białe skarpetki. Ten facet nie zakładał nawet skuwek na długopisy, choć powinien. Na górnej kieszeni fartucha zobaczyłam dwie plamy niebieskiego tuszu i kleks po markerze. Dolna kieszeń miała naderwany szew. Było w nim jeszcze coś, czego nie potrafiłam uchwycić, a co uniemożliwiało mi zaliczenie go do jakiejkolwiek grupy.

Zerkałam kątem oka, usiłując zrozumieć co to takiego. On patrzył na mnie z zaciekawieniem.

— Zaniosłam pudło do gabinetu doktor Turnbull, ale ona poszła już do domu.

— Miała dziś spotkanie w sprawie grantu. Jest bardzo dobra w zdobywaniu grantów.

— W tych czasach to najważniejsza kwalifikacja uczonego — stwierdziłam.

— Tak — odparł kwaśno. — Chciałbym ją mieć.

— Jestem Sandra Foster, z Socjologii. Wytarł dłoń o spodnie i uścisnął mi rękę.

— Bennett O’Reilly.

To też było dziwne. Facet w moim wieku powinien mieć na imię Matt lub Mike, lub choćby — nie daj Boże — Troy. Ale Bennett?

— Jesteś biologiem? — spytałam.

— Teoria chaosu.

— Czy to nie oksymoron? Uśmiechnął się.

— W moim wykonaniu — owszem, tak to wygląda. Dlatego mój projekt przestano finansować i musiałem przenieść się do HiTeku.

Może właśnie dlatego było w nim coś dziwnego, a sztruksy i płócienne tenisówki to obecnie strój badaczy chaosu. Ale nie, przecież doktor Applegate, z Chemii, też zajmował się chaosem, a ubierał się jak wszyscy inni z działu Badań i Rozwoju: flanelowa koszula, czapka baseballowa, dżinsy, adidasy.

I prawie wszyscy w HiTeku pracowali nie w swojej specjalności. W nauce, jak w innych dziedzinach, panują mody i szaleństwa. Teoria strun, eugenika, mesmeryzm. Teoria chaosu była na fali przez kilka lat, choć równocześnie dużo hałasu robiono wokół zimnej fuzji i doświadczeń w Utah. Może zresztą mody te były powiązane. Obie dziedziny jednak zostały wyparte przez inżynierię genetyczną. Jeśli doktor O’Reilly chce uzyskać pieniądze z grantu, musi porzucić chaos i postawić na lepszego konia.

Pochylił się nad pudłem.

— Nie mam lodówki. Muszę umieścić to na zewnątrz na ganku. — Podniósł paczkę, mrucząc coś pod nosem. — Rety, ale ciężkie. Flip dostarczyła to do ciebie, żeby nie nieść tu daleko na dół. — Pomógł sobie sztruksowym kolanem. — Dzięki w imieniu doktor Turnbull i wszystkich ofiar Flip. — Ruszył pośród plątaniny przyrządów.

Należało się zbierać, a jeśli już mówimy o grantach, to przed pójściem do domu powinnam poselekcjonować jeszcze ponad połowę materiałów na temat krótkich fryzur. Nadal jednak próbowałam zrozumieć, co takiego niezwykłego jest w tym człowieku. Poszłam za nim przez labirynt urządzeń.

— Czy to wszystko robota Flip? — zapytałam, przeciskając się między dwoma stosami pudeł.

— Nie. Przygotowuję nowe badania — odparł, depcząc po zwoju przewodów.

— Mianowicie? — Odsunęłam zwisającą plastikową sieć.

— Dyfuzja informacji. — Otworzył drzwi i wkroczył na ganek. — Tu jest dostatecznie zimno. — Postawił pudło.

— Z pewnością.

Skuliłam ramiona przed październikowym wiatrem. Ganek wychodził na duży zamknięty wybieg okolony wysokim murem, przykryty z góry drucianą siatką. Po drugiej stronie znajdowała się brama.

— Tu prowadzimy doświadczenia z dużymi zwierzętami — wyjaśnił O’Reilly. — Myślałem, że do lipca dostarczą mi małpy, mogłyby wtedy przebywać na zewnątrz, ale przesyłanie papierów trwało dłużej, niż początkowo przypuszczałem.

— Małpy?

— Badania dotyczą przepływu informacji w stadzie makaków. Jednego osobnika uczymy jakiejś nowej umiejętności, a potem obserwujemy i dokumentujemy rozprzestrzenianie się tej wiedzy wśród reszty gromady. Chodzi mi o wyznaczenie proporcji między praktycznymi a niepraktycznymi umiejętnościami. Jedną z małp uczę niepraktycznych sztuczek o niskim progu przyswajalności i wielu stopniach zaawansowania…

— Jak na przykład hula-hoop — wtrąciłam.

Postawił pudło na zewnątrz, tuż za drzwiami.

— Hula-hoop?

— Hula-hoop lub miniaturowy golf, albo twist. Wszystkie mają niski próg przyswajalności. Dlatego błyskawiczne szachy czy szermierka nigdy nie staną się manią.

Poprawił okulary na nosie.

— Badam różne manie. Co je wywołuje, skąd się biorą — wyjaśniłam.

— A skąd się biorą?

— Nie mam pojęcia. Ale jeśli nie wrócę do pracy, nigdy się nie dowiem. — Wyciągnęłam rękę. — Miło mi było cię poznać. Brodziłam wśród urządzeń. O’Reilly szedł za mną.

— Nigdy nie pomyślałem o nauczeniu ich kręcenia hula-hoop.

Miałam ochotę powiedzieć, że tutaj byłoby na to za mało miejsca, ale zbliżała się szósta, a ja przed pójściem do domu musiałam przynajmniej zebrać swoje stosy papierów z podłogi i powkładać je do teczek.

Pożegnałam się z doktorem O’Reillym i wróciłam na Socjologię. W korytarzu stała Flip, dłonie oparła na biodrach obciągniętych skórzaną spódniczką.

— Wróciłam, a pani nie było. — Powiedziała to takim tonem, jakbym pozostawiła ją tonącą w bagnie.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Przewodnik stada»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Przewodnik stada» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Connie Willis: Il fattore invisibile
Il fattore invisibile
Connie Willis
Connie Willis: At The Rialto
At The Rialto
Connie Willis
Connie Willis: Nie licząc psa
Nie licząc psa
Connie Willis
Connie Willis: Przejście
Przejście
Connie Willis
Connie Willis: Jack
Jack
Connie Willis
Отзывы о книге «Przewodnik stada»

Обсуждение, отзывы о книге «Przewodnik stada» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.